X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe Mamusie 2014
Odpowiedz

Lipcowe Mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Iwo Autorytet
    Postów: 597 1057

    Wysłany: 14 października 2014, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    x

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2014, 19:09

    17u93e5e8a1j9elc.png 6b9cca1390b828e5.png
  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 14 października 2014, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilia ja też jak Iwo, pieluchowałam Jasia ok miesiaca i juz jest ok.Możesz też spróbowac-to o wiele łatwiejsze niż leżenie na brzuszku:), u Nas w ciągu dnia nosił pieluchę tetrową a w nocy odpoczywała pupa;)

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 14 października 2014, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba zamówię coś na allegro z Lamaze, jest ta laleczka o której piszesz mikulka, książeczki, zawieszki - fajnie to wygląda :)
    Czytacie dzieciom jakieś książeczki? Jeśli tak to jakie i kiedy?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2014, 15:41

    mikulka lubi tę wiadomość

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • Mandalena Ekspertka
    Postów: 182 350

    Wysłany: 14 października 2014, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas czytanie to codzienny rytuał. Po kąpieli, karmię Radka, po czym kładziemy go między sobą na łóżku. Bierzemy książkę w ręce i trzymamy przed nim. Czytamy z mężem na zmianę. Bardzo lubię ten moment dnia. Codziennie jedna baja, a później siup! do łóżeczka.

    A propos czytania, byłam dzisiaj w bibliotece. Poza poradnikami dot. karmienia piersią i rozwoju dziecka spotkałam książkę: "Macierzyństwo Non-Fiction". W drodze powrotnej w parku, zaczęłam ją czytać- świetna, błyskotliwie napisana lektura. Tak się śmiałam, że aż mnie pewna pani zaczepiła, mówiąc że miło popatrzeć jak się do książki uśmiecham. No i tu się moje czytanie skończyło, bo musiałam wysłuchać opowieści o złośliwej kawce i takie tam inne parkowe historie ;) Tak czy siak książkę polecam!

    Jak tam dziewczyny Karmi przed meczem schłodzone? Ja mam żurawinkę na dzisiaj hih!

    Camilia, misia_k1, mikulka, Karola:) lubią tę wiadomość

  • Camilia Autorytet
    Postów: 1963 2620

    Wysłany: 14 października 2014, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Am kolejną kontrolę mamy za 6 tygodni.
    Mikulka, Iwo, Misia dziękuję za porady. Faktycznie oprócz leżenia na brzuszku spróbuję szerokiego pieluchowania. Powiedzcie jak dokładnie założyć tą pieluszke tetrowa?
    Iwo czyli kolejny lepszy stopień to IA?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2014, 18:06

    ex2bi09kagxa44s8.png
    ex2bdf9hh28r1eq2.png
  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 14 października 2014, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilia wrote:
    Am kto kolejną kontrolę mamy za 6 tygodni.
    Mikulka, Iwo, Misia dziękuję za porady. Faktycznie oprócz leżenia na brzuszku spróbuję szerokiego pieluchowania. Powiedzcie jak dokładnie założyć tą pieluszke tetrowa?

    Bierzesz pieluszkę tetrową składasz ją tak w prostokąt( możesz po długości-wzdłuż na pół, potem jeszcze na pół i potem do środka na pół:P hehe w zależności jakie wymiary masz pieluchy) i zakładasz na pampersa a potem bodziaki.

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
  • Camilia Autorytet
    Postów: 1963 2620

    Wysłany: 14 października 2014, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia dzięki za info.
    Pieluszki mam w rozmiarze 70*80cm. A nóżki mam jakoś specjalne rozłożyć na boki?

    ex2bi09kagxa44s8.png
    ex2bdf9hh28r1eq2.png
  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 14 października 2014, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camilia wrote:
    Misia dzięki za info.
    Pieluszki mam w rozmiarze 70*80cm. A nóżki mam jakoś specjalne rozłożyć na boki?
    One Ci się same rozłożą-szerzej-bo będzie grubiej między nóżkami:-)A i lekarz mówił, ze można jeszcze nosić ,,na żabkę" czyli brzuszke do brzuszka-Dzidzia skierowana twarzą do Ciebie-wówczas też masz, szersze rozstawienie nóżek

    ,,Nosz" kurczaki, ciężko tak opisywać hehe-tak pisze,i sobie myślę czy mnie zrozumiesz- i jak to śmiesznie brzmi:P:P

    Camilia zerknij:)

    http://www.hafija.pl/2012/04/pieluszkowanie-bioderek-aka-szerokie-pieluszkowanie-aka-podwojne-pieluchowanie.html

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2014, 18:29

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
  • Camilia Autorytet
    Postów: 1963 2620

    Wysłany: 14 października 2014, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia rozumiem, wielkie dzięki :-)
    Na żakbę noszę ją już od dawna :-)

    ex2bi09kagxa44s8.png
    ex2bdf9hh28r1eq2.png
  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 14 października 2014, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mandalena wrote:
    U nas czytanie to codzienny rytuał. Po kąpieli, karmię Radka, po czym kładziemy go między sobą na łóżku. Bierzemy książkę w ręce i trzymamy przed nim. Czytamy z mężem na zmianę. Bardzo lubię ten moment dnia. Codziennie jedna baja, a później siup! do łóżeczka.

    A propos czytania, byłam dzisiaj w bibliotece. Poza poradnikami dot. karmienia piersią i rozwoju dziecka spotkałam książkę: "Macierzyństwo Non-Fiction". W drodze powrotnej w parku, zaczęłam ją czytać- świetna, błyskotliwie napisana lektura. Tak się śmiałam, że aż mnie pewna pani zaczepiła, mówiąc że miło popatrzeć jak się do książki uśmiecham. No i tu się moje czytanie skończyło, bo musiałam wysłuchać opowieści o złośliwej kawce i takie tam inne parkowe historie ;) Tak czy siak książkę polecam!

    Jak tam dziewczyny Karmi przed meczem schłodzone? Ja mam żurawinkę na dzisiaj hih!

    a żurawinowe tez w lodowce jest;:)))

    mikulka, Mandalena lubią tę wiadomość

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
  • mikulka Autorytet
    Postów: 586 819

    Wysłany: 14 października 2014, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia_k1 wrote:
    a żurawinowe tez w lodowce jest;:)))

    A ja właśnie M wysłałam po karmi ;-) A można dwa??

    Mandalena lubi tę wiadomość

    tb73e6ydzfb83uo0.png
  • misia_k1 Autorytet
    Postów: 1530 1326

    Wysłany: 14 października 2014, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikulka wrote:
    A ja właśnie M wysłałam po karmi ;-) A można dwa??
    wg mnie można...czytałam na wielu forach, że dziewczyny które rozkrecały laktacje piły po kilka dziennie...ale Mikulka, jak Ty karmisz piersią to możesz mieć ,,nawał" po 2 butelkach;)-mnie to nie grozi:P

    Polecam żurawinkowe-dla mnie najlepsze:)

    Karola:), Mandalena lubią tę wiadomość

    relg3e5e2kcajna5.png

    34bwflw13qaykthd.png
  • karusia Autorytet
    Postów: 716 977

    Wysłany: 14 października 2014, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczaki, ze wczesniej tu nie zajrzalam... moj M przed chwila byl w sklepie.. mogl mi kupic karmi.. :(

    Kupilam dzisiaj spiworek do spania :) w smyku za 39 zl :) taka promo byla :)

    Lolka, czy mozesz mi polecic jakiegos alergologa w wawie? Wy chyba byliscie z malutka? Bo w CZD nie ma zapisow do konca roku a dostalismy skierowanie z Zosia.. w Siedlcach niestety zaden lekarz nie zrobi nam testow...

    Karola:) lubi tę wiadomość

    km5st5odu2rt42xe.png
  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 14 października 2014, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karusia wrote:
    Kurczaki, ze wczesniej tu nie zajrzalam... moj M przed chwila byl w sklepie.. mogl mi kupic karmi.. :(

    Kupilam dzisiaj spiworek do spania :) w smyku za 39 zl :) taka promo byla :)

    Lolka, czy mozesz mi polecic jakiegos alergologa w wawie? Wy chyba byliscie z malutka? Bo w CZD nie ma zapisow do konca roku a dostalismy skierowanie z Zosia.. w Siedlcach niestety zaden lekarz nie zrobi nam testow...


    Kariusiu my u alergologa jeszcze nie bylismy, takze nie mam zadnego do polecenia. Nie wiem czy pojdziemy, pewnie jak nas skieruje pediatra, na razie tego nie zrobila.
    Natomiast chodzimy do przychodni prywatnej BabyClinic,co prawda na Ursynowie, od nas to spory kawalek, ale warto do dobrego specjalisty, tam nas prowadzi pediatra z CZD oraz prowadzi ta klinikę.
    http://www.baby-clinic.pl/clinic/lekarze-i-uslugi/wykaz-specjalistow
    tu kolezanka moja byla u alergologa i chwalila.
    Czesto chodzimy jeszcze z mala do Fundacji Zdrowie, na wprost Centrum Zdrowia Dziecka
    http://www.fundacjazdrowie.com.pl/22_doppler-przeplyw-naczyniowy.html

    Tyle, ze my wszedzie prywtanie, ale w tym drugim ponoc na nfz chyba tez mozna, sa tam swietni specjalisci.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2014, 20:39

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
  • am Autorytet
    Postów: 1364 1711

    Wysłany: 14 października 2014, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś zrobiłam eksperyment, zakończony fiaskiem :/
    Stwierdziłam że codziennie za dużo czasu poświęcam na usypianie Dawidka, więc dziś nie usypiałam go wcale. Wstał dziś o 7, ja koło 8, bo on jadł a ja sobie drzemałam. I tak sobie pomyślałam że jak będzie zmęczony to zaśnie sam, no i niestety się myliłam. Efekt dzisiejszego dnia jest taki że Dawid nie spał ani minuty, a mi zaraz pęknie kręgosłup :/ .


    Ostatnio Dawid ma non stop ręce w buzi, najlepiej jakby się dało to jadłby też z rękami w buzi, ślini się nieziemsko i puszcza bąbelki ze śliny. Ulewa dużo więcej niż zwykle tą serwatką i serkiem. Nie wiem czy jedno z drugim ma coś wspólnego, czy je za dużo... hmmm.

    dxom6iyec1xrevh9.png a22c285df4fa527a.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 14 października 2014, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    am może na ząbki, sprawdzałaś dziąsełka? może coś "idzie"

    Co do bioderek to mamy Ia ale kontrolnie w grudniu kazali podjechać. Rozumiem, że Ia to dobrze?

    Też właśnie chcę zacząć z książeczkami :) Właśnie mówiłam Mandalena o Waszym rytuale mojemu mężowi. :)

    Piję Warkę zero :]

    am, misia_k1 lubią tę wiadomość

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • karusia Autorytet
    Postów: 716 977

    Wysłany: 14 października 2014, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Lolka!
    Rozpatrzylam sie w temacie i bede probowala jutro zapisac mala na wizyte prywatnado dr Agnieszki Krauze.. podobno jest najlepszym alergologiem w Polsce.. tak pisza w internetach ;)
    Na kase chorych gdziekolwiek najszybszy termin to styczen, wiec raczej musimy sie gdzies udac prywatnie...
    ehhh z tymi alergiami.. ale cos w tym jest... w niedziele na chrzcinach zjadlam kolduny w rosole i szarlotke.... jedno i drugie zawiera jajka... no i jablka q szarlotce, ktorych tez nie moge i dzisiaj moja niunia caly dzien poplakiwala bo bolal ja brzuszek... :(

    I fajowe mukluki kupilam dzisiaj mlodej w h&m :D czadowo w nich wyglada! :)

    km5st5odu2rt42xe.png
  • karusia Autorytet
    Postów: 716 977

    Wysłany: 14 października 2014, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do ksiazeczek ja juz czytalam Zosi gdy byla w brzuszku. Mam duzo tekturiwych ksiazeczek, wszystkie z wierszami Tuwima. Czytamy je od dwoch tygodni dzien dnia.. efektem tego jest to, ze jak Zosia widzi ksiazeczke zaczyna gaworzyc, piszczec i chodzi cala jak sprezyna! :)

    Am, u nas jest dokladnie to samo! Mala sie no stop slini, puszcza babelki ze sliny i ciagle wcina piastki prawie do lokci ;) dzieki czemu czasami ulewa ;)

    Karola:), am, misia_k1 lubią tę wiadomość

    km5st5odu2rt42xe.png
  • Karola:) Autorytet
    Postów: 1842 2145

    Wysłany: 14 października 2014, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosiula kończy dzisiaj 3 miesiące, duuużo uśmiechu dla niej :*

    lolka83, karusia, Plumb80 lubią tę wiadomość

    l22n8u69ve8jfk3u.png
    f2w3sek2le1zbsij.png
  • lolka83 Autorytet
    Postów: 2233 2303

    Wysłany: 14 października 2014, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    am wrote:
    Ja dziś zrobiłam eksperyment, zakończony fiaskiem :/



    Ostatnio Dawid ma non stop ręce w buzi, najlepiej jakby się dało to jadłby też z rękami w buzi, ślini się nieziemsko i puszcza bąbelki ze śliny. Ulewa dużo więcej niż zwykle tą serwatką i serkiem. Nie wiem czy jedno z drugim ma coś wspólnego, czy je za dużo... hmmm.


    Am, my jak przegapilismy w niedz pore snu, ona zawsze miedzy 12-13 idzie na spacer i wtedy spi nawet do 3 godzin, w niedz jechalismy do tesciow i wyszlismy pozniej, przez to mala spala, budzila sie itd, efekt byl taki ze po 16 byl wrzask, zasypianie budzenie, bylismy wykonczeni...mala chyba ze zmeczenia nie umiala zasnac...

    Co do raczek, moja wklada sobie je tak glebo, ze ma czesto odruch wymiotny, dzis tez dwa razy serwatka poszla, dobrze, ze widzialam, bo od razu ja na bok polozylam, do tego jak slini te rece to ma oblepione w roznych materialach kocykach, wloskach, przeciez ona to wszystko pochalnia, probuje jej te raczki myc, nie dziala...wszystkie ubranka, kocyki zuje...a gryzaki lekko possie i wypuwa, o smoczku od miesiac moge pomarzyc :P

    pamietaj, ze nasze maluchy sa w takim samym wieku :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2014, 21:28

    Karola:), am lubią tę wiadomość

    MamoZobacz.pl


    wff22n0auovilby7.png
‹‹ 462 463 464 465 466 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ