Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej
Kjopa gratuluje
Ilae, urodzilas juz chyba? Daj znac
Bobas, ale sie wymeczyszoby skurcze wrocily i dzidzia szybko wyskoczyla!
Ja po wizycie u poloznej. Poszlam nastawiona bojowo, z zamiarem zmuszenia ich do wywolania poroduno ale polozna super, zadzwonila do szpitala i umowila mnie na jutro z lekarzem, ktory podejmie decyzje czy juz wywolujemy. W kazdym razie jest duza szansa, ze na dniach urodze, choc ciezko mi w to uwierzyc
Ale jakos mi lzej na sercu, bo to czekanie mnie wykancza!Taśka22, Jagah, eforts, Kjopa3 lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane- 15.04.17
17 cs2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
Lokokoko wrote:A ja też mam pytanie do mam
podczas kp powiększa sie ta obwódka wokół sutka. A czy wraxa ona kiedyś do swoich pierwotnymi wymiarów ?
Ja miałam malutkie brodawki może i dlatego ze małe piersi. Rozmiar przed ciążą B a teraz D. Ta obwodka się powiększyła ale niedużo, tak proporcjonalnie do całej piersi
-
Ciśnienie w normie
może się po prostu wczoraj tą wizytą stresowałam a dziś tą fugą i remontem. Na szczęście już wszystko w normie
Dziś trochę skurcze mnie łapały w ciągu dnia. Przy okazji krzyż też bolał jakoś wczesniej tego nie powiązałam ale to chyba też skurcze tylko od krzyża. Jakoś nawet wcześniej jak bolało to na to nie wpadłam
Dzis jeszcze zabiorę się za męża i jeszcze zmolestuję swoje sutki. No musi w końcu coś ruszyćeforts lubi tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Witam po porodzie
Chcialam najpierw was.nadrobic ale jednak postanowilam.napisac.bo przy dwojce nie wiem kiedy mi sie uda was dogonic dlatego zdam szybka relację mojego porodu
04.04.2017 pojechalam do szpitala ze skierowaniem bo grozila mi cesarka ze względu na duze dziecko.
Na badaniu okazalo sie ze z mojego rozwarcia na 1cm na ost wizycie jest juz 3cm a wiec sex działabo przed wyjazdem jeszcze zadzialalam z mezem
Dostałam ogólnie 2 dawki antybiotyku.
Zalozono mi balonik z ktorym chodzilam i jak wypadl to z powrotem na badanie i bylo juz 6cmwiec lekarz mowi ze rodzimy no ale w ten dzien byl tlok no i musialam czekac az zwolni sie porodowka
mialam miedzyczasie 3 ktg od rana i rozne skurcZ wychodzily. Ogolnie nasilaly sie ale takie znosne co 6min na koncu i trwajace 40sekund
W koncu ok 17 trafilismy na porodowke zeobiono mi lewatywe no i mialam 6,5cm i przebito mi pecherz. Skurcze zrobily sie bardzo mocne no i te krzyzowe masakra. Maz ciagle mnie masowal i wspieral a ja na lezaco pod ktg nie moglam wytrzymac z bolo tych plecow no i dostalam cos w zyle na rozweseleniena chwile myslalam ze skurcze mnie bola ale pozniej bylo tak samo. Wiec poprosilam o pilke i tam to juz mega skurcze ale tez nagle parcie na kupę wiec badanie no i tak nagle mnie naparlo ze nie moglam wytrzymac polozna kazala sie wstrzymac a ja nie moglam ale zaraz wszyscy sie zeszli moj lekarz i inna położna no i rodziłam parlam jak parowoz jak to powiedzial moj maz
chwila no i o 19.25 pojawil sie na swiecie moj drugi synek
Jaś
3930g 60cm szczęścia
jest boski
potem dostalam znieczulenie krocza trochę bolalo kłucie no i bylam szyta bo było naciecie. W domku jesteśmy od piatku maly nie mial zoltaczki.
Porod trwal 2,5h
A to moje serduszko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2017, 17:52
Taśka22, pati87, Misiu2017, lis87, sallvie, Lokokoko, Milka1991, karolyn, mada87, Teklaa, Vero, sy__la, Jagah, koniczynkaa, eforts, Szczęśliwa Mamusia, IGA.G, nutella_, itania, Justyna Sz, aniab2205, Another, niania.ogg, Niebieskaa, _strawberry_juice, MyHappy, Kjopa3, Marsylia, AmyLeah, Yammi, Monna lubią tę wiadomość
-
Oluś, moje szczęście
2700g i 50cm
Misiu2017, Taśka22, pati87, lis87, sallvie, karolyn, Teklaa, Vero, sy__la, Lokokoko, koniczynkaa, Jagah, eforts, Szczęśliwa Mamusia, nutella_, Justyna Sz, aniab2205, niania.ogg, _strawberry_juice, MyHappy, Kjopa3, Marsylia, AmyLeah lubią tę wiadomość
-
Witam dziewczyny ja czasami was podczytuje ale w końcu mam czas cos napisać .
Moj synek ma juz 11dniszybko ten czas leci ... Ja jakos nie moge dojść do siebie tzn wczoraj juz prawie w ogóle nie krwawiłam , tylko takie brudy wylatywały a dzis krew ze śluzem , skrzep jeden i krew . Mam nadzieje ze to normalne .
Wczoraj Polozna była i mi szwy ściągnęła , malucha zważyła i wychodzi na to ze pół kg przytył przez tydzieńfakt lubi przy cycusia być zwłaszcza wieczorami .
Zamówiłam sobie sukienki 2 do karmienia z firmy milk and love - jutro zdam relacje czy warto kupić
sallvie, eforts, Szczęśliwa Mamusia, Justyna Sz, niania.ogg, _strawberry_juice, MyHappy, Kjopa3, Marsylia, AmyLeah, Monna lubią tę wiadomość
Synek :* urodzony 1.04.2017 -
Słodka, vitae gratulacje dziewczyny!
vitae13 lubi tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Gratulacje mamusie
Marsylia pieknie ze Wikusia jest z wami
aniolkowa co do Twoich pytan :
1. kapiel - ja osobiscie poki co kapie mala 2 razy w tyg ( na poczatku tracila temp ). Pierwsza kapiel byla tylko woda i oliwka efekt sucha skorka, druga kapiel z plynem Hipp, ale tez skore miala sucha, ostatnia kapiel - Oilatum plyn i ladnie wszystko nawilzone, szamponu nie uzywamy po kapieli oliwkowanie ( dokupie jeszcze Mustele i porownam ).
2. w domu uzywam wody cieplej i wacikow, poza domem chusteczek pampers sensitive ( nie uczulily ) na pupe bepanthen ( swietnie sobie poradzil z pierwszym zaczerwienieniem ).
3. ogolnie wszystko sie przydaje w dzien mala jest ubrana w body i spodenki, na wyjscia cos ladnego do spania pajace zazwyczaj zapinane na zamek po calosci.
4. dodatkowo przemywam oczka wacikiem, myje za uszkami wacikiem, daje sol fizjologiczna dwie kropleki do nosa ( mamy suche powietrze w domu nadal ).
5. maluszkow daje wit D od wyjscia ze szpitala, sama nic narazie nie przyjmuje a na wyjscie daje krem na kazd pogode niveaaniołkowa mama, Marsylia lubią tę wiadomość
17.03.2017Sofia
-
Słodka serdeczne gratulacje
Faktycznie Jasiu jest boski ! Dziękujemy za opiswpadaj do nas w wolnej chwili
Vitae gratulowalam na fb ale tu też mogę
Gratulacje ♡♡
Aleksander piękne imię. Jak będę mieć kiedyś synka to tak co nazwę
Misiu czekam ma relacje o sukienkachTez bym chciała kupić. Ja jestem już 26 dni po porodzie i cały czas krwawie. To już nie odchody porodowe a taki bardziej okres. Ale kurde też się zastanawiam czy to normalne...hmm...
Vero tęsknimy. Odzywaj się częściej !
W ogóle tak mało mamus się odzywa...mam nadzieję że to przejściowe i niedługo wszystkie wrócą na forum
Misiu2017, slodka100, vitae13 lubią tę wiadomość
-
Vitae gratulacje
Słodka super
U mnie dziś dziwnie i sama nie wiem co o tym sądzić, rano po dłuższym czasie było przytulanie z mężem i od tego momentu mam bóle jak na okres i troszkę z pleców, rano tez strasznie co chwile chciało sie siusiu ale tylko kilka kropelek, do tego doszły skurcze miewam cały dzien rożnie raz co 20, co 10, 8, 5 potem znowu 20, bolą tylko z brzucha, napina sie jak wcześniej ale towarzyszy okresowy raz lekko raz mocniej byłam na spacerze, w sklepie, jak leże tez sie pojawiają ehmmmm ... byłam zapoznać sie z położna ktora ma do mnie przychodzić w końcu na nią trafiłambardzo przyjemna chwile porozmawialiśmy wypełniłam deklaracje i juz spokojniejsza byłam, powiedziała ze skurcze reguralne co 5min, aby za wcześnie tez nie pojechać bole nie musza byc z pleców, z pleców wlasnie nic nie czuje tylko z brzucha non stop napina sie i puszcza plus taki mix czasowy, śluz biało kremowy, rano był lekko podbarwiony krwią podejrzewam ze od porannego seksu, ide wziąć pruszynic i zobaczymy jak ciało zareaguje Edit nie chciałabym jechac za wcześnie, ale tez nie za późno sama nie wiem co mam czuć heh
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2017, 18:32
vitae13 lubi tę wiadomość
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Witam sie jeszcze w dwupaku
Jestem po prysznicu, zjadlam i mam zbierac sily, bo bardzo mozliwe, ze jeszcze dzis wroce na porodowke po oksytocyne.
Skurcze mam, nieregularne poki co. Ale szyjka nic mmie nie kluje, rozwarcie pewnie stoi w miejscu...i stwierdzilam tez, ze zdecydowanie wole chodzic w czasie skurczow niz lezec. Wtedy zero bolu tylko duzy dyskomfort, nic poza tym.
Ciekawa jestem, ile ewentualnie czasu beda probowali wywolac mi porod, jak malutka bedzie bardzo oporna. I jak to sie skonczy.
Boje sie duzo jesc, co by niespodzianki nie zrobicMilka1991, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
Lokokoko wrote:Milka kocham mi sie wydaje że normalne. Połóg trwa 6tyg. Nic sie nie przejmuj:)
Słodka al słodycz!!:* Gratuluję całym serduszkiem!!:-*,
Faktycznie to 6 tygodni to chyba nie bez kozery
Nie przejmuj się wagą ! Ja przytylam 16kg i na finiszu było 73kg. W zeszły czwartek czyli trzy tygodnie po porodzie na wadze było 11 kg mniej i na wadze 62kg!także ten tego...Ja teraz żałuję że tak się przejmowalam i stresowalam ta waga w ciazy. Głupia byłam...
Lokokoko, MyHappy lubią tę wiadomość