Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Trochę informacji z ostatniej szkoły rodzenia namieszało mi w głowie... są to rzeczy praktykowane w Szwajcarii, jeśli macie ochotę to się odnieście do tego jak to jest w Polsce.. chętnie porównam...
1) Lewatywa
Nie jest zalecana bo często zwiększa skurcze oraz może powodować kolejne przez które trudniej kontrolować przebieg porodu (nieregularność) oraz stan dziecka (kiedyś tu to praktykowali)
2) Kąpiel
Po porodzie się nie kąpie, zalecają nawet kilka dni bez kąpieli ze względu na ochronną warstwę, która zostaje po porodzie. Później też najlepiej nie kąpać codziennie
3) Otulanie
oczywiście można ale żeby uspokoić dziecko, do snu najlepiej kłaść w śpiworku. Oczywiście bez poduszek czy kołderki. Jak dziecko ma katarek/dużo ulewa to materacyk unieść wkładając coś pod niego.
4) Ochraniacz w łóżeczku
Dobrze zamocowany nie grozi dziecku
5) Jak kłaść dziecko do snu?
Zdecydowanie na pleckach
Podobno udowodniono, że w tej pozycji najmniej dzieci umiera w wyniku tzw. śmierci łóżeczkowej
6) witamina D
Dopiero po miesiącu z przypisu lekarza
7) budzenie do karmienia (o tym mówiłam ostatnio)
nie wybudzać, karmienie na żądanie (jeśli dziecko dobrze przybiera i nie ma np. cukrzycy czy innych schorzeń)
8 ) Utrata wagi noworodka
Przez pierwsze 2-3 dni może stracić ok. 10% wagi (większe dzieci nawet więcej) i to jest ok. Wypuszczają ze szpitala dopiero jak zacznie przybierać.
9) Witamina K
Podawane 2 dawki (nie wiem jak duże), jedna po urodzeniu, druga przed wyjściem (i to wystarczy, potem nie podawać)
Coś Was bardzo zdumiało?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2017, 23:23
agadana lubi tę wiadomość
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Odniosę się do 6 i 7. U mnie wit. D się podaje dzieciom od czasu jak wyjdzie się z maluszkiem do domu. A co do 7 - w nocy maksymalnie co 3h wybudzać. Dziecku może spaść cukier i może się nie obudzić nawet, jak będzie głodne, dlatego wybudzanie jest tak ważne przez pierwszy miesiąc. Później jak maluch dobrze przybiera na wadze to wybudzanie nie jest już konieczne.
Tyle ja wiem ze swojej SRaniołkowa mama lubi tę wiadomość
-
Aniołkowa nie wiem jak jest w Polsce, ale w Niemczech jest tak samo oprócz chyba punktu 6 i 7. Ze wszystkim sie zgadzam i do wszystkiego stosowałam, oprócz karmienia na zadanie, bo sie u nas nie sprawdziło. Córka była niejadkiem i śpiochem i z zalecenia położnej karmilismy co 3 godziny. W Polsce tez juz chyba odchodzi sie od codziennych kąpieli i od kapania po porodzie.
Co do wybudzania w nocy to karmilismy co jakies 4 godziny i z tego co pamietam mieliśmy wybudzać chyba co 3, ale nie zawsze udało nam sie wstać, zmęczenie było silniejsze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2017, 21:52
-
Monna wrote:Ja byłam dziś na wizycie. Lekarz po badaniu powiedział, że jestem już pięknie przygotowana na poród. Szyjka jeszcze długa ale miękka i bardzo wygładzona.
Nam tłumaczyli, że szyjka się gładzi, czyli skraca, aż zaniknie i robi się rozwarcie to jak może być długa i wygładzona? Ja już w ogóle nie rozumiem tych określeń postępu porodu...
-
aniołkowa mama wrote:Trochę informacji z ostatniej szkoły rodzenia namieszało mi w głowie... są to rzeczy praktykowane w Szwajcarii, jeśli macie ochotę to się odnieście do tego jak to jest w Polsce.. chętnie porównam...
1) Lewatywa
Nie jest zalecana bo często zwiększa skurcze oraz może powodować kolejne przez które trudniej kontrolować przebieg porodu (nieregularność) oraz stan dziecka (kiedyś tu to praktykowali)
2) Kąpiel
Po porodzie się nie kąpie, zalecają nawet kilka dni bez kąpieli ze względu na ochronną warstwę, która zostaje po porodzie. Później też najlepiej nie kąpać codziennie
3) Otulanie
oczywiście można ale żeby uspokoić dziecko, do snu najlepiej kłaść w śpiworku. Oczywiście bez poduszek czy kołderki. Jak dziecko ma katarek/dużo ulewa to materacyk unieść wkładając coś pod niego.
4) Ochraniacz w łóżeczku
Dobrze zamocowany nie grozi dziecku
5) Jak kłaść dziecko do snu?
Zdecydowanie na pleckach
6) witamina D
Dopiero po miesiącu z przypisu lekarza
7) budzenie do karmienia (o tym mówiłam ostatnio)
nie wybudzać, karmienie na żądanie (jeśli dziecko dobrze przybiera i nie ma np. cukrzycy czy innych schorzeń)
8 ) Utrata wagi noworodka
Przez pierwsze 2-3 dni może stracić ok. 10% wagi (większe dzieci nawet więcej) i to jest ok. Wypuszczają ze szpitala dopiero jak zacznie przybierać.
Coś Was bardzo zdumiało?
Lewatywe miałam, poród był bardzo szybki, ale może rzeczywiście? Kapalam i kapie co 3 dni, u nas też tak zalecaja. Otulalam w kryzysie, ochraniacze mam, ale kladlam spać na boku, żeby uniknąć ulewania.wit. D po szpitalu, nie budzilsm synka póki przybieral, przy wypisie mial 200g mniej i to było w normie.
Wydaje mi się, że większość zaleceń się pokrywa.aniołkowa mama lubi tę wiadomość
-
Aniołkowa info z naszej sr
1. Lewatywa przyspiesza poród właśnie przez wzmożone skurcze, więc jest pomocna
2. Kąpią w szpitalu po 2h po porodzie (można się nie zgodzić, ale to trzeba powiedzieć wcześniej położonym), ale to jedyna kąpiel, kolejną zalecają dopiero w domu i kąpać co 2-3 dni nie za często
3. Otulac najlepiej kocykiem, bo rożek jest zbyt luźny (ale ja i tak mam i kocyk i rożek do szpitalach)
4. Zbędny atrybut w łóżeczku
5.do snu najlepiej układać na boku, jeśli na plecach, to odchylac główkę na któryś bok, żeby w razie ulania dziecko się nie zadlawilo i jak najczęściej w dzień układać dziecko na brzuszku, ale tylko jak mamy je na oku, bo wtedy ładnie ćwiczy mięśnie
6. Zalecane od wyjścia ze szpitala w dawce 400j
7. Na żądanie, ale nie częściej niż co 1,5-2h żeby dziecko nie zrobiło sobie smoczka z piersi, bo jak się przyzwyczai to będzie problem, a jeśli ładnie je to co 2h wystarczy, w nocy przerwy nie większe niz 5h
8. Do 10% jest naturalne, większa utrata zatrzymują w szpitalu, aż dziecko zacznie przybierać, wtedy też sugerują ściągać pokarm i podawać z butelki żeby sprawdzić ile dziecko je, dopiero jak je prawidłową ilość, a nie przybiera, to ewentualnie sprawdzają dlaczego i wprowadzają mmWiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2017, 22:10
aniołkowa mama lubi tę wiadomość
-
Annak, na żelaznej właśnie tak bardziej dramatycznie wymagają. Koniecznie POZ czyli normalnej przychodni gdzie rejestrujesz sie wybierasz lekarzy i położna.
Ja byłam zmuszona sie zapisać do takiej bo na cito potrzebowałam skierowania na biopsje a lekarze z enel nie mogą wystawić bo nie maja kontraktu z NFZ.
Taki kontrakt maja lekarze z medycyny rodzinnej na przykład należącej do lux med.
W innych szpitalach wystarcza ze powiesz ze np. Do medicover należysz i tam wyślą. Przynajmniej na dzis mam takie info. Żelazna jest najbardziej restrykcyjna.
Ja po wizycie. Lekarz chciał mi dać skierowanie na patologie żebym czekała na poród ze względu na duża wagę dziecka, wielowodzie, rozejście spojenia.... A tu: AFI 15 czyli o 7-8 mniej niz miałam.
Dziecko zwolniło ze wzrostem ma około 3600, nie wiem czy sie martwić 1,5 tyg temu inny lekarz wyliczył 3,5.
Spojenie sie schodzi.
Także trzeba czekać. Rozwarcie na centymetr ale szyjka twarda.
Wiec czekamy....Donia12, pati87, vitae13 lubią tę wiadomość
ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
ilae wrote:A orientujecie się może czy są ubezpieczalnie, które ubezpieczą mi męża bez okresu karencji? Ponoć takie istnieją...
Istnieją takie umowy ubezpieczenia grupowego w dużych zakładach pracy. Czasem karencje są całkiem zniesione bez względu na to kiedy ktoś dołączy a niekiedy brak karencji jest dla osób, które dołączają w ciągu 3 miesięcy od podpisania umowy. Dowiedz się jak to jest z karencjami u ciebie w pracy. Umowy indywidualnej bez karencji nie znajdziesz.
annak wrote:Czy któraś z Was mierzyła się już z kwestią wyboru lekarza pediatry lub przychodni pediatrycznej? Nie wiem, jak to ugryźć.
My dla Wikuni wybraliśmy przychodnię naszego lekarza rodzinnego. Przychodnia będzie pilnować szczepień. Natomiast w ramach prowadzenia opieki zdrowotnej nad dzieckiem mąż wykupi (po wypisie ze szpitala) u siebie w pracy abonament opieki zdrowotnej dla Wiki - głównie z uwagi na szybkość dostępu do lekarzy specjalistów.
-
Dziewczyny, ktore rodziły.
Próbuje sobie wyobrazic jak to wszystko wyglada.
Dostaje skurczy/odchodzą mi wody i jadę na IP.
Mam dwie torby. Pierwsza fazę porodu spędzam w sali na oddziale - to są sale wieloosobowe? Czy tam juz jestem przebrana w koszule do porodu czy w tym w czym przyjechałam?
Na sale porodowa idę z czymś? Z woda/ klapkami? Gdzie są wtedy rzeczy moje i dziecka? Wracam na te sama sale i tam ubieranie jest dziecko i ja sie przebieram?
Szlafrok biorę na porodówkę?
Kurczę nie umiem sobie tego wyobrazic. Moze opisze któraś swoje doświadczenia?ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
mada87 wrote:Jaki rozmiar stanika do karmienia najlepiej wziąć? Przed ciażą nosiłam 70C, teraz 75D, zastanawiam sie czy jak wezmę taki rozmiar jak w ciąży to będzie ok, czy lepiej wziąć większy?
mada87 lubi tę wiadomość
-
atat wrote:Dziewczyny, ktore rodziły.
Próbuje sobie wyobrazic jak to wszystko wyglada.
Dostaje skurczy/odchodzą mi wody i jadę na IP.
Mam dwie torby. Pierwsza fazę porodu spędzam w sali na oddziale - to są sale wieloosobowe? Czy tam juz jestem przebrana w koszule do porodu czy w tym w czym przyjechałam?
Na sale porodowa idę z czymś? Z woda/ klapkami? Gdzie są wtedy rzeczy moje i dziecka? Wracam na te sama sale i tam ubieranie jest dziecko i ja sie przebieram?
Szlafrok biorę na porodówkę?
Kurczę nie umiem sobie tego wyobrazic. Moze opisze któraś swoje doświadczenia?)
Dla pocieszenia w moim szpitalu akurat jak miałam laparo to położne mi powiedziały co mam zrobić z rzeczami jak pojadę na blok,co mam zabrać a co zostawić i gdzie mam klapki położyć także luz,wszystko napewno Ci powiedzą)
atat lubi tę wiadomość
-
Zaczynam panikować
Czuje skurcze ale dzis gin mówił ze szyjka twarda mimo rozwarcia na palec.
Wzięłam nospe, biorę kąpiel, zobaczymy co dalej. Mógłby młody jeszcze z tydzień posiedzieć!kahaśka lubi tę wiadomość
ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
atat wrote:Zaczynam panikować
Czuje skurcze ale dzis gin mówił ze szyjka twarda mimo rozwarcia na palec.
Wzięłam nospe, biorę kąpiel, zobaczymy co dalej. Mógłby młody jeszcze z tydzień posiedzieć! -
Widzę że nie tylko ja w nocy nie śpię
Aniolkowa ja kapalam i kąpieli codziennie od wyjścia że szpitala. Jak był noworodkiem to zdarzało się że sama woda albo z dodatkiem mąki ziemniaczanej czy mojego mleka ale codziennie. Przez ponad dwa lata nie miał kąpieli może z 5 razy.
Jeśli dziecko będzie miało słuszna wagę to modlę się chociaż o 4 h snu i po takim czasie ew mogą wzbudzać na początku.
Kasieniaczek kij w te okna co się będziesz męczyćkasieniaczek lubi tę wiadomość