Kwietniowe Szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nutella_ wrote:a ty na pewno nie masz tam chłopczyka? tak mi od początku "wyglądałaś"
haha nieee... na tym drugim badaniu polowkowym lekarz az dobitnie wydrukowal mi zdjecie z usg z napisem: jeg er en jente (jestem dziewczynka!)...moze usg sie myli...nie wklejalam tutaj tej fotki, wiec chetnie wkleje, po prawej widac nozki i miedzy nimi brak jajeczek.
Aga1991, nutella_, Milka1991, Kjopa3, Szczęśliwa Mamusia, ilae, She Wolf, Omon, niania.ogg lubią tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Aga, do mojej wizyty ponad 3 tygodnie, ale jakoś nie.. bardziej niż to czy chłopiec czy dziewczynka interesuje mnie czy wszystko ok. Wiadomo chciałabym wiedzieć jakie kupować ciuszki czy jakie imię wybierać ale nie to najważniejsze
Szczęśliwa Mamusia, sallvie lubią tę wiadomość
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
U mnie wizyta standard, czyli dobre wyniki badan i kolejne skierowanie do spuszczenia krwi, zadnego USG
Dlatego wklejam Orzeszka z niedzieli, zdjecie z IP. Cwiczy joge od urodzenia, no bedzie mistrzunio
Polowkowe 7 grudnia, wciaz licze na swiateczne dzwonki
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5941ac9d243c.jpgAga1991, nutella_, Milka1991, Kjopa3, Szczęśliwa Mamusia, ilae, She Wolf, Niebieskaa, Omon, sallvie lubią tę wiadomość
-
Antonelka wrote:Dzien dobry.
Moj m ma jelitowke wiec mam w domu zaraze. Mam nadzieje, ze na mnie to nie przelezie.
Ma zakaz odzywania sie do mnie, dotykania i patrzenia - wyganiam go do innych pomieszczen.
Macie rady co moge zrobic aby to mnie nie przelazlo. Do tej pory bylam odporna na takie cos.
No i dzisiaj polowkowe. Troche stresu jest. Poprosze o kciuki. Wizyta o 12:00.
Moj mąż miał jelitówkę jak byłam w I trymestrze wiec wyjątkowo się stresowałam żeby się nie zarazić. I oprócz tego co ty teraz robisz (czyli nie przebywanie w tym samym pomieszczeniu) to ja dodatkowo zakładałam maseczkę ochronną jak już trzeba było przebywać razem. Jemu też kazałam nakładać. No i udało się, nie zaraziłam się. Nie wiem ile w tym było mojej odporności, a ile ostrożności. -
Spokojnie Aga, nie o to mi chodziło
Jestem po przejściach i przy pierwszych ciążach byłam bardziej nastawiona na to czy to chłopiec czy dziewczynka. Teraz to nie gra takiej dużej roli, byle wreszcie urodzić zdrowego malucha o terminie
Trzymam kciuki żeby "było" to co sobie wymarzyłaś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2016, 10:49
Aga1991 lubi tę wiadomość
Córcia jest z nami
04.2016 Aniołek [*]
11.2015 Aniołek [*]
-
atat wrote:Dzień dobry dziewczyny.
Po wczorajszym mega stresującym dniu - zarówno w pracy i z siostra brzuch mnie strasznie bolał.
Wzięłam nospe i magnez jest lepiej.
Dzis moje drugie badanie połówkowe.
Trzymajcie kciuki i dziękuje za wczorajsze wsparcie dotyczące siostry!
Wpis o wygranej walce taty którejś z Was mnie mocno wzruszył. Wierze w cuda. -
Aga1991 wrote:Mnie też interesuje czy jest zdrowe i wszystko na miejscu żeby nie było- nie zrozumcie mnie źle
jak nie znałam płci to tez pomimo tego że chcialam zeby bylo zdrowe to jednak byla tez duza ciekawość. A jak poszłam na wizytę po tym jak miałam male plamienie i bol brzucha to mi juz na fotelu bylo bez różnicy tylko żeby bylo bijące serduszko i machająca raczka no i żeby bylo zdrowe. I jak się okazało że wszystko ok to byłam gotowa schodzić z fotela a gin do mnie czy chce płeć znać
no z tego wszystkiego nawet nie myślałam zeby zapytać
A wczoraj mi Bąbel zrobił mini bombardowanie brzucha od środka. Chyba w każdą możliwą stronę się wywinął i skopał (myślę ze jest to spowodowane nadmiarem cukru bo wczoraj miałam taaaką ochotę na słodkie że sobie trochę pofolgowałam)
Aga1991 lubi tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Anian31 wrote:Atat, ile masz połówkowych? I kiedy miałas pierwsze? Pytam, bo wiem, że masz podobny stres co ja jeśli chodzi o ten nasze mutacje itd:(
Pierwsze miała w 19 tygodniu 2 listopada.
Dziś 21 tydzien i drugie u innego lekarza.
Troszkę się denerwuje, wiadomo. Oby wszystko było dobrze.Anian31 lubi tę wiadomość
ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
Jastin, trzymaj się kochana dacie radę na pewno!28.04.2017 r - urodził się Michał
(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Antonelka wrote:Dzien dobry.
Moj m ma jelitowke wiec mam w domu zaraze. Mam nadzieje, ze na mnie to nie przelezie.
Ma zakaz odzywania sie do mnie, dotykania i patrzenia - wyganiam go do innych pomieszczen.
Macie rady co moge zrobic aby to mnie nie przelazlo. Do tej pory bylam odporna na takie cos.
Może prewencyjnie przyjmuj jakiś probiotyk? Mikołajek mój bierze Sanprobi Superformula i jego jelitówka ominęła (jedyny objaw: brak apetytu).
Też mam dzisiaj wizytę o 12Ale taką zwykłą u swojej giny więc fajerwerków nie będzie
Antonelka... jakoś mnie też pasowałaś do chłopakatakże kto wie kto wie ...
-
Dziewczyny tak zachwalacie wózek bugaboo, że aż zerknęłam w grafice. Nie obrażajcie się.. spacerówka jest ciekawa, ale ta gondola?! Dla mnie straaasznie brzydka
Jastin - czy dowiedziałaś się dziś czegoś nowego? A czy w związku z tym brakiem wód płodowych, dzidziuś ma prawidłowo wykształcone nerki i pęcherz moczowy? Kurcze, czytam o uzupełnianiu wód płodowych ale to raczej w sytuacji, kiedy ich mała ilość jest wynikiem słabego wytwarzania moczu przez dzieciątko. Leżysz na patologii ciąży w jakimś dobrym szpitalu? Kurcze może warto skonsultować się jeszcze gdzieś indziej? A Twoja ginekolog co na to wszystko?
Kurcze dziewczyny ale jak się operuje takie małe dzidziusie jeszcze w brzuchu to przecież też muszą przeciąć worek płodowy i co wtedy robią by uzupełnić wody? Musi być jakieś rozwiązanie..
aniołkowa mama - ja też jestem pierworódką ale niestety mój brzuch bez problemu się naciągnął hehe
Niebieskaa - no dziewczyna jak się patrzy!
Myślicie, ze brzuch będzie rósł aż do 9 miesiąca? Czasem czytam, ze dziewczynom rósł do 7 i później został jaki był a mama mnie straszy, że jej własnie na "ostatku" wywaliło ;]
Aktualizuję NAS
Jagah, nutella_, Kjopa3, Justyna Sz, Taśka22, Aga1991, vitae13, karolyn, atat, Szczęśliwa Mamusia, ilae, Korcia, Milka1991, Niebieskaa, Anjouek, Omon, kasieniaczek, sallvie, sy__la lubią tę wiadomość
Najbliższa wizyta 15.03
-
RozowyKordonek- lubie post za calosc, zwlaszcza w kierunku Jastin
Dla mnie jest niezrozumiale, ze lekarze rozkladaja rece i nie probuja, nie szukaja innych rozwiazan. Rozumiem, ze kazdy przypadek jest inny, ALE o kazda ciaze trzeba powalczyc.
Poza tym, podoba mi sie lustro, odbicie w srodku rowniez
Jak na pierwsza ciaze to brzuszek masz spory, ale tak serio, to tylko brzuch jest duzy, wiec bedzie wieksze dziecko albo po prostu wieksza ilosc wod plodowych. No, a powiekszanie sie brzuszka w czasie to trudno ocenic, mnie brzuch w pierwszej ciazy smignal dopiero jak skonczylam 6 miesiac, a jak pojawilam sie do porodu to polozone zartowaly, czy mi sie termin nie pomylil, bo brzuch byl niewielki, a latem w tunikach z latwoscia moglam go zakryc
-
Tak czytam od dłuższego czasu jakie są problemy w ciąży, badania...i jestem zielona.Czasem nie wiem o czym piszecie...chociaz sama miałam problemy i leżałam w szpitalu, na szczęście jest dobrze.
Jastin, mocno trzymam kciuki.Będzie dobrze. Musi być, masz nasze wsparcie
A teraz coś z innej beczki, czy to normalne że od początku listopada przytyłam ponad 2 kg!! Wczoraj uslyszalam od Męża że mam grube nogi...fakt są spuchniętę, uda przytyły...Aż mi łzy poleciały...zwykle byłam szczupła, ale noh=gi mi puchy-problem z krążeniem i żylakami...Przed ciązą ważyłam ok 55, w 1 trymestrze przytylam do 57, teraz po śniadaniu prawie 59...Jak w takim tempie będę tyła to z waga + 15 kg moge się pożegnać..Tak sobie przyjęłam że 15 kg to max..
Mamy w których miesiącach najwięcej przybiera się na wadze?Reni1982
09.04.2017 r. Miłoszek jest z nami
-
Jastin poproś lekarza o rozmowę, zapytaj jaki mają plan, co zamierzją robić, wiem, że to trudne ale nie daj sie zbyć półsłówkami dopytuj, dopytuj, dopytuj. Zarządaj od nich jasnej przejrzystej informacji. Jeśłi to co usłyszysz będzie w samych czarnych chmurach poszukaj gdzie indziej, w szpitalu o wyższej referencyjności gdzie mają styczność z takimi sytuacjami.
Nieprzerwanie trzymam za Was kciuki