Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie wiem juz czy skladalam zyczenia. Mam dziury na mozgu heheheh. Ale zycze wszystkim szczesliwego wspanialego nowego roku. A w kwietniu powitania najwiekszej radosci szczescia i milosci
Buziolki. Ten rok jest zdecydowanie NASZ !!!!!!!!!!!
Reni1982, pati87, Korcia, misKolorowy, Teklaa lubią tę wiadomość
[img][/img]
-
angelika1984 wrote:Hej Laseczki. Piekne macie te brzuszki. Tak pamietam ze jeszcze chwile temu brzuszki plaskie a tu juz jest sie czym poszczycic. Piekna sprawa.
Jak sobie przypomnę te nasze płaskie brzuchy to się wierzyć nie chce, że już tak daleko zaszłyśmy
Super, niech rosną zdrowo razem z naszymi maluszkami
Niebieska kiedy masz jakąś wizytę? ja 12.01 będę podglądać małą, ciekawe ile będzie już ważyć -
Dziękuję dziewczyny.
Melisę można w każdej ilości podobno. Wczoraj walnęłam 3 podwójne i jakoś orzez 2h nawet sie zdrzemnelam.
Ale potem to juz masakra. Długo tak nie pociągnę.
U mnie tak sie powtarza w związku z choroba siostry. Są gorsze momenty i wtedy nie daję absolutnie rady. Boje sie troche tego relanium, może specjalista cos więcej bedzie miał do zaproponowania.ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
Milka1991 wrote:No Niebieska to ja Cię biję na głowę
Brzunio malusi, ale ważne że dzidzia w nim zdrowa i taka jak trzebanasze dziewczynki mają już ok.1 kg
A ja w końcu wrzucę fotę w piżamie, bo zanim się ogarnę...
I krótkie podsumowanie:
- waga +11kg, z 57 na 68
- pojawiają się rozstępy na piersiach ale walczę z nimi
- cellulit na nóżkach
- cera i włoski ładne
- samopoczucie w porządku
Milka, gdzie Ty masz te 11 kg??
Pięknie wyglądaszMilka1991 lubi tę wiadomość
Reni1982
09.04.2017 r. Miłoszek jest z nami
-
Ja mam +7 kg na plusie.
Jesli chodzi o cellulit na udach to tez sie pojawił... no trudno, po porodzie pewnie zejdzie jak zaczne ćwiczyć. Włoski mi sie przetluszczaja co 4-5 dni, a przed ciążą mylam co 2 dzien
PS. Tez mam wizytę 12.01, a jutro chyba pójdę zrobić krzywą... bleee.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2017, 10:44
Milka1991 lubi tę wiadomość
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
Vero wrote:ale dziewczyny macie fajne brzuszki
jak ja wam zazdroszecze ze nie idzie wam w boczki no masz ja to ogolnie od poczatku przytylam 6kg, ale wszystko idzie w boczki br a nogi chude jak u kurczaka.mogłoby mi wejsc troche w łydki hihi
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
Cellulit mam i ja
Rozstępów nie widzę, ale może dlatego że się nie przyglądam..a nóż bym je zauważyła..
Waga plus 8-9 kg ale ostatnio nie czuję się jak słonica
Nogi puchną, ale samopoczucie dobre.
W nocy wstaje 2 razy do wc i 2 razy nad ranem.
Wybraliśmy 3 imiona: Mikołaj,Aleksander,Miłosz- więc może cośz tego będzie.
Ja najbardziej chce Mikołaja,a mąż się oswaja bo mu nie podchodzi...ale jest za Miłoszem.
W ZUS kazali iść do lekarza po zaświadczenie że jestem w ciąży, wtedy poprawią wynagrodzenie z 80 do 100%Milka1991, misKolorowy lubią tę wiadomość
Reni1982
09.04.2017 r. Miłoszek jest z nami
-
Oj a ja mam teraz wielkie boczki i tyłek moim zdaniem. Tragedia
za 6 dni wizytałiiii
Właśnie wystawiłam moją kochaną komodę na sprzedaż żeby mieć miejsce na łóżeczko i szafę dla małej. będę płakaćCórcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Milka1991 wrote:Jak sobie przypomnę te nasze płaskie brzuchy to się wierzyć nie chce, że już tak daleko zaszłyśmy
Super, niech rosną zdrowo razem z naszymi maluszkami
Niebieska kiedy masz jakąś wizytę? ja 12.01 będę podglądać małą, ciekawe ile będzie już ważyć
Wrocilam do No i skonczyly sie dobre czasy wizyt u gina:P teraz ide 26.01, ale nie wiem czy bede miec usg. Ide, bo polozna szpitalna chce miec zaktualizowana liste moich lekow, mam nadzieje ze usg tez zrobi. Moj polski gin kazal jeszcze isc w 32/33 tygodniu i wtedy tez pojde, ale to juz prywatnie.
No wlasnie! gdzie te 11 kg? chyba w miesniach!
Milka1991 lubi tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Ej dziewczyny czy z czasem zmieniła Wam się twardość brzucha? Mi się wydaje, że wcześniej to zawsze miałam taki bardziej miękki a teraz prawie cały czas mam taki twardszy, szczególnie tam nisko, nad spojeniem łonowym. Dam radę nacisnąć palcem ale jest o wiele "twardziej" niż wcześniej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2017, 11:05
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
dziewczyny piękne brzuszki, takie zgrabne
mi dużo poszło w boczki... jestem okrąglutka jak pączus w pasie ;p nogi chudsze chyba niż przez ciążą się zrbiłi i ręce też, obrączka z palca spada
w poniedziałek dowiem się ile kg przybyło
Aniołkowa ja mniej więcej od 25 tc mam twardszy brzuch niż wcześniej, wczęsniej miałam mięciutki, a teraz macica jest większa, dzidziuś też, lekarz powiedział, że tak ma być
Reni Miłosz mi się bardzo podobaja brałam je pod uwagę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2017, 11:18
Milka1991, aniołkowa mama, Reni1982 lubią tę wiadomość
-
atat wrote:Dzień dobry dziewczyny.
Kolejna noc mam nieprzespana.
Okropny stres mnie wykańcza. Wypiłam wieczorem kilka melis, dało radę odrobine mnie wyciszyć na 2h.
Co moge brać/robić na stres żeby chociaż wyspać się?
Lekarka mówiła ze moge relanium ze ten stres gorzej działa na dziecko.
Macie moze jakieś swoje sposoby?
W poniedziałek mam wizyte u psychiatry, liczę ze cos doradzi.
Atat,
Serce mi pęka, jak czytam Twoje słowa. Strasznie mi przykro, że przeżywasz takie trudne chwile.
Wiem, jak długo zajęło Ci dojście do równowagi w tej ciąży, więc tym bardziej smuci mnie obecna sytuacja.
Pytałaś o nasze sposoby na stres. Mnie ogromnie pomogły spotkania z moją lekarką medycyny chińskiej (właściwie już jedno, pierwsze spotkanie było bardzo pomocne). Jest niezwykle ciepłą i "kojącą" osobą. Kilka wizyt u niej to było (nie licząc wcześniejszej regularnej psychoterapii) to, co ostatecznie rozprawiło się z moją depresją. Co bardzo ważne - rozmowa z nią + akupunktura i inne zabiegi pozwoliły mi właśnie odzyskać spokój wewnętrzny i coś w rodzaju... pogodzenia w pewnymi sprawami, na które nie mamy wpływu. Myślę, że gdyby nie 2 wizyty u niej, które odbyłam wcześniej, trudno byłoby mi znieść w sierpniu ponad 2 tygodnie wakacji we Francji z silnymi krwawieniami, brakiem lekarza, jedynie w oparciu o wiarę w moją ciążę.
Naprawdę bardzo serdecznie polecam metody tej medycyny i konkretnie tę osobę (też jestem z Warszawy, ona również) w trudnych chwilach stresu.
Gdybyś była zainteresowana lub chciałabyś się dowiedzieć czegoś więcej, daj znać na priv. Wszystko Ci napiszę, żeby tutaj nie zawalać wątku dziewczynom, które mogą nie być tym zainteresowane.
Tymczasem ściskam Cię i wysyłam do Ciebie wszystkie fale spokoju, jakie mam w sobie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2017, 11:21
-
Ja po wizycie. Dziś o dziwo lekarz przyszedł o 8:16! Zawsze był minimum godzinę później
Szyjka długa, twarda, zamknięta. Położna jak szukała detektorem tętna to mała tak kopała, że nie można było zmierzyć. Było słychać kopniaczki i brzuch w tym momencie podskakiwał
Dziś nie było pomiarów, podejrzeliśmy tylko wody płodowe - w normie, łożysko - w normie, akcja serduszka - widać i słychać. Za 3 tygodnie na kolejnej wizycie będziemy mierzyć tego małego wielkiego człowieczka
Ogólnie jak idę do kadr zanieść L4 to moja 'przełożona' z czasów jak pracowałam, patrzy się na mnie wzrokiem, jakby mnie zabić chciałachyba za to, że jestem na tym L4 a nie pracuję 12h siedząc przy starych wyjących komputerach...
Milka1991, Niebieskaa, IGA.G, Kjopa3, Reni1982, Jagah, karolyn, Omon lubią tę wiadomość
-
Reni Milosz tez bardzo ladne imie , Mikolaj bedzie nasz pierwszy chlopak na pewno
co do cellulitu ja u siebie nie zauwazylam nigdy nie mialam, rozstepow tez nie ale waga 6plus,poszlo w boczki,i dalej moglabym calymi dniami spac
Reni1982 lubi tę wiadomość
17.03.2017Sofia
-
Kjopa3 wrote:Witam i ja. My z synkiem w nocy zaliczyliśmy nocny dyżur. Dopiero co po świętach miał wirusa górnych dróg oddechowych tak wczoraj strasznie bolał go brzuch.Lekarka stwierdziła,że wirus w jelutach
Tak mi go szkoda było jak skurcze jelit go łapały i płakał biedaczek. Nawet do lekarza wziął pluszaka. Dostał no-spę,jeszcze go trochę pomęczyło i zasnął.
No to widzę że u Ciebie też wesoło. A Twój synuś polknie tabletkę? Czy podali nospe w zastrzyku?
U nas na razie stabilnie. Jak dzisiaj nie zrobi kupy to zacznę się martwić w drugą stronę. Chyba ten hidrasec jest za skuteczny;)