Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie Kochane! ja juz w pracy, za oknem wichura i ulewa.
Powiem Wam, ze ja zawsze bardzo balam sie porodu, ale teraz mam taka dzika radosc, ze spotkam moje dziecie, ze jestem w stanie sobie to wreszcie wyobrazic, ze nagroda w postaci dziecka zamazuje troche negatywne wspomnienia porodowe.
Ciagle gdzies z tylu glowy mam zmartwienie, ze moj brzuszek jest taki maly, ale rosnie powoli, widze zmiane, ze jest wiekszy, chociaz mysle, ze jest dalej najmniejszy na forum.
Zastanawiam sie czy to dlatego ze brzuch jest maly to tak smiesznie zmienia ksztalty (moze gdybym miala sporo tluszczu to nie byloby tego tak widac...a moze to nie ma znaczenia) ? czasem jak siade i ogladam brzuch to nagle jest wypukly przy jednym boku (mniemam, ze to np. dupka Chrupci), albo podbrzusze wygiete w prawa strone, a powyzej podbrzusza wygiete w lewa strone. Tez tak to widzicie???
Powodzenia na wszystkich wizytach i nie zapomnijcie ucieszyc nas fotkami!Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2016, 08:19
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Dzień dobry dziewczyny.
Po wczorajszym mega stresującym dniu - zarówno w pracy i z siostra brzuch mnie strasznie bolał.
Wzięłam nospe i magnez jest lepiej.
Dzis moje drugie badanie połówkowe.
Trzymajcie kciuki i dziękuje za wczorajsze wsparcie dotyczące siostry!
Wpis o wygranej walce taty którejś z Was mnie mocno wzruszył. Wierze w cuda.
Niebieskaa, Antonelka, Justyna Sz, Taśka22, karolyn, Milka1991, Kjopa3, pati87, Szczęśliwa Mamusia, kahaśka lubią tę wiadomość
ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
Witam z rana. Ja zabieram sie za prezentacje na studia
i obiad. Zapisalam sie na polowkowe za miesiac 15 grudnia bedzie to dokladnie 21 t i 1 dzien:) takze w sam raz. Fajnie sie zlozylo bo wizyte u gin mam 30 lisopada, wiec krotki odstep czasu:)
-
Dzien dobry.
Moj m ma jelitowke wiec mam w domu zaraze. Mam nadzieje, ze na mnie to nie przelezie.
Ma zakaz odzywania sie do mnie, dotykania i patrzenia - wyganiam go do innych pomieszczen.
Macie rady co moge zrobic aby to mnie nie przelazlo. Do tej pory bylam odporna na takie cos.
No i dzisiaj polowkowe. Troche stresu jest. Poprosze o kciuki. Wizyta o 12:00.Milka1991, kahaśka lubią tę wiadomość
7.03.2017 - Nina jest z nami
-
Niebieska, nie martw się... ja też mam taki malutki brzuszek. Vhyba tylko mąż go widzi
Wcześniej za to miałam całkiem płaski i teraz mam wrażenie, że skróa mi się nie chce naciągnąć
Może pierworódki tak mają zanim rzuch im się naciągnie... tak sobie wmawiam
Widać dopiero wieczorem i wtedy specjalnie ubieram przylegające swetry żeby choć troszkę nacieszyć się widokiem w lustrze
I niecierpliwie, wciąż, czekam na ruchy mojego małego rojbra. Niech no wreszcie zacznie tam imprezować ;p
Z tą ciemną linią to nie wiem, zakładam, że nie będę miała, jestem jasną blonynką, nawet włosy na rękach czy brzuchu mam prawie że białeWiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2016, 09:45
Niebieskaa, sy__la lubią tę wiadomość
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
Antonelka Obawiam się,że niestety ciebie nie ominie:( Ja jelitówke miałam pod koniec października strasznie się bałam ale pod dwóch dnia przeszło. Jedynie co bardzo dużo piłam żeby się nie odwodnić i byłam starsznie słaba. Jak miałam biegunkę to wzięłam węgiel i podziałało nawet na parę dni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2016, 09:44
sy__la lubi tę wiadomość
-
Dziękuję Wam każdej z osobna i wszystkim razem za pamięć modlitewna i trzymanie kciukow ...
Niestety szanse zerowe wód nie przybyło
Dziś przy badaniu znalazła drugiego mięśniaka w sobotę go nie zauważyławszyscy jednakowo badają ...
Moje samopoczucie ... nawet nie pisze , trzeba przez to przejść i napisze Wam za jakiś czas jak się potoczyło wszystko dalej ...
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę wszystkiego dobrego !!! :****** ❤ -
Jastin,
Jesteśmy z Tobą na dobre i na złe.
Jeśli będzie trzeba, nawet wbrew zdrowemu rozsądkowi, będziemy wierzyć do końca. Także za Ciebie, gdyby zaszła taka potrzeba.
Pisz tu do nas, jak tylko poczujesz, że będzie Ci dzięki temu lepiej.
Jesteśmy cały czas.
Ściskam Cię mocno. -
Jastin nie poddawaj się i bądź silna. Kto ma wierzyć w dziecko jak nie matka?
W poprzedniej ciąży wylądowałam z podejrzeniem PROM-u (bo tak to się chyba fachowo nazywa). U mnie się okazało to niedoświadczeniem lekarzy, ale mniejsza. Leżało dużo kobiet, z którymi mam do dziś kontakt i mają zdrowe dzieciaczki, a były w podobnej sytuacji. Trzymaj się :* -
Rozmawiałam z mężem dziś, wczoraj, przedwczoraj (itd.) na temat imienia. Oczywiście stoimy w miejscu. Obydwoje jesteśmy zgodni jedynie do tego, że podobają nam się stare imiona w wersji zdrobnionej (TYLKO w zdrobnionej). Jemu- Krzyś, mi- Antoś. A więc szukamy dalej. Księga imion przerobiona z 10 razy
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Niebieskaa wrote:Nutella, gdybysmy mieli chlopczyka to na pewno dostalby imie Antos, piekne! Krzys tez sliczne:D
-
Ja wam powiem,że te czekanie na płeć to masakra jest. Jestem bardzo niecierpliwa i chce wiedzieć co mam w brzuszku, połówkowe za 2 tygodnie. Wiem, że dzidzia ma być zdrowa ale jednak ciekawość wygrywa
Wy też tak macie dziewczyny(które oczywiście nie znają płci)