Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Moj ze mna tez w poprzedniej ciąży chodzil na wizyty ale teraz nie wie jeszcze sam czy ze mna pojdzie bo powiedział ze chyba nie jest jeszcze na to gotowy.
Moj ukochany jest bardzo uczuciowym mezczyzna.
Ja go rozumiem i nie bedzie mi przykro.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2016, 13:04
-
Heyka melduję się
puki co lekarz powiedział że przewidywalny termin 6 kwietnia:) ostatnio na USG było widac serduszko:)
kolejna wizyta 30-08
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2016, 13:09
slodka100, Milka1991, Teklaa, niania.ogg, nutella_ lubią tę wiadomość
Moje aniołki 12tc - 18.04.2013; 6tc- 21.11.2015; 5tc- 27.03.2016 (40dc), 22-06-2018 - 6tc
SZCZĘŚLIWA MAMA małego urwisa Tymka 06-03-2017
-
U mnie serduszka nie było przy 2 mm, ale przy 7 juz tak. Ja tuż przed wizyta plamilam jasna krwią i lekarz powiedział ze to prawdopodobnie przez acard i clexane, ale jak to określił jest 50 przyczyn krwawień z czego 10 to przyczyny poważne, a reszta to dyrdymały:)
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Słodka, u ciebie nie było zarodka, she Wolf ma 2,5 cm dzidzi. She Wolf gratulacje
Ja się próbuje wbić na wizytę w poniedziałek, bo tak piszecie o tych serduszkach to ja też chcę już moje zobaczyć.. nie dam rady wytrzymać do 5.09Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2016, 13:25
slodka100 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-71898.png
https://www.maluchy.pl/li-72950.png -
Pati 87
my również ćwiczyliśmy nasz taniec na tydzień przedbyliśmy na kilku lekcjach, mąż stwierdził, że to chyba już pora
próbowaliśmy sami się uczyć, ale to nie było "to", nie widzieliśmy się itp.
Był to walc, na tydzień przed ślubem do ogarnięciai dzięki naszemu trenerowi nauczyłam się ważnej kwestii w tańcu!
Otóż najważniejsza zasada prowadzi mężczyzna i faktycznie kiedy to ja chciałam mu dać znać, pokierować nim swoim ciałem w momencie zgubienia kroku, wszystko się waliło, a kiedy zdałam się na niego, nawet kiedy układ chwilowo poszedł w troszkę innym kierunku niż miał, było superw tańcu, jak z prowadzeniem auta, nie możesz się wtrącać kiedy nie jesteś kierowcą
Druga złota zasada którą przekazuję przyszłym młodym, nie stresować się, uśmiechać się i tak naprawdę jak wygląda układ wiedzą tylko oni, więc jak coś pójdzie nie tak, to i tak nikt się nie dowie i nie ma co się krzywićw razie chwilowego zaćmienia improwizować
będzie super
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Ja dziś do moich 2 dupków na noc, dostałam euthyrox 50, mam brać od jutra poł tabletki, na 30minut przed porannym jedzeniem, ciekawa jestem jak będę się czuła... teraz jest ok.
Wkurzyłam się trochę, kurczę gdyby nie wasze informacje, że robicie TSH to nie wiem czy bym wiedziała, że zaczyna być coś nie halo, co prawda lekarz powiedział, że to mała różnica od normy, ale jednak jest (moje TSH to 2,97, w lutym przed ciążą 2,07 już wtedy 1go kontaktu mówiła, że ma być poniżej 2,5 znalazłam karteczkę, a jakoś mi umknęło) kolejne badanie na TSH mam zrobić za 4-6 tyg. a wizytę mam 05.09.
W ogóle dupne te wartości norm wg. laboratorium I trymestr 0.33-4.59, sam ginekolog (oraz Wy) powiedział mi że w ciąży TSH poniżej 2,5 eh... dobrze że już zareagowałam. Dzięki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2016, 13:46
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Kochane u mnie w 5t2d byl tylko pecherzyk niecale 7mm, a dzis juz serducho. Nie ukrywam ze na dobrym sprzecie bylo to widac.
A krwawienia z krwiakaniby to bardzo czeste, bo powstaja jak fasol sie implantuje. Na razie nie zagraza malenstwu.
Tak wogole to ja wg OM mam dzis dopiero 5t5dc
Tyle ze owulke mialam wczesniej i wg tego jest 6t0d.kahaśka, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane- 15.04.17
17 cs2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
Lekarka mi pozwolila nagrac telefonem serduszko
Moj T podobno plakal jak je zobaczyl haha!kahaśka, Szczęśliwa Mamusia, nutella_ lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane- 15.04.17
17 cs2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
Teklaa teraz lekarze chyba to olewają. No kuzynka zwróciła uwagę że jest za dużo a wcześniej trzymałam się tego że gin mi powiedział że jest wszystko w normie a w laboratorium w którym robiłam badanie normę ma do 5,5. A jak byłam u lekarza rodzinnego i mówię że jestem w ciąży i ten wynik jest za duży to mi powiedział że jakbym miała 8 czy 10 to by było za dużo. Dlatego powtórzę badanie i w razie czego dzwonię do endokrynologa.
Jak ja Wam zazdroszczę tych serduszek.
Mój dwulatek właśnie mi robi awanturę bo chce żebym go nosiła na rękach -
czesc dziewczyny . takie mam pytanie czy wiecie moze co robic jak dbac o biust co jesc zeby miec po porodzie tresciwy pokarm? powiedziałam ze tym razem nie dam za wygrana karmic musze . w dwóch ciażach miałam bardzo rzadki pokarm wrecz jak woda dziecko godzine na cycu a za 15 min znów krzyk o jedzonka ahh co ja sie napłakałam ze ze mnie zła matka ze karmic nie moge,, tym razem nie odpuszczecóreczko czekamy na Ciebie
-
Cześc dziewczyny
Ja już wysiadam, w ogóle nie mam apetytu a co za tym idzie siły i energii. Pierwszy posiłek wiem, że powinnam zjeśc w miare wczesnie, zeby organizm zaczal pracowac, ale mdli mnie na sama mysl albo widok jedzenia. Zawsze pierwszy raz jem okolo godziny 13-14 i za nic w swiecie nie moge sie zmusic do zjedzenia czegokolwiek wczesniej
A co do objawów - straaaasznie bolą mnie piersi, dotknąc nie można, nie mówiąc już o umyciu sie
W środe wizyta, wg kalendarza bedzie to 6t2d, ale podejrzewam, że maleństwo może byc troszke młodszebaaardzo chciałabym usłyszec serduszko, chociaż wiem, że może byc jeszcze za wcześnie
P.S.
I z paczki fajek dziennie wcześniej, praktycznie już udaje mi sie nie palicjednak wizja tego, że we mnie rośnie mała istotka, pomaga
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2016, 14:58
kahaśka, niania.ogg, itania, Milka1991 lubią tę wiadomość
-
Ciężki czas przed moim mężem
Wstaję rano, zrobiło mi się niedobrze, posiedziałam trochę, poszłam do łazienki, klęknęłam przy kibelku, ale mdłości odeszły, więc umyłam się itd. i wróciłam na górę.
Po schodach się strasznie zmęczyłam i w połowie zaczęło mi być słabo i strasznie mi serce waliło. No ale weszłam do sypialni i usiadłam na łóżku. Znowu robiło mi się niedobrze, ale jeszcze nie aż tak, żeby do łazienki lecieć, więc sobie spokojnie siedziałam.
Wszedł mój mąż i chyba widząc jak wyglądam, spytał jak się czuję. A ja? Zaczęłam ryczeć! Aż się zanosiłam, cholera wie z jakiego powoduNastraszyłam męża konkretnie, bo już był pewny, że krwawię czy coś. On dopytywał co się dzieje a ja nie mogłam przestać płakać! Dopiero po jakimś czasie powiedziałam, że nic się nie dzieje a ten płacz to chyba hormony, bo nie potrafię tego wyjaśnić
Najpierw mi nie uwierzył i myślał, że zaczęłam krwawić tylko nie chcę mu powiedzieć. Ale jak do niego dotarło, że wszystko jest ok to się ze mnie śmiał
A później pojechaliśmy do laboratorium, zrobiłam betę, progesteron i tak się Was naczytałam, że coś mnie tknęło i zrobiłam też TSH. I po wyjściu powiedziałam sobie, że wyniki sprawdzę dopiero jak będziemy się zbierać do lekarza, czyli 18-19, bo jak będzie coś nie tak to będę miała mniej czasu na zmartwienia. A tymczasem zalogowałam się do Diagnostyki już o 13Cierpliwość nie jest moim atutem
I teraz oczywiście odświeżam co 20 minut
vitae13, Teklaa lubią tę wiadomość
-
Hej, ja już po wizycie. Raczej się nie uspokoiłam. Jakieś "echo" pęcherzyka widoczne w jamie macicy - chciało by się jednak więcej... Macica tak "na macanego" to jeszcze na ciążę nie wygląda - chciało by się jednak więcej ...
Karta ciąży już założona, badania zlecone, kolejna wizyta 31.08
Ale... nie wytrzymałam i umówiłam się jeszcze na NFZ na 24.08 - zawsze to tydzień mniej czekania. Chyba już więcej bety nie będę robić - niech się dzieje wola nieba
aaa i na podstawie cytologii z lipca pani dr miała mi zapisać jakieś globulki przeciwzapalne, ale z tego wszystkiego i ona i ja zapomniałamWiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2016, 15:31
-
kahaśka wrote:Pati, Ty do Roszkowskiego jeździłaś na Czerniakowską czy prywatnie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2016, 16:37