Lipcowe Mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
lolka83 wrote:Am kochana, z tym jedzeniem to roznie w niedziele zjadlam sporo rzeczy zakazanych i nic malej nie bylo, wiec nie wiem juz jak to jest
ps. co do hasla na kubku, jest megaZawsze jak mam zly nastroj to na to lukam, chyba powinnam zakupic taki kubek
Może to niedzielne jedzenie wychodzi dopiero dziś, wydaje mi się że tak może być.
A jak znajdziesz taki kubek gdzieś na necie dawaj linkmyślę że niejedna z nas chętnie go zamówi, ja na pewno
Też zmykam, kolorowych snów :*Paula_29 lubi tę wiadomość
-
Lolka położna mówiła że skutki jedzenia zdarza się ze dziecko nie zaczyna odczuwać dzień ale właśnie 2 dni po.my często tak mamy.po Chrzcinach czy weselu zawsze dzień po był ok,a dopiero później zaczynały się bóle.
Karola, BiB co to za gryzak?wstawcie linkalolka83 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny Wiki spała od 16.45 do 6.20 rano! Z przerwami na karmienie o 00.30 i 4.20. Szok! Gdybym to wiedziałą, to bym nadrobiła wszytskie zaległości, a tak to czekałam najpierw czy się obudzi po godzinie na kąpanie, później obejrzałam seriale, później zasnęłam na kanapie, dopiero o 23 poszłąm do sypialni. Ale i tak się wyspałam w miarę. ciekawe dlaczego tak długo spała ....
Paula, jeszcze nie mam tego gryzaka, więc nie podpowiem.
Od dzisiaj wyluzowuje, postaram się uzbroić w cierpliwość i cieszyć się, że mam zdrową córkę, a reszta jak się uda to się uda, a jak nie, to trudno.Paula_29, Camilia, misia_k1, am, Plumb80 lubią tę wiadomość
-
My wczoraj mieliśmy masakre, pojechaliśmy na te badania krwi.nie mogli jej pobrać bo krzepla, kilkanaście minut ją męczyli a ona tak strasznie płakała i patrzyła na mnie z taką żałościa ze pozwalam jej robić krzywdę że aż się popłakałam.
Niestety okazało się, że Zuzia ma jakąś infekcje wirusowa i prawdopodobnie stąd to ulewanie a raczej wymioty.wczoraj już nie chciała jeść ani spać.kazali obserwować czy się nie odwadnia I podawać enterol.dziewczyny trzymajcie kciuki by to był koniec infekcji a nie początek,bo inaczej sobie nie wyobrażam ;( -
Paula a skąd wiesz o tej infekcja? Crp wyszło podwyższone?
Karola zazdroszczę, że Wiki tyle spała.
Julka zasnęła o 20.30, karmienia były o 23.40, 2.40, 5.00 i praktycznie ja od 6 zaczęłam dzień choć budziła mnie już od 3. No cóż chyba dziecko wydało się w mamę, że aż tyle snu nie potrzebujeJuż nie mogę się doczekać kiedy będę wprowadzać kaszki, warzywa, owoce itp. Jest wtedy szansa na bardziej przespane noce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2014, 07:55
Karola:) lubi tę wiadomość
-
hej mamusie....wreszcie Was nadrobilam.
am Dawidek przystojniak,widze ze wloski mu sie trzymaja i te calusne usteczka:)
Paula trzymam kciuki za Julcie,najwazniejsze ze w pore zareagowaliscie i mam nadzieje,ze teraz bedzie lepiej.
no widzisz Karola jak Mala przespala pieknie hm dzien i noc:)moze faktycznie to skok rozwojowy.
Gratuluje 3 miesiecy,zdrowka dla Waszych Malenstw:)
co do smoczkow tez chcialam zapytac:)Karola:), am, Paula_29, Mona :) lubią tę wiadomość
-
Paula_29 wrote:My wczoraj mieliśmy masakre, pojechaliśmy na te badania krwi.nie mogli jej pobrać bo krzepla, kilkanaście minut ją męczyli a ona tak strasznie płakała i patrzyła na mnie z taką żałościa ze pozwalam jej robić krzywdę że aż się popłakałam.
Niestety okazało się, że Zuzia ma jakąś infekcje wirusowa i prawdopodobnie stąd to ulewanie a raczej wymioty.wczoraj już nie chciała jeść ani spać.kazali obserwować czy się nie odwadnia I podawać enterol.dziewczyny trzymajcie kciuki by to był koniec infekcji a nie początek,bo inaczej sobie nie wyobrażam ;(
Kochana mocno sie trzymaj!
Co do pobierania jak mala miala 8 tyg, gdy wtedy mi jej nie zaszczepili, bo podejrzewali infekcje, to wlasnie pobieranie krwi to byl koszmar. Krew szybko krzepla bo pozniej sie okazalo, ze mala ba o wiele za duzo plytek krwi co moglo sadzic o infekcji.
teraz pobieraja jej z glowy i na pewno to lepsze, chociaz nie wiem skad u Ciebie pobierali...
3maj sie i miejmy nadzieje, ze to juz koniec infekcji!!!Paula_29 lubi tę wiadomość
-
Smoczki trzeba wymieniać co 2-3 miesiące tak zalecają producenci, chodzi o trwałość tej gumy/ silikonu, dotyczy to zwłaszcza maluchów które mają już zęby. Ja wymienilam smoczek lovi na aventa przezroczystego bo taki miałam w domu.wcześniej Franio go nie chciał, krztusil się bo był za długi. Polecam Wam też smoczki sauvinex są bardzo ładne, delikatne i lekkie http://www.3kropki.pl/img_pg/7/6/3/9428_506af3a91412b.jpg
My mamy taki niebieski zamawialismy na allegro, mimo że ma inny kształt niż lovi i avent to Franio go zaakceptował bez problemu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2014, 09:57
-
Mala mi zasnela po 22, pierwsza pobudka o 4.30. Druga po 8 i ostatecznie o 9.30 wstalysmy. JA probowalam drzmac a mala gadala.
Co prawda to i tak sporo snu, ale wczesniej pierwsza pobudka o 6-7 byla, wiec tak wolalam
Ona budzi się mega glodna, chwile jeczy, a pozniej jaki krzyk, nawet nie moge jej zmienic pieluchy, bo nie daje...tylko dopada do cycka i ssie az sie dlawi...
Moze powinnam jej zaczac juz dawac wiecej na noc...
Chociaz daje mm cala butle i jeszcze pozniej moja piers je, to chyba za malo
Jeny karola to az dziwne ze malutka tyle spala, rany az tak potrzebowala snu
Co do smoczków, wczoraj wyciagnelam stare zasoby smoczkow i i otworzylam jakis nuba, kiedys dostalam gratis na zakupach, dziwny bez zadnego koleczka tylko ma taka wkladke silikonowa, dalam malej, szok podlapala, co prawda wypluwala co jakis czas, ale to i tak super efekt, bo ostatnio oprocz wubba nub nic nie chce...to ten:
http://allegro.pl/nuby-smoczek-silikonowy-do-uspokajania-0m-i4676483113.html
MAla daje na macie, pewnie niedlugo bedzie karmienie i ok 11 spacer. W Wawie bajkowa pogoda, slonce i nawet nie taki zimnoWiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2014, 10:15
Karola:), am lubią tę wiadomość
-
Am, jestem jestem. Od kilku dni8 chodzę nieprzytomna i podczytuje Was, ale nie mam siły pisać. Mała w nocy budzi mi się co 2 godziny. Dzisiaj byłam taka zrezygnowana, że o 2 w nocy dałam jej butle z mm. Ona chyba potrzebuje więcej pojkarmy niż ja produkuje ehh.... Załamka!!!
-
Karola:) wrote:Jeeeny Paula, dobrze że zareagowaliście! Oby to już była końcówka infekcji, co w ogóle mówił lekarz? ile to może trwać? A właśnie na jakiej podstawie stwierdził tą infekcje?
Właśnie lekarz to w ogóle nie zareagował, pediatra zbagatelizowała to co do niej mówiłam, więc po konsultacji telefonicznej z koleżanką, która jest pediatrą zrobiliśmy prywatnie morfologię i crp. Wyszły podwyższone leukocyty, neutrofile i monocyty i podwyższone crp. Już w laboratorium Panie powiedziały że mała ma stan zapalny, potem jeszcze telefonicznie skonsultowaliśmy z koleżanką bo już było za późno na wizytę pediatry jak wyniki przyszły i jedynie mogliśmy jechać do szpitala, ale ona odradziła, bo w szpitalu mogłaby złapać coś jeszcze. Kazała obserwować i jak się nie odwadnia to tylko starać się karmić jak najczęściej, dopajać wodą lub herbatką uspokajającą gdyby mleko dalej ulewała i podawać enterol. Niestety wirusówka musi przejść sama:(
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Udało mi się w końcu w nocy uśpić Zuzię i już nad ranem normalnie zjadła, teraz znowu śpi, mam nadzieję że sen pomaga jej zwalczyć infekcję -
ale dziś pospałam mały zasnął o 22 wstał o 6 na karmienie a potem wstał o 11
Karola:), Camilia, misia_k1 lubią tę wiadomość
<a href="https://www.suwaczki.com/zabki/"><img src="https://www.suwaczki.com/zabki/images/8a5806fcd39f37d2.png" alt="Zrób swoją grafikę – suwaczki.com/zabki" border="0"/></a> -
Paula, oby było już tylko lepiej! Zdrówka dużo dla Zuzy! Dobrze, że macię koleżankę pediatrę, bo faktycznie w szpitalu to teraz wylęgarnia wirusów.
Mona - pozazdrościć, chociaż biorąc pod uwagę wczorajszy sen Wiki, też można było pospać, posprzątać, ugotować obiad na dzisiaj itpale niestety nie powiedziała że pośpi 14 h
Mikulka współczuję Ci, nie dziwie się że masz załamke, ale skoro mała głodna to możesz karmić mieszanie, najważniejsze aby dziecko było szczęśliwe
My wróciłyśmy ze spaceru, chyba za jakieś 2 h skoczymy z małą do galerii.lolka83, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
Hej, my właśnie wróciliśmy ze spaceru, super pogoda!
Zawsze wychodziliśmy ok 13 bo taki miałyśmy rytm, ale przez zmiane czasu najpóźniej o 12 juz musimy byc na dworze
Chodziłam 1,5 godz, a mala teraz spi jeszce w gondoli
Dziewczyny ile spacerujecie w takie dni, bo mnie mama goni,ze 1,5 godz to max dla takiego maluszka?
Paula, cale szczęście, miejmy nadzieje, ze malutka juz bedzie tylko zdrowiała!
Wiadomo, skad ten wirus sie przyplatal? eh
Karola widzisz jak Wiki dała mamusi czas na regeneracje silWiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2014, 13:48
Karola:) lubi tę wiadomość
-
mikulka wrote:Am, jestem jestem. Od kilku dni8 chodzę nieprzytomna i podczytuje Was, ale nie mam siły pisać. Mała w nocy budzi mi się co 2 godziny. Dzisiaj byłam taka zrezygnowana, że o 2 w nocy dałam jej butle z mm. Ona chyba potrzebuje więcej pojkarmy niż ja produkuje ehh.... Załamka!!!
lolka83, mikulka lubią tę wiadomość
-
Iwo wrote:Ja chodze na spacery codziennie, min 2 h, najczęściej 2, 5, jak jest bardzo zimno to ok 1h( np. w zeszla sobote). Wychodzimy zawsze, zeby sie hartowac
no moze jakby strasznie lalo to nie, ale w deszcz tez wychodzilismy
Dla mnie też takie spacery sa dobre.....bo oto dzis waga wskazala wage sprzed ciazyjupiiiiiii
No wlasnie, tez mi się wydaje , ze spokojnie 2 h mozna chodzićCo do wagi super, ja tez od jakiegos czas mam taka jak przed ciaza
Camilia, Iwo, Mandalena lubią tę wiadomość