Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Taśka22 wrote:Biszkopciki, ojejku gratulacje!
Dzień dobry wszystkim.
Ja juz zaczynam powątpiewać, że urodzę... Do terminu kilka dni w sumie. Ale jest mi już dość ciężko, szczególnie wieczorami i na prawdę bym wolała żeby Michał był juz z nami. Do męża mówiłam wczoraj, że juz mnie nawet święta nie obchodzą bo i tak za dużo nie poświętuję a smakołyki do szpitala mi i tak dowiezie jak cos
Zobaczymy jak dziś będzie. Mam nadzieję ze lepiej. -
aniołkowa mama wrote:Gratuluje kolejnym mamom.
Bobas, Lokokoko, Karolyn cieszcie się, że chociaż tyle się dzieje... u mnie tak jak u Doni, kompletne nic...żadnej krwi, czopa, skurczy...
aniołkowa mama lubi tę wiadomość
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
Ja nadal plamie...nie chce jechac za szybko do szpitala wiec wolalabym zamiast tegonlekkiego krwawienia skurcze albo odejscie wod...
Do tego oczyszczam sie...
Zobaczymy co to bedzie;)
Jagah gratulacje!Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2017, 10:48
Jagah, Milka1991, eforts lubią tę wiadomość
-
A i dziewczyny. Chyba Pati miałaś ostatnio tak, z czułas taki silny ból w dole brzucha i uczucie parcia na pęcherz. Jakby się tak mega chciało siku... a tam nic. Kilka kropelek.
W nocy myślałam że nie dojd o toalety zesie zesikam po drodze, siadam a tam dwie kropelki.
I takie dziwne uczucie po jakbym miała chwilowe zapalenie pęcherzaKochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Oj juz tyle nowych dzidziusiów. Gratulacje dziewczyny :*
U mnie dzisiaj noc w miarę. Ale tak jak niektóre z was wczoraj depresja prawie sie w nocy popłakałam jak Karolek zaczął sie wypinać na całego i tez juz powoli watpie ze urodzę. Żadnych objawów No ZERO.
Lokoko ja tez ostatnio tak mam siku mi sie chce choćbym pol dnia nie była,a jak juz jestem w łazience to pare kropelek...
O malutki ma czkawkę taka ze na odbycie czuje Heheh
Duzo cierpliwości dziewczyny nierozpakowane !!! -
Milka- dzieki za karteluszke!
No i ogolnie, dziekujeMy za zyczonka!
karolyn- u mnie od wczoraj bole miesiaczkowe plus nadmierne parcie na dwojke i oczyszczanie, wiec chyba musze wziac poprawke na swiateczne planyAle mysle sobie, ze jak dlugo nic nie bylo, a nagle cos sie dzieje, to dobry znak, ZWIASTUN KONCA
Trzymaj sie !
Milka1991, Lokokoko, karolyn, eforts lubią tę wiadomość
-
Lokokoko wrote:A i dziewczyny. Chyba Pati miałaś ostatnio tak, z czułas taki silny ból w dole brzucha i uczucie parcia na pęcherz. Jakby się tak mega chciało siku... a tam nic. Kilka kropelek.
W nocy myślałam że nie dojd o toalety zesie zesikam po drodze, siadam a tam dwie kropelki.
I takie dziwne uczucie po jakbym miała chwilowe zapalenie pęcherza
Niestety mozesz miec zapalenie pęcherza. Ja swojego czasu meczylam sie co miesiac z zapaleniem pecherza i krwiomoczem. Takze wspolczuje. -
Lokokoko wrote:Ah... ja nie śpię już od 4.
Donia mnie też łeb tak boli jak nigdy w życiu. I mnie mdli...
Ojejku Biszkopciko moje gratulacje :-* -
A ja od 20 minut na ktg. Położna mnie "pocieszyla". "zapis super jest żadnych skurczy!" Jeju... Komu super temu super28.04.2017 r - urodził się Michał
(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Lokokoko wrote:A i dziewczyny. Chyba Pati miałaś ostatnio tak, z czułas taki silny ból w dole brzucha i uczucie parcia na pęcherz. Jakby się tak mega chciało siku... a tam nic. Kilka kropelek.
W nocy myślałam że nie dojd o toalety zesie zesikam po drodze, siadam a tam dwie kropelki.
I takie dziwne uczucie po jakbym miała chwilowe zapalenie pęcherza
Loko chyba wiem co Ci się przydarzyło. Ja tak miałam dwa razy w czasie ciąży tylko że z większą mocą. Czułam mega parcie na pęcherz, jakbym już sie miała właśnie zsikac, poszłam do łazienki sobie ulżyć a tu lipaa, kropelka nawet nie poleciała, jakby przy samym ujściu coś się nagle zatamowalo. To bybyło straszne bo bardzo bolało i nie mogłam nic z tym zrobić. Dopiero po dwóch godzinach kropla po kropli poszło. Mówiłam o tym ginowi, powiedział że to macica uciska pęcherz. Jak Ci się to powtórzy to powiem co robić ale u Ciebie to była łagodna postać i pewnie jednorazowa więc na razie Ci tego oszczedze
-
Dziekujemy wszystkim Ciociom! Jagah, dziekujemy za piekna kartke
. Czujemy sie dobrze, ja troche obolala ale po bolach krzyzowych przez 16 h to chyba normalne. Dla naszych kruszynek wszystko warto...trzymam kciuki za nierozpakowane Mamusie! Jak wszystko będzie dobrze, jutro wracamy do domku!
Jagah, Milka1991, Lokokoko, eforts lubią tę wiadomość
-
Lokokoko wrote:Dzięki dziewczyny za odzew :-*
Milka byłabym wdzięczna jakbyś jednak powiedziała. Tak więź prewencyjnie
Hmm. Mi się to nie powtorzylo na szczęście więc nie wiem jak to wygląda w praktyce ale gin mi kazał włożyć paluszki do pochwy i podnieść, albo delikatnie odsunąć macice żeby zmniejszyć nacisk na te moczowody z pecherzem. No obyś nie musiała tam grzebać
-
My pokazujemy się chyba juz ostatni raz w dwupaku..takie mam coś przeczucie;)
(38 t i 2d)
Na plus 4 kg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a84c536779c6.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2017, 12:18
nutella_, Jagah, pati87, Milka1991, MyHappy, eforts, sallvie, Justyna Sz, Lokokoko, mada87, Donia12, Kjopa3, Marsylia lubią tę wiadomość
-
Gratuluję wszystkim nowym mamom
Już prawie wszystkie jesteśmy rozpakowane
U nas trochę lepiej z kolkami odkąd bobotic zastąpiliśmy esputiconem. Mały sporo śpi i generalnie jest grzeczny, dużo mniej przy nim zachodu niźli to było z małą Helenką. Poprzestawiał sobie troszkę noc z dniem, ale cudów nie wymagam
Za to pełne ręce roboty mamy z córeczką. Wychodzą jej wszystkie trójki na raz, jest bardzo mocno przeziębiona, budzi się w nocy co dosłownie kilka minut, płacze, marudzi... i z rąk by nie schodziła. Mały kp, więc mam nadzieję, że się nie zarazi.
A właśnie, odnośnie kp... Czy karmiąc piersią podawać jeszcze dziecku probiotyk przy problemach z brzuszkiem? A może ja powinnam brać?
Edit. Jagah serdeczne gratulacjeWiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2017, 11:44
Jagah, Milka1991, eforts lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-71898.png
https://www.maluchy.pl/li-72950.png