Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Atat łatwo, chociaż pierwsze użycie mnie przerażało. Musisz nalać letniej przegotowanej wody do pojemnika, który kupujesz w zestawie i dosypać sól morską z saszetki w zestawie. Potem zamykasz butelkę korkiem z dziurką i mieszasz. Jak się rozpuści to przykładasz dziurkę od korka do jednej dziurki w nosie i naciskasz butelkę. Na początku zdarzało mi się że woda zamiast przez zatoki szła gardłem, ale znalazłam swój sposób. Trzymam buzię otwartą i wymawiam "hhh" kiedy woda jest w nosie. Woda musi wylecieć drugą dziurką nosa po drodze czyszcząc zatoki. Jak przeleci, musisz chwilę odczekać i delikatnie wydmuchać nos. Z drugą dziurką w nosie to samo
Lokokoko lubi tę wiadomość
-
Venice wrote:Dziewczyny czy Was też łapią takie napady głodu jak jesteście poza domem? Dziś byłam u fryzjera, o 8.30 jadłam śniadania, a o 12 nagle mnie złapał taki atak głodu, że myślałam, że zemdleję. Zalał mnie pot, zrobiło mi się gorąco, słabo. Fryzjerka miała jakieś cukierki, zjadłam dwa i mi troszkę przeszło. Ale wczoraj u lekarza było to samo, a przerwa między posiłkami była 3 godziny. Nagle zrobiło mi się słabo i musiałam coś włożyć do buzi, mąż miał akurat w aucie banana i jakąs czekoladkę to na chwilkę mi pomogło. Jestem już po drugim śniadaniu, więc jest ok, ale najgorsze jest to, że to tak mnie nagle chwyta. Ciekawa jestem czy też tak macie..
ja tak miałam w I trymestrze, musiałam co 2h coś jeść, obojętne czy jogurt, czy kanapka, czy owoc, bo bo znienacka potrafiło mnie zassać tak, ze słabo mi się robiło i nogi miękły. Teraz jest ok, potrafię zrobić sobie dłuższe przerwy. Myślę, że to hipoglikemia, dzidziuś korzysta od Ciebie i cukier zbyt gwałtownie spada, dlatego tak ważne jest by w ciąży jeść regularnie, nawet jak nie jest się głodnym to zjeśc chociaż jabłkoNajbliższa wizyta 15.03
-
Annak
Wiesz, ze jeszcze nie dzwonili w sprawie nifty.
Dzisiaj juz 8 dzien od pobrania krwi....
Ciekawe czy tak duzo zlecen maja czy za malo dna jest w probce.
Edit:
Wlasnie zadzwonilo ze sa i moge przyjechac kiedy mi pasuje, nie musze sie umawiac wiec wyniki chyba dobre skoro nie zapraszala na konsultacje.
Jutro odbiore.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 15:02
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Wanda1986 wrote:Atat łatwo, chociaż pierwsze użycie mnie przerażało. Musisz nalać letniej przegotowanej wody do pojemnika, który kupujesz w zestawie i dosypać sól morską z saszetki w zestawie. Potem zamykasz butelkę korkiem z dziurką i mieszasz. Jak się rozpuści to przykładasz dziurkę od korka do jednej dziurki w nosie i naciskasz butelkę. Na początku zdarzało mi się że woda zamiast przez zatoki szła gardłem, ale znalazłam swój sposób. Trzymam buzię otwartą i wymawiam "hhh" kiedy woda jest w nosie. Woda musi wylecieć drugą dziurką nosa po drodze czyszcząc zatoki. Jak przeleci, musisz chwilę odczekać i delikatnie wydmuchać nos. Z drugą dziurką w nosie to samo
Czyli coś takiego jak irigasinw zestawie w saszetkach tam jest sól fizjologiczna. Też tak sie przepłukuje. Na mnie w sumie działało na chwilke. Po godzince, dwóch znów miałam zatoki zawalone
-
nick nieaktualnyVenice wrote:Dziewczyny czy Was też łapią takie napady głodu jak jesteście poza domem? Dziś byłam u fryzjera, o 8.30 jadłam śniadania, a o 12 nagle mnie złapał taki atak głodu, że myślałam, że zemdleję. Zalał mnie pot, zrobiło mi się gorąco, słabo. Fryzjerka miała jakieś cukierki, zjadłam dwa i mi troszkę przeszło. Ale wczoraj u lekarza było to samo, a przerwa między posiłkami była 3 godziny. Nagle zrobiło mi się słabo i musiałam coś włożyć do buzi, mąż miał akurat w aucie banana i jakąs czekoladkę to na chwilkę mi pomogło. Jestem już po drugim śniadaniu, więc jest ok, ale najgorsze jest to, że to tak mnie nagle chwyta. Ciekawa jestem czy też tak macie..
Mamy. Muszę jeść średni co godzinę. Inaczej ciemno w oczach i słabo mi.
I nie ruszam się z domu bez cukierków.Aga1991 lubi tę wiadomość
-
Venice masz zbyt duże odstępy między posiłkami i cukier pewnie mocno spada. Jak masz w planie wyjście dłuższe niż 2-3h to musisz zaplanować sobie coś do przegryzienia. Powinnyśmy jeść co ok. 3h, widać w ciąży organizm sam się tego domaga.13.04.2017 Nasze Szczęście jest już z nami ♡
-
nick nieaktualnynutella_ Ja Cie kręcę zaraz choinki będą sprzedawać
, u nas są stawy hodowlane i co roku łowią karpie jakieś mizerne , te karpie ja tam ich , i tak nie jem bo walą błotem.
Donia12 Już pod koniec Września u nas w Biedronkach były znicze, a teraz tego pełno czy na targu , czy nawet i intermarche .
Co do napadów głodu ja bym jadła i jadła choć teraz gardło mnie boli , i mnie drapie w gardle , ciężko ma ze mną to szczęście jak dalej tak będę jeść to chudzinkę urodzę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 16:02
-
atat wrote:Widoki tez piekne, moj widok to mgla, brudny szary palac kultury i remontowana ulica.
nie to co u Was!
Atat,
Łączę się w bólu.
Widzę, że patrzymy na to samo
Ja mam jeszcze same budowy dookoła, bo mieszkam w miejscu, gdzie aktualnie powstaje nowy Manhattan Warszawy.
Zdrówka!!
Antonelka,
Aaaale super, że już masz wynik!
No to ja się też nastawiam na środę za tydzień.
Jak mi powiedzą przez tel, że mam przyjechać na konkretną godzinę, to chyba dostanę zawału zanim dotrę na Ponczową. Co ja mówię - zanim do taksówki wsiądę (autem nawet się nie odważę pojechać w takiej sytuacji).
Venice,
Mam dokładnie to samo. Dzisiaj mi się nagle tak słabo zrobiło z głodu... i od razu niedobrze. Musiałam na szybko kupić sobie cokolwiek do przegryzienia i przeszło. Teraz zawsze będę nosić ze sobą jakąś przekąskę, żeby się w razie czego uratować. -
Trochę mi przeszło - wit C, prenalen, herbata malinowa, cytryna, apap.
Na razie może być.
Słabo leczyc przeziebienia jak nic nie mozna wziąć.
Mąż wrócił, rosół robi, bo ja sie do niczego nie nadaje.
Jutro idę do gina, zapytam o wszystko co mozna brac w razie czego. No i umówię się na USG, bo już prawie 2 tygodnie nie podglądałam maluszka...ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
Gratuluje wizyt, za czekających na wyniki mocno trzymam kciuki. Na pewno bedzie dobrze
ja stwierdziłam że przechodze już na l4 do końca ciazy. Koncze 14 tydzień, nic mi nie mija, wyjscie z domu na 4h konczy sie potem umieralnia takze i tak musiałabym brać kolejne zwolnienie. Wiecie co czasem mysle.ze dobrze zaczne sie czuc dopiero w kwietniu
czy wy po 14 tyg nadal zle sie czujecie? Mdłości wymioty problem z waga która spada i brakiem apetytu. Gratis dostalam teraz bole glowy - ostatnio 6 dni bez przerwy i bezsenność w srodku nocy srednio 3-4h. Ale jak patrze na zdjęcie z usg to sie buzia cieszy
Filipek - 09.03.17 -
Ja tez polecam irigasin do płukania zatok, za pierwszym razem bałam sie ale wystarczy oddychać cały czas buzia i jest ok, uczucie jakby do nosa woda wpadła na basenie, nic strasznego jak ja to zrobiłam to kazdy da radę
i u mnie efekt był super, odetkało sie ładnie, ponowiłam wieczorem ( tylko w ulotce jest uwaga ze płukać 2h przed snem czy jakos tak) a potem raz dziennie przez kilka dni, wszelkie psikadla, tabletki były na chwile, a irigasin mnie uratował - serio, długo namawiałam moja mamę w końcu skusiła sie i tez zadowolona, jak i mąż, jak nie spróbujesz nie będziesz wiedzieć, ktos moze powiedzieć tez mi wynalazek, ale dla mnie bomba
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Z tymi ozdobami świątecznymi to gruba przesada. Jeszcze jakiś czas temu takim umownym wyznacznikiem okresu przedświątecznego było święto zmarłych i nikt się wcześniej nie wychylał, rok temu już na rynku obok zniczy pod koniec października stały czekoladowe mikołaje, smutne to... Dla mnie czas wyznaczony na przygotowania do świąt to adwent i przed jego rozpoczęciem omijam z daleka świąteczne stragany.
-
Gakin patrzyłam na wykres HCG i zauważyłam ze lepiej powinno byc od 14-16 tygodnia - OBY! ja na razie mix ale pocieszeniem jest, że nie wymiotuje, jednak uczucie mdlosci wykańcza troche psychicznie i fizycznie heh :p
kolejna 30.03/36tc 16.03 3200/33tc 23.02 2297g/24.01 1447g/22.12 759g/połówkowe 05.12 wzorowo ❤️około 437g/24.11- ok/27.10 9-12cm/prenatalne 03.10.2016 - wszystko ok 6,5cm/19.09.2016 10tydz. 3,35 cm/5.09.2016 8tydz. 1,5cm serduszko 171 -
Ja wymiotuje już rzadko ale conajmniej dwa razy dziennie walcze bardzo z wymiotami czasem mi sie uda powstrzymac. Nie chce sie znowu odwodnic zreszta malo jem wiec wole zeby to zostalo w zoladku. Mialam pracowac do świąt ale do końca października mam l4 i chyba bez sensu wracac na poltora miesiaca po tych meczarniach. To magiczna granica to teraz 16 tydzień - czekam
) od polowy sierpnia ani razu nie ugotowalam obiadu, nie posprzatalam. Podziwiam męża ze tak dzielnie to znosi i nie gloduje.
Filipek - 09.03.17