Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
lis87 wrote:Witam, czy któraś z Was stosowała bądź stosuje czopki glicerynowe? Mam ostatnio bóle jelit, zaparcia, wzdęcia. Biorę no spe w takich przypadkach, rano pije dzień wcześniej zrobiona miksturę z suszonych śliwek, odżywiam sie dość zdrowo wiec jogurt itp są w mojej diecie a jednak takie problemy. Pobolewa mnie raz po prawej, raz po lewej stronie, dzisiaj mocno na środku nad pępkiem. Wyczytałam, ze dobre są te czopki, stad moje pytanie czy któraś testowała
moja siostra brała dość często bo strasznie męczyły ją zaparcia, dzwoniłam do niej - brała Eva Qu. pomogły jej bardzo, mówiła, że gdyby nie to to by nie załatwiała swoich potrzeb wiele dni. -
Gakin wrote:Iga dzięki, z wagą to tylko sie cieszyć. Ja najpierw muszę nadrobić zgubione 7kg a dopiero potem zacznę tak naprawdę tyc. Nie spieszy mi sie bo widzę że brzuch tak nisko zmienia się więc zakładam że dzidzia się rozpycha i rośnie ale waga stoi w miejscu no chyba że wymiotuje dużo to leci w dół. Zjadłam śledzia to chyba był błąd ...
ja nie wymiotowałam praktycznie w ogóle, a waga stoi w miejscu. na ostatniej wizycie był niecały kg na plus, a teraz znowu waga spadła. ja się tym nie martwie, zaraz przybędzie, choć już brzuszek mamjem regularnie, staram się zdrowo więc dzidziuś ma raczej pod dostatkiem
-
Misiu2017 wrote:Mi w 12t4d powiedziął że bedzie chłopak
rzeczywiście sama widziałam siusiaczka -ułożył sie maluszek idealnie
Dlaczego bierzesz clexane?
W 8tc robiłam badania i mam obniżone białko S.
Mrik piękne maluchy
Edit:She Wolf będzie dobrze. Nie stresuj się za bardzo
Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi. Omonno tak jak zaciśnie nogi to koniec nic nie zobaczy lekarz ale byłam ciekawa teoretycznie czy już w ogóle coś tam widać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2016, 20:43
Misiu2017, She Wolf lubią tę wiadomość
-
IGA.G wrote:moja siostra brała dość często bo strasznie męczyły ją zaparcia, dzwoniłam do niej - brała Eva Qu. pomogły jej bardzo, mówiła, że gdyby nie to to by nie załatwiała swoich potrzeb wiele dni.
Co do dziecka, to my na prenatalnych mieliśmy 6,7cm i widziałam tez pupkę itp, ale pani doktor nie mówiła czy chłopczyk, czy dziewczynka. Chyba wolałabym sie dowiedzieć już na takie 95%wtedy tez będzie można wybrać sie na zakupy. Raczej z M poczekamy do połówkowych, wtedy wielki remont i mebelki
w listopadzie wybieramy sie kupić wózek, będzie to prezent dlatego tez znamy już datę
chciałabym wstawić zdjęcie mojej dzidzi ale niestety nie umiem, nie wiem który stres kopiuje sie tutaj
-
Ja na zaparcia jem 2-3 jabłka dziennie i pomaga
Kurczę niemam jak zaglądać na bierząco przy moim synku, jest bardzo absorbujący
Dzis byłam na pierwszym genetycznym i dowiedziałam sie ze bedzie drugi syneka termin porodu przeskoczył mi na 22 kwietnia
Omon, macduska lubią tę wiadomość
-
Kjopa3 wrote:Pati Gratki,bardzo pięknie
Misiu witaj. ja mam podobny zestaw. Cleaxane, Euthyrox,luteina dowcipna,duphaston.
Dziewczyny które poznały płeć na prenatalnych czy genetycznych.Ile wasze maluchy miały cm? Ja my mieliśmy dziś prawie 7cm to mogę się spodziewać,że coś mi wywróżą?
Kurczę a to nie to samo?
Z pierwszym synem poznałam płeć w 11tydz 5dni na pierwszym tym długim usg kiedy bada sie przezorność karkowa itp, niewiem czy to genetyczne czy prenatalne? Z drugim tez, dzis 12tydz 2dni wg usg.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2016, 21:25
-
Donia12 wrote:Lis jest jeszcze syrop Lactulosum. Pamiętam ze w pierwszej ciąży pilam z gwinta
tylko nie wiem czy on nie jest jakiś slodzony
ja to potrzebuje jakaś konkrecizne
-
Lis a kapusta kiszona? Mi pomaga zamiast jabłek bo też muszę cukru pilnować.
Kurde mol, mąż zrobił pieczeń w marynacie z sosu sojowego. Jadłam dwa razy kaszę z sosem z tej pieczeni, a teraz patrzę i co? Na białym winie ten sos. Kto leje białe wino do sosu sojowego? Pierwszy raz widzę. 80 ml zużył, resztę koncentrat pomidorowy i olej, w tym sosie też pewnie główny składni to woda a nie białe wino, bo produkcja by się przestała opłacać. No i pieczenie też część odparowało, ale mimo wszystko jestem zła na siebie, że nie przeczytałam etykiety. Wszędzie mogłabym się spodziewać alkoholu, ale nie w sosie sojowym. A Wy co myślicie o tej informacji, że alkohol odparowuje w obróbce termicznej? Bo w kilku miejscach znalazłam, że to mit i teraz się stresuję... -
Antonelka tak sobie właśnie pomyślałam, że skoro alkohol paruje w 70 stopniach to w 200 powinien parować jak cholera, ale chemikiem nie jestem, mogą tam zachodzić reakcje, których mój blond móżdżek nie ogarnie, dlatego pytam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2016, 23:30
-
Kjopa3 wrote:IGA.G super,że wszystko ok. na wizycie.
Ja już też po. Dzidzia ma 69mm USG robiła przez brzuch,też mam trochę tłuszczyku i wszystko ładnie widać. Byłam u lekarki na NFZ i bez patrzenia w wyniki dała mi receptę na cleaxane. Następna wizyta 26.10 a w środę prenatalne.
Pati szkoda,że tyle się naczekałaś,taka długa podróż a tak szybo Cię zbyli.
Ja miałam znieczulenie ZZO i nic nie czułam jak się wkłuwał lekarz a jeszcze mnie w tym czasie skurcz złapał. Rodziłam SN i teraz też bym chciała ale bez znieczulenia spróbować.