Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Lokokoko wrote:aniaStaraczka no w sumie to może i bm poedjchala do Krk. Ale u nas też są w sumie różne sklepy i mam tylko problem z rozmoarem. Przed ciążą miałam 75B, teraz 75d. Więc jaki powinien być do karmienia ?
Lokokoko lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
Ale Wam zazdroszczę tych skurczów, rozwarcia i tego ze macie jakies objawy. U mnie nic, zero, dziecko wysoko, szyjka twarda, zamknięta, skurczów brak. Cieszę sie, ze zdecydowałam sie na ta cesarkę, bo bede mieć ja za 2 tygodnie a tak to przenosilabym do 20 kwietnia. Chyba nie wytrzymałabym jeszcze tak długo w ciazy.
Mi sie w nocy teraz w miarę dobrze spi, brzuch mi jakos nie urusl, nie spuchlam bardziej, samopoczucie jak na 2 tygodnie przed porodem całkiem ok
Mam jedno pytanie odnośnie cesarki - po znieczuleniu nie mozna podnosić pare godzin głowy tak? Jak w tym czasie zajmować sie dzieckiem jak nie mozna wstać?
Słyszałam, ze do cc dostaje sie podkolanówki uciskowe. Czy jeżeli mam wystające żyłki na lydce po pierwszej ciazy to powinnam je mieć? Ochroni to moje nogi przed żylakami czy to w ogóle nie ma związku z zylakami?
Karolczyk co do porodu w wodzie to mi sie skurcze pogorszyły w wannie, chociaz bardzo lubię wodę. Szybko z tej wanny wyszłam... i wróciłam do mojej pozycji kucającej
Atat ja w Polsce nie rodziłam, ale moze opowiem jak było u mnie - da Ci to jakiś obraz.
Przyjechałam na wywołanie. Czekałam w sali na KTG aż mnie podepna. Po długim oczekiwaniu podpięli mnie, byłam w tych ciuchach w których przyjechałam. Następnie dali nam oddzielna sale gdzie było łóżko i KTG (tu nie wiem czy w Polsce tez sie ma samemu sale skurczów czy nie) i tam zostawiłam bagaż, przebrałam sie w wygodne legginsy i bluzkę. Miałam tam tez swoją łazienkę. Po KTG podali mi tabletke na wywołanie porodu. O 23 zaczęły sie skurcze i do 15 następnego dnia byłam w swojej sali. O 16 przeszłam fo sali porodowej, bo juz mogłam dostać ZZO, tam był anestezjolog i położne, moje bagaże zostały w mojej sali. Zrobili wkłucie itp. I w tych legginsach i długiej bluzce w ktorej byłam rodziłam. Pozniej kazali nam wziąć bagaże i po porodzie przenieśli nas do innej sali gdzie juz leżała jedna dziewczyna po porodzie.
Aż jestem ciekawa jak to wyglada w Polsce. Tak było w Niemczech.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2017, 09:40
-
Atat ja pojechałam na izbę, powiedziałam że wody mi odeszły bal bla. Kobieta zadzwoniła po położne z góry. Położna wzięła mnie do gabinetu. Tam wypelnilam papiery, sprawdziła tętno dzidzi, zrobiła lewatywe i kazała przebrać się w pizame. Rzeczy dla sieboe miałam przy sobie. Mąż z drugą walizką czekał na korytarzu. Potem zawiezli mnie wózkiem do drugiego gabinetu na ktg i kroplowke z antybiotykiem. Mąż nosił moje rzeczy. Ja przy sobie miakam wtedy tylko dowód. Potem poszliśmy na porodowke, w moim przypadku Sala do porodu rodzinnego. Tu mąż zostawił wszystkie rzeczy i mieliśmy do nich stały dostęp. Ja sobie rodzilam a mąż i położna siedzieli ze mną
po porodzie przywieźli mnid na salę, mąż wziął moje rzeczy i tyle
-
Kod zabij ale z opisu nie wiem już czy rodziła sn czy cc. Te leginsy mnie mylą
Ja o 6 byłam w szpitalu, na ip podpieli mnie pod ktg, od razu poszłam na porodowke. Tam dostałam nakaz skakania na piłce i branie prysznica. Poczekalam na nową zmianę i później położna co raz podlaczala mnie do ktg. O 9 dostałam znieczulenie o 11.20 urodziłam
Bagaże poszły że mną na porodowke, wzięłam co.potrzebowalam i resztę mąż zniósł na moją przyszłą sale.
Donia12 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A jeszcze co do kąpieli, to u nas też Kasia dopiero na drugi dzień. Ja wiem ze mąż plodowa to samo dobro ale jestem za tym żeby jednak szybciej umyć dziecko z całej tej krwi niż po 4 dniach.
A co do codzienności mój syn od zawsze kocha wodę i u nas to zarówno rutyal jak i relakskasieniaczek, Kjopa3 lubią tę wiadomość
-
21 marca- witam Was w dniu kalendarzowej Wioseny!
W 2017 to bedzie dla Nas najpiekniejsza pora roku, bo w koncu zacznie sie wiosenna rewolucja i Nasze dzieciaczki pojawia sie na SwiecieTo fakt, niektore sie pospieszyly, ale i tak zgarniamy wszystkich do wiosennej paczki rozrabiakow
* * *
angelika- kciuki za poranne CC, czekamy na cudowne wiesci i pierwsze dzieciatko ze znaku Barana
atat- kazdy szpital ma inna organizacje, a mysle ze jak przyjedziesz konkretnie do porodu to polozna bedzie Cie dokladnie instruowac, gdzie zostawic rzeczy, kiedy sie przebrac i co dalej robic, bo w koncu ona rowniez musi przy Tobie wiele spraw ogarnac i zorganizowac. Bedzie z Toba Maz to zawsze pomoze, czy podac recznik lub wode to duzy plus
Karolczyk- teraz mam mozliwosc skorzystania z porodu w wodzie, a jednak zrezygnowalam. Mnie woda przynosi ulge, a w trakcie pierwszego porodu kapiel w wannie blyskawicznie przyspieszyla rozwarcie, ale samo urodzenie dziecka w wodzie i zabarwienie tej wody, ta dluga pepowina.. Ojj, jakos mnie to przeraza
Co do kapieli dziecka po urodzeniu, w Holandii zalecana jest kapiel dopiero nastepnego dnia. I bedzie to dla nas rytual, tak jak pisza dziewczyny: karmienie, kapiel i sen. Nie trzeba narzucac go od razu po urodzeniu, ale po tygodniu-dwoch - warto wprowadzic taki schemat w zycie malucha, to procentuje na przyszlosc
* * *
A tymczasem, zostalam sama z dzieckiem na tydzien. Maz jednak musial pojechac do PL, w sprawie pogarszajacego sie stanu Tescia. Wiem, ze sobie poradze i dam rade wytrzymac ten czas, ale jest mi bardzo przykro, ze Tesciowa wywiera ogromna presje na syna, obarczajac go wieloma sprawami i dobijajac psychicznie; a juz zupelnie nie patrzac na to, ze obecnie jestem na koncowce ciazy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2017, 09:52
Szczęśliwa Mamusia, pati87, Lokokoko, Milka1991, Kjopa3, eforts, ilae, misKolorowy, vitae13 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej hej kochane :-* :-* :-* .
Trzymam kciuki ,za wizyty dzisiejsze :-* :-* :-* :-* .
My wczoraj wróciliśmy prawie po 22.00 KTG super GBS ujemny , mój gin był ale nie mógł przyjść inny mną sie zajął , akurat CC robił zważyili mnie , ważymy 78,8 kg , ciśnienie oki maleństwo cały czas się ruszyło , nie lubi KTG strasznie kopało tam gdzie był pas od tętna , wypytałam się o CC robią w 39 tc dla bezpieczeństwa dziecka , taka Pani która tam mnie zapisywała powiedziala że mało prawdopodobne jest to że tak duże dziecko się przekręci , ale nie warto tracić nadzieji w tą Sobotę kolejne USG mam nadzieję że do wizyty się przekręci.U nas trochę chorobowo sybek katar ma Gabrysia też , Marysia zdrowa intak z jednego na drugie.Powiem wam że nie mogę , uwierzyć że to już tak blisko do spotkania z naszą niespodzianką.Milka1991 lubi tę wiadomość
-
Eforts ja rodziłam SN. W Niemczech sa troche inne zwyczaje co do ubioru w szpitalu, bo tam nikt nie chodzi w koszulach czy w szlafrokach. Chodzi sie raczej tak jak po domu - dresy/legginsy. Do porodu po prostu je ściągnęłam i byłam w zwykłym długim t-shircie.
No waśnie zapomniałam powodzenia dla Angeliki - dzisiaj ccSzczęśliwa Mamusia, eforts lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry dziewczyny
Ja dziś mam dzień piękności2 godziny u kosmetyczki zaraz
Wczoraj byliśmy na urodzinach mojej przyjaciółki. Bez szaleństw ale bylo bardzo milo zebrać się od dłuższego czasu w gronie najbliższych przyjaciół których sie długo nie widziało. Od 16 do 24a nogi mi od siedzenia na kanapie spuchły jakbym tańczyła caly wieczór
pati87 lubi tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
nick nieaktualnyNie wiem czy angelika tu z was informowala lub ma kontakt tel , na FB napisala że jej synek jest już na świecie Jakub Pawel 4170 gr 59 cm
Kochana z całego serca gratuluję :-* :-* :-* :-* , witaj okruszku na świecie :-* :-* :-*.
Mam nadzieję że angelika , nie będzie na mnie zła że was poinformowałam .bobas2015, Jagah, pati87, Aga1991, Lokokoko, Milka1991, IGA.G, agadana, slodka100, Justyna Sz, Biszkopciki, aniab2205, Gakin, vitae13, niania.ogg, flowerygirl, AmyLeah lubią tę wiadomość
-
atat ja też rozmyślam nad takimi rzeczami, gdzie zostawić torbę itp, co zrobię jak męża nie będzie i będę musiała jechać sama - co zrobię z kurtką, butami itp. ale myslę, że położne nam wszystko powiedzią, a jak nie to będziemy pytały i już
albo zostawimy bezpańsko torbę w amoku i będziemy później szukać
Pati mi się już tak dłuży, a na małą nic nie działa, nie przyspieszę chyba
-
Witam Was w 1 Dzien Wiosny
U nas cięzka noc-od 3 do 6 rano budziłam się co godzinę z potwornym bólem brzucha, skurczami i bólem pachwin. Na szczęście wszystko przeszło.
Sniło mi się, że byłam w szpitalu i miałam rodzić. Chodziłam z Mamą i szukałam porodówki
Sen przyjemny. Zwlaszcza, że moja Mama nie żyję od 13 lat...i rzadko mi się śni...a sen był taki realny..
Wróciłam właśnie z laboraturium-robiłam wyniki. Przeszłam 2 km i padam..IGA.G, Milka1991 lubią tę wiadomość
Reni1982
09.04.2017 r. Miłoszek jest z nami
-
Dzień Dobry w pierwszy DZIEŃ WIOSNY
Gratulacje dla Angeliki, pierwszy spory chłopaczek na naszym forum
U mnie noc nawet do przeżycia. Jeszcze 28dni do terminu porodu oby synek nie stwierdził, ze chce dłużej posiedzieć nominacyjny zwariuje. Jest coraz ciężej. Plecy bolą, leżeć się nie da ani siedzieć no masakra. Mały tak wypina się pod zebrami ze zaczynam myślec czy przez gardło nie chce wyjsć
Dzisiaj ostatnia wizyta u dentysty-strasznie minusie nie chce ale mus to mus...
U was tez tak maluszki mało się ruszaja, tylko co jakiś czas wypinają ? -
Aga mok Filipek zależy
wczoraj wieczór to se myślę,ze no wariat mały
czasem mam wrażenie,ze moje zebra to dla niego swoistego rodzaju pianino. I jak to przystało na prawdziwego wirtuoza na zakończenie utworu przejedzie mi po wszystkich zebrach, tak jak na zakończenie utworu wzdloz klawiatury
I też m się nie chce do dentysty. Ciągle mi się dluzy i dluzy. Boej się też, le tak jak mówisz mus to mus.Aga1991 lubi tę wiadomość
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
nick nieaktualnyAga1991 Co do boli pleców mnie bolaly przez prawie 3 tygodnie i teraz nic czasem hedynie cis zakłuje w pipi , bylam wczoraj na KTG skurczy brak , wszystko szczelnie pozamykane .
Co do ruchów maleństwa nasze to chyba ma jakieś ADHDczy dzień , czy noc cały czas się kręci , cieszę się ogromnie że tak się rusza , ale no w nocy chociaż może że mną spać te ruchy , są coraz bardziej bolesne .
-
Hej dziewczynki
muszę się zabrać za nadrabianie was zaraz
Jutro wizyta ! Wreszcie !!
Wiecie co pierwszy raz w życiu cieszę się jak prawdziwa kobieta, że schudłam hahawaga mi spadła o jakieś 1,5 kg i tak jak ważyłam 23kg na + tak teraz 21,5kg na + mam
Reni1982, Lokokoko, Szczęśliwa Mamusia, pati87, Marsylia, agadana lubią tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.