X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe Mamusie 2014
Odpowiedz

Lipcowe Mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • zielona_kropeczka Autorytet
    Postów: 331 169

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym radziła nie inwestować dużo w laktator. Miałam pożyczony od kumpeli lovi, niby taki super a mi się nie przydał. Gdybym wydała kupę kasy na niego to bym się wściekła. Laktator elektryczny bardzo PORANIŁ mi sutki!! Miałam strupy na samym czubku sutka, a piersi były bardzo obolałe. Dzieci mi tak nie zajechały sutków jak laktator po jednym użyciu ! Poza tym nie odciągał mi pokarmu. W cyckach mleko a on pociągnął trochę i później nie wycisnął ani jednej kropelki. Byłam wściekła i wolałam ręczne odciąganie- było szybciej i nie bolało..

    Karola:) lubi tę wiadomość

    zem32n0a1hnazr6e.png
  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielona_kropeczka wrote:
    Ja bym radziła nie inwestować dużo w laktator. Miałam pożyczony od kumpeli lovi, niby taki super a mi się nie przydał. Gdybym wydała kupę kasy na niego to bym się wściekła. Laktator elektryczny bardzo PORANIŁ mi sutki!! Miałam strupy na samym czubku sutka, a piersi były bardzo obolałe. Dzieci mi tak nie zajechały sutków jak laktator po jednym użyciu ! Poza tym nie odciągał mi pokarmu. W cyckach mleko a on pociągnął trochę i później nie wycisnął ani jednej kropelki. Byłam wściekła i wolałam ręczne odciąganie- było szybciej i nie bolało..


    Jestes pierwszą ktora tak pisze negatywnie o elektrycznym...moje wszystkie kolezanki zadowolone i klęły na reczne...że wydały na nie kase, a za niewiele wieksze pieniadze mialy by od razu elektryczne. Pozniej musialy dokupowac elektryczne.

    Wszystko zalezy od osoby. Wiem, ze na forum kilka dziewczyn pisalo, ze jak sie zle odciaga to moga byc takie skutki jak piszesz. Miriam lub inna z dziewczyn tez pisala, ze cos zle robila, myslala, ze laktator do dupy, a pozniej okazalo się, że czegos nie doczytala w instrukcji :)

    Jednak kazda bedzie musiala na sobie sprawdzic i zobaczyc jak wyglada to w praniu...ja zasugerowałam sie zdaniem najblizszych kolezanek i kuzynki, jednak ostatecznie sama wybralam, podjelam decyzje i niech sie dzieje...na ta chwile nic w tej kwestii napisac nie moge, jak bede uzywac to podziele sie opinia...porownam avent reczny z lovi... :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2014, 17:07

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lolka83 wrote:
    jak mi to napisałas to jakas abstrakcja...przed oczami to stanęło i schiz :)
    Chyba zaczynam sie stresowac lekko, eh, no ale wiem, ze przeciez kiedys i tak ten dzien nastapi...czy jutro czy u innych za tydzien... :)
    Byle z mała bylo wszystko dobrze, to dla mnie najważniejsze, wszystko inne jakos przezyje...

    Lolka wiem, że się stresujesz ale pomyśl, będziesz miała to już za sobą i będziesz trzymać małą w ramionach. Ja naprawdę Ci zazdroszczę, gdyby nie to, że teraz nie jestem w stanie utrzymać w ręku pełnej szklanki a co dopiero dziecka to chciałabym by mała pchała się na świat,a teraz muszę liczyć na to że im później tym lepiej i też mi jakoś z tym ciężko

    lolka83 lubi tę wiadomość

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • Camilia Autorytet
    Postów: 1963 2620

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolka83 ja też już chciałabym mieć moją Kruszynke w ramionach ale faktycznie stresik się pojawia :-P

    Paula_29, lolka83 lubią tę wiadomość

    ex2bi09kagxa44s8.png
    ex2bdf9hh28r1eq2.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie od 2 dni zgagi nie ma ani troszeńke nawet - chociaż nie widzę aby brzuch się jakoś bardzo obniżył, parcie na pęcherz mega, chodzę jakbym miała główkę między nogami, dosłownie czuje coś tam no i ucisk ogromny. Do tego ból jak na @.
    Mała dzisiaj bardzo mało aktywna, w pewnej chwili nawet miałam wizję jechania na IP, bo przez 2 h nic, no ale później zaczęła się wypychać. Zobaczymy jak będzie wieczorem, po kolacji.
    Dużo spacerowaliśmy dzisiaj z M., nawet weszłam po schodach na 4 piętro do kuzyna. Oby coś się ruszyło, do niedzieli bym chciała też już utulić Wiki. Zobaczymy :)
    Miałam plan serduszkowania, no ale po pierwsze M. ma opory, a dwa to jakoś sobie tego nie wyobrażam, z resztą wszystko mnie tam boli- te kości jakoś, więc chyba nic z tego nie wyjdzie...

    lolka83 lubi tę wiadomość

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • Paulina23 Autorytet
    Postów: 465 455

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczynki, wiecie co ja sobie tak myślę,że do tej pory bardzo chciałam każdego dnia by mała się już urodziła, ale mój mąż we wtorek do czwartku na 3 dni musi pojechać do Poznania na szkolenie, wprawdzie dogadał się,że gdybym zaczęła rodzić to wsiada w auto i jedzie ale to jednak 3 godz drogi więc wolałabym jednak rodzić sobie po weekendzie:P np, w poniedziałek 7 lipca hehe moje takie plany, ciekawe czy mała też tak chce:*

    Plumb80, lolka83 lubią tę wiadomość

    8p3ovfxmkhui00ao.png gpedxzdv7oki5wqi.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe, każda ma swój plan :) a maluchy i tak same zdecydują.
    Moja córunia się wkurzyła chyba jak Wam tu oznajmiam, że jest mało aktywna, bo teraz próbuje wyjść z brzucha przez skórę, tak szaleje :P

    Plumb80, lolka83, Paula_29, karusia, Camilia lubią tę wiadomość

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż ma wolne już od środy,także też lepiej żeby mały poczekał,a od wtorku wieczora niech się dzieje co chce.

    Karola:), lolka83 lubią tę wiadomość

  • zielona_kropeczka Autorytet
    Postów: 331 169

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odciągałam dobrze, położne przychodziły i sprawdzały.. Znajome położne mówiły, że laktatory elektryczne są niepotrzebne i że bardzo często są takie sytuacje jak u mnie. Koleżanki córka od której pożyczyłam laktator, też była z niego niezadowolona. Moja siostra używała ręcznego aventu i była zadowolona. Niedługo każda z Was sprawdzi na sobie. Elektryczne laktatory powinny być w szpitalu, więc można je wypróbować przed zakupem ;)

    Karola:), lolka83, karusia lubią tę wiadomość

    zem32n0a1hnazr6e.png
  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielona_kropeczka wrote:
    Odciągałam dobrze, położne przychodziły i sprawdzały.. Znajome położne mówiły, że laktatory elektryczne są niepotrzebne i że bardzo często są takie sytuacje jak u mnie. Koleżanki córka od której pożyczyłam laktator, też była z niego niezadowolona. Moja siostra używała ręcznego aventu i była zadowolona. Niedługo każda z Was sprawdzi na sobie. Elektryczne laktatory powinny być w szpitalu, więc można je wypróbować przed zakupem ;)

    Na Sr u nas mówili, ze jeśli juz to tylko elektryczne :-) hehe..jak zwykle co osoba to opinie...no zobaczymy. U mnie wśród znajomych ręczne objechane i wyklete :-) ja mam nadzieje ze jednak u mnie a się sprawdzi :-)

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My właśnie wrocilismy. Byliśmy w naszej ukochanej knajpce włoskiej później na lodach. Mnie dziś brzuch mocno na okres nawet nospa średnio pomaga, do tego jeszcze kręgosłup w krzyżu, tak się najadlam, ze ledwo w aucie wysiedzialam...dziś czuje się jak słoń...kostki wyglądają masakrycznie...kiepski dzień...mój m juz w panikę wpada przed jutrem a mi na razie obojętne nie mysle...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2014, 19:44

    Karola:), Plumb80, Camilia lubią tę wiadomość

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oby laktator nie był w ogóle nam potrzebny, jedynie do sporadycznych akcji, typu nawał lub odciągnięcie mleka do butelki, kiedy wymkniemy się na imprezkę :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2014, 20:45

    lolka83, Paula_29, Plumb80, Camilia lubią tę wiadomość

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • Mandalena Ekspertka
    Postów: 182 350

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję, że to nie żadna z naszych lipcówek...

    http://kontakt24.tvn24.pl/temat,porod-na-promie-interweniowal-smiglowiec-marynarki-wojennej,127105,html?categoryId=496

    Karola:) lubi tę wiadomość

  • maja89waw Autorytet
    Postów: 636 929

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej ja wczoraj mialam nalot tesciow i cioci z wujkiem meza.

    I sluchajcie za 10 dni mam termin a ciotka meza opowiadala jak to jej miednice połamali a jej kolezance nie zwinęła się macica ://// to apropo taktu ludzi...

    Na szczescie mam duzy dystans do tych opowiesci ale sam fakt takich historii... Porazka...

    Co do laktatora ja dostalam reczny raz uzyty od szwagierki, wiec na poczatku sprawdze ten, jak okaze sie ze nie wystarcza kupimy elektryczny

    Trzymam kciuki za najblizsze porody ! U nas nadal zero objawow...

    Karola:), lolka83, karusia, Plumb80 lubią tę wiadomość

    3i49y2v4dzux5b7r.pngimg5-100_ertysd_4_x_x.jpg
  • karusia Autorytet
    Postów: 716 977

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lolka83 wrote:
    Karusia troche poszeralam i podsylam linki, ktorymi ja sie sugerowalam :)

    http://www.bangla.pl/p36679
    http://www.smyk.com/lovi-prolactis-laktator-elektroniczny-dwufazowy-5-501,p1066498866,swiat-niemowlaka-p#e
    http://www.ceneo.pl/22358060#tab=reviews_scroll
    http://makoweczki.pl/jak-sprawdza-sie-laktator-lovi-prolactis-opinie-mam/

    LOvi jest jako elektryczny i reczny,do tego dwufazowy, takze dobra opcja...
    Pasuja tez butelki z Avent, do tego ma super zestawik w ladnej kosmetyczce, wszystko w jednym miejscu i opinie naprawde dobre...no nic zobaczymy :)
    Pewnie to kwestia indywidualna, ciekawe czy sie sprawdzi u mnie i czy w ogole bedzie potrzebny :)


    Dziękuję Wam dziewczynki za wszystkie rady dotyczące laktatorów, wybór był trudny, no ale przyznam szczerze, że mnie Lolka przekonałaś i też się zdecydowałam na Lovi :) dzięki serdeczne za pomoc i wszystkie opinie :) niebawem zobaczymy w praniu :)

    lolka83 lubi tę wiadomość

    km5st5odu2rt42xe.png
  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie dzis mega boli na okres, az ide sie polozyc do wanny, bo nospa cos nie dziala :(
    grrr, moze dobrze, ze juz jutro ide do tego spzitala...


    Maja daj spokoj ty i tak jesteś aktywna, ciagle znajomi, imprezki, troche zazdroszcze :P mi to się od miesiąca nie chce...co najwyżej, krotki wypad na miasto, dzis i tak blisko bo na Francuską, jedzenie, spacer i do domu...

    A horrory to faktycznie niektorzy uwielbiaja opowiadac, nie wiem w jakim celu, szczegolnie pod koniec ciazy...jak ktos zaczyna takie rozmowy prowadzic to mowie, ze nie chce sluchac i tyle :)

    Plumb80 lubi tę wiadomość

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karusia wrote:
    Dziękuję Wam dziewczynki za wszystkie rady dotyczące laktatorów, wybór był trudny, no ale przyznam szczerze, że mnie Lolka przekonałaś i też się zdecydowałam na Lovi :) dzięki serdeczne za pomoc i wszystkie opinie :) niebawem zobaczymy w praniu :)


    hehe, kochana, przekonamy to się obie w takim razie niedługo, więc lepiej, żeby się sprawdził :)

    karusia lubi tę wiadomość

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
  • karusia Autorytet
    Postów: 716 977

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielona_kropeczka wrote:
    Ja bym radziła nie inwestować dużo w laktator. Miałam pożyczony od kumpeli lovi, niby taki super a mi się nie przydał. Gdybym wydała kupę kasy na niego to bym się wściekła. Laktator elektryczny bardzo PORANIŁ mi sutki!! Miałam strupy na samym czubku sutka, a piersi były bardzo obolałe. Dzieci mi tak nie zajechały sutków jak laktator po jednym użyciu ! Poza tym nie odciągał mi pokarmu. W cyckach mleko a on pociągnął trochę i później nie wycisnął ani jednej kropelki. Byłam wściekła i wolałam ręczne odciąganie- było szybciej i nie bolało..

    Zielona_kropeczko, długo rozważałam zakup laktatora z dwóch powodów: wszyscy mówili "kup sobie po porodzie dopiero jak Ci będzie potrzebny", szwagierka kupiła sobie medele 2 miesiące temu i mówiła, zebym nie kupowała, bo będziemy się dzielić... Ale prawda jest taka, że nie lubię być uzależniona od czegoś czy kogoś i jak będę chciała wyjść do fryzjera, (żeby w końcu ufarbować farbą z amoniakiem :D ) to odciągnę pokarm, zostawię malutką u mamy i będę miała spokojne serce, że zostawiłam dziecko z jedzeniem w dobrych rękach :)

    Kumpela z kolei, która tydzień temu urodziła Laurę <3 odciąga sobie pokarm na noc i w nocy, żeby było szybciej karmi małą z butelki :) a w dzień piersią :) zawsze to też jakieś rozwiązanie :)

    ... ale i tak wszystko wyjdzie w praniu... dzieciaczki zweryfikują nasze plany bardzo szybko... :D

    Karola:), lolka83 lubią tę wiadomość

    km5st5odu2rt42xe.png
  • karusia Autorytet
    Postów: 716 977

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_29 wrote:
    Lolka wiem, że się stresujesz ale pomyśl, będziesz miała to już za sobą i będziesz trzymać małą w ramionach. Ja naprawdę Ci zazdroszczę, gdyby nie to, że teraz nie jestem w stanie utrzymać w ręku pełnej szklanki a co dopiero dziecka to chciałabym by mała pchała się na świat,a teraz muszę liczyć na to że im później tym lepiej i też mi jakoś z tym ciężko

    Kurcze Paula, to widzę, że Twój stan jest ciągle poważny... :( nic Ci się nie poprawia i nie przechodzi?? Dostałaś jakieś zalecenia/ maści/ lekarstwa? Przepraszam jeśli przegapilam, a Ty o tym pisałaś, ale był czas mojego zabiegania i mogłam przeoczyć ;)

    km5st5odu2rt42xe.png
  • karusia Autorytet
    Postów: 716 977

    Wysłany: 29 czerwca 2014, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mandalena wrote:
    Mam nadzieję, że to nie żadna z naszych lipcówek...

    http://kontakt24.tvn24.pl/temat,porod-na-promie-interweniowal-smiglowiec-marynarki-wojennej,127105,html?categoryId=496


    Hahaha, czemu? Niezła przygoda, a cała akcja zakończona sukcesem! :)

    Karola:) lubi tę wiadomość

    km5st5odu2rt42xe.png
‹‹ 252 253 254 255 256 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ