Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratuluję wszystkim mamusiom udanych wizyt

My też już po, wszystko jak najbardziej w porządku, chociaż dzidziuś tez nie chciał dać się pomierzyć i trzeba było go pobudzić
w dodatku pani powiedziała, że najprawdopodobniej to chłopczyk, pokazała mi co ma między nóżkami 
<a href=https://zapodaj.net/2d46002695bf6.jpg.html>20161005_123422.jpg</a>Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 19:03
Antonelka, sy__la, vitae13, Milka1991, AmyLeah, Niebieskaa lubią tę wiadomość
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6a929f459c54.jpg
O i nasz synuś ♥
IGA.G, Antonelka, kahaśka, Venice, nutella_, pati87, karolyn, Teklaa, Omon, Kjopa3, vitae13, Milka1991, AmyLeah, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
dziewczyny chce mi sie płakać
czytałam co wam lekarze sprawdzali na usg patrzyli wam na wszystkie wnetrznosci jakie juz ma dzidzia a mi tylko Nt i crl tyle mam wpisane w papierach jestem załamana bo nawet kosci nosowej nie sprawdzili ehh jak to możliwe glupie uk...
córeczko czekamy na Ciebie



-
Ewelina 3 wrote:dziewczyny chce mi sie płakać
czytałam co wam lekarze sprawdzali na usg patrzyli wam na wszystkie wnetrznosci jakie juz ma dzidzia a mi tylko Nt i crl tyle mam wpisane w papierach jestem załamana bo nawet kosci nosowej nie sprawdzili ehh jak to możliwe glupie uk... 
Ewelina a moze sprawdzil tylko tam tego nie pisza a pisza jak cos jest zle...
Ale rozumiem Twoje emocje ....i nie moge zrozumiec dlaczego za granica jest tak slaba opieka.7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Ewelina3 - tam w UK w ogóle chyba nie badają tak dokładnie jak w PL, chyba że wyszłoby coś nie tak z tych podstawowych parametrów to może wtedy. Moja bratowa rodziła 3 dzieci w Szkocji, jak chcesz mogę się jej podpytać jaką miała opiekę i jakie jej robili badania w trakcie tych ciąż.Marysia ur. 21.04.2017

Aniołek 7t5d [*]
-
sy__la było by miło...
strasznie się martwię bo wiem jak tu maja lekceważące podejscie do pacjenta
mam nadzieje że z moim misiem jest wszystko ok... dopiero jak bede w 17 tyg lece do Polski tam juz bede prowadziła do końca ciąże i mam wizyty juz ustaloną na 9 listopada.
córeczko czekamy na Ciebie



-
Ja tak mam. Od rana do wyjścia z pracy muszę jeść co max 2 godziny bo inaczej mi niedobrze. Za to wieczorem jedzenie mogłoby dla mnie nie istnieć...Venice wrote:Dziewczyny czy Was też łapią takie napady głodu jak jesteście poza domem? Dziś byłam u fryzjera, o 8.30 jadłam śniadania, a o 12 nagle mnie złapał taki atak głodu, że myślałam, że zemdleję. Zalał mnie pot, zrobiło mi się gorąco, słabo. Fryzjerka miała jakieś cukierki, zjadłam dwa i mi troszkę przeszło. Ale wczoraj u lekarza było to samo, a przerwa między posiłkami była 3 godziny. Nagle zrobiło mi się słabo i musiałam coś włożyć do buzi, mąż miał akurat w aucie banana i jakąs czekoladkę to na chwilkę mi pomogło. Jestem już po drugim śniadaniu, więc jest ok, ale najgorsze jest to, że to tak mnie nagle chwyta. Ciekawa jestem czy też tak macie..
-
Ewelina luzik
Ja uwielbiam swojego gina ale też mi za wiele nie mówił o tych wszystkich rzeczach. Jakby coś było nie tak to na pewno by powiedział. A tak to powiedział tylko że wszystko jest super i nie ma podstaw do pappa. I tyle. Ja Mu wierzę że jest ok i tego sie trzymam do kolejnej wizyty 
Oficjalny termin mam na 05.04
Melduję że żadnych motylkow w brzuchu jeszcze nie czuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 20:49
Teklaa lubi tę wiadomość
-
Tak używałam w poprzedniej ciąży kilka razy. Drogie jak diabli. Nie zbyt dużo mi pomagało. Na chwile. Niestety grzybica w ciąży to częsta przypadłość. I ona aż tak groźna nie jest. Niektórzy hej nie leczą. Pij rumianek jest przeciwzapalny. Seks w gumkach. No i seks oralny tez lepiej nie. Zrezygnuj z wkładek bo to pozywka grzybów. Lub często chociaż je zmieniaj jak masz dużo śluzu. Będzie dobrzeMonika34 wrote:dziewczyny miala ktoras gynazol w ciazy? ja dostalam to jakasmasc co sie jednorazowo aplikuje.Mam nadzieje, że gin wie co robi


Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
Ehhh... ja pierwszy raz na L4 - przeziębienie. I 3 opryszka w ciąży - tym razem następstwo ciągłego dmuchania nosa i ocierania chusteczkami...Od wczoraj smarowałam maścią cynkową a i tak wyszla cholera... już mam tego dosyć. Niewielki spadek odporności i proszę.... co to bedzie w kolejnych miesiącach ?

Kolejna wizyta 25.10 -
ło dziekuje bo sie balam wszedzie pisza ze nie mozna w ciazy to juz jestem spokojna i sobie zaaplikuje dziekuje.bobas2015 wrote:Tak używałam w poprzedniej ciąży kilka razy. Drogie jak diabli. Nie zbyt dużo mi pomagało. Na chwile. Niestety grzybica w ciąży to częsta przypadłość. I ona aż tak groźna nie jest. Niektórzy hej nie leczą. Pij rumianek jest przeciwzapalny. Seks w gumkach. No i seks oralny tez lepiej nie. Zrezygnuj z wkładek bo to pozywka grzybów. Lub często chociaż je zmieniaj jak masz dużo śluzu. Będzie dobrze


Monika34 -
W miarę możliwości chodzi ze mnąmrik wrote:wielkie gratulacje cudnych dzidziulków z dzisiejszych badan

a chodzicie same na usg czy Wasi partnerzy tez Wam towarzysza?

A ty dziś miałaś wizytę ?
Edit. Już wiem, w poniedziałek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2016, 22:11
-
lokokoko daj znać jak po wizycie, my tu czekamy

Dziewczyny, napiszę tu po to, nie żeby kogoś przestraszyć ale ku przestrodze, bo większa świadomość też jest lepsza.
Moja kolezanka ma zakrzepice, musieli rozwiązać ciążę w 33 tygodniu, z dzidziusiem wszystko ok ale niestety ktoś odpowiedzialny za podawanie leków nie podał jej CLEXANE po CC, który brała całą ciążę. Niestety miała dwa zabiegi, które nie usuneły całkiem skrzepu.Nie wiadomo co z jedną nogą, kiedy i czy w ogóle będzie chodzić.
Ja wiem, że takie przypadki zdarzają się rzadko na szczęście ale lepiej wiedzieć, że ktoś może to przeoczyć i być nie kompetetnym.
Dziewczyna aktualnie leży w rozsypce w szpitalu:(
Lokokoko, niania.ogg lubią tę wiadomość
-
karolyn, dobrze zrozumialam? czyli koleżanka brała Clexane cała ciążę a po CC jej nie podali mimo stwierdzonej zakrzepicy???
To mi, gdzie ja zapobiegawczo biorę mówią, że po CC trzeba bedzie jeszcze pobrac a tu?
Ci lekarze mnie osłabiają coraz bardziej.
Wielkie wspolczucia, mam nadzieje ze bedzie OK...ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1












