Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Wow Madzia Twoja Kornelia to serio zdolność!!
Super-gratulacje kolejnej umiejętności!
Kochane. Właśnie Sallvie niedawno się chwlil,ze Nelcia opusila grono szczerbatych,a dziś to grono opuścił mój Filipek. Mamy lewa Dolna jedynke-poki co kreseczka, a widzę że druga Dolna jedynka też wie ju pcha. I przebije się lada dzień
A słuchajcie odnośnie właśnie raczkowania,pelzania itp. . Mój Filipek nie pełza,prawie w ogóle nie unosi się na rękach. Ile miały Wasze babkę jak osiągnęły te umiejętności?
I w ogóle zauważyłam,ze mój Filipek niby bierze się za to pelzanie,ale robi to jak ranny żołnierz na wojnie i robi to w miejscu. W sensie tylko ta jakby jedną nogą. No wiecie o co chodzi. Martwi mnie to moje dziecko. :/a nie chce go już tyle ciagac po tych fizjoterapeutach itp. Oczywiście jak będzie to konieczne to pójdę. Czy wasze dzieci też przybierały pozycje rannego żołnierza?
Question no.2:
Mój mały jak leży na brzuchu to unosi nogi ku górze. Czasem jedna czasem dwie. Nie zauważyłam żeby miał położone na ziemi. To normalka?Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Koko brawa dla Filipka !!
A jak przechodzi ząbkowanie?
Co do pełzania... Nela chyba koło 5 miesięcy z haczykiem miała jak zaczęła pełzać, szczerze to nie pamiętam już :oKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Moja Lilcia zaczęła teraz przybierac pozycja do raczkowania więc myślę że niedlugo dogoni Nele hehe:) pelzac chyba zaczęła tak z miesiąc temu chyba więc jak miała ok 5,5 miesiaca ale głównie pelza w kółko i do tylu do przodu tylko parę razy jej się udało.z czasem wychodziło jej to coraz sprawniej. Teraz już naprawdę śmiga:) Loko jeśli chodzi o pozycję "rannego zolnierza" to kojarzę że moja też tak parę dni robiła ale to zanim zaczęła jeszcze te właściwe pelzanie. Tez mnie to martwilo. Poczekaj kilka dni może też Filipkowi to minie a jak nie to może zapytaj znajomego fizjoterapeute czy to jest ok. Nam chyba już idzie trzeci zabek. Był tydzień spokoju i od wczoraj znowu marudzenie, slinienie , pobudki itd...z jednej strony fajn6ale z drugiej 6myslalam że Lilka mi da chociaż 2 tyg na regenerację hehe:)<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w39jcg4x1bs0cs.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
-
A ja mam pytanie z innej beczki. Czy waszym dzieciaczka też czasami oczko ucieka? Byłam z małą u okulistki z tego powodu jak miała 4 miesiace i wtedy akurat było wszystko ok( na wizytę czekałam dwa tyg i w międzyczasie przestała tak robic). Lekarka zbadała i żadnym nieprawidłowości nie zauważyła. Tylko że teraz tak od dwóch tygodni znowu zauważyłam że czasami jej oczko na chwilkę ucieka do środka. Raz jedno raz drugie ale nie cały czas. Oczywiście znowu się martwię a wszyscy w kolorze mówią że przesadzam...
planuje ja jeszcze obserwować i mam nadzieję że znowu samo wróci do normy a jak nie to chyba umowie kolejna wizytę bo dziecko w tym wieku nie powinn6juz chyba zezowac:/
<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w39jcg4x1bs0cs.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
U nas za chwile 6 miesięcy a mały pełza ale po okrętu. Do przodu ciężko i raczej tylko przypadek.
Zasada jest taka ze nie wszystkie dzieci raczkują, pełzają, czworakuja. Ostatnie jest bardzo wskazane żeby się wydarzyło ale są przypadki które wstaną i pójdą i na tym się skończynasz ciagle ćwiczy raczki i widzę efekty ale...
Jak u was z PIĄSTKAMI ? zdarza się ze zaciskają ? Podpierają się na piąstkach ? U nas mały czasem chowa jeszcze kciuka do środka ale to sytuacja czasem stresująca , płacz i tak się dzieje.
I zastanawiam się bo mój mały nie podnosi głowy jak leży na płasko jak to robią maluchy jakby chciały coś zobaczyć więcej on jej nie podnosijak jest tylko trochę podniesiony to ciągnie do góry ale z płaskiego nic
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2017, 14:54
-
Kamiliia 24 mój synek czasami zaciska piąstki, zwłaszcza gdy jest zdenerwowany lub pobudzony i też czasami z kciukiem do środka. Ale ja jak jestem zestresowana to też zaciskam pięści. Wydaje mi się, że jak to się dzieje sporadycznie to nie jest jakąś patologią. Też różne są niemowlęta, jedne są małymi nerwuskami i są bardzo emocjonalne a niektóre większość czasu spokojne.
Mój z płaskiego też nie ciągnie się do siadu, ale chyba to nie jest jakaś nieprawidłowość.
Jak Twój synek obraca się wokół własnej osi to bardzo dobrze.
A czy Wasze dzieci robią samolociki na brzuszku? Mój się do tego nie garnie narazie.
https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqvkcb7ylvfsz3.png
Synek 11.05.2017
Aniołek 2016 12 tc -
A u nas od dwóch dni jest coraz szybsze poruszanie się po podłodze. Dzisiaj nawet jakaś mała łapka złapała mnie za stopę, znienacka, jak siedziałam przy stole, a chwilę później winowajca był po drugiej stronie pokoju
Niby nie raczkuje jeszcze w pełni, ale wykorzystuje co się da: podciąga się na puzzlach, podpycha nogami, czasem przekręca się na brzuch, a później na plecy od razu. Różnica z dnia na dzień, a nawet nie zdążyliśmy pokoju zabezpieczyć do końca.
Idzie ząbek i nie daje spać :<
Co do zaciskania pięści przy podpieraniu, my się tego oduczaliśmy (na szczęście poszło bardzo szybko). Jak tylko to zauważyłam, moja mama poradziła mi wziąć malucha i położyć go na pleckach przed sobą, bawić się rozluźniając go i masując go delikatnie, a przy okazji otwierać mu piąstki palcami. I później przytykać otwartą dłoń do dłoni. Podziałało po kilku razachMilka1991 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, my wczoraj malowaliśmy korytarz (ja z synem). Mała byla z tatą cały dzień, chociaż zarzekałam się, że 2 godzinki i będziemy przechodzić do dużego pokoju. Zanim zabezpieczyłam listwy, drzwi, uzupełniłam szpary gipsem, dwukrotne malowanie to zrobił się wieczór... Dobrze, że teraz środa wolna, może uda się duży pokój pomalować
:D:D
Byłyśmy też z Alą w czwartek u mamy z forum, z którą umówiłyśmy się na sesję halloween - nie mogę się doczekać rezultatów. Pochwalimy się jeśli będzie ok;)
Trochę brakuje mi czasu, nadal mam w głowie, żeby powystawiać za małe ubranka, ale noce za krótkie:D Ostatnio kupowałam od mamy z moich okolic kilka (no ok, nakupowałam wielka torbę) ubranek po córce i chyba matki tak mają, że mimo, że mają mało czasu, bo dziecko i rodzinę trzeba ogarniać to jeszcze robią milion innych rzeczy. Ta dziewczyna jest logopedą i uczy angielskiego (kilka godz. tyg.), po nocach maluje obrazy (ale tak pięknie, że ja od niej biorę na prezent pod choinkę i dla nas do domu 1szt.), no i oczywiście wystawia ubranka itd. Ja to chciałabym zostać w domu z małą przynajmniej do 3 lat, dlatego myślę nad jakimś swoim biznesem - oczywiście trochę się boję otwierać cokolwiek, więc myślę dalej:)
Bardzo miło się Was czyta, o postępach maluszków, pierwszych ząbkach.
Karolina nam pediatra na pierwszej wizycie mówiła, że oczko może uciekać do roku czasu i faktycznie pamiętam, ze mojemu pierwszemu dziecku uciekało dłużej, ale teraz jest ok (miał asymetrię i kręcz po urodzeniu).
Kamilia ćwiczenia świetne i rozumiem każde jedno - fajnie opisałaś - mimo, że wszystkich nie znam. Nam Alunia kręci się po całej podłodze, tzn. dookoła własnej osi, na brzuszek, na kolanka, usiądzie sobie na boczek i tak się gdzieś przemieści, ale rehabilitant mówi, że bardzo rzadko dzieci siadają tak szybko i że ten jej siad jeszcze nie jest pewny, bo kręgosłup nadal wygięty w łuk więc mam nie przyspieszać, ubierać nadal na leżąco (wolę na siedząco;), zachęcać do klęku podpartego, żeby kręgosłup był prosty. Filmiku nadal nie mam sformatowanego, bo mężowi mój piracki plik się nie otworzył. Na początku listopada kupię licencje i może wreszcie uda się zgrać ten filmik, choć wtedy to już wszystkie nasze maluchy będą biegać
Mam nadzieję, że do szybkiego usłyszenia. Ściskamy. -
Hej kochane.
Karolina moj mały tez czasem piastki zaciska, ale tak jak Derven staram sie to korygowac w podobny sposób.
Alsmum wowowowowoowowowowowowowo!!!!!!!
Ale super. Ja właśnie wystawiamy rzeczy małego i już dwie sprzedalamhahahaha. Z jednej strony mi szkóda bo może by były na drugie, ale co jak będzie dziewczynka?:-F
Dziewczyny co u nas? U nas postępy. Niewielkie, ale zawsze cos. Mały lubi bardzo ostatnio leżeć na brzuszku. Unosi się na łapkach, zaczął sprawnie przekraczać się z brzuszka na plecy,z pozycji rannego żołnierza Przeszliśmy na pozycję obustronna:)
Ato wszystko dzięki super macie, która poleciła nam Alsmum i muszę jej za to bardzo podziękować.
Zdjęcia małego na macie.
A i NAJWAZNIEJEZE OSIAGNIEVIE. MALY W KOŃCU OGARNIA PROBE TRAKCJI !!!
plus u nas na polu bielusienko!Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2017, 11:18
AlsMum, sallvie lubią tę wiadomość
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Alsmum ja też zostaje w domu do 3 lat, no chyba że po drodze drugie się trafi to dłużej
też myślAłam o jakimś biznesie ale nie mam totalnie żadnego talentu
U nas powolutku. Mała się już nieźle przemieszcza ale jeszcze nie czworakuje. Też nie siada i nie ma ani jednego zębaza to jest okropnym cycochem. W nocy musi być do mnie przyklejona bo inaczej nie usnie. Pobudki hmm co godzina ? Nie wiem jak daje radę ale jeszcze jakoś daje
rd idzie suoer. Kornela właśnie zjadła na obiad filecika z burakami i kaszą jaglaną, popila woda i gitara
A i wczoraj byliśmy na basenie. Było superAlsMum, agadana lubią tę wiadomość
-
Och Loko, a kto to tu się tak przekręca na tej macie:) Super, że Filipek robi postępy. A my też, bez maty już nie wyobrażam sobie przetrwać dnia;) niżej wrzucę mojego kurczaka jak się kokosi na swoich literkach i to nie tylko czterech:)
Gratuluję pierwszych sukcesów w sprzedaży:)
Wy górale to fajnie godocie, że na polu biało, hej! Ale już tak, że bałwana można lepić, czy gdzieś tam w górach wyżej?
Milka dasz przepis na filecika z burakiem i kaszą? Ja zrobiłam trochę rosołku na piersi z indyka (trochę kostki rosołowej) i dodałam potem kleik ryżowy - jadła, że uszy się trzęsły i dzisiaj nawet bardzo nie pluła batatem. A jajo można już wprowadzać? Najpierw żółtko?
Zazdrościmy basenu, pewnie Ci potem przespała pół dnia, bo woda przecież męczy. W nocy nie śpi to przynajmniej w dzień pośpi:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2017, 22:50
-
Milka ja też chce przepis
)) na później ofc.
Alsmum u nas tak biało,ze śmiało mogę bałwana lepić.
Ale Alicja ma czuprynke !!Matko kochana!
Piękność!Mam pytanie dlaczego tylko moje dziecko nie siedzi?
Ile Ala ma?
Kochany wymarzony Filipek. 01.05.2017r
[ -
Koko spokojnie Filipek ma dopiero pół roczku. Na fb na grupie z Nelą tylko 3-ka dzieci siedziKornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Nasz tez nie siedzi. I nie mam w planie go sadzać aż sam tego nie zrobi.
A generalnie wasze dzieci bawią się zabawkami w rączce ? Mój odrazu wali w nią o podłogę. A jak chwyta zabawki w karuzeli to tez ni rzucanie umiem go przekonać do zabawy takiej. Woli na brzuchu się bawić zabawkami alentezbraczej trzaska. Mój jest w ogóle straszny nerwus i szalaput i nie ciekawią go takie zabawy
wyciąga raczki do zabawek powoli powoli jak już złapie to latają w każdy kat.
A jak u was z jedzeniem ? Ile taki półroczny niemowlak powinien jeść obiadku ? Mój tak średnio chce jeść. Mimo ze wcześniej jadł chętniej a z miesiąc już nie chce nic ( u nas po 4 mc dostał pierwsze obiadki.
-
Alsmum jajko podobno całe się teraz daje, np.jako jajecznicę
ale często dzieci mają alergię na jajo. Ja jeszcze troszkę poczekam. Prędzej spróbuję jogurtu naturalnego. Co do przepisu to bo nie ma haha. Mój pomysł. Wzięłam 1/3 fileta ugotowałam, buraka ugotowałam, łyżkę kaszy jaglanej ugotowałam. Wszystko razem zblendowalam i voilla
Co do basenu to też hahaabsolutnie nie spala lepiej. Kp z 10 było w nocy
Straszny z niej cycoch.
Ale fajna dziewczynka i jaką czupryna
Loko moja Kornela sporo starsza a też nie siedzi. -
Powiem Wam że ja już z tym jedzeniem nie wiem jak robić. Zewsząd inne rady... daje papki, ostrożnie wprowadzam nowości a tu czytam o jajecznicach, rosolkach. Tak było kiedyś i moze było dobrze a dzisiaj? Zero soli i cukru do 1 roku życia. Zero wywaru z mięsa w zupie, zero mleka krowiego itd. Czasem zastanawiam sie czy nie chce byc zbyt idealna i czy nie szkodze dziecku przesadną ostrożnością
moje dziecko ma skończone 7 mcy a też nie siada i jakoś nie ubolewam nad tym bo widzę że rozwija się w swoim tempie. Aktualnie bardzo sprawnie się przemieszcza przy pomocy rąk, ciągnąc za sobą nogi i tyłek a kiedy chce całkowicie zmienić pozycję robi kilka obrotów na brzuchu lub plecach i dlatego nawet na chwilę nie można Go już samego zostawić no chyba że na podłodze. A w ogóle moje dziecko nie pozwala się zostawić samego, cały czas musi mieć mnie w zasięgu wzroku! Jest to uciążliwe zwłaszcza jak chce coś ogarnąć w domu lub ugotować obiad, czego niestety nie moge zrobić w ciągu dnia bo śpi po pół godziny! Milka mam dla Ciebie radę którą dla mnie okazała się ZŁOTA jeśli chodzi o lepsze spanie w nocy. Moja znajoma powiedziała mi że Ona ze swoim dzieckiem ma taką "umowę" że wieczory są tylko ich. Tzn. usypianie na noc przy cycu trwa bardzo długo, nawet godzinę. Twierdzi że to duża dawka miłości która jest takiemu dziecku bardzo potrzebna. Coś w tym jest! Zrobiłam tak jak mi poradziła. Poczekalam aż Syn zaśnie tak że się odwróci od cyca i nie zechce ssać znowu. Narazie się to sprawdza! Dotychczas robiłam tak że gdy zauważyłam że już nie je tylko sobie "ciumka" to odkladalam Go do łóżeczka ale niedługo się budził i tak już co chwilę. Odkąd zrobiłam jak mi poradziła to mam 2-3 pobudki w ciągu nocy! Dla mnie to prawdziwy luksus
chociaż nie można brać tej metody za pewnik bo dopiero 3 takie noce za nami. Mam nadzieję że tak zostanie a z czasem całkowicie wyeliminujemy nocne pobudki