Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Niebieska taki maluch na początku to pije może 30ml więc na pewno się przyda taka butla.
Moja siostra swojemu dziecku też nie dawała smoczka i już mi mówiła żeby spróbować bez.Niebieskaa lubi tę wiadomość
-
ja smoczek kupię w razie czego, nie nastawiam się na tak albo nie, ja będzie pomagał to będę używała. moja siostra nie używała w ogóle, ale ona miała bardzo grzeczne dzieci - jadły, spały i się załatwiały
mało płaczu to nie dawał smoczków
i też mam butle Avent malutką chyba 125 ml ze szkoły rodzenia. na razie nie kupuje więcejWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2017, 20:09
-
Pati, śliczny wózek
Przy okazji jednej z ostatnich wizyt zapytałam się mojej pani stomatolog, co myśli o smoczkach (w kontekście wady zgryzu). Kobitka jest sama mamą dwójki malych dzieci i powiedziała, że nie taki diabeł straszny. Ona swoim dzieciom dawała. Argumentowała to tym, że najgorsze co dziecko może zrobić to zacząć ssać paluch. Smoczek w pewnym momencie znika (a odnośnie ssania palca powiedziała, że przecież nie odetniemy), nie ma i koniec. Wiadomo, że trzeba troszkę samozaparcia, ale cierpliwość w wielu sytuacjach będzie nam potrzebna
pati87, Jagah lubią tę wiadomość
-
Kjopa3 wrote:Niebieska taki maluch na początku to pije może 30ml więc na pewno się przyda taka butla.
Moja siostra swojemu dziecku też nie dawała smoczka i już mi mówiła żeby spróbować bez.ilae, Kjopa3, eforts, Omon lubią tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Venice My przy płytkach poniżej 100tys piszemy, że wskazana kontrola na dwa antykoagulanty, ale taka ilość niezbędna do prawidłowego funkcjonowania człowieka to 30tys. Poniżej tej wartości wskazana jest nawet transfuzja płytek. Daleko Ci do tej wartości
Jednak taka liczba płytek, jaką masz może Cię dyskwalifikować jeśli chodzi o zzo przy porodzie, ale o tym decyduje już anestezjolog.
Zawsze miałaś takie niskie płytki czy dopiero w ciąży? Przy kolejnym badaniu zleciłabym sobie same płytki i poprosiła o pobranie krwi na dwa antykoagulanty, bo jest coś takiego jak "małopłytkowośc rzekoma" czyli pod wpływem antykoagulantu EDTA, którym jest opłaszczona probówka, płytki się zlepiają i wynik wychodzi fałszywie zaniżony mimo, że w organizmie masz prawidłową ilość. Pobiera się wtedy drugą próbkę na cytrynian i jeśli tu wychodzi ok to potwierdza to małopłytkowość rzekoma, ale jeśli i w tej drugiej wynik jest niski to znaczy, że faktycznie borykasz się z małopłytkowością. Ja bym to sprawdziła dla samej siebie jeśli niskie płytki masz od zawsze. Ale z tego co wiem w ciąży płytki lubią spadać.
Pati cudny wózekSzkoda, ze drogi a używany musiałabym osobiście obejrzeć.
Niebieskaa 125ml o standardowa butelka dla niemowlakaOn więcej na początku nie wypije ;P Ja mam 125ml z AVENTU z zestawu z laktatorem, drugą taką samą dostałam w szkole rodzenia i jeszcze dostałam trzecią 150ml z tommee tippee. Ze szkoły rodzenia dostałam też dwa smoczki, więc aż takie ZŁO to chyba nie jest
Wiadomo, że lepiej dziecka nie przyzwyczajać i jak nie potrzebuje to nie wpychać, ale doraźnie jako uspokajacz to raczej nic złego. Mnie irytuje tylko jak widzę matki, które same wciskają dziecku smoka mimo, że to nawet nie kwęknie.. PO CO?! ja się pytam
pati87, Niebieskaa lubią tę wiadomość
Najbliższa wizyta 15.03
-
Karolczyk wrote:Pati, śliczny wózek
Przy okazji jednej z ostatnich wizyt zapytałam się mojej pani stomatolog, co myśli o smoczkach (w kontekście wady zgryzu). Kobitka jest sama mamą dwójki malych dzieci i powiedziała, że nie taki diabeł straszny. Ona swoim dzieciom dawała. Argumentowała to tym, że najgorsze co dziecko może zrobić to zacząć ssać paluch. Smoczek w pewnym momencie znika (a odnośnie ssania palca powiedziała, że przecież nie odetniemy), nie ma i koniec. Wiadomo, że trzeba troszkę samozaparcia, ale cierpliwość w wielu sytuacjach będzie nam potrzebna
Karolczyk moja szwagierka jest logopedą i oczywiście jest anty smoczkom, ale jak to ona mowi zboczenie zawodowetylko co się okazuje smoczki są według niej fe i be jesli za późno się je odstawi. Dla takich maluchów ponoć nie szkodzą zbytnio, dopiero jak dziecko zaczyna cos tam mówić. Ona pracuje w przedszkolu i mówi ze to dla niej szok ze 3-4 latki przychodzą ze smoczkami. Wtedy juz to dziecko bedzie miało problem z nauka mowy na takim samym poziomie co rówieśnicy bez smoczkow. Ale za to jak dziecko zaczyna mówić to lepiej żeby mu pozwolić (w granicach normy) na wpychanie pacow do buzi niż smoka! Dziecko na tyle "bawi sie" językiem i palcem ze to pomaga w rozwoju języka (pod warunkiem że się bawi tym palcem a nie go usilnie ssie)
takie informacje z pierwszej logopedycznej reki
Niebieskaa, Jagah, Karolczyk lubią tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Teklaa wrote:Z Gdyni, a Ty?
Ja też Gdynia i się zastanawiam nad basenem by się poruszać trochę, tylko te wszystkie basenowe bakterie mnie odstraszają;/ ale będę musiała się chyba zdecydować by ulżyć kręgosłupowi trochę
Moje aniołki 12tc - 18.04.2013; 6tc- 21.11.2015; 5tc- 27.03.2016 (40dc), 22-06-2018 - 6tc
SZCZĘŚLIWA MAMA małego urwisa Tymka 06-03-2017
-
Rozowy Kordonek
Ja dlatego nie balam sie kupic tego uzywanego wozka bo ta kobieta sprzedaje wlasnie takie firmowe uzywane i jest bardzo polecana na forum fb ze wszystko jest zgodne ze zdjeciami i opisem. Ona tygodniowo kilka sprzedaje. Ceny ma atrakcyjne moze dlatego ze mieszka w Manchesterze.
Wyslala mi nawet zdjecia jakis malych rys na spodniej stronie stelarza ktorych nie widac. Ale chce byc fer i kazda ryske badz inne rzeczy opisuje i wysyla zdjecia.Teklaa lubi tę wiadomość
-
Niebieskaa wrote:Haha alez mnie rozbawił Twój komentarz... i oświecił ciemne zakamarki mojej głowy. Słuszna uwaga:) ja to jednak jestem jeszcze na innej planecie, która niewiele miała wspólnego z noworodkiem:) śmieje sie sama do siebie, nie wiem co ja sobie myślałam .. no na pewno, że taka buteleczka jest za mała bo np ja oproznilabym ja jednym łykiem...
Napisałam na chacie do lekarza z lux medu i mogę brać 3x1g tabletki panadolu. Ja mam 500mg więc w razie czego mogę 6 na dobę to sobie rozplanuje co 4 h jeśli będzie potrzeba. Oby nie.
Pati super kolorek -
dziewczyny wybierające się do szkoły rodzenia w Redłowie
dziś były ćwiczenia - w warunkach polowych ale to nie ważne, pani pokazywała jak mężowie powinni nas masować - jestem zadowolona i wymasowana. Nie dość, że na zajęciach masował mnie mąż, to również położna demonstrowała na mnie
Były też różne ćwiczenia, które możemy wykonywać by ulżyć sobie przy porodzie. Ja niestety nie mogłam ich wykonywać ale sobie zapamiętałam.mamaaniołków3, Teklaa lubią tę wiadomość
-
Ja wróciłam właśnie z wizyty od pani położnik która mnie trraz przejmuje i ma być przy porodzie.wszystko ok,mała waży 1450 g,powiedziała że to faktycznie przeciętnie i zmieniła swoje położenie na główka w dół póki co;))
Korcia, Reni1982, Jagah, kahaśka, Kjopa3, Niebieskaa, Antonelka, Milka1991 lubią tę wiadomość
-
Yammi wrote:Teklaa Do zwolnienia brane jest średnie wynagrodzenie brutto z ostatnich 12 miesięcy (sprzed L4). Jeśli patrzysz na wynagrodzenie brutto, wtedy od niego trzeba odjąć 13,71%. Wtedy średnie miesięczne wynagrodzenie dzielisz na 30 (ZUS zawsze dzieli na 30, nie ma znaczenia ile dni ma miesiąc) i mnożysz razy ilość dni L4. Od tego trzeba odjąć 18% podatku i tyle.
Jeśli patrzysz na wynagrodzenie netto to nie musisz odejmować 13,71% i podatku. Wystarczy że wyliczysz średnie wynagrodzenie miesięczne i podzielisz na 30, a potem razy liczba dni L4.
sunshine Jeśli byłaś na zwolnieniu 31 grudnia 2016 roku i wypłaca Ci je ZUS, i nadal masz ciągłość to w nowym roku nadal Ci wypłaca ZUS. Teraz choćby jeden dzień przerwy w zwolnieniu spowoduje, że znów wynagrodzenie chorobowe zacznie Ci wypłacać pracodawca przez pierwsze 33 dni.
Macierzyńskie podobno wypłacają raz w miesiącu. ZUS ma 30 dni na wypłatę macierzyńskiego/chorobowego od otrzymania kompletnej dokumentacji (jeśli dokumenty wysyłane są pocztą to patrzą na datę wysyłki). Z tego co zauważyłam, jak czegoś im brakuje to zazwyczaj odzywa się Pani z ZUS w ostatnich dniach terminu do wypłaty.
A te dokumenty do maciezyńskiego to przekazuje pracodawca? ja mam 14 dni po porodzie na dostarczenie do pracodawcy podania o urlop. I to on przekazuje to dalej do ZUS? Czy ja też muszę do ZUSu? -
Dziewczyny...bylam kolejny raz na spotkaniu indywidualnym z polożną...jestem załamana...tu gdzie będę rodzić nie ma znieczulenia,co więcej ktoś powinien być ze mną przy porodzie--a nie ma kto...Mąż chyba się nie odważy, a ja też nie chce namawiać..
Ani razu nie miałam robionego ktg - nie wiem czy położne robią i od kiedy?
Wiem, że mogę zmienić położną-ale co jak trafię na nią przy porodzie...
Czy macie sprawdzonego sprzedwcę z ubrankami? Muszę kupić komplet na rozmiar 56 i 62 jakiś ładny...dostałam trochę ubranek w spadku po dzieciach siostry...ale nie podobają mi się, więc będą ''po domu''. Nie znoszę tych kolorów jasny niebieski, jasno zielony, rozowy, ---sa takie majtkowe...
A i jeszcze macie przepis na dobrą zupę cebulową?Reni1982
09.04.2017 r. Miłoszek jest z nami
-
Reni ja się dowiedziałam ostatnie, że w Lublinie tylko dwa szpitale dają znieczulenie... mam nadzieje, że przyjmą mnie tam gdzie zamierza łam rodzić i skąd jest mój lekarz. w tym szpitalu też jest nastawienie na osobę towarzyszącą do pomocy, wręcz naciskają na to. ja jestem nastawiona na zzo...
co do ktg ja nie miałam robionego, to chyba robi się już bliżej terminu, lub jak masz skurcze i jedziesz na IP. tak mi się wydajeniania.ogg lubi tę wiadomość
-
Taśka, to brzmi bardzo rozsądnie! Wychodzi na to, że wszystko w granicach rozsądku, a wiadomo, że co za dużo... Bardzo nie chciałabym, żeby mój trzy- czy czterolatek latał ze smoczkiem, zawsze mi smutno, kiedy widzę takiego dużego bąbla, a w buzi "dyduś".
Reni, ja zawsze robię zupę cebulową z tego przepisu http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_francuska/zupa_cebulowa/przepis.html. W ciąży zrezygnowałam z dodatku białego wina i nie smakuje już tak superAle obowiązkowo zawsze z grzankami, mniam!
Pati, zdradzisz co to za sprzedawca? Byłam pewna, że to wózek nówka