KWWIETNIOWO-MAJOWE Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
ja sama nie świadomie dałam mojej suczce na imie "Lili", a tu połowa dziewczyn daje tak córkom, także szczerze powiedziawszy, teraz imiona dla zwierząt cz ęsto sa "ludzkie".
Wydaje mi sie, że 7 miesiąc zaczyna się ok 28 tygodnia, ale nie jestem pewna. Ja licze ciążę jako 10 miesięcy, wg kalendarza księżycowego:Pmychowe lubi tę wiadomość
-
Jasne ze robią w święta, dla nich to dzień jak dzien:) chociaz szkoda świąt dla Ciebie, bo 20 bedziesz już musiała się do szpitala zgłosić.
Ja rozmawiałam o swoim porodzie, to powiedział,że do 6 maja powinnam sie już położyć w szpitalu, więc koło 6 będę też już po.
Jestes przekonana o cesarce? tak na milion%? -
Ja dzis miałam niexle krótką noc! Zasnęłam ok 1, mąż mnie o 2 obudził jak szedł do pracy i troche już zasnąć nie mogłam, ale czekała na mnie miła niespodzianka! Łukaszek tak się wiercił, kopał, że aż z radośc nie chciałam zasnąć Później nocny spacerek z psiakiem i mogłam iść spać. A o 7 pobudka, bo jechałam dziś wysterylizować moją Lilcie:( serce sie normalnie krajało, taka bidulka, ale jest nieco latawicą więc wolę już nie ryzykować i ją niestety wysterylizować... o 10 mam po nią jechać, także teraz chwila odpoczynku, albo za sprzątanie się biore i zobaczymy co i jak:)
Miłego dnia dziewczynki i maluchy!mychowe lubi tę wiadomość
-
witam wszystkie ja już również po wizycie u nowej gin nie było aż tak źle przepisała mi 2 rodzaje tabletek na pogarszające się żylaki i następna wizyta 5 lutego. Beatina ja też zastanawiam się nad sterylizacja moich dwóch suczek ale jakoś się boje..
-
hello
Relacje z wizyty:
Mała waży 600 gram
wsio z nią ok
jeeest śliczna!!!
Szyjka minimalnie się skróciła ale jest ok.
Termin na 15 maja ) superowo!!! czyli mam jeszcze prawie 4 miesiące na przygotowanie się,hehe.
buziaki Skarby:*agata86, slonkozusa, natalinka, magdalena, patulla, Dorjana lubią tę wiadomość
-
sasza moja suczka jest wszędobylskim beaglem, więc ja raczej zostałam zmuszona do sterylizacji:) Ale choc teraz widze, że się źle czuje, wiem, że to dla jej dobra.
Fizjo super wiadomości! I Malutka już nie tak mała! a jak sie szyjka skraca, to lepiej więcej odpoczywaj! Żebyś później nie została uziemiona!fizjo lubi tę wiadomość
-
Witajcie! Mnie do wizyty zmusiły bóle brzucha, ale wszystko ok z wyjątkiem infekcji, która może dawać właśnie różne objawy. Kolejny posiew i kolejne czekanie... A teraz do rzeczy: maluch waży 575 g, 7.01 miał 455 g. Ja w całości przytyłam tylko 100 g (więc chyba raczej schudłam). I o dziwo lekarz robi USG i mówi do mnie: to co ostatnio mówiłem, że dziewczynka? Zamilkłam po czym mówię: nie, że chłopak. (Na płytce z połówkowego wyraaaaaźny siusiak i wtedy był pewien). A on: no tak jest ułożony, mało widać, ale powiedziałbym, że dziewczynka. Stwierdziłam, że być nie może, mąż się nastawił Odpowiedział: No to musimy zrobić wszystko, by był chłopak - bo jak przyniesie pani dziewczynkę, to powie, że nie jego Jak powiedziałam mężowi na korytarzu to był naprzemiennie blady i purpurowy, stwierdził, że lekarz go zawiódł Wiem jednak, że będzie Kubuś, bo przecież mały znów wystawił pośladki i ciężko było nawet go pomierzyć i wyłapać serduszko. Niestety nadal jest okręcony pępowiną na szyi. Boję się, że tak szaleje, bo ma za mało miejsca w brzuchu, zresztą lekarz stwierdził, że nie dziwi się moim bólom, bo maluch ma kolano przy czole...