Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
ja też jestem zmeczona i fizycznie i psychicznie. biodra bolą, noce nieprzespane, ciągle wstawanie siku lub bólu. a psychicznie - ciąża donoszona, może się zacząć w każdej chwili, lęk przed porodem, z drugiej strony ogromna chęć przytulenia już córeczki... dla mnie to nieealne, że niebawem się to zacznie, czasem czuje jakby to miało się niewydarzyć
Vaniliaa lubi tę wiadomość
-
Loko, pójdzie tak sprawnie, że nie zdąrzysz pomyśleć o bólu
Lokokoko lubi tę wiadomość
Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
Aniab2205 powiem Ci,ze jeśli chodzi o to KTG to chyba nie ma cegos takiego jak za późno, czy za wczesnie :-* ja miałam już 2(od 32tyg) a moja koleżanka a przykład nie miała w ogole robionego KTG ( chodla do innego lekarza) i urodziła zdrowego synka dwa tygodnie temu
Jeżeli chodzi o bolesność badania ginekologicznego to też zauważyłam że bardziej mnie to boli...Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
U nas ok, jesteśmy w domu już
trochę przeżywam, że jeszcze 6 dni mogła posiedzieć w brzuszku i nabrać trochę tluszczyku no ale coz.
Gratuluję milka! Pierwszy poród sn!i to ekspresowy!
Dochodzę do siebie po cięciu, mąż wziął opiekę
I tu chciałam wam serdecznie podziękować-
Gdyby nie Wy, to byśmy o tym nie wiedzieli! Nie rozumiem tylko dlaczego nie informują w szpitalach o takiej możliwości?
Dziękuje Wam baaaaaardzo :**misKolorowy, Marsylia, kasieniaczek, Kjopa3, AmyLeah lubią tę wiadomość
-
_tika współczuje bo tez ciezko mi nadążyć za moim i tez boli przy chodzeniu. Ty dodatkowo jeszcze bliźniaki.
Lokokoko moze nacięcia nie bedzie, nie każdego nacinająa nawet jesli to ja nawet nie wiedziałam kiedy to zrobili. A po porodzie będziesz idealna mama dla swojego synka zakochana w nim po uszy
Lokokoko lubi tę wiadomość
-
Nacięcie jest na skórczu, więc raczej nie poczujesz. Mój szpital robi w ostateczności i za zgodą pacjentek.
Co do bólu w czasie badania, to ponoć dobrze świadczy o sprężystości szyjki, ale czy faktycznie?Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
Vanilia- dziękuję a miłe słowa
tylko mi się wydaje,ze u nas w szpitalu to rutynowo nacinaja. Mimo iż w planie porodu mogę zaznaczyć inaczej. Ale z drugiej strony lepsze cece kontrolowane niż niekontrolowane pęknięcie.
I właśnie ta koleżanka co rodziła niedawno mówi,ze poczuła jak ja nacinali,ze był to jedyny moment porodu w którym krzykla :-pKochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Anjouek wrote:aniab2205 to chyba już od lekarza zależy... niektórzy do terminu podobno nie robią ktg jesli nic ich nie niepokoi... u mnie w przychodni chyba tak jest :'(
ja to mam nadzieje,ze moja nastepna wizyta 21ego bedzie moja ostatnią...Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
no chyba jak nie ma potrzeby to nie nacinają... ja sie ostatnio spotkalam w ogole z podejsciem,ze lepiej peknac niz dac sie naciac
nie wiem co o tym myslec...że niby po peknieciu szybciej wraca tam na dole wszystko do siebie niz ja tną...
któras cos moze powiedziec na ten temat czy fakttycznie tak jeest? -
Ciężko oceniać jak to jest z tym pęknięciem czy nacięciem po jednym czy dwóch przypadkach. Loko, niektóre kobiety to też wyolbrzymiają coś po czasie i nie ma się co nakręcać.
Lokokoko lubi tę wiadomość
Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
aniołkowa mama wrote:Jeszcze jedno do Pań robiących zastrzyki z Clexanu... 1 to co już pytałam tzn. czy po porodzie też macie brać (ja chyba 4 tygodnie) i 2, które się łączy z pierwszym, czy można na 100% przy tym karmić piersią...??
(Kjopa, proszę spytaj o to też, ja już średnio będę miała okazję bo mi lekarza zmieniają, przed porodem przejmuje szpital pacjentkę ;/)aniołkowa mama lubi tę wiadomość
-
Anjouek u mnie i położna i gin uważają, że lepsze kontrolowane nacięcie niż pęknięcie ale ja też kiedyś przeczytałam, że lepiej jednak samemu pęknąć. Ponoć nacięcie jest jak drugi stopień pęknięcia a kiedy pękasz sama zazwyczaj jest to pęknięcie powierzchowne pierwszego stopnia. No ale sama nie wiem.. nie wyobrażam sobie pęknąć do odbytu i później nie móc się nawet załatwić.. Myślę, ze to już położna powinna ocenić w trakcie porodu, widzi na ile tkanki się rozciągają i czy lepiej naciąć czy duże pęknięcie nie grozi..
Lokokoko, Anjouek, Marsylia lubią tę wiadomość
Najbliższa wizyta 15.03
-
Anjouek- no widzisz u nas chyba się boją położne pęknięcia i nacinaja.
Nie wiem jak inaczej to tłumaczy..
mada87- no to mi doktorka zleciła magnez. Mimo że biorę 6 tabletek dziennie to normalnie brzuch mi bardzo twardnieje jak skala i robi się stożek
Co do pęknięcie samoistnego to mze dlatego,ze odbywa się to fizjologicznie. Sposób naturalny... bez ingerencji no nie wiem. )Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Lokokoko nacięcia nie moga ci zrobić bez twojej zgody, przy przyjęciu do szpitala podpisujesz na to papiery. Ale tak jak piszesz lepsze nacięcie niz popękanie.
A twoja koleżanka dzielna jak tylko raz krzyknęła :p ja gryzlam poduszkęi ciagle krzyczałam gdzie anestezjolog hehe
Te twardnienia z tyg na tydzień bedą częstsze to sa skurcze przepowiadające, szczególnie podczas wysiłku sie pojawiają.
Co do ktg to chyba wcześniej chodzą te ktore maja ciąże z ryzykiem, np. Cukrzyca nadciśnieniem czy ciaza bliźniacza a tak sie czeka z ktg do terminu porodu. Ja niestety nadcisnieniowiec i juz od 2tyg pomykam na to badanie, nic sie nie dzieje a odsiedzieć w szpitalu muszę swoje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2017, 15:32
-
Ja byłam nacieta i praktycznie nie czułam tego, bo to było na skurczu robione. Wszystko zależy, czy robi to dobra polozna.
Mnie po nacieciu nie bolało jakoś strasznie, normalnie siedzialam choć nie skakalam od razunie potrzebowałam też żadnego kółka itp.
Jeśli chodzi o rozciagniecie, to byłam bardzo rozciagnieta i nawet mezowi się skarzylam. Ale z czasem wszystko wróciło do normy. Miałam zgrubienie po nacieciu ale teraz juz go wcale nie czuć.
Ja nie wyobrażam sobie pekniecia, to brzmi dla mnie jakoś tak strasznie.
-
CUD nadszedł.
Leży od kilku godzin w moich ramionach.
Wszystko dobrze.
Kocham nad życie.
mada87, misKolorowy, koniczynkaa, Lokokoko, Jagah, Reni1982, eforts, ilae, sallvie, bobas2015, Monna, Mamaela86, karolyn, atat, Anjouek, Szczęśliwa Mamusia, Marsylia, Magni, kahaśka, kasieniaczek, Gakin, Taśka22, nutella_, Korcia, edyś, itania, aniab2205, Yammi, ojejku, vitae13, IGA.G, aniołkowa mama, mrik, Donia12, RudyTygrysek, Justyna Sz, pati87, Karmin, Kjopa3, _tika, Venice, ewela873, agadana, Biszkopciki, niania.ogg, tysiaa93, lis87, Kasialudek, sy__la, Kleopatra, Teklaa, Peg, Wira, AmyLeah lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny