Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie w Lidlu też był spokój. Choć jak poszłam na 8 to kilka osób stało przed wejściem ale nie tyle co na słynnych filmikach "walka o crocsy" albo "walka o tpróbki wittchen"
)))był jakiś jeden stary dziad którego chyba ktoś wysłał w moherowym berecie i zachowywał się co najmniej dziwnie i jakby dopuścić nie chciał i walczył
))ale ogólnie to było spokojnie
-
Aniolkowa!!czy Ty przypadkiem mieszkasz w moim miescie i ukrywasz sie pod nickiem aniolkowa niby ze Szwajcarii?
ejj wez sie ujawnij to pojdziemy na kawe!
ilae, kasieniaczek, atat, Kjopa3, Jagah, Antonelka, mamaaniołków3, misKolorowy, stowtotka lubią tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Niebieskaa hehee.. może źle to zabrzmiało, ale nie miałam na myśli, że to oczywista wiedza, tylko dla mnie było oczywiste, że coś pod bluzką muszę mieć na noc bo sam top mi wkładki chyba nie utrzyma
Pati rany podziwiam.. mnie by szlag trafił jakbym spała w biustonoszu, za dużo się kręcę, non stop musiałabym poprawiać druciki a i chyba byłabym zmęczona ciągłym ściskiem bo jak napisałam lubię dopasowane biustonosze. Raz na początku ciąży kupiłam taki kompletnie miękki z czarnej koronki + fiszbiny ale był nieco za mały i źle wyglądał pod bluzką, więc uznałam, że zrobię mężowi radochę i nałożę go do spania, bo bardzo mu się spodobał. No ale.. w środku nocy go ściągnęłam ;] ku jeszcze większej uciesze męża
A propo marcówek, któraś z Was jakiś czas temu pisała, że Kate (chyba tak?) urodziła synka w 27tc.. czy ktoś wie jak sie dalej potoczyły ich losy?Najbliższa wizyta 15.03
-
No właśnie co do rajstopek- jakos mnie one u malych dzieci nie przekonują, mam wrażenie ze takiego małego dzieciaczka to one za bardzo w brzuszku sciskaja. Ja mam troche po siostrze ubrań i raczej na początek tak jak jagah mówi bylo dużo spodenek z takim pasem bezuciskowych.
W ogóle jak patrzę na te male ubranka to aż mnie przeraża jak w to upchnąć tą małą chwiejną istotkę. Póki wprawy nie nabiorę to chyba będą mi sie ręce za każdym razem trzęsły przy ubieraniu...28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Czasami też sypiam w staniku i z wkładka bo budzę się czasami z plamami na wysokości pieśni...tylko że jakoś nie mogę się przyzwyczaić aczkolwiek słyszałam że dobrzr spać żeby wlasnue piersi utrzymać na jakimś poziomie atrakcyjności:)))) mam takie 2 fajne miekkie bez fiszbin do karmienia to czasem zakładam
Niebieskaa lubi tę wiadomość
-
też zastanawiałam się nad rajstopkami ale tez boję się, że będą synka ściskać. No ale z drugiej strony czy wychodząc na zewnątrz w kwietniu/maju będzie na tyle ciepło żeby nałożyć dziecku ubranko bez rajstopek? Oczywiście z pluszowym kombinezonem, kocem i ewentualnie z tym pokrowcem do gondoli?
bobas2015 lubi tę wiadomość
Najbliższa wizyta 15.03
-
Dziś byłam na wizycie...Po 2 tygodniach względnego spokoju i relaksu znowu kiepsko.
Szyjka skróciła się z 40mm do 28mm + lekkie rozwarcie +skurcze których za bardzo nie czuję...Znowu mam nakaz leżenia, pozwolił mi tylko isć na ostatnie dwa zajęcia w SR.
W razie jakby mi się brzuch mocno napinał i dodatkowe dawki duphastonu nie będą pomagać to mam od razu jechać na IP, żeby sprawdzili i najprawdopodobniej zostane wtedy na oddziale i podadzą mi sterydy na płuca...
Jeżeli nie donoszę do 38 tygodnia, to absolutnie odradził mi szpital w Redłowie, tylko do Gdańska na Zaspę, albo do Klinicznego. Może też być Wejherowo.
Dobra wiadomosć to taka, że wykluczył hipotrofię. Brzuszek i nóżki odpowiadają dokładnie tygodniowi ciąży, głowy nie dało się zmierzyć...bo głowę ma w mojej szyjce... -
Różowy_Kordonek wrote:Niebieskaa hehee.. może źle to zabrzmiało, ale nie miałam na myśli, że to oczywista wiedza, tylko dla mnie było oczywiste, że coś pod bluzką muszę mieć na noc bo sam top mi wkładki chyba nie utrzyma
Szczerze? Zanim bylam w 1 ciazy... to bylam pewna, ze nigdy nie poronie, bo zawsze o siebie dbalam, przygotowywalam sie do ciazy, jadlam zdrowo, lykalam kwas foliowy, nigdy nie palilam itd. Nawet z roweru zrezygnowalam, bo przeciez moze upadlabym i spowodowalabym dziecku jakas krzywde.. a tu grom z jasnego nieba...2 poronienia w ciagu 4 miesiecy. Teraz to przysiegam..moglabym ksiazke napisac o przyczynach poronien, diagnostyce, lekach itd:) i taka ksiazke napisalaby pewnie niejedna dziewczyna z ovu.
I podobnie z niektorymi wyobrazeniami nt macierzynstwa.. predzej przywolalabym w swojej glowie obraz slodkiego bobasa, ktory ladnie budzi sie w nocy na karmienie, podchodzi do niego usmiechnieta mama w swojej przedciazowej pizamce i go po prostu karmi:D oczywiscie, ze widzialam w szkole podstawowej filmy z porodu, wiedzialam, ze wiaze sie z bolem, wiedzialam jak wyglada porod, ze dziecku zmienia sie pieluszki itp. ale kiedy np. w rodzinie byly dzieci to mialam 15 lat i nie interesowaly mnie takie tematy, a moje grono przyjaciolek z Pl jest naprawde bardzo dziwne:D bo to piekne, madre, szczesliwe, moge powiedziec tez, ze bogate..moze nie bogate, ale stac je na bardzo wiele, spelnione kobiety, ktore naprawde pieknie wygladaly w ciazy i po ciazy, pracowaly, wyjezdzaly itd. wiec taki obraz gdzies tam w glowie mam,
a tu nagle...yyy??? nie wyskocze do meza w ladnej pizamie tylko w jakis staniorach i koszulach do karmienia???i bedzie bolec, bedzie sie lac, bede wsciekla i zmeczona???oczywiscie zartuje, nie jestem tym rozczarowana, ale po prostu musze troche uaktualnic te rozne wizje:)
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Różowy_Kordonek wrote:też zastanawiałam się nad rajstopkami ale tez boję się, że będą synka ściskać. No ale z drugiej strony czy wychodząc na zewnątrz w kwietniu/maju będzie na tyle ciepło żeby nałożyć dziecku ubranko bez rajstopek? Oczywiście z pluszowym kombinezonem, kocem i ewentualnie z tym pokrowcem do gondoli?
a czy przy takiej pogodzie nosimy płaszcze zimowe?
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
Rozowy kordonek
Mi sie wydaje ze to spanie w biustonoszu to kwestia przyzwyczajenia. Oczywiście nie śpię w ciąży w takich biustonoszach usztywnianych twardych tylko w usztywnianych miekkich bo w ciazy bardziej wrażliwe mam piersi.
Moze sobie cos w głowie zakodowałam ze to dla dobra moich piersi. Maz byl zdziwiony jak mnie poznal ze spie w biustonoszu to mu odp ze dbam o swoje piersi by byly ładne i jędrne. Powiedzial no fakt masz większe piersi a wyjatkowo jędrne bo jego byla miala mniejsze i obwisłe i 2 lata mlodsza jest ode mnie a kp tylko 4miesiace wiec tez o wiele krocej ode mnie ale spala bez biustonosza.
Wiec mąż jak najbardziej mnie rozumie i nie narzeka -
bobas2015 wrote:Kochana w kwietniu to śpiochów na to ciepły kocyk lub śpiworek czapeczka i gotów. Chyba ze będzie zimą w kwietniu. Zakładam ze ok 15 stopni będzie
a czy przy takiej pogodzie nosimy płaszcze zimowe?
Najważniejsze wlasnie aby dziecka nie przegrzewac.
Bo potem dzieci czesciej chorują.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2017, 15:14
-
Marsylia wrote:Miałam tak samo prawie od samego początku ciąży.
Z mojego doświadczenia w przypadku zgagi należy unikać herbaty, kawy, mocniej przyprawionych dań, cytrusów.
Aby pozbyć się zgagi należy zacząć od szklanki mleka lub paru migdałów.
Na mnie domowe sposoby niestety nie działały; mleko i migdały - ulga na kilka sekund; rennie - ulga na jakieś 5 minut; mleczko zobojętniające - ulga na jakieś 2h (a można zażywać tylko 3x dziennie); skończyło się na tym, że przez 5 miesięcy musiałam rano łykać 1 tabletkę helicid 20. -
bobas2015 wrote:Kochana w kwietniu to śpiochów na to ciepły kocyk lub śpiworek czapeczka i gotów. Chyba ze będzie zimą w kwietniu. Zakładam ze ok 15 stopni będzie
a czy przy takiej pogodzie nosimy płaszcze zimowe?
Filipek - 09.03.17 -
Niebieska no niestety nie ale widzę, że u Ciebie też by nam się podobało. W ogóle jednym z moich marzeń jest zobaczyć zorzę polarną więc na pewno w Twoich stronach się pojawię. Tymczasem zapraszam nad jezioro Genewskie.
Co do ubranek na wyjście to ja tej pogodzie nie ufam i mam i kombinezony grube i pajacyki też oczywiście, zobaczymy. Tydzień temu byłam na sankach z podopieczną (ona zjeżdżała, nie ja ;P) a dziś musiałam kupić kurtkę wiosenną bo mamy 12 stopni i pocę się w zimowej jak świnka...Niebieskaa lubi tę wiadomość
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
W ogóle też mnie zaskoczył post superstyler, nie pomyślałam o staniku na noc, mam prawo bo to pierwsza ciąża
dla mnie nie było to takie oczywiste.
Staniki z lidla nie dla mnie jednak a szkoda bo cena była fajna. Wiecie co, jaka ha jestem lewa w kwestii prasowania -8 pieluch, 2 prześcieradła do wózka i dwie koszulki prasowalam prawie 40mina jak sie przy tym umeczylam to głowa mała. Może to kwestia anemii bo mnie wszystko męczy
jutro kolejna wyprawa do lumpeksu, ponieważ wiecznie narzekam że za dużo wydaliśmy kasy mąż mi dał zakaz kupowania ciuchów malutkich ale średnio to widzę bo zawsze znajdę jakieś must have :p
Filipek - 09.03.17