X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2017
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • aniołkowa mama Autorytet
    Postów: 1583 1461

    Wysłany: 12 października 2016, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wanda, mi jeden lekarz powiedział, że najlepiej 0 wędlin i czekolady a jogurty, śmietany itp. najlepiej z koziego mleka :D Jakbyśmy chciały przestrzegać tych wszystkich informacji ze stron internotowych to byśmy padły z głodu :)

    No jakoś tego wszystkiego nie przestrzegam... niektórych pozycji oczywiście tak. Od początku ciąży mam ochotę na tatara, ale nie jadłam, i tu hit, inna lekarka mówiła, że jak się tatara zamrozi to później można. Ale ryzykować nie będę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2016, 14:54

    Córcia jest z nami :)

    04.2016 Aniołek [*]
    11.2015 Aniołek [*]
  • Misiu2017 Autorytet
    Postów: 499 459

    Wysłany: 12 października 2016, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak czesto macie wizyty? ja co 2 tyg teraz za 3tyg.

    Synek :* urodzony 1.04.2017 <3
  • Wanda1986 Autorytet
    Postów: 576 640

    Wysłany: 12 października 2016, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tym bardziej, bo u mnie z powodu cukrzycy odpadają dżemy, mleko, nabiał mam ograniczony, miód, ziemniaki, biały makaron, chleb, ryż, buraki, marchew, suszone owoce, część świeżych owoców, tłuste mięsa. Więc zostaje mi brązowy ryż z koncentratem pomidorowym :)

    Aniołkowa mama moim zdaniem rozsądnie robisz, bo zgadzam się z lekarką, że mrożenie zabija groźne dla nas zarazki ale tylko tzw głębokie mrożenie. Nie pamiętam jaka to była temperatura, ale wiem, że domowe zamrażarki nie mają takich funkcji.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2016, 14:55

    Rjsxp2.png
    mb8Xp2.png
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 12 października 2016, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wanda1986 wrote:
    Różowykordonek nie pamiętam źródła, bo czytałam w poprzedniej ciąży, ale gdzieś natrafiłam na informację, że listeria może się rozwijać również w produktach po obróbce termicznej, które mają długi termin przechowywania. Tam ostrzegali przed serami pleśniowymi z mleka pasteryzowanego, pasztetami, kiszonkami w woreczkach itd. Ile w tym prawdy? Nie wiem, ale też już mnie wnerwiają te artykuły "w ciąży możesz jeść wszystko! oprócz serów pleśniowych, feta, niepasteryzowanego twarogu, pasztetów, kiszonek, gotowych wędlin, konserw, ryb w puszce, miliona przypraw, cukru, soli, wędzonego, śledzi, warzyw konserwowych, marynat, łososia (rtęć), parówek, gotowych sałatek, a najlepiej zanim coś zjesz wygotuj na amen z witamin aż się zrobi żółte. I pamiętaj! Twoja dieta musi być zróżnicowana."

    Wanda1986 myślę, że to co piszą te różne artykuły nie warto na to patrzeć. Każdy organizm jest na tyle sprytny, że skoro ma na coś ochotę to znaczy, że organizm po prostu tego potrzebuje. Ja właśnie się wsłuchuję w to co mi podpowiada organizm. Wiadomo, wybieram takie produkty, które nie mają w sobie chemii, nie jem przetworzonej żywności tylko sama wszystko robię, ale jem prawie wszystko - oprócz sera pleśniowego i surowych ryb. Kiedyś nie było nabiału pasteryzowanego i ludzie na wsiach pili mleko niepasteryzowane bezpośrednio od krowy czy kozy, albo jedli niepasteryzowane białe sery i mają zdrowe dzieci... Zależy jeszcze z jakiego źródła :) Nie popadajmy w paranoję ;) Smacznego :P

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 12 października 2016, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może jak produkt jest głęboko zamrożony to jest bezpieczny, ale jak się go rozmraża to jest podatny na bakterie. Pamiętajmy, że niektóre bakterie wpadają w sen pod wpływem niskiej temperatury, a jak tylko się rozmraża budzą się do życia :)

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • aniołkowa mama Autorytet
    Postów: 1583 1461

    Wysłany: 12 października 2016, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wanda, co prawda lubię pomidory ale no fuuuuj :) brzmi tak trochę studencko ale bardziej z dowcipów.

    Misiu2017 standardowo wizyty ma się co miesiąc, dopiero pod koniec ciąży częstotliwość się zwiększa kolejno do 3,2 a nawet tygodnia chyba. Z tym że w ciążach zagrożonych, przy różnych lekach, plamieniach itp. to zależy od przypadku, wtedy wizyty są częstsze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2016, 14:59

    Córcia jest z nami :)

    04.2016 Aniołek [*]
    11.2015 Aniołek [*]
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 12 października 2016, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiu 2017 - ja mam wizyty co miesiąc, chyba że coś wypadnie nagle to wtedy idę w między czasie... :)

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 12 października 2016, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam co 4tygodnie wizyty.

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • Wanda1986 Autorytet
    Postów: 576 640

    Wysłany: 12 października 2016, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sy_la ogólnie się zgadzam z Tobą, prócz jednego szczegółu.O tych niepasteryzowanych przetworach mlecznych, bo chodzi tu o toxo. Mój małż jest ze wsi i zgadzam się, że jedzą takie przetwory w ciąży czy nie, ale to dlatego mają zdrowe dzieci, że toxo przechorowali tam już w dzieciństwie i ewentualne ponowne zakażenie nie jest już takie groźne dla dzidzi. Ja nie przechorowałam tego, dlatego szukam tych pasteryzowanych przetworów.

    neharika lubi tę wiadomość

    Rjsxp2.png
    mb8Xp2.png
  • kahaśka Autorytet
    Postów: 1675 1432

    Wysłany: 12 października 2016, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z pasztetami to też chodzi o to, że zawierają wątróbkę a ta zawiera sporo witaminy A, która w nadmiarze jest niebezpieczna dla dziecka. Myślę jednak, że jak zjemy od czasu do czasu to nie zaszkodzi ;)
    Ja tam jem to co zwykle z małymi wyjątkami.

    A wizyty mam raz w miesiącu, czyli dziasiaj :D

    Omon, neharika lubią tę wiadomość

    BGRAp2.pngFBmcp2.png

  • MagdaWaw Przyjaciółka
    Postów: 87 118

    Wysłany: 12 października 2016, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiu2017 wrote:
    Jak czesto macie wizyty? ja co 2 tyg teraz za 3tyg.

    Misiu2017 ja wizyty mam co 2 tygodnie, teraz będzie wyjątek ponieważ lekarz będzie na urlopie, dlatego następną wizytę mam dopiero 31.10.

    MagdaWaw
    w4sqdqk3clrtejnc.png
  • Wanda1986 Autorytet
    Postów: 576 640

    Wysłany: 12 października 2016, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiu ja też mam wizyty co miesiąc.

    Rjsxp2.png
    mb8Xp2.png
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 12 października 2016, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może i masz rację, nie mniej jednak ja jak byłam mała, poprzez okres młodzieńczy, dojrzewanie i teraz też jeżdżę na wieś, piłam takie mleko i piję nadal, bawiłam się z kotami... itd. i jak rok temu miałam robione toxo - miałam wynik IgG i IgM ujemny. Czyli to oznacza, że nie chorowałam i nie mam odporności. Dzisiaj miałam kolejne badania na toxo i zobaczymy jaki będzie wynik. Dodam też, że piłam mleko niepasteryzowane krowie jak i kozie oraz jadłam takie sery, nawet w tej ciąży... sama jestem ciekawa.

    Edit: wydaje mi się, że pasteryzacja zabija prawie wszystkie dobre składniki, które są w mleku i serach... mało co się przyswaja o ile w ogóle coś :( białko nie lubi wysokich temperatur niestety, a już zwłaszcza te UHT.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2016, 15:13

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • aniołkowa mama Autorytet
    Postów: 1583 1461

    Wysłany: 12 października 2016, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a ja mam takie pytanie bardziej odnośnie suplementów. Czy łykacie witaminę D3 i DHA czy raczej od 2 trymestru zaczniecie? Przed ciążą suplementowałam witaminę D3 bo wcześniej miałam niedobór i się wyrównało (do ok. 50) ale teraz od początku ciąży nie biorę (lekarz mówił, żeby po suplementacji na jakiś czas odstawić) a pogoda za oknem jaka teraz jest każdy widzi.

    Córcia jest z nami :)

    04.2016 Aniołek [*]
    11.2015 Aniołek [*]
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 12 października 2016, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniołkowa mama - właśnie jak teraz będę u gin to się go zapytam, bo w I trymestrze mówił, żebym nie brała.

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • Wanda1986 Autorytet
    Postów: 576 640

    Wysłany: 12 października 2016, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sy_la ja też bawiłam się z kotami i żarłam truskawki z ziemią a toxo niet. Możliwe, że moja teoria to tylko teoria :) Jednak jem pasteryzowane, bo jakoś mi z pierwszej ciąży przyzwyczajenie zostało :) A czytałam ostatnio, że 80% przypadków toxo to od niedokładnie umytych warzyw i owoców, a nie od mięsa czy niepasteryzowanych produktów.

    A tak BTW kuzynka przyjaciółki w ciąży miała toxo, bała się okropnie co będzie z dzidzią, brała antybiotyki i ryczała. Jej córcia niedawno się urodziła, zdrowa jak ryba, za to przy porodzie złamali jej obojczyk. Coś się źle zrosło, teraz tym się martwią. 100 sytuacji przewidzimy i będziemy się ich bać, a 101 nie, życie lubi zaskakiwać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2016, 15:34

    Rjsxp2.png
    mb8Xp2.png
  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 12 października 2016, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wanda1986 wrote:
    Różowykordonek nie pamiętam źródła, bo czytałam w poprzedniej ciąży, ale gdzieś natrafiłam na informację, że listeria może się rozwijać również w produktach po obróbce termicznej, które mają długi termin przechowywania. Tam ostrzegali przed serami pleśniowymi z mleka pasteryzowanego, pasztetami, kiszonkami w woreczkach itd. Ile w tym prawdy? Nie wiem, ale też już mnie wnerwiają te artykuły "w ciąży możesz jeść wszystko! oprócz serów pleśniowych, feta, niepasteryzowanego twarogu, pasztetów, kiszonek, gotowych wędlin, konserw, ryb w puszce, miliona przypraw, cukru, soli, wędzonego, śledzi, warzyw konserwowych, marynat, łososia (rtęć), parówek, gotowych sałatek, a najlepiej zanim coś zjesz wygotuj na amen z witamin aż się zrobi żółte. I pamiętaj! Twoja dieta musi być zróżnicowana."
    Mi lekarka mówiła że wszystko oprócz surowego mięsa.. I jem wszystko grill pleśniowe sery konserwy ludzie trzeba jeść na co ma sie ochotę

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • nutella_ Autorytet
    Postów: 2140 3697

    Wysłany: 12 października 2016, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju, jejusiu. Jak ja lubię takie dni jak ten <3 dziś tylko odwiedzają mnie kurierzy. Lubię zakupy, uwielbiam :)

    Omon, neharika lubią tę wiadomość

    👩31 lat 👨‍🦱 35 lata
    2015 💔
    👶 Julia 9 lat
    👶Antoni 7 lat
    👶Zosia
    age.png
  • aniołkowa mama Autorytet
    Postów: 1583 1461

    Wysłany: 12 października 2016, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sy_la no ja właśnie póki co też nic nie brałam z typowych "suplementów" poza jodem. Inne leki to na podtrzymanie ale trafiłam tu gdzieś na kalendarze innych dziewczyn to sporo ma zaznaczoną wit. D3 i kwasy DHA stąd moje pytanko.

    Córcia jest z nami :)

    04.2016 Aniołek [*]
    11.2015 Aniołek [*]
  • atat Autorytet
    Postów: 1337 937

    Wysłany: 12 października 2016, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wizyty co dwa tygodnie.
    Nie na każdej USG, ale staram się co 2 tygodnie podejrzec malucha - umawiam sie na wizycie na samo USG albo chodze do innego, chyba bym zwariowala rzadziej.

    ponad 5 lat starań
    2 poronienia
    MTHFR, BRCA1

    dqpri09kk3ufcjua.png
‹‹ 519 520 521 522 523 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ