Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kjopa,
Serdeczne gratulacje!!
Szczególnie wielkie, że poród do łatwych nie należał. Ale za to jaka nagroda na końcu...
To zdjęcia Stacha jest przecudne. To znaczy sam Stach jest przecudny, a foto to już tylko efekt jego uroku
IGA.G wrote:Annak co to SNS?
Iga,
SNS to taki system wspomagania karmienia.
Medela ma takie urządzenie:
(uprzedzam, że nie wygląda zbyt sexy
)
http://www.medela.pl/dla-mam-karmiacych-piersia/produkty/karmienie/system-wspomagajacy-karmienie
Generalnie idea jest taka, aby nie używać pod żadnym pozorem butelki ze smoczkiem. Więc zakłada się taką butelkę, od której odprowadzone są rureczki. I dziecko ssąc pierś ma w ustach końcówkę takiej rureczki i w razie potrzeby przełączamy się z piersi na mleko z butelki, dziecko nadal ssie pierś, z rureczki leki pokarm uzupełniający. Dziecko pobiera pokarm zewnętrzny (lub odciągnięty matki) poprzez ssanie piersi. Przez to nie przyzwyczaja się do smoczka, a jednocześnie cały czas pobudza laktację u mamy (nie ma przestojów na karmienie butelką, bo przy SNS każde karmienie angażuje piersi).
Nie wiem, czy jasno to wytłumaczyłam, ale w razie czego więcej info jest na stronie, do której link podesłałam.
U mnie na razie się to sprawdza. Przede wszystkim, Ava silnie ssie piersi (bo leci jej mleczko z butli), nie zawiesza się tak jak na moim pokarmie. Po drugie, więcej wisimy na piersi (bo najpierw mój pokarm, potem pokarm podawany z butelki, ale "przez" pierś). No i moja laktacja się bardziej pobudza.
Mam nadzieję, że to będzie początek nowej ery karmienia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2017, 15:32
IGA.G, Lokokoko, Kjopa3 lubią tę wiadomość
16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
Kjopa gratulacje!!!
Annak dzięki za opis z Twoim znieczuleniem. Ja robię zastrzyki rano od samego początku, też słyszałam, ze to lepsze wyjście Tutaj niby najlepiej jakby minęły 24 h ale położna mówiła, że powyżej 12 może też się da "urobić" anestezjologa 
Zobaczymy, będę z nim rozmawiać w przysżły wtorek.
Kjopa3 lubi tę wiadomość
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
nick nieaktualny
-
eforts wrote:Annak może ten brak mleka to tylko Twojej głowie? skoro jeszcze po karmieniu mleko zostaje. Po czym wnosisz że Ava się nie najada?
Eforts,
Brałam pod uwagę taką opcję, ale chyba jednak to kwestia obiektywnego braku (łamane przez: słabego wypływu).
Ja bardzo chcę karmić i robię sobie tu już istne wizualizacje rzeki mleka płynącej z moich cyców.
Ale rzeczywistość jest taka, że Ava zaczyna ssać moją pierś i szybko się niecierpliwi, odpycha ją, ucieka, zaczyna płakać i ssać swoje paluszki. Poza tym, często się zawiesza na piersi. Pociągnie 2 razy i koniec. Zasypia. Nie pomagają żadne formy aktywizacji. A jak już się ocknie, to pojawia się natychmiastowa rozpacz głodowa.
Parę razy już robiliśmy eksperyment zostawienia jej tylko piersi. Efekt był taki, że kompletnie opadła z energii (spała X godzin), no i waga od razu leciała w dół. A tuż po karmieniach dziecię było maksymalnie nieszczęśliwe.
Pani doradczyni laktacyjna pomaglowała moje piersi i też powiedziała, że to kwestia ilości mleka lub tego, że słabo wypływa. Chyba dobrym dowodem jest to, co dzieje się teraz na SNS (pisałam o tym w poście wyżej). Ssie jak szalona. Pięknie chwyta pierś (jak zawsze), ale nie nudzi się i nie zniechęca, bo oprócz mojego mleka leci jej coś z rureczki (moje odciągnięte, albo mm). Idea jest taka, aby tym sposobem pobudzić maksymalnie moją laktację i jednocześnie sukcesywnie zmniejszać ilość mleka płynącą rureczkami. A w efekcie zupełnie je odłączyć. 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
Marsylia,
Gratuluję tego pięknego przełomu w Waszym życiu.
D.O.M.!!!
Czekałyśmy wszystkie na ten moment i to podwójnie.
Po pierwsze - bo ten oznacza dom wyjście ze szpitala i potwierdza, jak bardzo Wiki pruje do przodu z rozwojem i formą.
A po drugie - dlatego, że ten dom oznacza WASZ wspólny powrót do domu. W trójkę. Aby być razem na zawsze.
To bardzo wzruszająca chwila.
Marsylia lubi tę wiadomość
16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
21.08.2015 [*] 9tc
11.06.2015 [*] 5tc
29.12.2014 [*] 10tc
-
Ja juz po wizycie prywatnej. Szyjka miekka, rozwarcie na 1.5cm, głowka nisko.
Znowu gin mi pow ze pewnie na dniach urodze. Tylko ze ja juz mu nie wierzę bo mialam niby nie dotrwac do dzisiejszej wizyty.
A jak bym nie urodzila to w niedzielę po 8ej mam byc w szpitalu bo ma dyzur moj gin i ma mnie zbadac. I wtedy bedziemy się dalej umawiac co i jak. Bo z tego co mowil to juz w szpitaly na fundusz będzie mnie badal. Zebym juz nie placila za prywatne wizyty.
Corcia wazy juz 3000g wiec waga jest ok
Jagah, Omon, Lokokoko, Taśka22, _strawberry_juice, Szczęśliwa Mamusia, sy__la, IGA.G, Justyna Sz, Kjopa3, Marsylia lubią tę wiadomość
28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR
-
Annak nie no jak położna potwierdza to na pewno tak jest, tak tylko zapytałam bo wiesz zatem potrafimy się na coś nakręcić i tak w to brniemy.
Jak położna już Ci wszystko powiedziała to nie będę nawet zgadywac przyczyn/rozwiązań bo to co masz jest bardzo sensowne.
Ja tak na prawdę muszę powiedziec, że nie znam się na kp bo dla mnie to za jednym i drugim razem przyszło bardzo łatwo.
Bobas wymeczy Cie synek nie ma co
-
Grrrrrrr....... a ja wykonałam dziś chyba z 5 telefonów do naszej głupiej agencji (właściciela mieszkania) że mieli nam zrobić łazienkę. No i zbywają mnie/kłamią/odsyłają jedni do drugich. Jeszcze trochę i urodzę z nerwów!!! Już dawno temu mieli nam usunąć pleśń i odmalować łazienkę. No jak wziąć do domu noworodka jak w łazience pleśń? No żesz.... zawsze kurcze coś;/;/;/;/
Na uspokojenie pytania do świeżo upieczonych mam. Jak koniec końców pielęgnujecie maluszki? Najbardziej inetresuje mnie:
1) Kąpiel: czy codziennie? Czy jakimś płynem 2 w 1 czy mydełkiem i szamponikiem? czy smarujecie czymś po kąpieli?
2)Przewijanie: czy używacie przegotowanej wody i wacików czy raczej nawilżonych chusteczek, czym sparujecie pupkę po przewijaniu? Dużo tego specyfiku?
3) Ubieranie: jakie ciuszki okazały się dla Was najwygodniejsze? Body? Zwykłe? Kopertowe? Śpiochy? Półśpiochy? Pajace?
4) Pozostałe czynności pielęgnacyjne. Czy przemywacie jakoś inaczej oczka, nosek, uszka, cokolwiek?
5) Od kiedy i co podajecie maluszkom? Wit. D? DHA?
6) Czy smarujecie czymś maluszki na wyjście? Kremik przeciwsłoneczny?
7) Czy ostatecznie bierzecie jakieś suplementy? DHA? Żelazo? Inne?
Jest jakiś plus tego, że tyle Was urodziło a ja jeszcze nie. Może uzbieram trochę, teraz już sprawdzonych rad
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2017, 15:53
Omon lubi tę wiadomość
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
annak- przyznaje, ze pierwszy raz spotykam sie z ta metoda SNS, ale wydaje sie to bardzo sensowne i przede wszystkim korzystne dla matki i dziecka powodzenia w dalszym cycowaniu!
bobas- ten szpital na Polnej to chyba nastawiony na full wypas SN, bo bardzo dlugo to wszystko trwa. Jesli chodzi o oksytocyne to moze praktyki sie zmienily, ale jestem pewna, ze mialam mniejsze rozwarcie niz 4 cm i podlaczono mi kroplowke. Trzymaj sie cieplo i przemysl sprawe ewentualnego CC, bo im dluzej to wszystko sie ciagnie, tym gorzej dla Waszej dwojki.. I teraz pytanie, co Ci tak pomoglo: ta pelnia ksiezycowa czy seksik
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2017, 15:54
-
Jagah no noże gdyby był jakiś 38 lub dalej tydzień to by mi pomogli. . A tak to 5 badań rozwarcia czy postępuje poród. Dkyrcde wygasły ssne więc mówią że jak regularne nie wrócą to jutro do donu. Tyle z rodzenia mego .
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
aniołkowa mama wrote:Grrrrrrr....... a ja wykonałam dziś chyba z 5 telefonów do naszej głupiej agencji (właściciela mieszkania) że mieli nam zrobić łazienkę. No i zbywają mnie/kłamią/odsyłają jedni do drugich. Jeszcze trochę i urodzę z nerwów!!! Już dawno temu mieli nam usunąć pleśń i odmalować łazienkę. No jak wziąć do domu noworodka jak w łazience pleśń? No żesz.... zawsze kurcze coś;/;/;/;/
Na uspokojenie pytania do świeżo upieczonych mam. Jak koniec końców pielęgnujecie maluszki? Najbardziej inetresuje mnie:
1) Kąpiel: czy codziennie? Czy jakimś płynem 2 w 1 czy mydełkiem i szamponikiem? czy smarujecie czymś po kąpieli?
2)Przewijanie: czy używacie przegotowanej wody i wacików czy raczej nawilżonych chusteczek, czym sparujecie pupkę po przewijaniu? Dużo tego specyfiku?
3) Ubieranie: jakie ciuszki okazały się dla Was najwygodniejsze? Body? Zwykłe? Kopertowe? Śpiochy? Półśpiochy? Pajace?
4) Pozostałe czynności pielęgnacyjne. Czy przemywacie jakoś inaczej oczka, nosek, uszka, cokolwiek?
5) Od kiedy i co podajecie maluszkom? Wit. D? DHA?
6) Czy smarujecie czymś maluszki na wyjście? Kremik przeciwsłoneczny?
7) Czy ostatecznie bierzecie jakieś suplementy? DHA? Żelazo? Inne?
Jest jakiś plus tego, że tyle Was urodziło a ja jeszcze nie. Może uzbieram trochę, teraz już sprawdzonych rad
Z mojej strony kochana odpowiedzi są takie :
1. Mała kąpana jest codziennie, nawet nie tyle co ze względu, że się jakoś poci mega itp itp tylko ze względu na taki "rytuał" mała uwielbia się pluskać w wodzie więc dlaczego by jej tą radość odbierać A do kąpieli używam żelu do mycia ciała a po kąpieli jeszcze smaruję małą mleczkiem do ciała.
2. Ja używam chusteczek nawilżonych chociaż położna środowiskowa, to by najchętniej wyeliminowała nam wszystkie kosmetyki i artykuły higieniczne i twierdzi, że lepiej wacik nasączyć wodą przegotowaną i przetrzeć. Co do smarowania pupy, ja tego nie robię po każdym przewijaniu, bo skoro nie ma odparzeń to nie widzę sensu jej coś tam nakładać na siłę, pupkę smaruję, jak już kupka jest z lekka przyschnięta bo dziecię matki nie powiadomi, że narobiło
3. W naszym przypadku najlepiej sprawują się zwykłe bluzeczki i spodenki, najłatwiej je założyć i zdjąć a i widzę, że mała się w nich wygodnie czuje, poza tym w sumie na razie nie mamy zbytnio co eksperymentować z ciuszkami bo mała jest za mała na wszystko i mamy dosłownie 10 ciuszków które jeszcze jako tako możemy jej założyć, niestety.
4. Oczka przemywam jej wodą przegotowaną zawsze po kąpieli, namaczam wacik i od zewnątrz do wewnętrznej strony oczka przecieram. Jak jeszcze pępek jej nie odpadł to przecierałam patyczkiem do uszu po kąpieli żeby wysuszyć, teraz jak jej odpadł to po prostu przecieram wacikiem delikatnie.
5. Mała od drugiej doby codziennie ma podawaną witaminę D3. Już w szpitalu jej zaczęli ją podawać.
6. Tu nie pomogę jeszcze bo córeczka jeszcze na spacerze nie była, przez 9 dni jej życia 6 praktycznie spędziła w szpitalach więc niestety.
7. Ja żadnych witamin nie przyjmuję, zdrowo się odżywiam i wydaje mi się że to wystarczy, wyniki i wszystko w normie to nie chcę się niepotrzebnie faszerować Tym bardziej, że nienawidzę pchać w siebie tabletki jakiekolwiek, nawet przeciwbólowe
aniołkowa mama, Szczęśliwa Mamusia, Lokokoko, Omon lubią tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
nick nieaktualnyPati87 Pozostaje nam nic tylko czekać , u Ciebie słońce choć rozwarcie , a u mnie nic ani rozwarcia , szyjka zamknięta chyba dopiero w Maju urodzę
będę jutro na KTG i się dopytam ich co i jak w szpitalu , nie wiem czy czasem do gina jeszcze mojego nie skoczyć , nie chcę abyście źle o mnie pomyślały , ale ja już na prawdę mam dość tego czekania , nie chcę chodzić do 42 tc boję się , że dziecku może coś się stać .
-
Szczęśliwa mamusiu a po jakim czasie u Ciebie wywołują? Ja się dziś pytałam i jeśli do terminu porodu nic się nie stanie to tydzień później jest szczegółowa wizyta z KTG, USG itd. i jeśli wszystko jest ok. to ewentualnie jeszcze tydzień mogę czekać. Czyli max dwa tygodnie.
Sallvie :*:*:* za takie szczegółowe odpowiedzi
sallvie lubi tę wiadomość
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Aniołkowa mamo mój narazie był wykapany w szpitalu, wczoraj odpuscilismy a od dzisiaj będziemy codziennie kąpać, narazie myślę żeby mojego mleka dodać (o ile dam radę ściągnąć), później płyn do mycia na zmianę z mlekiem i mąka ziemniaczana.
I myślę że dzisiaj posmaruje go olejem migdalowym bo ma trochę sucha skórę jeszcze od wód. Na co dzień nie będę go nawilzac.
Dupke myje wacikiem nasaczonym wodą i mąka ziemniaczana.
Do wyjścia do lata niczym nie będę smarować.
Ubieram w pajaca bo wtedy ma najchlodniej, przez większość dnia nawet z koca rezygnuje bo młody się przegrzewa.
No a z Wit to nie wiem bo jak ja biorę dha to już mam mu nie dawać? A mam w domu tylko Wit d z dha więc muszę polecieć do apteki po zwykła d3 dla niego.
Tak w sumie mam też w karcie że albo albo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2017, 17:23
aniołkowa mama lubi tę wiadomość
-
Aniolkowa to i ja się udzielę
1. Kapiemy codziennie. Ze względu na rytuał ale też ze względu na to że mała się bardzo brudzi, zwłaszcza po jedzeniu jak ulewa
Wlewam do wanienki troszkę żelu do kapania linomag, po kąpieli ze względu ma suchą skórę smarujemy balsamem eloderm - jest fantastyczny. Pięknie nawilża skórę i chyba już z niego zrezygnujemy bo skóra po paru smarowaniach już prawie ok. Będziemy smarować co jakiś czas
2. Wycieramy dupke chusteczkami. Za dużo roboty z wodą i wacikami przy takiej częstotliwości i intensywności robionych kupek. Smaruję co któryś raz bepanthenem jak widzę że dupka troszkę czerwona
3. Bluzka/kaftanik i spodenki. Szybko i łatwo ubrać dziecko/przewinąć
4. Buzke myjemy wacikami z wodą
5. Codziennie podajemy d3 odkąd jestesmy w domu
6. Nie smaruje niczym przed wyjściem. Bo i tak jest schowana głęboko w wózku i ani wiatr ani słońce jej Noe tykaja
7. Nic nie biorę
Widzę że mogłabym zrobić kopiuj wklej z postu Sallvie
aniołkowa mama, sallvie lubią tę wiadomość
2017 🧒🏻
2019 👦🏻
