Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Niebieskaa wrote:Atat nie strasz mnie... oby nie zapomniala jak sie ssie, w ciagu dnia bedzie tylko piers..zjadlam kolacje i odciagam dalej.. juz mam okolo 200 ml.. i tak musialam odciagac bo piers by mi pekla chyba od trgo mleka ehhh... a brodawka powinna sie szybko podleczyc, prawa piers szybko wrocila do gry.
- plan był taki, że raz cyc raz butla, ale jak budziła się po godzinie od karmienia to znów dawałam pierś, żeby była częściej niż butelka
- ja mam avent natural
- szykowałam jej około 100ml (zjadała róznie, czasem 60, czasem 90)
- ssanie idzie nam dobrze, chyba zakodowała ssanie na tyle, że już nie zapomni tak szybko
- brodawkę jeszcze leczę, dwa dnie nie wystarczyły aby wrociła do pełni sił, ale ja miałam mega strupy, więc teraz daję jej lewą pierś zdrową, prawą pogryzioną, lewą zdrową, butlę i tak zataczam koło
- brodawkę (pisałam ostatnio) smarować na grubo maścią, wietrzyć i smarować pokarmem, ma być cały czas nawilżona aby strupy nie miały szansy się zrobićNiebieskaa lubi tę wiadomość
-
IGA.G wrote:- brodawkę (pisałam ostatnio) smarować na grubo maścią, wietrzyć i smarować pokarmem, ma być cały czas nawilżona aby strupy nie miały szansy się zrobić
i szybko udało się wyleczyć.
-
Ja już wygoilam brodawke. Smarowalam tylko mlekiem (wcześniej mascia).
Ja to zupełnie nie znam.sie na butelkach i odciaganiu. Czasami odciągne a później wylewam to mleko do wanienki.
Ogólnie myślałam żeby podać raz butlę ale też boję się że dziecko odrzuci pierś, tak mnie zawsze straszonoale to chyba nie prawda.
Niebieska miałam tą medele przy synku,nigdy jej nie zaciagnalz niej nie leci samo tylko dziecko musi pociągnąć, niby ma.przypominac pierś.
Niebieskaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEforts właśnie też się zastanawiałam czy to nie jest od szczepionki na gruźlicę...ogólnie ranka po szczepionce brzydko się goi, w środku zebrała się ropa. Lekarz oglądał to i powiedział, żeby nie dotykać tego i obserwować...eh mam nadzieje, ze uda mi się wizytę umówić od razu na jutro, bo osiwieje.
-
nick nieaktualny
-
No to raczej bądź spokojna mi.polozna od razu powiedziala ze tam sie bedzie zbierac ropa bo to normalne i zeby tego niczym nie przemtwac i nue ruszać to tak ma być. My mielismy już nie mamy, chwalila ostatnio ze ładnie zagojone.
Pati ja bym nie ryzykowala seksu szybciej, czort wie co może sie stać no chyba że ci gin pozwoli. Ja mam wizytę w czwartek to mogę ci napisać jak przebiegała. U mnie 6tyg minęło mąż za mną łazi ale ja przed wizytą się nie dam i zresztą mam okres. No chyba ze to jakies krwawienia po tym jak dzwignelam fotelik z młodym bo jeszcze nie powinnam. Oby nie.Filipek - 09.03.17 -
Teklaa wrote:To dzisiaj dzien dziwnego ciumkania cyca
Dziewczyny ogólnie pijecie cos dodatkowego na laktację? W szpitalu mi odradzili bo mam pokarm, ale mam famaltiker w razie "w" chociaz nie wiem czy i kiedy użyć? Ogólnie woda non stop i 2 albo 3 zbożowe kawusie
ja piłam jak rozkręcałam laktację i tak sobie rozkręciłam, że miałam nawał po 2 tyg od porodu ;p -
Gakin wrote:Nie prawda, przy tej szczepionce to.normalne, proszę nie demonizowac szczepionki
I lekarze w szpitalu i polozne w dwoch szpitalach i polozna w domu mówili ze tak ma być.
Ja nie demonizuje. Tylko pisze o tym co pisze w ulotce.
Dziwnym trafem znajoma co szczepi dzieci nie miala tego powiklania. To jak to ze tak ma byc po szczepieniu? Skoro jesli nie ma powiklan to tego nie ma.
Najlepiej przrczytac jest najpierw ulotke a potem sie wypowiadac. Tylko często lekarze nie chca ich pokazywac bo np jak w tym przypadku mowia ze tak ma byc. A jesli by pokazali ulotke to okazałoby sie ze nie maja racji.
Ja nie neguje nikogo kto szczepi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2017, 21:29
-
Mi nawet do ksiazeczki zdrowia Antka przyczepili karteczke z informacja, ze takie zmiany na skorze mogą pojawić się po szczepionce. Zeby nie moczyc, nie dotykac, nie zrywac "strupka". Nie pamietam co dokładnie, ale coś w tym stylu.
-
No to by bylo dziwne powiklanie ktore wystepuje u prswie 100% zaszczepionych dzieci... i skąd wiesz że nie czytałam ulotki?
Nie będę się spierać ale skoro tylu lekarzy i położnych twierdzi ze to normalne i nie tylko mi ale i innuym dzuewczynom mowilo to uwazam że to normalne i że peg nie powinna sie martwić i napisałam to żeby ją uspokoic. Rozumiem że ty nie jesteś za szczepionkami ale nie można od razu tak dwmoniziwac tego że id razu to jest nop. Nie chcę się kłócić więc kończę tematmoże więcej dziewczyn potwierdzi a Peg się uspokoi że nic złego się nie dzieje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2017, 21:33
Filipek - 09.03.17 -
Gakin mam jedna koleżankę która obwinia szczepionki o wszystko. Nawet jak Franek zaraził się bostonka tydzien po szczepieniu to twierdziła ze to od szczepionki
no bo obniżyła odporność przecież. Zaproponowałam jej wtedy żeby oprotestowala deszcz bo jak zmokne to tez mam obniżona odporność.
-
Ech gadalam z prowadząca o musze jechać na dobre usg na pomiar masy.. Obie boimy się komplikacji przy SN z racji pierwszego porodu i polamabego obojczyka i nie dotlenienia synka. Siedzę i rycze. Nie chce cc ale nie chce przejść niczego podobnego ani gorszego. Boje się już teraz każdej opcji. A musze jakieś decyzje podjąć. Czuje się do tego juz tak zmęczona i obolała. W pierwszej ciąży było tak lekko jakoś teraz to katorga. I chce żeby to się już skończyło.. ; (
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
Peg u nas też jest ropka po szczepipnce i też mam w karcie ze szpitala napisane że w 6 tygodniu pojawia się ropa i żeby nic z tym nie robić
nopem nazywa się ten ropień dopiero wtedy gdy jego wymiar przekroczy 10mm, w innym przypadku jest to zwykła reakcja organizmu
Vero żeby dołączyć do fb musisz wysłać zaproszenie kahasce
Bobas nie smutaj. Jesteś na ostatniej prostej. Marne to pocieszenie ale jeszcze naprawdę chwilunia i będzie po wszystkim. Uwierz że wszystko będzie dobrze i nie nakladaj sobie głupot do głowyWiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2017, 00:47