Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Teklaa wrote:Wyczytałam coś takiego: Najwygodniej dla lekarza jest jeżeli krew jest pobrana na ok tydzień przed badaniem USG tak aby wynik pappa był dostępny w trakcie tego badania i zaraz po nim można było zrobić pełną interpretacje.
Hmmm?U mnie w klinice wygląda to tak, że jest usg, a po nim pobierają krew. Wynik w ciągu pięciu dni roboczych. Teklaa, co do pappy to powinnaś kierować się swoimi emocjami. Jeżeli usg Ci wystarczy (a w sumie czemu by miało nie wystarczyć) to przy dobrym wyniku całkiem spokojnie możesz na tym poprzestać. Jeżeli zaś masz nie zrobić pappy, a potem się całą ciążę tłuc z myślami czy dobrze zrobiłaś, to lepiej ją zrób. Ja słyszałam o dziewczynach, które pappy nie robiły, a potem w drugim trymestrze zmieniały zdanie i robiły jakieś inne badania z krwi, już mniej dokładne i w ogóle. Ja Ci mogę od siebie tyle napisać, że mi to badanie wyszło super i ja myślę o nim dobrze. Odsetek tych dziewczyn nastraszonych pappą też nie jest duży, po prostu tylko one wołają po internetach. Więc zakładanie z góry, że masz zdrową dzidzię, a pappa pokaże ją chorą i przeżyjesz duży stres jest moim zdaniem grubo na wyrost. Jeżeli chcesz zrobić to badanie, ale się boisz, to moim zdaniem śmiało rób. A jak nie masz na nie parcia to dobrze wykonane usg prenatalne wyłapie naprawdę prawie wszystko.
Teklaa lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-71898.png
https://www.maluchy.pl/li-72950.png -
Jak już tak o tym jedzeniu stukacie, to ja sie pochwale, że dziś miałam kopytka z serem! Mmmmniam!
A tak poza tym, to dziś miałam wizyte o nasze dziecie ma już 5,65 cm I ma sie bardzo dobrze. Podczas badania spał sobie w najlepsze tylem do nas wiec za dużo nie ujawnił. Ma dwie raczki, dwie nozki, duża głowke I ogólnie wygląda jak miniaturka człowiekakahaśka, kasieniaczek, Milka1991, niania.ogg, Omon, Szczęśliwa Mamusia, She Wolf, pati87, Kjopa3, sy__la, ewela86 lubią tę wiadomość
11.08.2016 - usłyszeliśmy serduszko
następna wizyta - 19.09.
-
Dziekuje za opinie daje mi to do myślenia
moze faktycznie to co w internecie, a w rzeczywistości to dwie rozne sprawy no nic - będziemy myślec, jak sie uda to dzis z mężem chce podjechać tam gdzie lekarz zaproponował i umówić sie na wizytę
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Teklaa wrote:Wyczytałam coś takiego: Najwygodniej dla lekarza jest jeżeli krew jest pobrana na ok tydzień przed badaniem USG tak aby wynik pappa był dostępny w trakcie tego badania i zaraz po nim można było zrobić pełną interpretacje.
Hmmm?
Z tym kurcze to nie wiem jak jest bo tez tak chcialam a w placowce powiedzieli mi, ze usg i krew musza byc z tego samego dnia aby rozmawiac o jablka a nie o jablkach i gruszkach.
Ja robie usg i pappa i od razu chyba w czwartek lub piatek pojade na nifty.
W tym pappa pewnie z racji wieku wyjdzie jakies spore ryzyko.7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Ooo to sie zapytam, swoja droga czytałam ze w niemczech wszystkie kobitki maja te badania za free jest to traktowane jak cos oczywistego i chyba nawet 3razy robią? a my płacimy te składki i dupa :p
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Kahaska to fajnie masz to zorganizowane. Mnie tak powiedzieli pierwotnie a potem jak oddzwaniali aby potwierdzic to okazalo sie babka wprowadzila mnie blad. Juz trudno teraz nie bede szukac na wariata innej placowki.7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Dziewczyny strasznie się martwię. Jutro mam wizytę.. A ja od tygodnia nie czuję zadnych objawów ciąży. Piersi nie bolą nawet wydaje mi się że wróciły do normalnego rozmiaru. Żadnych mdłości. Mam straszne przeczucia. Wiem że jutro wszystkiego się dowiem ale przeglądam internet i zanik objawów w większości przypadków zwiastuje najgorsze
-
Różowy_Kordonek wrote:Teklaa wrote:Wyczytałam coś takiego: Najwygodniej dla lekarza jest jeżeli krew jest pobrana na ok tydzień przed badaniem USG tak aby wynik pappa był dostępny w trakcie tego badania i zaraz po nim można było zrobić pełną interpretacje.
Hmmm?
A ja nawet jontaktowalam sie z kolezanka, ktora robi testy ppappa i powiedziala, ze najlepiej krew pobrac tego samego dnia co usg. Przeciez zeby zrobic test pappa potrzebne sa dane z usg jak dokladny wiek plodu, wymiary i caly wywiad lekarski bo taki formularz sie dolacza do badania i juz w tym badaniu oceniaja ryzyko wad plodu.Najbliższa wizyta 15.03
-
Hej Dziewczyny,
Mi zawsze mówiono, że pobór krwi do PAPPA ma być w tym samym dniu, co USG.
Ja miałam tego badania nie robić, bo mam do niego sceptyczne nastawienie (za dużo wspólnego ze statystyką w życiu), ale dostałam (o dziwo!) skierowanie na NFZ, więc z ciekawości robię. Od razu jednak przyjmuję zdrowy dystans wobec wyniku, bo z samej racji wieku na pewno mi podskoczy.
My i tak robimy Nifty, więc to będzie główny weryfikator.
aprilova,
Tydzień temu miałam dokładnie takie same odczucia, jak Ty. Nagle zaczęłam czuć, że nie jestem w ciąży. Zero racjonalnych przesłanek, ale piersi zmalały i tak po prostu czułam. Pojechałam na USG, gdzieś prywatnie w Trójmieście, bo akurat byłam poza swoim miastem. Wszystko okazało się być ok! Intuicja lubi nas oszukiwać, a objawy przychodzą i odchodzą.
Rada główna: nie czytać internetów!Milka1991, Szczęśliwa Mamusia, vitae13 lubią tę wiadomość
-
aprilova wrote:Dziewczyny strasznie się martwię. Jutro mam wizytę.. A ja od tygodnia nie czuję zadnych objawów ciąży. Piersi nie bolą nawet wydaje mi się że wróciły do normalnego rozmiaru. Żadnych mdłości. Mam straszne przeczucia. Wiem że jutro wszystkiego się dowiem ale przeglądam internet i zanik objawów w większości przypadków zwiastuje najgorsze
Wizyta jutro, brak objawów, złe przeczucia, internet...
O której masz wizytę? Ja umówiona jestem na wizytę "dodatkową" bo jak się zapisywałam 31 sierpnia to już miejsc nie było na 21 września, mam zamiar iść przed 8 i może mi się uda wejść przed wszystkimi pacjentkami. Czuję że dzisiaj w nocy to sobie chyba za bardzo nie pośpię
Ja PAPPA będę robić, ze względu na wiek i na to że mam go za free. W pierwszej ciąży usg wyszło jak najbardziej w porządku i nawet mi przez myśl nie przyszło, żeby go robić. Usg robiłam u takiego specjalisty od genetyki, że nie sposób mu było nie ufać, poza tym on słynie też z tego, że jeżeli nie widzi nic złego to proponuje nigdy dodatkowych badań. -
aprilova wrote:Dziewczyny strasznie się martwię. Jutro mam wizytę.. A ja od tygodnia nie czuję zadnych objawów ciąży. Piersi nie bolą nawet wydaje mi się że wróciły do normalnego rozmiaru. Żadnych mdłości. Mam straszne przeczucia. Wiem że jutro wszystkiego się dowiem ale przeglądam internet i zanik objawów w większości przypadków zwiastuje najgorsze
Aprilo a mnie ok 7-8 tydzien odpuscili mdlosci, piersi mam pelne ale nie bola.
Nie kazda ciaza musi byc z przykrymi objawami. Wiele kobiet mowi, ze w ciazy czuje sie wspaniale - moze tez tak bedzie u Ciebie i juz nie wroca
PAmietaj tez, ze czesciej w necie pojawiaja sie opisy tych przykrych dolegliwosci bo lubimy sie pozalic a rzadko kto pisze, ze czuje sie rewelacyjnie stad tez biora sie nasze pomysly, ze cos jest nie tak.
Ja czuje sie rewelacyjnie poza wzdeciami
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
nick nieaktualnyaprilova wrote:Dziewczyny strasznie się martwię. Jutro mam wizytę.. A ja od tygodnia nie czuję zadnych objawów ciąży. Piersi nie bolą nawet wydaje mi się że wróciły do normalnego rozmiaru. Żadnych mdłości. Mam straszne przeczucia. Wiem że jutro wszystkiego się dowiem ale przeglądam internet i zanik objawów w większości przypadków zwiastuje najgorsze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2018, 13:33
Antonelka, vitae13 lubią tę wiadomość
-
Jutro masz wizytę wszystko bedzie dobrze zobaczysz
Nie czytaj tych informacji w internecie! Ja bym chciała w końcu cieszyć sie ciaza, nudności jak w zeszłym tygodniu nie mam i oby nie wróciły, ale dziwny posmak w ustach powoduje ze ciagle mi niedobrze
odbija mi sie non stop, do tego mega wrażliwość na zapachy nie moge normalnie sie umyć, mąż strasznie drażni dezodorantami, żelami czy perfumami cofkę mam wszędzie czuje takie mydliny okropne
najlepiej bezzapachowe wszystko aby bylo nawet nie smaruje brzuszka i piersi tym kosmetykiem z rozssmana bo mnie odrzuca... aaa i nie moge dotykać szczoteczka do zębów języka bo jest masakra - no ja dziekuje juz chce normalności
plus osłabienie brak energii super
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
a ja dziś zobaczyłam małą plamkę krwi w śluzie. Oczywiście jestem przerażona:( dziś miałam iść po zwolnienie do lekarki ale chyba poproszę ją o normalną wizytę bo zwariuję.....boję się...brzuch nie boli tylko pieczę mnie trochę w środku podczas sikania, może to jakaś infekcja:((((
-
Dziewczyny dziś wizytuje
w końcu sie doczekalam!
Słuchajcie mam pytanie troche głupie, bo przy zakładaniu karty ciąży podałam złą wagę. Niby ważyłam sie w domu i podałam tą wagę co mi wyszła, jak wróciłam od ginekolog to pomyślałam sobie ze sprawdzę następnego dnia rano na czczo jaka jest waga i raz na tydzień bede sprawdzała (mam lekką nadwagę i stwierdziłam że dobrze by bylo przynajmniej kontrolować wagę na początku żeby się nie roztyć za bardzo) no więc okazało sie na czczo ze waga jest o 6 kg wyzsza! Ja w szoku staje jeszcze raz i znowu w ogóle inna. A na koniec okazalo sie ze waga jest rozregulowana. Kupiłam nową i faktycznie powinnam podac dla ginekolog inną wagę ( o 4 kilo wyższą) i tu moje pytanie - nie uzna mnie za wariatkę jak jej powiem że zle podalam wcześniej?28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Taska nie ma sie co przejmowac. Powiesz, ze waga byla zepsuta a nowa pokazuje inna wage i tyle
W karcie Ci zmieni wpis. A ja tez wizytuje dzis. Wyniki z krwi wszystkie super. Jeszcze tylko musze mocz odebrac