🌞 Letnie Maluchy 2025 🌞

Będzie miał super sentymentalną datę. Trzymam kciuki 🤞i czekam na wieści jutro. Ty się postaraj wyspać! Bo później może być trudno 😅🤦‍♀️❤️

Nie wiem czy dam radę spać bo od 17 jakoś mam skurcze tak co 9 minut 🙈 niby nie są aż tak bardzo bolesne no ale są i je czuje ciągle

O kurde to ta porodówka może być szybciej niż ta 6:30🫣😅. Mąż w gotowości ?

Tak, córka odstawiona do babci i czekamy na rozwój sytuacji. O 2 wypadl mi balonik i już skurcze co 7 minut, mogłam iść już na porodówkę ale lekarze śpią i mówia żebym się jeszcze w wygodnym łóżku przespała 😅

No mam nadzieję, że nie będą się jeszcze przebijać bo też sobie tego nie wyobrażam 😵‍💫
Mam plan dziś wyjąć ten leżaczek hihi

Abra jak tam ? Już pewnie po

Urodziłam o 13:10 mojego cudnego synka.
Ważył 4030 g 😳 i 52 cm chociaż wydaje się dużo dłuższy. Cała akcja trwała 5 h i 40 minut od podpiecia kroplówki z oksy a skurcze dopiero tak po 1-1.5 h zaczęły występować. Gdyby był mniejszy to według położnej urodziłabym dużo dużo przed 12 no ale urodził mi się mały grubasek i trochę się przeciągnęło bo nie chciał zejść dobrze w kanał ale jakoś się udało. A parte trwały może 5 minut 🙈 Ja czuję się super, mogę chodzić i wszystko robić. Wgl dostałam tyle wsparcia podczas porodu od wszystkich tam położnych, ordynatorki że mi się tak miło zrobilo na serduszku. Byłam jedyna rodząca w tamtym czasie więc wszystkie chodziły tylko koło mnie, raj 😄

Witamy po naszej stronie! ❤️ Czekałam na te wieści, cieszę się, że już jesteście razem i że się dobrze czujesz ❤️. Zazdro miałaś prywatny poród, warto było czekać 😁. Pięknie 🤩

Gratuluję! Faktycznie poród królewski! Dobrze, że nie cesarski 😉

Abrakadabra gratulacje!! 🎉

Regina byłam u fizjo tym razem z małym. Póki co jest ok, musimy tylko pracować nad napięciem w ramionach. Ma silny odruch moro (co go wybudza), więc może pomoże. I jak najbardziej zielone światło na chustę! Także muszę się w końcu umówić, bo jakieś polecane namiary też dostałam od fizjo. Regina super, że maz wziął sprawy w swoje ręce. Czasem właśnie taki impuls z zewnątrz dobrze działa. Ty robisz wszystko co w swojej mocy, ale to człowiek właśnie się zapętli i trochę za bardzo utknie w swoich przekonaniach. A tu mały super zaopiekowany, spokojniejszy i ty bardziej wypoczęta!

Rzelka u nas to na bardziej przypominam twojego męża :p jestem niecierpliwa z natury, więc przy małym takie czynności jak usypianie to wyzwanie dla mnie:) mąż z kolei dopóki nie ma płaczków może tulić i kołysać bez końca.

U nas jakiś w miarę spokój ostatnio. Mały sie wyciszyl. Są tylko sceny na spacerach i czasem w domu jak mleko nie jest podane natychmiast! Musimy też pracować nad wspólnym czasem jak się odciągam, bo na razie idzie to fatalnie i jakieś 2/e odciagan muszę prosić męża o pomoc. Jutro mąż idzie do biura, więc będzie ciekawie
Posiada któraś z was ten kombinezon z merino marki Engel? Ja właśnie planuje zakup, ale mam kompletne zaćmienie umysłu co do rozmiaru! Mały aktualnie chodzi w 62/68, ale po filmikach widzę, że powinnam zainwestować w 56 rozmiar(Engel ma ogromne te kombinezony). Tylko czy w styczniu już nie będzie miał 74 np i wtedy już trzebaby ten 62. Ech.

U nas sinusoida odbiła w dół. Jak było już całkiem fajnie w nocy i znośnie w dzień, tak wczoraj i dzisiaj mega problemy ze spaniem i gorsze jedzenie. Znowu afery wieczorami, nad ranem i dziś w środku nocy, za to pięknie przysypia przy piersi, przez co się nie najada, to wtedy nie może zasnąć, to zaraz znowu krzyczy jeść i tak w kółko 😥 o ile na zmęczenie fizyczne chyba nie mam co narzekać, bo się wysypiam i w ogóle (może trochę mi brakuje aktywności fizycznej na zewnątrz - godzinne spacery z wózkiem to jednak nie to czego potrzebuję o tej porze roku), to psychicznie i intelektualnie czuję się przeorana. Dziś w nocy mąż jednak musiał wstać do małego, bo ja nie byłam w stanie się zebrać. Mam nadzieję, że to chwilowe, że jakiś skok albo coś i niedługo minie.

Osiecka widziałam właśnie ten kombinezon i ogólnie rozważam kupno jakiegoś z merino bo na spacerach ma polarowy i powiem, że wiecznie mam wrażenie, że go przegrzeje w tym. Poczytam o wymiarach, a na vinted można kupić w lepszej cenie.

Rzelka może być skok jak nic, trzymam kciuki że minie. 🤞

Co do kombinezonow to sprawdźcie koniecznie w kik, jakiś czas temu były dostępne wełniane kombinezony 100% merino za 120 zł. U nas dostawa jeszcze nie dojechała a w niektórych ogólnie już są od dawna więc warto zajrzeć

https://www.kik.pl/p/kombinezon-we%C5%82niany-kaptur-jasnobr%C4%85zowy-2007/1204834

To super, że zakładanie tego ustrojstwa poszło sprawnie i bezboleśnie.
O kurde dobra laska... To Ci się ciekawy przypadek trafił. Trochę szkoda tego maleństwa.... Niektóre kobiety walczą o każdy dzień, a tutaj no cóż...🤷 Przynajmniej trochę spokoju miałaś 🙂 jednak synek wiedział co robi. Przetrzymał matkę, żeby miała cały personel dla siebie i dla niego. Wie jak się ustawić chłopak ❤️

Cieszę się, że dobrze czujesz się po porodzie ❤️
Wszystkiego dobrego dla Was 🎉 witamy ostatniego bobasa 🥰

Jak córka zareagowała na braciszka? 🙂

A ok, czaje.
My też z mężem myśleliśmy nad 6w1 bo szkoda młodego tyle razy kuć. We wtorek byłam u pediatry to doradziła nam 5w1 bo nam podobno przysługuje i w sumie fajnie.

U nas młody tez się przestawił ze spaniem. Od początku na noc kładliśmy go 20-21 i był spokój do około 6 z pobudkami na karmienie (00:00-1:00 i 3:00-4:00) a od jakiegoś czasu on idzie spać o 15-16 🫢 i wstaję o 2 wyspany 😵💫 jakoś go ululam to później budzi się już co godzinę 😩
Dzisiaj udało mi się go trochę przetrzymać. I nie był to dobry pomysł... Obudził się na karmienie o 17:30 i chciał znowu iść spać, ale mu nie pozwoliliśmy. Dopiero przed 20 go położyłam. Jak już myślałam, że sukces to się obudził i tak prawie do 23... Co się uspał to się wybudził🫣 i cały wieczór w piz...

ReginaPhalagne cieszę się, że lepiej się już czujesz. Czasami trzeba mężowi zaufać 😅i dobrze, że jego sposób działa.
A jak było u Was przed podaniem biogai? U nas znowu jakby więcej tych kupek... i takie jakby rzadsze? Dość często zielonkawe. Pediatra mówi, że są ok i żeby włączyć jakiś probiotyk, wspominała o biogai, rehabilitantka do której chodzimy zresztą też... A ja się jakoś zabraniam 🤷 bo w sumie jak te kupki są ok to po co probiotyk?

Kącik Twojego synka musi fajnie wyglądać Też bym coś takiego chciała dla małego, ale póki co najlepiej mu na rękach, a jak się go odłoży to jest płacz. Dzisiaj przyszła nam karuzela. Raz się zainteresuje, a drugi raz już ma ją w nosie.

My szczepienia mamy dzisiaj o 12 😵💫i już się boję i już mi go szkoda 😥
Jakie odstępy robisz między szczepionkami? I czemu na ostatnią chwilę? My mamy mieć dzisiaj 6w1 lub 5w1 + wzw b. Jeszcze decyzji nie podjęłam, a za 2 tygodnie pneumokoki. Ciekawie czy mogłabym rozdzielić te dzisiejsze szczepienia też co 2 tygodnie 🤔 zapytam tylko czy to jest sens?


Jakie mogą być skutki uboczne tych szczepionek? Na co zwracać uwagę? Bardzo maluchy marudzą?


Anuśla też mam podejrzenia, że u nas może być refluks ukryty. Z małym miałam iść z do osteopaty dobry czas temu, a ciągle zapominam umówić wizytę. Asmag biorę bo jeszcze mi został po ciąży 🙂 więc może warto zacząć suplementowac wapń jak ma coś pomóc. A jakie ilość bierzesz?
Fajnie, że piszesz o inhalatorze bo... Ja nie mam 🫢


Polecacie coś sprawdzonego ?
Koleżanka kiedyś mi mówiła, że spoko są z microlife ? Ma może któraś?

Milka jak leżaczek?

Osiecka89 nie myślałeś o śpiworku na noc, żeby go te rączki nie wzbudzały?

Rzelka jak ja Cię rozumiem. U mnie czasem najgorzej jest zebrać się rano do małego i mąż jakoś ogarnia.. najgorzej jak jest wtedy w pracy i nie może sobie za bardzo na to pozwolić co innego w weekendy.

Dzięki abra za polecajke może uda mi się jakoś wybrać. Wprawdzie dostałam ostatnio od męża kuzynki kilka kombinezonów, ale na rozmiar 74. Więc trochę przyduże, a ten na 62 jest typowo na zimę.

Jak i ubieracie swoje maluchy? Wczoraj u nas było 15 stopni to mały był w bodach, spodenkach, skarpetkach, czapce i kurteczce takiej z misia do tego kocyk na nóżki. Mąż stwierdził, że go przegrzeje 😅

Kafka, trzymam kciuki, żeby szczepienie poszło bezinwazyjnie! Na Twoim miejscu bym szczepiła 5w1 skoro refundowane.. Niewiele więcej wkłuć, a pare stówek w kieszeni zostanie.
My mamy nebulizator Medel Professional, nie jest najtańszy, ale na razie nas jeszcze nie zawiódł, a mocno eksploatowany przez starszą.
Muszę po mału zacząć odzwyczajać starszą od babybjorna, bo jeszcze miesiąc i młodsza będzie korzystać 🤭 Ostatnio chwile wytchnienia daje karuzelka z Tiny Love Boho 🥰

Jak wasze maluchy śpią w dzień ? Mój w dzień tak ciężko usypia, zamyka oczy, widać że zmęczony, ale żeby go u spać to ja się tak napocę, że masakra. Godziny to trwa. 🤦‍♀️

Kafka u nas Biogaia zrobiła niesamowitą furorę, z kupek co chwila po tygodniu od jej brania mamy jedną wielką raz dziennie rano, trwa to już 3 dni. I jest przeogromna 😅.

Co do szczepień do podobno szczepienie na raz tylu szczepionek, daje większe prawdopodobieństwo NOP plus im starsze dziecko tym lepiej zniesie, no ale to i tak loteria. Córka była szczepiona tak jak trzeba i nawet gorączki nie miała, zero skutków ubocznych, że aż się zastanawialiśmy czy one na nią działają.

Zielonkawe kupy? Przebierasz odrazu po kupie czy zdarzy się czekać, bo zaobserwowałam, że nasze przybierają zielony kolor jak odstoją trochę. 😅.

My po bioderkach, wszystko super, nawet jakiejś asymetrii już nie ma, trzeba dbać o przekładanie i będzie super. Pani nam pokazała jak go turlać, świetna zabawa.😃

Jasmin córka ma 3 lata i nadal dupkę mieści w bjornie? 🤣 może jej kupcie jakiś fotelik w zamian? W Ikei jest Poang, córka ma i ja w nim lubię siadać i się bujać 🤣.

Właśnie chyba z dziećmi jest tak, przynajmniej po moim widzę, że żadne przetrzymanie bez snu nie gwarantuje lepszego zaśnięcia i spania później. Po moim widzę, że jak nie uda się go położyć kiedy widać, że chce spać i przeciągnę do kolejnego karmienia, to potem jest wręcz gorzej, bo bardziej marudzi, płacze, czy jak ja to mówię - biadoli, i trudniej go zalulać.

Po szczepieniu to trzeba mieć przygotowany termometr, paracetamol w razie gorączki, no i poczytać o nieutulonym płaczu i tej takiej wiotkości, nie pamiętam już jak to się nazywa. To chyba są takie najgorsze rzeczy. Nieutulony płacz, bo faktycznie nieutulony i nic nie można na to poradzić, a ten napad wiotkości wygląda przerażająco, więc warto się przygotować teoretycznie co wtedy robić i kiedy reagować.
My właśnie dostaliśmy receptę na szczepionki... Niby sporo o tym wiem, sama się szczepię, a przy dziecku jakoś inaczej się to czuje... 😥

Przedwczoraj chodziłam z nim na spacer to był w body, śpiochach bawełnianych i śpiochach polarowych, cienka czapeczka. No i osłona od wózka. Było 15 stopni, bez wiatru, padało. Na początku był przykryty kocykiem, ale zaraz bardzo się rozpłakał, to zabrałam kocyk i chyba wtedy było mu ok, w moment zasnął.
Wczoraj podobne go ubrałam, ale pogoda bardzo mnie zaskoczyła. Słońce, prawie 20 stopni było. Nie chciałam go rozbierać już na podwórku, ale rozpięłam mu polar, w wózku rozpięłam wszystkie możliwe wywietrzniki i zdjęłam osłonę, a i tak martwiłam się, że go przegrzeję. Jednak chyba było ok, bo spał, a po powrocie do domu nie wydawał się zgrzany. Jednak tak czy siak chyba wolałabym nie ubierać go w ten polarek, tylko przykryć cienkim bambusowym kocykiem.

Hej

Kafka leżaczek w porządku, z 15 minut w nim polezy i gitara. To akurat tyle żeby skorzystać z łazienki czy powiesić pranie hehe. W ruch poszła też mata piankowa i mam nadzieję że będzie chciał spędzać na niej coraz więcej czasu 🙂
U nas ze spaniem w dzień bardzo różnie. Śpi jak chce. Nie ma jeszcze dziennego rytmu i jakiejś rutyny. Za to w nocy fajnie spi, usypia koło 21.30 budzi się co 3h na jedzenie i wstaje oficjalnie późnym rankiem i to mi na razie w zupełności wystarcza 😃

Młoda jest bardzo kompaktowa, wszędzie się zmieści 😅
Nie chce Ci zabierać złudzeń co do działania Biogai, ale nam i bez niej zeszło z miliona kupek do jednej wypasionej dziennie 🙈 Jeszcze jak zostawia sobie ją na noc to babrania z tym jest co niemiara xD
Co do usypiania.. moja niezmiennie zasypia na cycu, często jeszcze smoczkuje jak już zaśnie 🤪 Wczoraj od rana spała na mnie 3h i musiałam ją budzić, żeby iść po starszą. W chuście oczywiście też padła po 5 minutach 🙈 A mąż, żeby ja znokautować musi z nią chwile pochodzić, ewentualnie lekko pobujać. No, ale drzemki tylko na nas, więc coś za coś 🤷🏻‍♀️

Kafka, jak tam po szczepieniu?

Wasze maluchy dalej tak niespokojnie śpią? Mój pierwsza nocna drzemkę bez zająknięcia, a później już do rana wije się jak wąż, nogami rusza, stęka zaraz zasypia i po jakimś czasie znowu. 🫣

I nie wiem czy to ta dyschezja niemowlęca czy on przebodźcowany czy ćwiczy nogi czy co? Bo ostatnie parę dni już tak nogi do góry podnosi i ćwiczy, że jestem w szoku.