X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę slyszalam ze wirus zika jedt juz w Polsce. A on jest bardzo grozny dla kobiet w ciąży bo u dziecka wywoluje maloglowie i porazeniei inne objawy neurologiczne.
    Na wirus mozna zachorowac bezobjawowo.
    Mam nadzieję ze tylko tym wirusem mozna sie zarazic przez ugryzienie komara jak pisza w necie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2016, 09:12

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • kasieniaczek Autorytet
    Postów: 872 1199

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 08:17

    Awf3p2.png
  • vitae13 Autorytet
    Postów: 455 677

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Donia ja mam. Jedne wyniki robiłam zaraz jak sie dowiedziałam że jestem w ciązy. Ale trąba jestem bo zapomniałam i łyknęłam Euthyrox z rana. Lekarz lekko zmienił mi dawki.

    Jutro mam kolejną kontrolę. Dziś zrobiłam wyniki już po Bożemu, bez leków :)

    CHŁOPCZYK OLEK :)
    qjn3p1.png1kjSp2.png
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Donia12 wrote:
    Hej mamusie! To i ja nieśmiało do was dołączę :) termin na 21 kwiecień. Beta z 16.08 - 897. W czwartek pędzę do lab powtórzyć. U mnie z objawów to chyba tylko bezsenność i bolesność piersi. Wizytę mam umowioną na 31 sierpień. Oczywiście liczę że coś pikającego już będzie
    To mamy razem ten sam termin :)
    Kiedy masz wizytę? Ja 30.08

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • Antonelka Autorytet
    Postów: 3153 4099

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Donia ja o niedoczynnosci wiem od kwietnia. Nie przyjmowalam do tej pory hormonow bo tsh bylo w normie - tylko jodid plus witamina D. Endokrynolog uprzedzila,ze tsh moze zwiekszyc sie w ciazy i w dniu kiedy robilam druga bete zrobilam tsh - wzroslo do 2.3 wiec juz mi wlaczyla letrox.
    Co miesiac bedziemy kontrolowac ale jak spadnie i przestane brac letrox to bede musiala badac co dwa tygodnie

    7.03.2017 - Nina jest z nami
  • Donia12 Autorytet
    Postów: 1374 1207

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati87 Wizytę mam 31 sierpnia jedną a drugą 1 września :D Chodziłam do dwóch ginów jednocześnie, bo właśnie nie tak dawno odkryli u mnie torbiel okołojajowodową i mnie zaczęli na nią leczyć :/ Myślałam, że to po tych lekach nie dostałam w porę okresu, ale jednak to nie leki. Trochę jestem zestresowana, bo Orgametril raczej nie należy do leków które się bierze w ciąży, a ja go od 15 do 25 dnia cyklu łykałam :/ Zobaczymy co z tego wyniknie - staram się być dobrej myśli.
    Co do tarczycy to ja mam niedoczynność wtórną, co oznacza, że TSH jest u mnie w normie, a tylko FT4 niedomaga.

    Wczoraj byłam na becie, jutro też idę na betę - robię to prywatnie. Na TSH i FT4 mam skierowanie i muszę zrobić w innym laboratorium :) A też wypadałoby zrobić to w tym tygodniu. Ciekawe czy żył mi wystarczy ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2016, 09:31

    nqtkpx9ivveu20mb.png
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nie wiem jak bedzie z praca wlasnie niedawno zaczelam praktyki. Niby sie sprawdzilam. Od października mam dostac umowe o prace lub isc na staz. Nie ukrywam ze bym chciala umowę ale to zależy czy zwolni sie w firmie 1pracownik bo ma propozycje pracy w innej firmie do polowy wrzesnia da znac. Wiec w polowie września bede wszystko wiedziala.

    W najgorszym wypadku to i tak mam niewykorzystany zadilek 6miesieczny dla bezrobotnych. Wiec grosze bo mam 80% jakies bym miala. Niby zasilek sie przedluza jak sie urodzi dziecko. Ale ja zamiast tych paru groszy wolalabym 1000zl od panstwa macierzyńskiego.

    A prace mam biurową wiec nie jest ciezka. W miare możliwości chcialabym popracowac dluzej o ile bede mogla. Zawsze czas szybciej zleci.

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Donia12 wrote:
    pati87 Wizytę mam 31 sierpnia jedną a drugą 1 września :D Chodziłam do dwóch ginów jednocześnie, bo właśnie nie tak dawno odkryli u mnie torbiel okołojajowodową i mnie zaczęli na nią leczyć :/ Myślałam, że to po tych lekach nie dostałam w porę okresu, ale jednak to nie leki. Trochę jestem zestresowana, bo Orgametril raczej nie należy do leków które się bierze w ciąży, a ja go od 15 do 25 dnia cyklu łykałam :/ Zobaczymy co z tego wyniknie - staram się być dobrej myśli.
    Co do tarczycy to ja mam niedoczynność wtórną, co oznacza, że TSH jest u mnie w normie, a tylko FT4 niedomaga.

    Wczoraj byłam na becie, jutro też idę na betę - robię to prywatnie. Na TSH i FT4 mam skierowanie i muszę zrobić w innym laboratorium :) A też wypadałoby zrobić to w tym tygodniu. Ciekawe czy żył mi wystarczy ;)
    Dziecko jest chronione do dnia @. Lub 14 dni od owu. Wiec spokojnie bedzie ok.

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) ja dzisiaj miałam wizytę u mojego lekarza tego zwykłego i znów zwolnienie mimo że nie chciałam bo wolne akurat i tak mam 2 tyg i chciałam do Polski jechać ale niestety :( wyniki krwi w normie były tylko żelaza trochę mało mam. ah zazdroszczę wam tych usg w obecnej sytuacji chyba zostaje mi tylko prywatny ginekolog tutaj.

    Z objawów doszły zawroty głowy, ból brzucha mniejszy i mdłości też chociaż dzisiaj wstałam wcześniej i było gorzej z mdlosciami.

    A co do palenia uważam że każdy musi się uporać z tym na swój sposób. Ja rzuciłam w marcu bez żadnych wspomagaczy później zdarzyło mi się zapalić np przy piwie i wcale mnie to nie pociagnelo dalej do palenia na codzień. Myślę, że to musi nadejść ten moment kiedy na prawdę tego chcemy czy dla siebie czy nawet dla kogoś rzucić :)

  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Kochane

    Dzieki zacieple slowa. Troszke plamilam jeszcze wczoraj na rozowo, a dzis na brazowo.
    Najgorsze ze w nocy mialam skurcze macicy, a wiadomo co to oznacza. Biore nospa max i czekam do piatku na USG.
    Moj T chcial mnie wiezc do lekarza albo na IP, ale sie nie zgodzilam. Na tym etapie i tak nic nie zobacza, a tylko sie naczekam pare godzin w szpitalu.
    Na szczescie nie pracuje i moge lezec caly dzien. I taki mam zamiar.

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • vitae13 Autorytet
    Postów: 455 677

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She, dobrze słyszeć że czerwone plamienie ustało.
    Odpoczywaj, czytaj książki, oglądaj seriale i przysypiaj :)
    Byle do piątku, buziole :*

    She Wolf lubi tę wiadomość

    CHŁOPCZYK OLEK :)
    qjn3p1.png1kjSp2.png
  • kahaśka Autorytet
    Postów: 1675 1432

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She, a Wy w UK jeszcze czy w PL?

    BGRAp2.pngFBmcp2.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z mężem zawarliśmy umowę że jak pół roku nie będę palić to zaczniemy się starać o dziecko. Chciał nawet aby to moje "odtruwanie" trwało rok ale ostro negocjowałam:-P I tak po 10 latach palenia od września 2015 nie palę a w marcu 2016 zaczęliśmy się starać. Do marca nie ciągnęło mnie do fajek ale po trzech nieudanych cyklach z żalu prawie się złamałam. Teraz nawet nie myślę o fajkach.

    Omon, Antonelka lubią tę wiadomość

  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kahaśka wrote:
    She, a Wy w UK jeszcze czy w PL?

    Jeszcze w UK. Wlasnie w piatek jedziemy i albo bedzie fajny urlop albo zaloba :/

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • ilae Autorytet
    Postów: 910 1248

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niania.ogg wrote:
    Ilea, a czy masz już mdłości? Bo zwykle to choroba morska jest sprzymierzeńcem w rzucaniu w ciazy. Z moich obserwacji wynika, że albo kobieta odstawia fajki przy mdlosciach albo pali do końca. To jeszcze początek, więc może jeszcze konkretniejsze zawirowania żołądkowe przyjdą;) jeżeli cię ciągnie to i tak już bardzo dużo robisz starając się tak mocno ograniczać, wielkie brawa za to. Z mojego rzucania pamiętam, że ciężko sobie poradzić z uzależnieniem psychicznym. Jeżeli w kółko myślisz o papierosach, nawet w kontekście, że nie chcesz palić, to sobie nie pomagasz. Myśl lepiej dużo o dzidziusiu, ciało potrzebuje mieć świadomość, ze jest w ciazy. Ja z moją Helenka popalalam jeszcze tydzień po pozytywnym teście, ale zerowke w elektronicznym. Tak żeby się oszukać. Ale starałam się nie stresowac tym i dużo wizualizować dzidzie, że głowa sobie z tym sama poradziła i nie potrzebowałam już palić w ogóle.stres nie pomaga. Trzymam za ciebie kciuki

    She Wolf, trzymaj się Kochana, będzie dobrze


    Mdłości mnie nie meczą jeszcze, jedynie przez to, że mało jem, to czasem mnie troszke mdli, ale to raczej z głodu, niż jako objaw ciąży.
    Najgorzej jest właśnie w głowie... Nie chodzi już o płuca, tylko psychicznie wysiadam jak wiem, że np mam wolne i nie bede palic, bo popalam tylko w pracy co 2 dzień.


    A jeśli chodzi o L4, to ja sie zastanawiam. Pracuje rok w tej firmie, ale jak to w sprzedaży - plany, plany, plany! Jest to stresująca praca, nie ukrywam i nie mam pewności, czy zachowam te prace ze wzgledu na ciąże. Dlatego zależy mi na zaświadczeniu o ciąży, by przedstawic i bede sobie jeszcze kilka miesiecy pracowac. Zależy dużo od tego, jak bede sie czuc, bo nie chciałabym siedziec na zapleczu cały dzień z meczącymi mdłościami.

    Jeszcze tydzień do wizyty! :)

    3jvzdf9h7tp5lfxx.png
  • Omon Autorytet
    Postów: 810 851

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ilae wrote:
    Dziewczyny a jak to jest u Was z paleniem? Pali któraś z Was?
    Ja pale od dwóch lat i obiecałam sobie, że jak bede w ciąży, to przestaje palic, ale jakoś strasznie cieżko i opornie mi to idzie pomimo świadomości, że rozwija sie we mnie maleństwo :(

    Moim zdaniem źle do tego podeszłaś - chodzi mi o "jak będę w ciąży, to przestaje palić". Powinnaś z tym walczyć już na etapie starań...
    Jestem wielką przeciwniczką takich zachowań w ciąży i szczerze to nie potrafię tego zrozumieć. Nosisz w sobie dziecko, maleńką, bezbronną istotkę, której możesz wyrządzić dużą krzywdę swoim paleniem, już samo to powinno Cię wystarczająco zmotywować do rzucenia.
    I wpadam we wściekłość jak słyszę tekst "ja nie rzucam, bo to będzie szok dla organizmu i to może bardziej zaszkodzić niż palenie" - największa bzdura, za pomocą której tłumaczy się większość palących.

    Szczęśliwa Mamusia, Gosia1989, Antonelka, sy__la lubią tę wiadomość

    x7g1xzdvlebraz19.png
    Aniołek 12.2015 - 7tc
    zem3x1hp3fae2ksw.png
  • niania.ogg Autorytet
    Postów: 597 498

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja teraz nie mam dylematu z l4, bo jestem na macierzyńskim, ale od września miałam iść na kurs na prawo jazdy i tak się waham, czy aby emocje związane z jazdą po mieście i egzaminem nie zaszkodzą dziecku. Poprzednia ciążę miałam spokojna i mam bardzo pogodne dziecko.. a to to jednak w pewnym sensie stres.

    https://www.maluchy.pl/li-71898.png

    https://www.maluchy.pl/li-72950.png
  • AngelaK Nowa
    Postów: 1 5

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)

    Wczoraj dowiedziałam się że jestem w ciąży. Na badaniu ukazał się pęcherzyk 10mm, lekarz powiedział że to 5 tydzień.
    Pęcherzyk jest bez zarodka.
    Jak wygląda to u was?

    Szczęśliwa Mamusia, nutella_, Agga, Gosia1989, niania.ogg lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AngelaK Ja to jeszcze nic nie widziałam usłyszeć chyba słyszałam małego pikusia mam detektor i co trzy dni sobie sprawdzam , ale nie jestem pewna czy to kruszynka czy to może jelita :-D :-D , w Piątek wizyta i nie wiem czego się spodziewać po danej wizycie .

    AngelaK lubi tę wiadomość

  • ilae Autorytet
    Postów: 910 1248

    Wysłany: 17 sierpnia 2016, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omon wrote:
    Moim zdaniem źle do tego podeszłaś - chodzi mi o "jak będę w ciąży, to przestaje palić". Powinnaś z tym walczyć już na etapie starań...


    Nasze starania trwały (nie) cały... Miesiąc :)
    I ja absolutnie nie tłumacze sie, że to bedzie szok dla organizmu. Staram sie jak moge od czasu jak tylko sie dowiedziałam o ciąży, to nie jest tak, że nic nie robie.

    AngelaK gratulacje :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2016, 10:45

    AngelaK lubi tę wiadomość

    3jvzdf9h7tp5lfxx.png
‹‹ 124 125 126 127 128 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ