Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja juz nie śpię od męża budzika czyli od 5.50.
Wstaję i zbieram sie do ciuchlandu. Nie chce mi sie w domu siedziec. Mąż pewnie by krzyczal jakbym pow ze jadę do ciucha wiec wie tylko ze dzis wybieram się na zakupy.kahaśka, Milka1991, aniab2205 lubią tę wiadomość
-
E z tym tyciem to nie prawda. Ja właśnie przez ostatnie 2 tygodnie przytyłam 2kg i lekarz powiedział, że to pewnie woda. W pierwszej ciąży też pod koniec szybko waga rosła.
No, ale jutro będę lżejsza o jakieś minimum 5-7kg chociaż mogłoby być więcejvitae13, Milka1991, Donia12, Niebieskaa, kasieniaczek, Lokokoko, sy__la, Jagah, misKolorowy, Aga1991, mada87, Mamaela86, aniab2205 lubią tę wiadomość
-
pati87 wrote:Ja juz nie śpię od męża budzika czyli od 5.50.
Wstaję i zbieram sie do ciuchlandu. Nie chce mi sie w domu siedziec. Mąż pewnie by krzyczal jakbym pow ze jadę do ciucha wiec wie tylko ze dzis wybieram się na zakupy.Milka1991 lubi tę wiadomość
-
kahaśka wrote:E z tym tyciem to nie prawda. Ja właśnie przez ostatnie 2 tygodnie przytyłam 2kg i lekarz powiedział, że to pewnie woda. W pierwszej ciąży też pod koniec szybko waga rosła.
No, ale jutro będę lżejsza o jakieś minimum 5-7kg chociaż mogłoby być więcej
Ja zaraz sprawdzę jak z moją waga. Ale ogólnie w tym tyg to jakies jaja są. Raz +1kg następnego dnia -0.5 itd...
kasieniaczek, kahaśka lubią tę wiadomość
-
bobas2015 wrote:Ania te skurcze trwają krótko juz teraz nie pamiętam ile ale raczej w sekundach niż minutach;) 3minuty skurczu porodowego mógłby zabić
))
Rozumiem niski próg bólu ale wszystko jest do przeżycia myślę że nawet jeśli akcja zacznie się wcześniej a ostatecznie dziecko wyjdzie przez cc to tylko lepiej dla Malucha podzielają hormony wymasuja skurcze.. -
bobas2015 wrote:Ania te skurcze trwają krótko juz teraz nie pamiętam ile ale raczej w sekundach niż minutach;) 3minuty skurczu porodowego mógłby zabić
))
Rozumiem niski próg bólu ale wszystko jest do przeżycia myślę że nawet jeśli akcja zacznie się wcześniej a ostatecznie dziecko wyjdzie przez cc to tylko lepiej dla Malucha podzielają hormony wymasuja skurcze..))to nieźle,ale to budujące że te właściwe hardcory trwają sekundy;))czyli te moje to pewnie w dalszym ciągu przepowiadające choć coraz mocniejsze w odczuciach.
Po południu będę mieć ktg to zobaczymy co tam wyjdzie. -
Hejka dziewczyny Witam sie w ciąży donoszonej
Mi waga zwolniła ale dalej wzrasta
Bobas, wiem ze jesteś za porodem naturalnym, ale jakbyś miała ciężki poród to byś tak nie pisała. Moje skurcze napewno nie trwały pare sekund tylko około minuty. Ania staraczka jeżeli masz naprawdę niski próg bólu i juz te skurcze Cię bola to bardzo dobrze zrobiłaś, ze zdecydowałaś sie na cc. Ja wlasnie chce cc na zimno, bo chce uniknąć skurczy. Zreszta u mnie te skurcze by raczej przyszły dopiero po wywoływaniu.AniaStaraczka85, Milka1991, pati87 lubią tę wiadomość
-
kahaśka wrote:E z tym tyciem to nie prawda. Ja właśnie przez ostatnie 2 tygodnie przytyłam 2kg i lekarz powiedział, że to pewnie woda. W pierwszej ciąży też pod koniec szybko waga rosła.
No, ale jutro będę lżejsza o jakieś minimum 5-7kg chociaż mogłoby być więcej
A te wahniecia do kilograma dobowe to na bank przez wodę,ja niby nie spuchlam ale pierścionki to już gorzej schodzą i jak nacisne skórę np na udzie to się biały ślad robi...cellulicik wodny chyba jakiś czy cos:)
Ale przez ostatnie 3 tygodnie też byłam przerażona bo staram się uważać,jem co 3 godziny,nie potrzebuje więcej wręcz porcje zjadłam takie jak przed ciążą a tu co wchodziłam na wagę to więcej i więcej aż się bałam lekarce mówić jak mnie pytała co wizytę o wage:)))))
Jeszcze do tego mój mąż należy do drobniejszycg mężczyzn i w tym momencie dziela nas jakieś....3 kg!!!))
Ogólnie u mnie 15 na plusie w tym momencie i liczę na to ze juz tak zostanie -
Dzień dobry dziewczyny
Ja dzis jeszcze z lóżka pisze. Jakoś sie wczoraj podminowałam informacją, że jest duże ryzyko cc. Wiem, że jesli będzie faktycznie bardzo duza waga to bedzie to bezpieczniejsze dla mnie i małego, ale bylam tak nastawiona na sn...
Ogólnie to wczoraj na wizycie byl pobierany gbs (z dwóch miejsc) - jakby mi gin nie kazała lekko sie przemieścić na fotelu to bym nawet nie poczuła, że coś tam robi. Do tego dostałam antybiotyk. Przyplątała mi się jakaś infekcja znów i w moczu wyszły bakterie... Tak wiec, że blisko porodu to dobrze jest szybko zaleczyć.
No mały tak jak mówiłam ma ok. 3300 gram, jest ściśnięty jak serdelek w brzuchu ale ma się dobrzeszyjka długaśna bo 3.5 cm... Łożysko mam bardzo wydolne bo nadal II stopień dojrzałości (dlatego tez między innymi duże dziecko)
Wczoraj troche poczytałam i po pierwsze dużo kobiet pisze, że okolo 4 kg rodziny naturalnie ale tez dużo czytałam, że na koniec ciąży ta szyjka taka marudna, że może w kilka dni zniknąć. Dało mi to nadzieję na sn
Ogólnie mimo, ze ciąża donoszona za tydzień to po rozmowie z ginekolog moge próbować pomóc szyjce sie skracać juz od dziśjesli do 10 kwietnia nie urodzę naturalnie, to 10 na wizycie po zmierzeniu małego zapadnie ostateczna decyzja o cc. Także, zaraz wstaje jem i spaceruje
na szczęście dzisiaj mam piękną pogodę
Jagah lubi tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Taska, moja przyjaciółka urodziła naturalnie chłopca o wadze 4,2. Jego waga została zle oszacowana, w przeciwnym razie prosiłaby o cc. Na dodatek nie zdążyli ze znieczuleniem. Powiedziała mi, ze bolało bardzo, ale cieszyła sie ze udało sie naturalnie i nie wiedziała o prawdziwej wadze syna, bo wtedy bardzo by sie tym martwila. Dodam, ze jest drobna kobieta o drobnej budowie miednicy. Oczywiscie to Twój wybor:) ale pocieszające jest to, ze jest mozliwe urodzenie naturalnego sporego bobo.
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Niebieska, no właśnie wiem, że da sie urodzić większe dziecko i do tego te szacowanie wagi ma się często nijak do porodu. Bardzo chciałabym naturalnie. No nic na razie będę starała się urodzić ciut przed terminem (haha jakbym duży wpływ miała na to
) a później zobaczymy co będzie na badaniu
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
slodka100 wrote:Moj gin mowi ze od 4,5kg cesarka ale proba sn moze byc
także ja sie trzymam na razie kurczowo sn
slodka100 lubi tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Ja właśnie siedzę i czekam 30 min aż bedę mogla zjeść śniadanie po eutyroxie. Tylko że siedzę siedzę i czekam, ale tabletki nie wzięłam. Ehhh to odmozdzenie ciążowe. Jak nic mózg jest spuchniety i te +2kg przez ostatnie 2 tygodnie to saaaama woda
Ogólnie to już nieźle zmęczona jestem tą ciąża... najbardziej mnie dobija poranne ważenie - zaraz nabawię się depresji przedporodowej.
Wiem że będę tęsknić za brzuchem ale chciałabym żeby już się zaczęło coś dziaćLokokoko, vitae13, Marsylia, Milka1991, eforts lubią tę wiadomość
-
Cześć
Ja mam dziś wizytę po południu, zobaczymy co tam słychać, choć u mnie żadnych objawów porodu. Przy pierwszej ciąży, pierwszy skurcz był w dzień narodzin. Może teraz też tak będzie.
U mnie waga rośnie i to dość mocno. Pomiędzy ostatnimi wizytami nic nie przytyłam, a od ostatniej do dzisiejszej dobre 3kg.. Nerwa mam przez to. Mi zeszło po porodzie od razu 7 kg, i potem z dnia na dzień waga spadała, ale o ostatnie 3-4kg to już musiałam zawalczyć, bo spadek wagi się zatrzymał. No i brzuch mi się długo wchłaniał. Będę używać pasa poporodowego. Wtedy się broniłam przed tym, bo naczytałam się o tym rozleniwieniu mięśni, aż w końcu kupiłam i faktycznie szybciej brzuch zaczął wracać do normy, aż zrobił się płaski.Płeć - Synuś
Następna wizyta 13 kwietnia