X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • Wanda1986 Autorytet
    Postów: 576 640

    Wysłany: 12 października 2016, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bobas ja też to w większości olewam, uważam na zioła, bo wiem że czasami działają silniej niz leki, dokładnie dosmażam i dopiekam mięsa, myję owoce i nabiał jem pasteryzowany, ale resztę ustaliłam z lekarką i olewa :)

    bobas2015 lubi tę wiadomość

    Rjsxp2.png
    mb8Xp2.png
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 12 października 2016, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja biore dha od dawna tzn miesiąc przed ciąża zaczelam,dlatego ze jem rzadko ryby tzn 2-3 razy w miesiacu, ale ogolnie to na dha dla kobiet w ciąży pisze ze od 13tygodnia.
    D3 biore codzienie 1000jm. D-vitum forte.

    Wogole to biore wszystkie witaminy oddzielnie bo wszystkie polskie ciazowe zawieraja syntetyczny kwas foliowy ktorego nie moge brać.

    Biore jeszcze b1, b2, b6, b12, cynk, wapń, zelazo, selen, wit e, magnez no i 2 rodzaje metafoliny.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2016, 15:52

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 12 października 2016, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wizyty mam co 5 tyg nie chce częściej naswietlac malucha.
    Witaminy W 1 trymestrze D I kwas foliowy natomiast od 2 trymestru omega med optima wxsesburj nue bo zawiera żelazo A w pierwszym trymestrze jest ono podobno szkodliwe

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 12 października 2016, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapomniałam dopowiedzieć, że mój gin nie posiada USG i nie robi USG na moich wizytach u niego, więc mój Dzidziuś póki co miał tylko 3 razy USG. @ razy na początku w 6t1d i 8t4d zrobiłam tylko dlatego, żeby się uspokoić czy żyje i czy z nim wszystko w porządku - bo wszystkie objawy, które i tak były znikome totalnie ustały. Także kolejne dopiero na połówkowych i potem po 30 tc. Nie chcę go/ją niepokoić tymi falami, a robić USG tylko dlatego, że mam taki kaprys podejrzenia Maluszka to jest przesada dla mnie. Oczywiście te kobiety co muszą, bo maja zagrożone ciąże to inna sprawa.

    Ja w I trymestrze brałam witaminy co 2 dzień, na zmianę raz witaminy, a raz kwasy omega. Teraz biorę i omegę i taki suplement, w którym jest bardzo dużo witamin, aminokwasów i minerałów w tym wit D3 z firmy Viridian "Pregnancy Complex" - bardzo dobry skład, bez żadnych konserwantów, barwników i aromatów.
    Czy któraś z Was bierze bądź brała takie cudo?? :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2016, 16:04

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • atat Autorytet
    Postów: 1337 937

    Wysłany: 12 października 2016, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bobas2015 wrote:
    Ja wizyty mam co 5 tyg nie chce częściej naswietlac malucha.
    Witaminy W 1 trymestrze D I kwas foliowy natomiast od 2 trymestru omega med optima wxsesburj nue bo zawiera żelazo A w pierwszym trymestrze jest ono podobno szkodliwe


    Czym naświetlać?
    Przecież nie robisz RTG

    ponad 5 lat starań
    2 poronienia
    MTHFR, BRCA1

    dqpri09kk3ufcjua.png
  • aniołkowa mama Autorytet
    Postów: 1583 1461

    Wysłany: 12 października 2016, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati, a powiedz mi jakie to DHA łykasz? Bo czasem są mieszanki tj. omega3 + omega6 ale są też wyselekcjonowane np. pregna DHA bodajże.

    Witaminę D brałam też z D-vitum bodajże z K2 ale to przed ciążą. Teraz chyba do niej wrócę.

    Córcia jest z nami :)

    04.2016 Aniołek [*]
    11.2015 Aniołek [*]
  • atat Autorytet
    Postów: 1337 937

    Wysłany: 12 października 2016, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Faktycznie nadal tak wiele z Was uważa, że USG szkodzi?
    Jeśli by tak było, czy przy zagrożonych ciążach robiliby je codziennie?
    Ja na początku miałam codziennie, potem prawie codziennie - co drugi, potem co trzeci dzień.
    Poza tym żadne badania nie wskazują na szkodliwość USG w ciąży a już to przez brzuch to nawet szyjki nie rusza.
    Zdecydowanie bardziej szkodliwe jest przeoczenie czegoś - powiększających się trbieli, rosnących krwiaków na macicy, odklejającego się łożyska itp. Ale niewiedza to przecież błogosławieństwo, jak nie wiemy to się nie martwimy nie?

    Peg, kahaśka, Antonelka lubią tę wiadomość

    ponad 5 lat starań
    2 poronienia
    MTHFR, BRCA1

    dqpri09kk3ufcjua.png
  • IGA.G Autorytet
    Postów: 3251 2461

    Wysłany: 12 października 2016, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sallvie wrote:
    I u mnie zaczęły się dziewczyny takie dziwne bóle brzucha trochę jakby na miesiączkę. Coś jakby porównywalne do skurczy. W sumie trwało to tylko jeden dzień ale pojechaliśmy do szpitala i zostałam tam na 2 dni. Z dzieciaczkiem wszystko w porządku podobno tak może być, rozciągająca się macica, rosnąca kruszynka, a jako że jestem bardzo szczupła to mogę to jakoś bardziej odczuwać ale przepisali duphaston i kazali się oszczędzać.
    Niezłego stracha nam napędził maluszek ...

    to dobrze, że wszystko się dobrze skończyło :) mnie też ja bolało to polecaiałam do lekarza. ale uspokił mnie i mowil ze może pobolewac

    tb73vcqgi58cup9y.png
    zpbndf9hspql3zw5.png
  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 12 października 2016, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    atat wrote:
    Czym naświetlać?
    Przecież nie robisz RTG
    Ciepłem które te fale wysyłają. Moja lekarka mówi że jak nie ma wskazań to im mniej tym lepiej. Niestety nie znany do końca wpływu tych fal na malucha bo badań brak. Wolę być ostrożne. W pierwszej ciąży za każdym usg mały był nerwowy.

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 12 października 2016, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    atat wrote:
    Faktycznie nadal tak wiele z Was uważa, że USG szkodzi?
    Jeśli by tak było, czy przy zagrożonych ciążach robiliby je codziennie?
    Ja na początku miałam codziennie, potem prawie codziennie - co drugi, potem co trzeci dzień.
    Poza tym żadne badania nie wskazują na szkodliwość USG w ciąży a już to przez brzuch to nawet szyjki nie rusza.
    Zdecydowanie bardziej szkodliwe jest przeoczenie czegoś - powiększających się trbieli, rosnących krwiaków na macicy, odklejającego się łożyska itp. Ale niewiedza to przecież błogosławieństwo, jak nie wiemy to się nie martwimy nie?
    Nie ma badań bo badań się nie robi va kobietach w ciąży. Są nieoficjalne z chin i mówią straszne rzeczy.

    Misiu2017, sy__la lubią tę wiadomość

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • atat Autorytet
    Postów: 1337 937

    Wysłany: 12 października 2016, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bobas2015 wrote:
    Ciepłem które te fale wysyłają. Moja lekarka mówi że jak nie ma wskazań to im mniej tym lepiej. Niestety nie znany do końca wpływu tych fal na malucha bo badań brak. Wolę być ostrożne. W pierwszej ciąży za każdym usg mały był nerwowy.


    Zmień lekarza.

    kahaśka lubi tę wiadomość

    ponad 5 lat starań
    2 poronienia
    MTHFR, BRCA1

    dqpri09kk3ufcjua.png
  • atat Autorytet
    Postów: 1337 937

    Wysłany: 12 października 2016, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bobas2015 wrote:
    Nie ma badań bo badań się nie robi va kobietach w ciąży. Są nieoficjalne z chin i mówią straszne rzeczy.


    No ale tak na logikę, jeśli te fale miałyby szkodzić to miałyby wpływ na dziecko już urodzone, więc można by prowadzić statystykę - dzieci nerwowe czy jak tam to niby ma szkodzić - kobieta miała ponad 10 USG. Dziecko spokojne - kobieta miała 3 USG.
    Badania w ciąży niewiele by wniosły.

    Poza tym to, że badań brak to prawda - ale brak tych badań, które wskazują na negatywny wpływ USG na dziecko.

    ponad 5 lat starań
    2 poronienia
    MTHFR, BRCA1

    dqpri09kk3ufcjua.png
  • Monika34 Autorytet
    Postów: 1358 378

    Wysłany: 12 października 2016, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szczęśliwa mamusią czy od 1pukniecia czulas codziennie pukanie?ją wczoraj kilka serii pukania miałam a dziś nic ani jednego :( poczekam do jutra i pojutrze detektor włącze jak nie będzie pukania. nie


    hchyrjjg08pkatsu.png

    Monika34
  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 12 października 2016, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    atat wrote:
    No ale tak na logikę, jeśli te fale miałyby szkodzić to miałyby wpływ na dziecko już urodzone, więc można by prowadzić statystykę - dzieci nerwowe czy jak tam to niby ma szkodzić - kobieta miała ponad 10 USG. Dziecko spokojne - kobieta miała 3 USG.
    Badania w ciąży niewiele by wniosły.

    Poza tym to, że badań brak to prawda - ale brak tych badań, które wskazują na negatywny wpływ USG na dziecko.
    Tu nie chodzi o spokojne czy nerwowe. Częste ogrzewanie niszczy komórki co sorxyjs poten np nowotworam
    Nie muszę zmieniać lekarza bo jak będzie potrzeba to mi powie że częściej. Nie zależy jej na kasie a na pacjencie a to rzadkość. Nie mam wskazań więc robienie usg dla mojego kaprysu lub pamiątkowego zdjęcia jest niepotrzebne

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • Wanda1986 Autorytet
    Postów: 576 640

    Wysłany: 12 października 2016, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika nie mnie pytałaś, ale też się podzielę :) Z Frankiem czułam puknięcia co kilka dni, martwiłam się dlaczego nieregularnie, ale lekarka uspokoiła że na regularne ruchy jeszcze dużo czasu. Wtedy pierwsze ruchy poczułam w 18 tc, więc teraz jeszcze nawet nie nasłuchuję, choć raz poczułam znajome puknięcie nad spojeniem łonowym. Nie mam jednak pewności czy to był dzidziol.

    Rjsxp2.png
    mb8Xp2.png
  • Omon Autorytet
    Postów: 810 851

    Wysłany: 12 października 2016, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ilae wrote:
    Dziewczyny co jadłyście przy mdłościach i wymiotach?
    Co zjem dzisiaj, to zaraz ląduje w wc a na nic kompletnie nie mam ochoty :( jak otwieram lodówke to nic tam nie ma, co mogłabym zjeśc, co by nie rosło w ustach, a żołądek pusty i burczy :(
    Teraz bardzo sie ciesze, że jednak jestem na zwolnieniu, nie wyobrażam sobie dzisiaj siebie w pracy...
    Mi lekarz poradził oddzielać produkty stałe od płynnych, od miesiąca tak właśnie robię i faktycznie stałych produktów nie zwracam. Wymiotuję prawie za każdym razem jak zjem np. jogurt, płatki z mlekiem, zupę itp. A też po samych płynach wymiotuję - szczególnie po soku lub herbacie, staram się samą wodę pić. Z takich treściwszych rzeczy to chyba tylko pierogi z mięsem, pyzy z mięsem i kotlety mielone jem. A do tego tosty z serem, ostatnio trochę pizzy, ale po pizzy mi strasznie niedobrze było i też myślałam, że zwymiotuję. No i nic nie popijam. Zjem coś na sucho, odczekam 15 minut i dopiero wtedy wody popijam i jest ok. Spróbuj jak tak nie robisz, mi to jako tako pomaga, ale mimo wszystko rano budzę się i od razu łapię za miskę. A zupy staram się jeść w godzinach - 14-17, wtedy mi się przyjmują :D

    x7g1xzdvlebraz19.png
    Aniołek 12.2015 - 7tc
    zem3x1hp3fae2ksw.png
  • Misiu2017 Autorytet
    Postów: 499 459

    Wysłany: 12 października 2016, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj lekarz tez tak do tego podchodzi - tylko dlatego ze jestem w ciąży zagrożonej to szybko sprawdza czy wszystko ok i koniec - dosłownie kilka sekund . Nigdy nie miałam badania które trwało tak długo jak niektóre dziewczyny piszą .

    Synek :* urodzony 1.04.2017 <3
  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1778 2298

    Wysłany: 12 października 2016, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem dopiero w domu :) byliśmy z mężem jeszcze na zakupach :) a oto mój Bąbelek!
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ee796fa7751f.jpg

    Az milo bylo patrzeć jak sie rusza podczas robienia USG :) machalo maleństwo rączkami jak szalone i tak jakby sie za główkę łapało. USG miałam i przez brzuch i dowcipnie bo nie wszystko bylo widoczne. Nie zdecydowaliśmy sie na papa bo po usg lekarz powiedzial ze według niego jest wszystko ok, a da nas zreszta wynik nic by nie zmienił :)

    Dostałam też juz od mojej lekarki prowadzącej przyzwolenie na pójście na masaż bo juz nie wytrzymuje tak mi kręgosłup boli...

    A no i ze łożysko jest na przedniej ścianie to na ruchy moge spokojnie i dlugo czekać :) za to lepiej ubrań nie kupować bo ponoć bedzie mi brzuchol rosl szybciej niż myślałam.

    Tyle wrażeń na dzis :)

    A i mam bakerollsy :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2016, 17:18

    aniołkowa mama, Misiu2017, Omon, IGA.G, vitae13, misKolorowy, karolyn, niania.ogg, Niebieskaa, kasieniaczek, nutella_, kahaśka, Kjopa3, Donia12, Teklaa, AmyLeah lubią tę wiadomość

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
  • Omon Autorytet
    Postów: 810 851

    Wysłany: 12 października 2016, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do usg to nie zgodzę się z tym, że to szkodliwe. To nie są żadne promieniowania czy naświetlania a fale dźwiękowe, które mają taką częstotliwość, że dziecko tego nie słyszy. Mamaginekolog o tym filmik robiła i mówiła, że nieraz to by nawet chciała, żeby dziecko w brzuchu zareagowało i się np. odwróciło. Tak samo z nagrzewaniem. Mówiła, że ma nieraz takie dni, gdzie przez kilka godzin siedzi przy aparacie usg, bo ma np. same pacjentki w ciąży na usg zapisane i żadnego ciepła ten sprzęt nie wytwarza nawet po kilku godzinach niemal stałej pracy.

    Jak lekarz mówi, że usg jest szkodliwe albo że powinno się jak najmniej badań robić to ja bym takiemu lekarzowi absolutnie nie zaufała, bo takie rozumowanie wynika moim zdaniem z obecnej sytuacji politycznej. Bo jakiś oszołom nie mający nic wspólnego z medycyną coś tam publicznie powie i już cała masa mu przyklaskuje. Chociażby jak pan Terlikowski, który kiedyś wypowiedział się, że rak szyjki macicy wynika z posiadania wielu partnerów seksualnych albo ostatnio jakiś biskup, że z gwałtu nie może być ciąży, bo to z biologicznego punktu widzenia jest niemożliwe, bo przecież stres nie sprzyja zapłodnieniu. Tak się właśnie robi ludziom szambo z mózgu.

    Ale też się zgodzę z tym, że są lekarze, którzy celowo będą naciągać i podpuszczać, bo wszystkie wiemy ile usg przysługuje na nfz. Ja mam wizyty co 4 tygodnie, na każdej mam usg i uważam, że to wystarczająco krótki czas żebym wytrzymała od wizyty do wizyty i wystarczająco długi, żebym była spokojna o to, że nie jestem naciągana.

    IGA.G, atat, Peg, kahaśka, Kjopa3, mada87, Antonelka lubią tę wiadomość

    x7g1xzdvlebraz19.png
    Aniołek 12.2015 - 7tc
    zem3x1hp3fae2ksw.png
  • Taśka22 Autorytet
    Postów: 1778 2298

    Wysłany: 12 października 2016, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesli mówimy o szkodliwości usg to ja od swojej ginekolog usłyszałam tylko tyle ze za dlugo i często nie bedzie robila dopochwowo bo to może podrażnić szyjkę macicy. Dlatego tez mimo ze troszkę gorzej widac robimy juz usg przez brzuch. Raz na 4 tygodnie przy każdym badaniu. Jak zapytałam czy to jest szkodliwe ze tak często to mi powiedziała ze kiedys bylo ale przy tal nowoczesnych sprzętach jak są teraz to wykluczone, bo teraz musi sprzęt określone wymagania spełnia zeby do użytku go dopuścili.

    Zresztą jak juz unia źle zakrzywionych bananów do sprzedaży nie dopuszcza to raczej sprzęt do badań nie może być bardziej niebezpieczny :D

    Omon, Antonelka lubią tę wiadomość

    28.04.2017 r - urodził się Michał <3 (mój naturalny cud)

    Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.

    Prawy jajowód - udrożniony
    Zrosty usunięte
    Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
    Lekka nadwaga
    1 IUI 😐
    2 IUI 😐

    05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło

    10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia :(


    Luty 2022
    Zmiana kliniki
    Pcos
    Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)

    2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy <3

    listopad 2024
    powrót do walki
    kwalifikacja do programu
    grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
    4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek

    12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek
‹‹ 520 521 522 523 524 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ