Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Sy_la, Pati to mnie pocieszyłyście :* Szczęśliwa Mamusia cieszę się, że nie mam zawrotów głowy i wymiotów ale czasami bym chciała tą ciąże poczuć.
Kasieniaczek bo to igg i igm to się rozróżnia chyba na przebyte i niedawne zakażenia. i tak sobie tłumaczę, że może ona mi dała tylko na niedawne bo ja w zeszłym roku robiłam już na to przebyte (ze względu na koteczka właśnie).
mam jeszcze być może głupie pytania ale, ze jestem zielona w temacie ot będę wdzięczna za jakieś informacje - pisałam , ze mam pernamentne wzdęcie (przez co wyglądam jakbym miała 4-5 miesiac), które utrudnia mi oddychanie i często muszę tak jakby się zapowietrzyć czyli wziąć taki bardzo duży haust powietrza i się zastanawiam czy przez t maleństwo nie będzie niedotlenione?Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
starania od 2013 (z przerwami) od 11-2015 starania pełną parą
4 cykle z CLO
problem męski - mała ilość plemników
Hashimoto
15-03 -2016 HSG = jajowody drożne
23-07-2016 IUI -
sandrita86 ciężkie pytanie. Myślałam, że ktoś odpowie na Twoje pytanie ale cisza w wątku to ja Ci przynajmniej odpiszę, że NIE WIEM
bladego pojęcia nie mam. Ma to jakieś znaczenie na pewno na późniejszym etapie ciąży a na tym...
A z zaparciami można walczyć jakąś dietą chyba co?
Też nie mam pojęcia. Myślę, że zabiłaś tutaj wszystkim takiego gwoździa, że nikt nic nie pisze nagle -
nick nieaktualnySandrita Ja też przyznam się szczerze że nie wiem , może do gina zadzwoń i się poradź , w końcu od tego są żeby nas wspierać i nawet na wszystkie pytania które nas dręczą odpowiadać , ja mojego o wszystko pytam , sam mi powiedział że mogę w razie w do niego zadzwonić i się poradzić , co do zaparć to podobno śliwki są dobre .
-
Na mój chłopski rozum, na obecnym etapie zarodek pobiera sobie potrzebne składniki z pęcherzyka żółtkowego, więc to, że na chwilę wstrzymasz oddech, nie powinno mieć na niego wpływu. Ale oczywiście mogę się mylić
MatyldaG, niania.ogg lubią tę wiadomość
-
sandrita86 wrote:Sy_la, Pati to mnie pocieszyłyście :* Szczęśliwa Mamusia cieszę się, że nie mam zawrotów głowy i wymiotów ale czasami bym chciała tą ciąże poczuć.
Kasieniaczek bo to igg i igm to się rozróżnia chyba na przebyte i niedawne zakażenia. i tak sobie tłumaczę, że może ona mi dała tylko na niedawne bo ja w zeszłym roku robiłam już na to przebyte (ze względu na koteczka właśnie).
mam jeszcze być może głupie pytania ale, ze jestem zielona w temacie ot będę wdzięczna za jakieś informacje - pisałam , ze mam pernamentne wzdęcie (przez co wyglądam jakbym miała 4-5 miesiac), które utrudnia mi oddychanie i często muszę tak jakby się zapowietrzyć czyli wziąć taki bardzo duży haust powietrza i się zastanawiam czy przez t maleństwo nie będzie niedotlenione?
Chyba teraz nie ma znaczenia, dopóki nie ma łożyska.
Ciężko.
Ale nie jest tak, ze sie przyduszasz? Tylko wiekszy wdech robisz?ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
Milka1991 wrote:Ejda możesz przeczytać na Ich pierwszej stronie o co kaman
Wymieniłaś się z kumpelą rolami
Kurczę same wesela u nas hih
Ja też mam 10.09 i nie wcisne się w żadną kieckę, będę musiała pożyczać
Haha ja właśnie pożyczam kieckę od tej przyjaciółki) moja, która kupiłam z myślą o ich weselu wisi w szafie i czeka na lepsze czasy
Milka1991 lubi tę wiadomość
11.08.2016 - usłyszeliśmy serduszko
następna wizyta - 19.09.
-
nick nieaktualny
-
Ja mam już wszystkie wyniki badań zleconych przez lekarza i wszystko jest w najlepszym porządku
Najbardziej bałam się odczynu Coombsa, bo te hiv, hcv i kiła to wiadomo że tylko formalność. Tylko teraz się tak zastanawiam - od rana dobijał się do mnie ktoś z zastrzeżonego numeru - nigdy takich nie odbieram. Ale byłam teraz na dole i mam nieodebrane połączenie z jakiegoś stacjonarnego - sprawdziłam w google (jakaś taka moja mania, że zanim oddzwonię to sprawdzam czy to nie jakiś parabank czy call center) i dzwonili z Diagnostyki. Nie wiem czy olać czy oddzwaniać, któraś może tak miała? Wyniki ok, o dostępności wyników jeszcze nigdy mnie przez telefon nie informowali, więc o co mogłoby chodzić?
-
Dziewczyny pocieszacie tym,ze wasze domy też wołają o pomstę do nieba! U mnie syf, kila i mogiła a ja beztrosko leżę
Co myślicie o znaczeniu znaków zodiaku? Nasze pociechy będą barankamiMilka1991 lubi tę wiadomość
11.08.2016 - usłyszeliśmy serduszko
następna wizyta - 19.09.
-
Ja mam jednego barana w domu. I całkiem całkiem się z nim żyje
nawet lepiej niż bym sobie mogła pomyśleć
Mój dzieć jak zechce tak przeciągać jak jego brat to może juz nie być baranek tylko byczek
Ale z byczkami też mi się dobrze współpracuje wiec powinno być ok