Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Czesc dziewczynki
Gratuluje szczesliwych wynikow na prenatalnych i ma zwyklych usgmysle, ze pomysl z wpisaniem plci (pierwszego domyslu lekarza) mozna uznac za strzal w 10 i jestem za
Bol zarot mi przeszedl, ale katar z zatok dalej mamco do nudnosci to zmniejszyla mi sie ich czestotliwosc.
Szczesliwa mamusia widze, ze mialaas tak samo jak ja, tyle ze ja nawet nie wiem kiedy po zabiegu mialam okres, ale kochalismy sie z moim M 2 tygodnie po zabiegu i jest fasolka!
Zoska wspolczuje, wiem co mozesz czuc, bo sama juz poronilam dwa razy i dwa razy mialam zabieg, szczerze wspolczujeWiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2016, 06:25
-
Meridian wrote:Na razie mnie od miesa odrzuca. Nawet myslec o nim nie moge. Pozniej moze sie to zmini
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2016, 10:07
Meridian lubi tę wiadomość
-
kahaśka wrote:Moja koleżanka wegetarianka urodziła ponad 4kg córkę, więc wystarczy zbilansowana dieta, nie trzeba jeść mięsahttps://www.maluchy.pl/li-71898.png
https://www.maluchy.pl/li-72950.png -
Ja wczoraj ( na dwa dni) zrobiłam pyszną zapiekankę makaronową
z mięsem mielonym, papryka pieczarkami kukurydza pycha. Zajadaliśmy się z synkiem jak nie wiem:))))
Ostatnio mówiłyście o tostach itp. takiego smaka mi narobilyscie, ze zrobiliśmy sobie w ten sam dzień tosty w tosterze typu sandwich
Wczoraj jadłam pyszną sałatkę u taty na imieninachmoże któraś złapie ochotę
słoik marynowanych pieczarek
mała pierś z kurczaka
słoik marynowanych szparagów
6-7 ogórków konserwowych
puszka ananasa
czosnek
curry
majonez
Co do wagi to ja średnio jestem za mięsem ale jem normalnie, a młody w 39 tc wazył 2650 g ;)takze bywa roznie:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2016, 10:35
-
bobas2015 wrote:Możesz jeść soje. Jednak pamiętaj ze nie jedzenie mięsa szczególnie w 3 trymestrze skutkuje często niska masa dziecka. Dlatego warto przemyśleć czy raz na jakiś czas nie zjeść coś mięsnego. Powodzenia
-
Ufff, bo juz sie balam. Za miesem nigdy nie przepadalam ale jadlam, a teraz katastrofa. Ostatnio zauwazylam, ze u mnie mleko powoduje mdlosci, wiec tez ograniczylam. I martwie sie ze jem za malo bialka
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
Meridian -
Pati87 co do pasztetowej to mam na nia ochote od poczatku ciazy, ale lekarz zakazal pasztetow, bo przewaznie sa z watrobki a w watrobie to najgorsze swinstwo sie kumuluje. Wiadomo to taka troche oczyszczalnia organizmu
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
Meridian -
Ja dziś od 6 nie śpię, włączyłam laptopa, bo wiedziałam, że już nie zasnę i jak na złość aktualizacja systemu. Tyle godzin! Muszę gdzieś to dziadostwo wyłączyć
Co do tostów to my wczoraj kupiliśmy opiekacz, bo tak mi się tosta z serem chciało
Dziewczyny, ja teraz kompletnie nie na temat więc z góry przepraszam, ale może któraś mi coś doradzi?
Kamerzysta nam kompletnie położył nagranie ze ślubu i weselaOdebraliśmy je w listopadzie i od razu zaczęłam szukać na necie kogoś kto podejmie się montażu, bo mamy też oryginalny materiał, który jest tak słabej jakości, że sama nic bym z tym nie zrobiła. No i znalazłam dziewczynę, która się podjęła. Dałam jej płyty w styczniu, nie znam nawet jej adresu (umówiłyśmy się na mieście), nie mam żadnej umowy, nic. Głupio myślałam, że i tak nie mam nic do stracenia, bo jak źle zmontuje to po prostu jej nie zapłacę i zabiorę płyty, no bo dlaczego miałaby mi ich nie oddać, po co jej płyty z wesela obcej osoby? No i się przeliczyłam. Laska trzymała płyty ciągle pisząc, że już prawie zmontowała, że już końcówka, że jeszcze tylko na płyty nowe zgrać aż któregoś dnia napisała, że jednak montażu nie będzie, bo oryginał w beznadziejnej jakości i że ona się nie podejmuje. Byłam tak wkurzona, że mi przez kilka miesięcy ściemniała, że kazałam jej wysłać mi te płyty pocztą, podałam swój adres w maju i tak czekałam kolejny miesiąc. Potem do niej dzwoniłam to mówiła, że musiała wyjechać i wyśle mi płyty jak wróci, ale jeszcze dokładnie nie wie kiedy to będzie. Powiedziałam jej, żeby nie wysyłała i przyjedziemy po nie sami i ostatecznie miała się odezwać po powrocie. I nie odezwała się do dziś - pisałam do niej wielokrotnie na fb - wiadomości wyświetlone ale odpowiedzi brak. Telefonu nie odbiera, wczoraj nawet po dłuższej przerwie zadzwoniłam do niej z telefonu mojego taty (bo z naszych telefonów dzwoniłam tak nachalnie, że chyba wie, że to ja). Odebrała, ale jak tylko się odezwałam to się rozłączyła i już nie odbierała
No i kompletnie nie wiem co teraz. Nagrania są jakie są, ale to pamiątka, może jeszcze uda mi się coś z tego posklejać, ale czuję, że te płyty zginęły, zniszczyły się czy coś, bo dlaczego się tak zachowuje?
Wydaje mi się, że moglibyśmy ustalić jej adres - znam nazwę wsi w której mieszka, gdybyśmy tam pojechali i popytali ludzi to pewnie ktoś by wskazał dom, ale co dalej? Na 99% nas nie wpuści do środka. Ale może wysłać jakieś pismo, takie żeby się wystraszyła - w sensie z paragrafem i konsekwencjami prawnymi takiego zachowania? Albo nie patyczkować się i iść na policję? Tylko czy cokolwiek osiągnę? Kradzież to to nie jest, bo płyty dałam jej sama, umowy z nią żadnej nie mam na której byłoby napisane, że w takim i takim terminie ma je zwrócić. No ale mam rozmowy na fb, z których jasno wynika, że płyty są u niej i że jest problem z odbiorem, mam umowę z kamerzystą na której jest kwota jaką zapłaciliśmy za usługę. Myślicie, że cokolwiek jest tu do uratowania? -
Omon może napisz jej na spokojnie, aby się niczego nie bała i bardzo prosisz ją o zwrot jedynych pamiątek z Waszego ślubu, bardzo Ci na tym zależy i chciałabyś zamknąć sprawę szkoda że się nie udało zmontować mówi się trudno, albo bardzo prosisz o zwrot płyt. Swoja droga nie widzieliście jak kamerzysta robi materiały?
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Tekla oglądaliśmy materiały kamerzysty, nie braliśmy go w ciemno, ale nawalił mu sprzęt - tłumaczył się, że to nie jego wina, że nie wiedział, że dopiero w domu zobaczył, że taśmy mu się co kilka sekund zacinały... Nagranie z pleneru jest już ok, ale na montażu nie mamy w ogóle dźwięku, bo jest tak pocięty, że nie dało się go użyć i całość wyszła koszmarnie moim zdaniem. Jedyne co wynegocjowaliśmy i niego to surowe materiały no i sporo zszedł z ceny. Próbowałam sama nad tym posiedzieć, ale szybko się poddałam, więc szukałam kogoś kto ma większe pojęcie, bo ja to tylko w windows movie maker próbowałam posklejać
No ale ostatecznie chyba i tak będę musiała sama coś z tych kawałków posklejać. Albo chociaż z tego pleneru jakiś teledysk ślubny sobie zrobię, chociaż tyle.
Pisałam do niej cały czas na spokojnie i grzecznie, ale zero odzewu... -
Omon sądownie może być trudno, bo mimo wartości sentymentalnej wartość finansowa płyt nie jest wielka. Niemniej jednak można to podciągnąć pod przywłaszczenie jak sądzę, nawet jeśli szkodliwość czynu niewielka. Tak czy siak możesz powiedzieć o tym tej dziewczynie, może się wystraszy i odda. A kamerzysta nie ma nigdzie kopii? Moja znajoma fotografka ma kilka dysków z pamięcią gdzie przechowuje archiwalia, zapytajcie może.
-
Jak masz ją na fb to mozesz napisać do jej znajomych o adres niech sie pali ze wstydu
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Tekla ja myślałam o tym, żeby na swoim fb napisać post z prośbą o wyjaśnienie sprawy, wywołać ją z imienia i nazwiska (na jej tablicy nie mogę napisać, bo nie mam jej w znajomych) ale wydaje mi się, że to trochę dziecinne. No ale z drugiej strony to ona dojrzale się też nie zachowuje...
Wanda sądy to raczej sobie odpuścimy, myślałam bardziej o jakimś oficjalnym piśmie, w którym powołałabym się na konkretny paragraf. Tylko jak to zakwalifikować - przywłaszczenie, zniszczenie mienia?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2016, 12:29
-
A nie widzisz jej znajomych chociaż kilku pimimo iz nie jesteście znajomymi czy ma wszystko poblokowane?
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Mozna byłoby dzwonić ton stop, ale moze to zaskutkować zmiana numeru i kompletnie brak kontaktu, moze faktycznie pojechać i popytać skoro to wioska to nie powinno byc trudno
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Widzę wszystko u niej. Wiem, że nigdzie nie wyjechała, bo ma sprzed kilku dni post z oznaczeniem lokalizacji. Co chwila wrzuca zdjęcia dziecka, przedwczoraj udostępniała coś z czarnym protestem, więc wiem, że codziennie siedzi na fb. Jedyne co ma zablokowane to komentowanie i polubienia, więc nie mogę na jej profilu nic napisać. Znajomych widzę, nawet mamy kilkunastu wspólnych, już nawet wypytywałam, ale ona jest z tych co to mają tysiąc znajomych a połowy nie znają. Więc jedyne czego się o niej dowiedziałam to nazwa wsi w której mieszka
-
Omon na Twoim miejscu zrobiłabym tak jak pisałaś. Dowiedziałabym się jaki ma adres i wysłałabym wielkie, oficjalnie wyglądające pismo z nagłówkiem "WEZWANIE DO ZWROTU PRZYWŁASZCZONEGO MIENIA" albo coś w tym stylu i niżej też tak oficjalnie, że wzywacie ją do zwrotu płyt powierzonych jej celem wykonania usługi do dnia XXX a jeśli wyżej wymienione przedmioty nie ostaną zwrócone do podanego terminu wstąpicie na drogę sądową zarzucając jej czyn z paragrafu XX o przywłaszczenie powierzonego mienia czy jaki tam jest.