Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kordonku twój mąż to mistrz
co do nocy to też mam problem ostatnio. Na plecach max 10 minut dam rady leżeć bo strasznie mi się chyba uciska ta słynna żyła. Po 10 minutach zaczyna mi piszczeć w uszach i robi się słabo. Na prawym boku jest lepiej, ale mały leży właśnie z prawej strony i mnie podkopuje wtedy. Na lewym boku od biedy śpię bo nie mam wyboru, ale też super wygodnie nie jest bo biodra od długiej zmiany pozycji bolą. Z poduszką w kształcie C sobie radzę bo kładąc sie na prawym boku mam co wcisnąć pod brzuch i małemu chyba mniej przeszkadza. No i jak leżę to mi wszystko naciska na płuca i nie dam rady swobodnie oddychać i to już niezależnie od pozycji. Jakoś dla tego malucha to przecierpię od kwietnia
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Syla wpisać Ci Maria czy Marianna ?
Agadana wiem że to nie było do mnie. No ale widzisz akurat podczytalam post nie skierowany do mnie i tak wysZło
Ja tam lubię te imiona na pierwszej i staram się każde wpisać
Niebieska, Venice poddałyście mi super pomysł na fotkę ciążową ! w tej pozycji nie będę wyglądać jak wieloryb bo wszystko się skupia na brzuchu !
dzięki
Kordonek otóż to ! taki poród mnie przeraża, mam nadzieję że takie sensacje nas ominą...Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2017, 21:28
Venice, mada87, agadana lubią tę wiadomość
-
PAti powiedz mi uzależniasz w jakiś sposób szczepienia od wyniku?
Stowtotka ja mam heterozygote a1298c ale nie badaliśmy partnera więc nie wiadomo jak to będzie. Gdyby on nie miał to była by szansa, że maluch tego nie odziedziczy a tak to nic nie wiadomo.
Martwią mnie te szczepionki. Czasu coraz mniej i trzeba podjąć jakąś decyzję.
-
Kordonku mam tak samo ze spaniem... albo mała ma imprezę albo mi niewygodnie.
Stowtotka, koniczynka powiedzcie proszę co się może stać przy szczepieniach przy tej mutacji? Mam homozygotę A1298C i nie słyszałam nic o szczepieniach przy tym... Ja byłam szczepiona na wszystko zgodnie z harmonogramem, który obowiązywał jak byłam malutka (czyli dawno temu) i nic mi nie byłoWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2017, 21:33
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
annak wrote:Kad,
A więc jest duża szansa, że będziemy w tym samych lub podobnych godzinach odsłaniać koszulę w celu wbicia znieczulenia i zaraz potem kłaść się w pośpiechu na stole operacyjnym
U mnie wstępnie również planowany jest termin cesarki na 5 kwietnia.
Na razie jeszcze potwierdzenia nie mam, ale są spore szanse, że tak się to skończy.
Trochę mnie ten termin niepokoi, tak szczerze... bo to jest tylko 6 dni przed terminiem z OM. Na dodatek, córynka jest raczej z tych większych niż mniejszych i obawiam się, że ona do tego 5.04 w brzuchu nie doczeka
No, ale wyjścia nie mam. W moim szpitalu jest taka zasada, że na planowane cc umawiają nie wcześniej niż na tydzień przed terminem.
No cóż, najwyżej dziecię da znak gotowości i w trybie turbo pojadę do szpitala. Nie ja pierwsza, i nie ostatnia.
jesli Cie pociesze to ja mam termin na 6 kwietnia, a 5 kwietnia CCnie martw sie, damy rade
najwyzej przyjdzie nam jechac wczesniej do szpitala, choc ja corci tlumacze zeby siedziala grzecznie bo za tydzien dopiero malowanie pokoju i montaz mebli
torba nie spakowana, ciuszki nie odswiezone- takze teraz wszystko na pelnych obrotach
annak lubi tę wiadomość
-
nutella_ wrote:fajne zdjęcie !
i też blizna po kolczyku czy się mylę ? kiedy sesja?
apropo sesji ja byłam w tym tygodniu. Zdjęcia do obioru za jakieś 2-3 tygodnie. Jedno zdjęcie takie śliczne wyszło akurat, gdy córcia przytula mi się do brzucha
Bardzo jestem ciekawa Twojej sesji, bo moja jeszcze przede mna, a tez chce takie we czworke -
aniołkowa mama wrote:Kordonku mam tak samo ze spaniem... albo mała ma imprezę albo mi niewygodnie.
Stowtotka, koniczynka powiedzcie proszę co się może stać przy szczepieniach przy tej mutacji? Mam homozygotę A1298C i nie słyszałam nic o szczepieniach przy tym... Ja byłam szczepiona na wszystko zgodnie z harmonogramem, który obowiązywał jak byłam malutka (czyli dawno temu) i nic mi nie było
Szczepienia mogą w takiej sytuacji spowodować autyzm http://www.zespoldowna.info/mutacje-wplywaja-na-nasze-zdrowie-na-wady-genetyczne-na-autyzm-cz-3-jeszcze-raz-o-autyzmie-szczepieniach-i-mutacji-mthfr.html
Czekamy na Mateusza
Clexane 0,8 Encorton 20mg, Utrogestan 3x1, globulki progesteron mikronizowany, (Prolutex 2x0,25 do 10tc)
10.1998 syn
7.2014 (*) 10 tydz.
4.2015 (*) 9 tydz.
2.2016 (*) 8 tydz. Amelia
homozygota CC A1298C MTHFR
-
annak wrote:Kad,
A więc jest duża szansa, że będziemy w tym samych lub podobnych godzinach odsłaniać koszulę w celu wbicia znieczulenia i zaraz potem kłaść się w pośpiechu na stole operacyjnym
U mnie wstępnie również planowany jest termin cesarki na 5 kwietnia.
Na razie jeszcze potwierdzenia nie mam, ale są spore szanse, że tak się to skończy.
Trochę mnie ten termin niepokoi, tak szczerze... bo to jest tylko 6 dni przed terminiem z OM. Na dodatek, córynka jest raczej z tych większych niż mniejszych i obawiam się, że ona do tego 5.04 w brzuchu nie doczeka
No, ale wyjścia nie mam. W moim szpitalu jest taka zasada, że na planowane cc umawiają nie wcześniej niż na tydzień przed terminem.
No cóż, najwyżej dziecię da znak gotowości i w trybie turbo pojadę do szpitala. Nie ja pierwsza, i nie ostatnia.
Ja sie nie boje, bo moja pierwsza córkę przenosiłam. Bardziej mysle jaka ona bedzie malutka, bo moja przenoszona o tydzien miała 53cm i 3300 a ta bedzie aż 2,5 tygodnia młodsza. Szkoda tylko, ze głupie ćwiczenia z balonikiem mnie nie ominą, bo jednak jest za duże ryzyko żeby ich nie robić. A nuz urodzę wczesniej a tu krocze nieprzygotowane -
Ja piedziele... jeszcze takie cuda
dzięki stowtotka za informację... poczytam o tym. Aż się popłakałam.. czemu nic nie może być prosto... normalnie...
Co się wtedy zaleca... w ogóle nie szczepić...? Od początku suplementować coś u dzidzi?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2017, 22:29
stowtotka lubi tę wiadomość
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Annak- będzie Bruno
Teściowa jeszcze o tym nie wie, bo mąż zmęczony tym tematem powiedział jej, że wybraliśmy imię... Olbracht
Dokładnie mamy taki plan, o jakim napisałaś- jeśli uda nam się dorobić drugiego chłopczaka to tylko Tadeusz
annak, agadana, Milka1991 lubią tę wiadomość
-
Kad wrote:Ja sie nie boje, bo moja pierwsza córkę przenosiłam. Bardziej mysle jaka ona bedzie malutka, bo moja przenoszona o tydzien miała 53cm i 3300 a ta bedzie aż 2,5 tygodnia młodsza. Szkoda tylko, ze głupie ćwiczenia z balonikiem mnie nie ominą, bo jednak jest za duże ryzyko żeby ich nie robić. A nuz urodzę wczesniej a tu krocze nieprzygotowane
Jakie cwiczenia z balonikiem...? Jesli mozna wiedziec oczywiscie -
Milka1991 wrote:Syla wpisać Ci Maria czy Marianna ?
Agadana wiem że to nie było do mnie. No ale widzisz akurat podczytalam post nie skierowany do mnie i tak wysZło
Ja tam lubię te imiona na pierwszej i staram się każde wpisać
Niebieska, Venice poddałyście mi super pomysł na fotkę ciążową ! w tej pozycji nie będę wyglądać jak wieloryb bo wszystko się skupia na brzuchu !
dzięki
Kordonek otóż to ! taki poród mnie przeraża, mam nadzieję że takie sensacje nas ominą...bo dajemy dwa imiona. Dzięki
Milka1991 lubi tę wiadomość
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
Niebieskaa wrote:Dziewuszki...Wy tak opowiadacie o tych wyprawkach..a ja juz wszystko mam...ale lipaaa, a chetnie pobuszowalabym jeszcze po sklepach dzieciecych. W sobote skusilam sie natomiast na pare ciuszkow na 68 i 80 cm, bo byly na swietnej przecenie.
Ty Antonelko tez juz pewnie wszystko masz, prawda? ja nie mam duzo kocykow...wiec kto wie kto, bo Ty juz chyba masz swoj osobisty szlaban na kocyki:D
Tak - chyba wszystko mam i chodze teraz i lize wystawy he he he
Choc wczoraj kupilam kapelutek na lato.
Kupie jeszcze troszke rzeczy na lato ale to juz po narodzinach jak bede wiedziala czy mam kluseczke czy maluszka
agadana, Niebieskaa, Milka1991, eforts lubią tę wiadomość
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Antonelka wrote:Tak - chyba wszystko mam i chodze teraz i lize wystawy he he he
Choc wczoraj kupilam kapelutek na lato.
Kupie jeszcze troszke rzeczy na lato ale to juz po narodzinach jak bede wiedziala czy mam kluseczke czy maluszkakahaśka, misKolorowy, Jagah lubią tę wiadomość
-
Dobrze, ze poruszylyscie temat mthfr - zapytam o to pediatre. Ja mam heterozygote, tata dziecka nie mial badanej.
Z drugiej strony odsetek osob majacych mutacje jest wysoki - ok 40% wiec nie chce mi sie wierzyc ze to ma az tak duzy wplyw na szczepienia. Wezmy pod uwage, ze wiele kobiet nie ma tego badania robionego przy staraniach.
Ale oczywiscie trzeba byc czujnym.7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Niebieska, Venice swietne zdjecia. Chyba zrobie sobie takie w pokoju Malutkiej. Najpierw pocwicze z kijem do selfie a potem zaangazuje m
Sniegu w Wawie prawie nie bylo wiec na lonie nstury w szarosciach, burosciach nie chcialam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2017, 23:16
Niebieskaa lubi tę wiadomość
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Agga wrote:jesli Cie pociesze to ja mam termin na 6 kwietnia, a 5 kwietnia CC
nie martw sie, damy rade
najwyzej przyjdzie nam jechac wczesniej do szpitala, choc ja corci tlumacze zeby siedziala grzecznie bo za tydzien dopiero malowanie pokoju i montaz mebli
torba nie spakowana, ciuszki nie odswiezone- takze teraz wszystko na pelnych obrotach
Ach, czyli będzie nas niezła banda do krojenia w tym dniuBędziemy się integrować wirtualnie
Dziękuję za info! Masz rację, damy radę.
Ja z moją córką też negocjuję, bo nie tylko nic nie jest odświeżone, ale jeszcze nawet nie jest kupione. Tapetowanie pewnie za 1,5 tyg, meble jakoś w połowie marca... także ten tego...Agga lubi tę wiadomość
-
Kad wrote:Ja sie nie boje, bo moja pierwsza córkę przenosiłam. Bardziej mysle jaka ona bedzie malutka, bo moja przenoszona o tydzien miała 53cm i 3300 a ta bedzie aż 2,5 tygodnia młodsza. Szkoda tylko, ze głupie ćwiczenia z balonikiem mnie nie ominą, bo jednak jest za duże ryzyko żeby ich nie robić. A nuz urodzę wczesniej a tu krocze nieprzygotowane
Kad,
Ale jak byś zaczęła rodzić wcześniej, to nie zrobią Ci cesarki w trybie emergency? -
Karolczyk wrote:Annak- będzie Bruno
Teściowa jeszcze o tym nie wie, bo mąż zmęczony tym tematem powiedział jej, że wybraliśmy imię... Olbracht
Dokładnie mamy taki plan, o jakim napisałaś- jeśli uda nam się dorobić drugiego chłopczaka to tylko Tadeusz
Baaardzo mi się podoba Bruno!
Ja w ogóle jestem zwolenniczką takich twardych imion.
Widzę, że nam się gusty pokrywają
Super wybory!Karolczyk, Vero lubią tę wiadomość