Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dusia86 wrote:Hej
Mnie boli w lewym boku, uczucie takie jakby mnie kolki łapały tylko że to się zdarza rówież jak siedzę, macie coś podobnego? Albo jak kicham to mnie w dole brzucha ukłujebadania krwi też wyszły średnio, pięć pozycji poza normą
no nic czekam do piątku na wizytę u gina...
-
Tekla mi pomaga nawet pochodzić w wodzie
troszkę pływam, troszkę sobie pochodzę ;p pewnie wyglądam śmiesznie
dzisiaj coś mnie kłuje w lewym boku, ja też już nad tym myślałam, że to jelita... bo kłuje wyżej niż macica. ale dzisiaj basen odpada - bo męża nie będzie wieczorem w domu, a nie chce mi się samej ;p co do kometarzy to ostatnio babka na mnie w laboratorium zaczęła krzyczeć że się wepchałam do kolejki, co było nie prawdą! i recepcjonista chciała jej wytłumaczyć, że czekałam, że w ciąży jestem to ta baba powiedziała "pięc minut w ciąży jest i już chce mieć przywilej"
Teklaa lubi tę wiadomość
-
Witam Was w rozpoczynającym się 13 tygodniu ciąży. Niektóre źródła podają,że to początek II trymestru ale zauważyłam,że większość z Was czeka do ukończenia tego tygodnia, więc zamelduje się za tydzień, chociaż i tak mnie cieszy już koniec tego 12 tyg.
Ja dziś robię pizze:) miało być spaghetti ale synek ma dziś je w przedszkolu, więc plany się zmieniły.Minus pizzy jest taki, że to obiad tylko na jeden dzień...ale jutro i tak jedziemy na prenatalne 70 km od domu, więc zjemy coś na mieście.
A ja sobie właśnie ogarnęłam mieszkanie i siedzę na allegro oglądam wózki. Wczoraj byłam w hurtowni i te gondole były piękne ale wielkie! śmiesznie wygladalam przy nich bo ja niska jestem i drobna. Dlatego, szukam wozka mniejszego niskiego, lekkiego. -
Ja mam teraz takie bóle dziwne brzucha. Od wczoraj. Nie przywiązuje do tego wagi, bo jest mój planowy termin miesiączki. W poprzedniej ciąży też co miesiąc bolał mnie brzuch, a na początku w terminie miesiączki nawet delikatnie krwawiłam.
-
takimi chamskimi komentarzami nie ma co się przejmować. Niektórzy chyba zapomnieli jak to jest w ciąży być. Ja usłyszałam, że "jak się puszczam, to mogę stać w kolejce". Takze.. tylko ja się nie daje i od razu muszę powiedzieć parę słów
-
Nutella ja też nie mogę, i też powiedziałam tej babie co o niej myślę i o jej kulturze, normalnie wyprowadzają mnie z równowagi. Moja siostra jeszcze lepsza w tym jest ;p kiedyś pamiętam siedziałyśmy w kolejce do rodzinnej po recepte, przyszła matka z chłopcem co wymiotował, nie mógł usiedzieć kilku minut, przyszła lekarka go wzięła pierwszego, na co matka z córką około 15 lat zaczęły się buntować, że one były pierwesze i do tego ta dziewucha śmiała się z tego chłopaka, na nasz komentarz mówiła do córki "jak chcesz to się śmiej"! jak mojej siostrze puściły nerwy to niestety kobieta aż zrezygnowała z wizyty ;p
neharika lubi tę wiadomość
-
Misiu2017 wrote:Dziewczyny te co już rodziły - też mniej bóli brzusznych macie w kolejnej ciazy?
Zdecydowanie, w tej ciąży boli czasem ale lekko i sporadycznie. (Odpukac) nawet balam sie, ze ciaza nie rośnie;) w ciąży z synem do 12 tygodnia brzuch mnie bolal bardzo mocno jakbym miała dostac okres. Lekarka powiedziala, ze to normalne, bo macica wie juz o co chodzi i jest rozciągnięta, dlatego już tak nie boli.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2016, 11:19
Misiu2017, neharika lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, u mnie też ból brzucha. Ni to ciągnie, ni to boli, czasami tak kolkowo, czasami miesiączkowo. Stresowałam się tym wczoraj, ale czytam Was i chyba rosną te nasze dzieciaki i macice
Nutella- nie wierzę, że jakieś babsko tak do Ciebie powiedziało... W gębę dać to mało! -
Rany, w ciąży z Helenką miałam tyle przykrości, że hoho.. Raz się nawet zdarzyło, w 8 miesiącu, że stałam w tramwaju, jako jedyna stałam, a siedzieli młodzi, starzy, i tak dobre 20 minut. o sklepach to już nie wspomnę. Nie przepuszczą nawet do kasy pierwszeństwa. Wtedy jeszcze czasem coś powiedziałam, ale teraz jak chodzę z niunią to już się nie odzywam, bo nie chcę dziecka stresować. Brzuch już widać, dziecko w wózku widać tym bardziej,czasem też słychać, ale nie tyle, że nie przepuszczą - jeszcze się przede mnie wepchną. Widzą, że wjeżdżam w kasę to bokiem wyprzedzą, byle prędzej. A potem się jedna z drugą matrona oglądają, o jaka ładna dzidzia, o a czemu tak marudzi....https://www.maluchy.pl/li-71898.png
https://www.maluchy.pl/li-72950.png -
Mnie od 3 dni tak jakby w jajnikach kuje dziwne uczucie:) tak po bokach.
No ale chyba trzeba się przyzwyczaić, że macica już mała nie jest i ciągle rośnie.
Grunt, żeby nie było twardnień brzucha, niestety te u mnie namieszały z szyjką. Pojawiły się w 24 tygodniuoby teraz było lepiej.
-
Dziewczyny co jadłyście przy mdłościach i wymiotach?
Co zjem dzisiaj, to zaraz ląduje w wc a na nic kompletnie nie mam ochotyjak otwieram lodówke to nic tam nie ma, co mogłabym zjeśc, co by nie rosło w ustach, a żołądek pusty i burczy
Teraz bardzo sie ciesze, że jednak jestem na zwolnieniu, nie wyobrażam sobie dzisiaj siebie w pracy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2016, 11:32
-
Karolczyk wrote:Dziewczyny, u mnie też ból brzucha. Ni to ciągnie, ni to boli, czasami tak kolkowo, czasami miesiączkowo. Stresowałam się tym wczoraj, ale czytam Was i chyba rosną te nasze dzieciaki i macice
Nutella- nie wierzę, że jakieś babsko tak do Ciebie powiedziało... W gębę dać to mało!
ja się stresowałam bardziej do wizyty, w poniedziałek lekarz mi powiedział jasno, że boleć ma prawo, wszystko się przesuwa, macica się rozciąga, dziecko rośnie - to ja ma nie boleć ;p powiedział, że takie sytuacje w ogóle go nie niepokoją. mam tylko szybko do niego jechać jak będą skurcze i plamienie. a na ból kazał odpoczywać, spacerować kołysząc biodrami (na więzadła dobre) i ewentualnie no spa. regulanie magnez i potasjak nas wszystko coś boli i kłuje to znaczy że to norma
ja jutro się dowiem ile cm ma ten mój wspaniały lokator
Karolczyk, Teklaa lubią tę wiadomość
-
ilae wrote:Dziewczyny co jadłyście przy mdłościach i wymiotach?
Co zjem dzisiaj, to zaraz ląduje w wc a na nic kompletnie nie mam ochotyjak otwieram lodówke to nic tam nie ma, co mogłabym zjeśc, co by nie rosło w ustach, a żołądek pusty i burczy
Teraz bardzo sie ciesze, że jednak jestem na zwolnieniu, nie wyobrażam sobie dzisiaj siebie w pracy...Filipek - 09.03.17 -
Ewentualnie ser biały tak na sucho ale nie zawsze działał. A teraz mam mega ochote i nie moge oczywiście go jeść
albo jakis delikatny jogurt czy danio spróbuj
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2016, 11:44
Filipek - 09.03.17 -
Misiu2017 wrote:Dziewczyny a propo Zusu - orientuje sie ktoś jak to jest jak ja jestem na wychowawczym bezpłatnym . Umowę w pracy mam na czas nieokreślony. Czy jeśli zaniosłabym pracodawcy lub do Zusu zwolnienie L4 od lekarza ,że jestem w ciaży to dostałabym jakieś pieniązki?
-
Niania.ogg i nutella- myśłałam, że tylko ja tam mam i też się wstydziłam do tego przyznać. Też mam córkę i póki co nie wyobrażam sobie, żebym miała syna. Wydaje mi się, że nie potrafiłabym go wychować, zorganizować mu czas itd. Nie wiem skąd takie odczucia we mnie. NIby lekarz powiedział, że raczej dziewczynka, ale ja i tak w to nie wierzę, bo cały czas wydaje mi się, że teraz w brzuszku mieszka chłopczyk. Nie wiem jak zareaguję jakby okazało się, że jednak lekarz się mylił.
Misiu brzuszek rano jest mniejszy, nieraz jest tak, że jednego dnia jest troszkę większy a drugiego malutki. Ale wydaje mi się, że to zależy od tego co zjem.
Monika ja nie czuję ruchów codziennie. Jak jestem aktywna w ciągu dnia to o tym zapominam, czułam tylko wtedy kiedy leżałam.
Różowy Kordonek ja też nie czuję żadnych objawów. Nie mam zachcianek, brak mdłości, nic mnie nie boli..Gdyby nie delikatne ruchy dziecka i rosnący brzuszek to bym nie wiedziała, że jestem w ciąży.
Ja dzisiaj poszłam rano na siłownię. Poćwiczyłam na orbitreku. Czuję, że żyjęMuszę mężowi powiedzieć, żeby mój orbitrek z garażu przyniósł.
-
Witam w 2 trymestrze!
Ja po badaniachmamy 2 raczki 2 nóżki i całą resztę
nt 2,1 kość nosowa obecna (nie pamiętam ile bylo dlugosci) a dzieciaczek ma juz 7,37 cm. I według usg jest starszy o 4 dni
no i tym samym data porodu niby na 15.04 wskoczyła ale ja obstaje zeby został ten 19 zeby za dużo nie zmieniać
I duże prawdopodobieństwo chłopaka ale mam się absolutnie nie sugerować tym na razie
A i będę kuleczką według pana doktora bo łożysko jest wysoko i na przedniej ścianie brzucha przez co szybko mi brzuszek wyskoczył i będzie juz tylko większy i większyJustyna Sz, niania.ogg, nutella_, Milka1991, Omon, IGA.G, neharika, AmyLeah lubią tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
I u mnie zaczęły się dziewczyny takie dziwne bóle brzucha trochę jakby na miesiączkę. Coś jakby porównywalne do skurczy. W sumie trwało to tylko jeden dzień ale pojechaliśmy do szpitala i zostałam tam na 2 dni. Z dzieciaczkiem wszystko w porządku podobno tak może być, rozciągająca się macica, rosnąca kruszynka, a jako że jestem bardzo szczupła to mogę to jakoś bardziej odczuwać ale przepisali duphaston i kazali się oszczędzać.
Niezłego stracha nam napędził maluszek ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2016, 12:07
IGA.G lubi tę wiadomość