🌞 Letnie Maluchy 2025 🌞

U nas też drzemki w dzień tylko na mnie:) za to nocki bez zająknięcia w łóżeczku (czasem odpada sam po jedzeniu, czasem trzeba ululać). Mamy 2 pobudki w nocy, więc niech to się nie kończy 🙏🏻 ewentualnie zejdźmy do 1 pobudki choć nie wiem czy przy moim odciąganiu to mi coś zmieni.

Co do nebulizatorow i innych sprzętów to ja korzystam z zestawień pana tabletki, polecam!

Dziś mąż ma swoje wychodne, więc mam z małym caaaały dzień i wieczor razem. Póki co jest git, ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca. Tutaj z wielkiego uśmiechu przejście w płacz trwa 3 sekundy ale ostatnio jest jakiś ciut łatwiej, bo synek zaczął więcej czasu spędzać sam. Tzn działamy wg planu :budzenie, karmienie, przewijanie (albo przewijanie karmienie), tulenie koniecznie z noszeniem! Potem pod jaskółki i jak znudzą się jaskółki to na brzuszek i karty. Wczoraj dzięki temu miałam 40minut wolnego, dla mnie to WOOOW

Został mi 1 kg do wagi przedciążowej 🥳 chyba produkcja mleka robi swoje albo spacery, bo wsuwam równo. Fakt, że zdrowo, choć pozwalam sobie na słodycze raz na czas (najczęściej mnie bierze chęć jak jestem przemęczona okrutnie). Mam teraz cel zrzucić 5kg do końca roku.

No mój to takie popisy dźwiękowe daje nad ranem, że ostatnio mówiłam mężowi, że to jakaś grubsza sprawa i chrzciny nie wystarczą, bo tu trzeba jakiejś serii egzorcyzmów. Póki nad ranem nie robi grubszej afery to niech te demony przez niego przemawiają. 😅
Co do nóg, no to może być tak, że zaczyna trenować 😉 i nie wiem jak z tą dyschezją, bo mój coraz częściej robi wielką kupę nie wiem kiedy, a czasami mały bączek to dramat. Jednak trochę widać, że coś się zmienia, że czasami trochę już łatwiej mu to idzie.

QUOTE=Rzelka]No mój to takie popisy dźwiękowe daje nad ranem, że ostatnio mówiłam mężowi, że to jakaś grubsza sprawa i chrzciny nie wystarczą, bo tu trzeba jakiejś serii egzorcyzmów. Póki nad ranem nie robi grubszej afery to niech te demony przez niego przemawiają. 😅.[/QUOTE]

Hahaha 😝 🤣🤣🤣


No właśnie u mnie to tak wygląda, że próbuje wyrzucić z siebie bąka, ale nie wie jak. Nie ma przy tym płaczu jak kiedyś, raczej ruszanie, stękanie, niezadowolenie. Boże niech to jak najszybciej przejdzie. 🙏 Mój przed chwilą spał na mnie całe 3h. Kręgosłup mi padnie. Czasami mam tak, że chętnie bym go odłożyła może będzie spał sam, ale sam nie śpi tak długo. 😭

Gratulacje!! Duży chłopczyk i porod cudny🙂

Osiecka, daj znać jak kupisz ten kombinezon. Ja też chciałabym wełniany kupić choć trochę mi szkoda kasy bo niemowlaki tak szybko rosną. Może na vinted lub olx coś się uda wyhaczyć...

Nasza położna mówiła że właściwie teraz są same skoki🙂 Płacz, niepokój i nowa umiejętnośc🙂

Kafka, ja biorę dwa razy dziennie asmag i dwa razy osteo active.

Co do probiotyków, nam osteopata powiedział że branie bio gai przy karmieniu piersią mija się z celem bo w mleku jest to samo. Ja próbowałam podawać małej ten Omnibiotik Panda ale niestety jego się rozpuszcza w mleku a ona już butli nie chce. Dawałam też Bifibaby ale po nim jakby brzuch ja bolał. Poczytałam o probiotykach u Pana Tabletki i chyba dam sobie z nimi spokój...

Co do szczepień Regina, tak właśnie o to mi chodziło że nfzowska postać krztuśca jest lepsza jeśli chodzi o nabycie odporności ale jest po niej więcej nopow. Ja się panicznie boje nopow więc też wzięliśmy 6 w 1 plus prenevar 20. Rotawirusy odłożyłam na za dwa tygodnie bo dla mnie za duże kombo na raz.

U nas tańczy strasznie.. Wczoraj np. odłożyłam ją o 20:30 to tak wywijała, że w pół h leżała już w poprzek łóżeczka 🫣 Nogi podnosi już do pionu, rekami macha jakby się topiła, plus maca się po twarzy i co jakiś czas otwiera oczy.. Oglądanie tego na kamerce jest przerażające i byłam milion razy przekonana, że zaraz będzie płakać, a ona spała dalej 😳 I tak do 1 i ją wzięłam do siebie. Ze mna już śpi spokojnie o ile ją bąki albo kupsztal nie męczą 🤭

Anuśla bo moje rozumowanie to takie, że lepsza jest ta szczepionka co mniej skutków ubocznych daje 🤪 .

Jaśmin - kupsztal 🤣, uwielbiam to słowo 🤣.

Jak dla mnie to Biogaia pomogła, ale jak najbardziej mógł to być zbieg okoliczności. Na razie daje póki mam, później zobaczymy. Z tego co czytam to jelita mogą już w 2 miesiącu dojrzeć na tyle, że nie będą męczyć, a mogą też w 6 miesiącu 😩. Ogólnie no kolek już u nas nie ma, płaczu nieprzerwanego też nie, tylko to wicie się podczas snu jest męczące i oczywiście jak go przystawię do cyca to jest lekarstwo na wszystko, ale w nocy co godzina to masakra, zero spania dla mnie. Później chodzę zła jak osa. Dzisiaj leci równo sab simplex, znowu go w śpiworek otulę, szum włączę i mam nadzieję, że ta noc będzie łaskawsza.

Zazdroszczę facetom, oni niby są obok, pomagają, ale jednak nigdy nie będą widzieli jak to jest być dla kogoś 24/7. Ciężka praca to dla nas dziewczyny, trzymajcie się tam cieplutko, niedługo będzie lepiej. 🙏💪❤️

Siur, wciąż się waham jaki wziąć rozmiar. Ja idę w nowy, bo dostałam bon z pracy przed wolnymi do bebe concept i muszę wykorzystać do końca października. Powiem wam, że ceny ciuchów tam są dla mnie astronomiczne 🙄 nie widzę sensu kupowania bluzy za 500 zł itp, więc pójście w to merino wydaje się najrozsądniejsze btw na Instagramie na profilu amko_dla_dzieci w rolce z 30.08.2024 pani fajnie pokazuje rozmiarowke tych merino z Engel
Regina u mnie jak mój zaczyna mi już ciążyć to go sobie "staczam" na bok, głowę ma w moim zgięciu łokcia. To niestety ruletka, bo może się obudzić ale komfort nieporównywalnie lepszy!

Dziewczyny dziś wybrałam się na pierwszą, samodzielną jazdę autem z synem. Były płaczki, ale daliśmy radę! Na szczęście jazda autem go usypia, więc dziś dodatkowe km przed lidlem wpadły

Ale mamy uroczy upgrade! Dzisiaj pierwszy raz się mała zaśmiewała jak ją tata gilał po stópkach 🥹❤️

No nie gadaj ! Tak szybko ! Zazdro ❤️

Jaki rozmiar tej czapki z misiem z HM kupiłyscie ?

U mnie ta najmniejsza, ale mój ma naprawdę małą głowę.

Byłam w hm i nie znalazłam żadnej takiej czapki. W smyku kupiłam 40-42, ale mój ma sporą główkę.

Was też tak swędzą piersi? Trwa to od dłuższego czasu, ale zaczyna mnie to już bardzo denerwować...

My też kupiliśmy najmniejszą, a główkę ma standardową, bo 38 cm (50 centyl).

Dzięki. Wzięłyśmy te 5w1. Mały był dzielny i tylko chwile popłakał. Za dwa tygodnie jedziemy na pneumokoki. Oby równie dobrze to zniósł. Obczaję ten nebulizator 👍
U nas karuzelka się nie sprawdza póki co 😅

Regina u nas mały śpi różnie. Czasami jest tak, że prześpi cały dzień, a czasami nie śpi cały dzień 😅 raz się go usypia 10 min, a raz godzina to mało. Także nudy nie ma.
Mnie martwi nie tyle ilość co konsystencja tych kup. Strasznie rzadkie, a od tygodnia mamy co chwila przeciek. W środę 3 razy musiałam młodego przebierać. Myślałam, że może 2-ójki już są za małe, ale i w 3 jest to samo.🫣

To tylko się cieszyć, że obyło się bez jakiś dolegliwości u córki, oby i teraz z małym tak samo było 👍

Przeważnie staram się przebierać odrazu. Chyba, że śpi to go nie ruszam. Podobno takie kupki są normalne.
Super, że z bioderkami jest ok. My mamy drugą wizytę w grudniu.

Rzelka u swojego zaobserwowałam to samo. Najgorzej jak czasem nie daje się go uśpić 🫣 nawet stary przyznał mi rację z tym snem bo na początku nie wierzył, że tak jest 😅

Oj tak, im bliżej było do szczepień młodego tym jakiś większy strach czułam, mimo, że sama w ciąży się szczepiłam. Ja szczerze mówiąc nie czytałam o powikłaniach i jakoś nie zagłębiałam za bardzo tego tematu i w sumie może i lepiej bo nie wiem czy bym poszła 🤣 czytając o tych NOPach i tej wiotkość, masakra.

Milka to super, że leżaczek sie sprawdza. Ja muszę kupić mate. Mam coś już na oku tylko zastanawiam się nad grubością.
1,5 cm czy 2 cm? 🫣 (ale ja mam problemy 😅) z tym rytmem to i u nas różnie wychodzi. Najbardziej staram się pilnować wieczornej rutyny. Mój przeważnie chodzi spać tak 20-21(jak nic mu nie dokucza) i budzi się co 3 - 4 godziny więc podobnie jak u Ciebie tylko mój wcześnie wstaje. Najpóźniej 6.30 i niestety nie zawsze idzie go ponownie uśpić😭 ale nie narzekam.

Jasmin1517 po szczepieniu ok. Większość dnia przespał. Pod wieczór zrobił się marudny i ciężko go było uśpić, ale myślę, że to może być wina brzuszka bo po szczepieniu zrobił tylko jedną kupę, a wieczorem i później całą noc stękał, wiercił się, machał nogami (robił świece 😅). Gorzej było wczoraj bo słabo jadł ( krótko był przy piersi), chwile pociumkał i wypluwał. Nie mógł spać. Co udało mi się go uśpić to jak go odkładałam to zaraz wstawał. Za którymś razem już się poddałam i spał u mnie na rękach (pierwszy raz ) około 2 godzin i może pospałby jeszcze, ale już było mi niewygodnie i jak zaczęłam go poprawiać to się obudził. Wieczór też nie był najlepszy, nie mógł zasnąć. A jak już myślałam, że sukces to dostał czkawki 😑 zasnął przed 22. Obudził się o 2 na jedzenie, później przed 5, a po 6 poszedł spać, obudził się po 7 z kupka, zjadł przed 8 znowu zrobił kupke i poszedł spać. Więc może dzisiaj będzie lepszy dzień 😉

Regina mój śpi tak samo jak Twój. Ostatnio jak śpiworek miał w praniu i spał pod kocykiem to znalazł się w poprzek, a nogi miał między szczebelkami 🤯 jak go za blisko położę przewijaka to w niego kopie 🤣

Osiecka u nas też dwie pobudki i też się z tego cieszę. Do tego zasypia raczej bez problemów po przebudzeniu , a przynajmniej po tym pierwszym. Przy drugim biorę do nas do łóżka. Jak zaśnie przy piersi to super, a jak nie to idziemy na piłkę.
To zerknę co on tam poleca i może w końcu na coś się zdecyduje.

I jak minął wspólny dzień z synkiem?

40 min wolnego jak mały nie śpi to istne szaleństwo 🤣
Ja do wagi sprzed ciąży wróciłam dość szybko, ale u mnie inna sytuacja. Do takiej mojej, mojej to brakuje mi jeszcze z 5-7 kg, ale nie mam jakiegoś dużego parcia, powoli na spokojnie. Liczę, że może samo sie zgubi podczas karmienia. Choć jak bede wciągać prawie caly słoik nutelli na dzień to marne szanse🫣 Po porodzie moja waga nie poznała, że ja to ja 🤣 a ważyłam, się ze dwa dni po.

Rzelka dobrze, że tylko nad ranem 😂

Regina u nas jest podobnie z tą kupką z tym, że jeszcze zdarza mu się czasem zapłakać. A jak go położysz obok siebie? Też się wybudza?

Anuśla ja swojemu też leki podaje rozpuszczone w mleku. Używam do tego strzykawki 2 lub 5 ml może spróbuj tak😉

Jasmin jakbym czytała o swoim🫣 więc to jest normlane 😅
Cudnie 🥰 pewnie jest przeszczesliwy?

Dzięki Regina za słowa otuchy 🤎 Ty też się tam trzymaj 🫶

Osiecka fajnie, że mały jest spokojny podczas jazdy z Tobą. Mój płaczę za każdym razem 😅 najdalej jechałam z nim na bioderka 30 km i 2 razy się zatrzymywałam 🫣 szczęście, ze szczepienia, rehabilitacje i pediatre mam dość blisko to jak mam czas i jest pogoda to idę z buta. Dzisiaj mąż pierwszy raz pojechał z nim sam do rodziców, żebym mogła w spokoju posprzątać(a ja siedzę na forum😇). Ciekawe czy mały dał koncert 😆 tak między nami to mam nadzieję, że tak. Stary wtedy dopiero zrozumie jak to jest 🫣 wredna jestem, wiem😅

Ja wzięłam na 62 i jest za duża 🙄

Mój też ma 38 cm🙃

Chyba nie. A może materiał od stanika masz uczulający/drapiący? Ja mam jeden taki z fiszbinami koronkowy do karmienia i w nim mnie piersi swędzą, ale on jest na jakieś wyjscia wiec mało go używam (pod warunkiem, że inne są wyprane w szufladzie, a nie w koszu😅)

Może smaruj sobie czymś, jakąś oliwką lub balsamem, żeby uniknąć rozstępów bo może skóra Ci się rozciąga i dlatego swędzą?