Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
takie smyranie, jeżdżenie przy szyjce czułam już dawno temuKamiliia24 wrote:mnie raczej nie kłuje ale jak sie mały rusza to czuje ze mi tam jezdzi po szyjce. Dziwne uczucie ale nie bolesne. Dlatego zastanawiałam się czy to jest normalne tak jak np jak nacisnie na pecherz w koncu wszytsko obok siebie.
teraz już czuje bolesne kłucie, nawet nie wiem jak to nazwać. wczoraj na spacerze musiałam przystanąć bo kroka nie mogłam zrobić.
-
No to byc moze jeszcze przede mną. Siostra mnie na to uczulała ze jej córka siedziała jej w kanale od 36/37 i wtedy miała masakrę jak chodziła
Dziewczyny, poluje na otulacz la milou razem ze świnka poduszka i pozytywka gwiazdka (widziałam na żywo i jest poekna). Wiecie czy jest gdzies strona która sprzedaje taniej niz oryginalna strona
-
IGA.G wrote:ja w Lublinie mam 4 porodówki, z czego dwie odrzuciłam od razu
1. w specyficznej, żeby nie mówić lekko patologicznej dzielnicy, szpital ze złymi opiniami. sale 8-10 osobowe...
2. mega pro naturalny bez znieczuleń, cc to ostateczność
i dwa szpitale - jeden gdzie mój lekarz, i drugi podobnie oblegany jak ten "mój"
a ja np muszę pojawić się wcześniej bo mam paciorkowca i mają mi podać antybiotyk...
Iga a mogę tak z czystej ciekawości spytać, które szpitale rozważasz? Mam sentyment do Lublina, studiowałam tam, a pochodzę z Kraśnika zaledwie 50km od Lublina. Już nie mogę się doczekać lata. Zamierzam pojechać z małym do rodziców na dłużej i na pewno odwiedzę Lublin. Zawsze do tej pory jak jeździliśmy z męzem w tamte strony to staraliśmy się wygospodarować trochę czasu żeby pospacerować po miasteczku przy UMCS, no i oczywiście po Starym Mieście
IGA.G, agadana lubią tę wiadomość
-
IGA.G wrote:na marcówkach lawinowo porody
No właśnie widziałam, a jeszcze Marca nie ma. Coś mi się wydaje że u nas może być podobnie jest nas kilka na początek kwietnia. Ja już przywykłam do myśli że urodzę w marcu (byle nie za wcześnie), chociaż kwiecień bardziej mi się podoba i wcześniej jakoś nie dopuszczałam myśli, że może być inaczej...Teraz to mi tylko zależy, żeby nie było żadnych komplikacji przy porodzie, mnie może boleć jak sto diabłów, ale żeby wszystko było ok z maluchem. -
IGA.G wrote:Sunshine ja wybrałam szpital na Staszica, kolejny, który biorę pod uwagę na Jaczewskiego. Odrzuciłam Lubartowską i Kraśnicką.
ja mam nadzieje, że urodzę w marcu termin usg 29 marca, OM 1 kwietnia. mam nadzieje, że nie przenoszę
Ja mam termin z USG na 30 marca, a z OM też na 1 kwietnia. 11 marca będzie ciąża donoszona i mam nadzieję, że do tej pory nie urodzę
Chyba duphaston bierze się zwykle do końca 37 tygodnia, wiec liczę się z tym, że jak mi lekarz odstawi to szybko pójdzie. -
Witam, możecie mi powiedziec jak wyglada ten masaż krocza? Ja sie zastanawiam czy mając szew mogę go w ogole robic żeby sobie krzywdy nie zrobic. Ze wszem nie mozna współżyć wiec moze i tego masażu nie mozna
ja juz mam odstawiony duphaston i raz dziennie biorę luteine patrząc na to, ze brałam 3xduphaston i 3x luteine no to duża zmiana codziennie chodzę na długie spacery i czuje kłócić w szyjce i w kroczu w taki sposób sobie pomagam, żeby na tym porodzie nie była taka zastana-tym bardziej ze miałam tryb leżący
Kurczę dziewczyny my w marcu tez juz powoli niektóre sie rozpakujemy, a początek kwietnia to rownież lawina poleci matko bosko zaraz poznam Michała 
czy jestem na to gotowa?
Ja pieluszek tetrowych, bambusowych, flanelowych mam koło 20, ale w szpitalu był wymóg abym zabrała ze sobą aż 10! Nie wiem po co tyle, no ale spakowalam dzisiaj zrobiłam brownie z fasoli, jutro mama z siostra przychodzą zobaczyć pokoj Michała stad moje pichcenie M sprząta w domu, zabiera sie za podłogę a ja wyleguje sie na kanapie po kolacji
-
Ja mam termin om 8 kwietnia, usg 29 marca. Mam często skurcze, boli mnie podbrzusze boje się jak diabli że wszystko będzie dużo wcześniej. Mam cc ale nadal bez konkretnej daty, lekarz chce po 39tyg skonczonym moim zdaniem może być dużo za późno. Powiem o czestych skurczach i że chcę szybciej może sie udaFilipek - 09.03.17
-
Taśka22 wrote:Efros to nie prawda. Becikowe jest od kwoty 1922 zl na członka rodziny. Za to odpisanie od podatku przysługuje z tym że:
Jesli rozliczacie sie wspólnie dochód wspólny nie może przekraczać 112 tys.
Jesli rozliczacie sie oddzielnie to dochód ojca lub matki 56 tys.
My nie zalapujemy sie na becikowe, ale juz wspólny dochód nie przekracza 112 tys. Mój zreszta tez nie przekracza 56 tys.
Nie rozumiem przecież becikowe należy się jeśli macie dochód poniżej 112 tys tj 1922 na osobę i taki sam próg jest przy odliczeniu podatku. Jak jesteś w związku to nie możesz się sama rozliczyć żeby to obejść bo Ty masz niższy dochód!?
Bynajmniej jak ja chciałam sama się rozliczyć to od razu wyskakiwalo mi że jeszcze mąż ale może to kwestia że w poprzednich latach rolizaczlismy się razem?!
To dlatego nie zalapiecie się na becikowe skoro dochód Wam nie przekracza 112 tys?
-
Lis no ja też się zastanawiam nad tym masażem krocza. Szwu niby nie mam, ale moja szyjka to tragedia i trochę się boję. na razie po prostu codziennie po prysznicu smaruję sobie olejkiem migdałowym, nie wiem czy to coś da. Może zacznę coś bardziej działać jak ciąża będzie donoszona.
-
IGA.G ja ból krocza mam od miesiąca... Boli mnie przy chodzeniu, wstawania, przekroczeniu się na drugi bok. Lekarz mi mowil ze macica się rozchodzi albo przez za dużo ilość wód mam większy napór na szyjkę. Współczuję bólu bo wiem ze czasem jest nieznośny....
12.04 - Na świat przyszedł Maciej. Waga 4280g, 58 cm.
-
Efros ale dochód na osobę 1922 przy trzyosobowej rodzinie to za rok wychodzi: 1922 zl x 3 (osoby)x 12 miesięcy = 69 192. A nie 112 000. Ja sie z mężem rozliczam oddzielnie wiec albo ja albo mąż możemy od odatku sobie dziecko odliczyć. Ze mąż przekracza 56000 to ja moge 100% ulgi na dziecko od siebie odliczyć bo ja nie przekraczam progu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2017, 20:26
28.04.2017 r - urodził się Michał
(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Justyna Sz wrote:IGA.G ja ból krocza mam od miesiąca... Boli mnie przy chodzeniu, wstawania, przekroczeniu się na drugi bok. Lekarz mi mowil ze macica się rozchodzi albo przez za dużo ilość wód mam większy napór na szyjkę. Współczuję bólu bo wiem ze czasem jest nieznośny....
mnie na szczęście łapie 3-4 razy dziennie więc jeszcze daje radę
-
Niestety bez mięsa to nie znam, ale z chęcią wezmę od ciebie przepis na tą ziemniaczano-brokułowąIGA.G wrote:pytanie kulinarne
macie jakiś fajny przepis na zapiekankę bez mięsa?
nie mam pomysłu co jutro ugotować, a jakoś napadła mnie ochota na zapiekankę. często robię ziemniaczano-brokułową
28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR
