X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lipcowe mamusie 2022
Odpowiedz

Lipcowe mamusie 2022

Oceń ten wątek:
  • Pomarańcza Autorytet
    Postów: 1204 963

    Wysłany: 21 listopada 2021, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mcdulka wrote:
    Dokładnie na tym etapie miałam zanik objawów i panikowalam, ze poroniłam. Wróciły ze zdwojona siła dokładnie w 7t0d. Dzisiaj mam 7t4d i po prostu płacze. Jestem słaba, wymiotuje, mam mdlosci, zgagę i przeszkadza mi każdy zapach.

    Dziewczyny, próbowalyscie gum Pregna Vomi?
    Dzięki, to pocieszające 😅 ja wiem, że nie każda ma objawy, często słyszałam że pojawiają się dopiero w 8 tygodniu, ale tak wystarana ta ciąża że cykam się że to zbyt piękne żeby było prawdziwe 🥺 ale już we wtorek wizyta, mam nadzieję że wszystko dobrze i się uspokoję 🙂

    Jak to dziwne że martwimy się brakiem objawów a potem człowiek żałuję że coś takiego pomyślał 😅

    Luźne starania od 12.2019
    Metformina ,Letrox, pueria uno, i 🐧
    Grudzień '21 10+5tc/8tc Gosia 💔

    25.05.22 ⏸️ 271mlU/ml 13dpo, 666mlU/ml 15dpo
    age.png
  • Marmurkowa Autorytet
    Postów: 559 240

    Wysłany: 21 listopada 2021, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomarańcza to mamy bardzo podobnie, strach ogromny, ja ciągle biegam do toalety żeby sprawdzić czy nie ma plamień, nie mam żadnych właściwie objawów, czasem piersi bolą. Ciągle czuje ze coś się ze mnie wylewa, mam śluz który ciągle mnie straszy ze dzieje się coś złego. Czekam tej wtorkowej wizyty jak zbawienia.

    Cytrusowa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2021, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też narazie objawów jakichś szczególnych praktycznie brak i mam nadzieję że tak już zostanie☺ zresztą w pierwszej ciąży też tak było. Gorzej niestety było później, skracająca się przedwczesnie szyjka, miesiąc leżenia i poród trzy tygodnie przed terminem. Chyba najbardziej właśnie boję się powtórki tego scenariusza,ale praca i dom na szczęście tak wypełniają mi czas że nie mam go dużo na zamartwianie się na zapas 😉

  • Ultra-Dżasta Autorytet
    Postów: 1823 1786

    Wysłany: 21 listopada 2021, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny - z objawami mamy podobnie. 😁 Aczkolwiek na nudności i wymioty jeszcze chwilę muszę poczekać, na razie tylko tzw. gula w żołądku. 🤢 I z dnia na dzień czuję, że jestem coraz słabsza, wszystko mam obolałe. Nie jestem w stanie ustać, choćby na chwilę i dziś w Kościele na wszystkich staniach miałam ochotę usiąść. 😅 Robiłam dziś surówkę na obiad - to samo, ledwie ustałam i już miałam łzy w oczach, bo nie dość że trzeba stać to jeszcze trzeć tymi bolącymi rękoma a na siedząco nie potrafię robić kuchennych rzeczy 😂. Spałam prawie całe popołudnie... Wizyta za 1.5 tygodnia i serio, zastanawiam się nad L4, bo po prostu nie daje rady. Jestem ciekawa co będzie w tym tygodniu w pracy, przeraża mnie to bo niedość, że mam jajecznicę zamiast mózgu to kuźwa, takie samopoczucie 😭.

    11.2022r., Karol ❤
    12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤

    👩‍🏭 28 l.
    👨‍🔧 26 l.

    🏃‍♀️🧗‍♀️🏞❤
    IG: @czytanki.matki
  • Duzaa Autorytet
    Postów: 464 378

    Wysłany: 21 listopada 2021, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O to to! Jajecznica zamiast mózgu! A w pracy jednak myśleć trzeba i to dość intensywnie :/ do tego zbliża mi się wielki i ciężki egzamin a ja siadam do nauki i po 5 minutach śpię na skryptach xD

    oar89jcggibdab41.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2021, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny :)
    Ja z kolei od początku wiedziałam, że coś jest nie tak ...
    Już 3 tydzień mam straszny ból żołądka i nudności 24/24 🤢🤢🤢
    Piersi nie mogę w ogóle dotknąć. Ginekolog stwierdził, że takie objawy to tylko powód do radości i dobry znak dla fasolki. A ja już czasami płacze z bezsilności, bo te mdłości mnie wykańczają ...

  • Daisy___ Autorytet
    Postów: 383 521

    Wysłany: 21 listopada 2021, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ultra-Dżasta wrote:
    Dziewczyny - z objawami mamy podobnie. 😁 Aczkolwiek na nudności i wymioty jeszcze chwilę muszę poczekać, na razie tylko tzw. gula w żołądku. 🤢 I z dnia na dzień czuję, że jestem coraz słabsza, wszystko mam obolałe. Nie jestem w stanie ustać, choćby na chwilę i dziś w Kościele na wszystkich staniach miałam ochotę usiąść. 😅 Robiłam dziś surówkę na obiad - to samo, ledwie ustałam i już miałam łzy w oczach, bo nie dość że trzeba stać to jeszcze trzeć tymi bolącymi rękoma a na siedząco nie potrafię robić kuchennych rzeczy 😂. Spałam prawie całe popołudnie... Wizyta za 1.5 tygodnia i serio, zastanawiam się nad L4, bo po prostu nie daje rady. Jestem ciekawa co będzie w tym tygodniu w pracy, przeraża mnie to bo niedość, że mam jajecznicę zamiast mózgu to kuźwa, takie samopoczucie 😭.


    Jak coś, pamiętaj, ze rodzinny również może wystawić ciążowe L4 - ale z tego, co mówił mi lekarz, raczej na krócej (tzn. wolą nie na kilka tygodni). Ja tak dostałam :)

    👧 07.2022
  • Justaaa Ekspertka
    Postów: 234 281

    Wysłany: 22 listopada 2021, 01:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ultra-Dżasta wrote:
    Dziewczyny - z objawami mamy podobnie. 😁 Aczkolwiek na nudności i wymioty jeszcze chwilę muszę poczekać, na razie tylko tzw. gula w żołądku. 🤢 I z dnia na dzień czuję, że jestem coraz słabsza, wszystko mam obolałe. Nie jestem w stanie ustać, choćby na chwilę i dziś w Kościele na wszystkich staniach miałam ochotę usiąść. 😅 Robiłam dziś surówkę na obiad - to samo, ledwie ustałam i już miałam łzy w oczach, bo nie dość że trzeba stać to jeszcze trzeć tymi bolącymi rękoma a na siedząco nie potrafię robić kuchennych rzeczy 😂. Spałam prawie całe popołudnie... Wizyta za 1.5 tygodnia i serio, zastanawiam się nad L4, bo po prostu nie daje rady. Jestem ciekawa co będzie w tym tygodniu w pracy, przeraża mnie to bo niedość, że mam jajecznicę zamiast mózgu to kuźwa, takie samopoczucie 😭.
    Jajecznica zamiast mózgu ! Dokładnie tak :)
    Chociaż ja często mowie, ze mam kalafior zamiast mózgu 🤣🙈

    2nn3skjovezv3wxq.png
    iv09t5odpg9q4qsv.png
    29.10.21 dwie kreski 🥰
    19.02.21 💔6tc [*]
    2.02.21 kolejne dwie kreski ❤️
    5.03.18 dwie kreski na teście !!! :D
    Hiperinsulinemia, PCOS
  • Ultra-Dżasta Autorytet
    Postów: 1823 1786

    Wysłany: 22 listopada 2021, 06:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O, ja też mam egz ale sobie go przełożyłam na wtedy, kiedy będę w drugim trymestrze. 😅 Teraz bym nie dała rady jechać i odpowiadać na pytania, może w styczniu stan mojej jajecznicy się poprawi jako tako. 😂 Choć mówię - w pracy takie rzeczy czasami gadam, że Kierownik zaczyna chyba we mnie wątpić i nawet pytał, czy mam jakieś problemy i czy może mi jakoś pomóc. 😂

    Odnośnie L4 właśnie kurde, nie chce na razie ciążowego. Jak to dojdzie do kadr to nici z podwyżki. 🙈 A jednak u "mojego" prywaciarza jest ciężko z podwyżkami dla świeżo upieczonych mam po L4 a następnie po macierzyńskim jest ciężko. 🤬

    11.2022r., Karol ❤
    12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤

    👩‍🏭 28 l.
    👨‍🔧 26 l.

    🏃‍♀️🧗‍♀️🏞❤
    IG: @czytanki.matki
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2021, 06:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ultra-Dżasta wrote:
    O, ja też mam egz ale sobie go przełożyłam na wtedy, kiedy będę w drugim trymestrze. 😅 Teraz bym nie dała rady jechać i odpowiadać na pytania, może w styczniu stan mojej jajecznicy się poprawi jako tako. 😂 Choć mówię - w pracy takie rzeczy czasami gadam, że Kierownik zaczyna chyba we mnie wątpić i nawet pytał, czy mam jakieś problemy i czy może mi jakoś pomóc. 😂

    Odnośnie L4 właśnie kurde, nie chce na razie ciążowego. Jak to dojdzie do kadr to nici z podwyżki. 🙈 A jednak u "mojego" prywaciarza jest ciężko z podwyżkami dla świeżo upieczonych mam po L4 a następnie po macierzyńskim jest ciężko. 🤬
    Doskonale Cię rozumiem, u mnie podobnie wygląda sytuacja

  • mcdulka Ekspertka
    Postów: 151 125

    Wysłany: 22 listopada 2021, 06:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już jestem na L4. Pracuje w dużej szkole, uczę 6 klas, a sytuacja z COVID jest kiepska. Dodatkowo moja odporność praktycznie nie istnieje- od czerwca miałam 4anginy. Pomijam już moje samopoczucie. W poprzedniej ciąży pracowałam do końca 6msc i to nie było mądre. Nosiłam ze sobą woreczki strunowe i wymiotowałam na zapleczu. To był horror!

  • Pomarańcza Autorytet
    Postów: 1204 963

    Wysłany: 22 listopada 2021, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj dziewczyny, z podwyżkami u mnie podobnie. Raz dziewczyna była w ciąży i poszła na zwolnienie chyba dopiero na przełomie 7/8 miesiąca i dostała "karę", bo dostajemy co roku świąteczne i dostała o połowę mniej niż rok wcześniej (a mój pracodawca nigdy nie daje mniej, albo tyle samo albo więcej ..). Także ja zanim powiem o ciąży to czekam na świąteczne 😑 ale o L4 myślę raczej o styczniu, lutym, chyba że nie będę dawać rady to wcześniej ..

    Luźne starania od 12.2019
    Metformina ,Letrox, pueria uno, i 🐧
    Grudzień '21 10+5tc/8tc Gosia 💔

    25.05.22 ⏸️ 271mlU/ml 13dpo, 666mlU/ml 15dpo
    age.png
  • Pomarańcza Autorytet
    Postów: 1204 963

    Wysłany: 22 listopada 2021, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mcdulka wrote:
    Ja już jestem na L4. Pracuje w dużej szkole, uczę 6 klas, a sytuacja z COVID jest kiepska. Dodatkowo moja odporność praktycznie nie istnieje- od czerwca miałam 4anginy. Pomijam już moje samopoczucie. W poprzedniej ciąży pracowałam do końca 6msc i to nie było mądre. Nosiłam ze sobą woreczki strunowe i wymiotowałam na zapleczu. To był horror!
    No nie dziwię się, że jesteś na L4, w szkole jest bardzo dużo zachorowań, albo po prostu możliwości kontaktu z chorym. Nie ma co robić z siebie siłaczki, to jedyny czas dla Ciebie i nie ma co pracować ponad swoje siły 🙂

    910608 lubi tę wiadomość

    Luźne starania od 12.2019
    Metformina ,Letrox, pueria uno, i 🐧
    Grudzień '21 10+5tc/8tc Gosia 💔

    25.05.22 ⏸️ 271mlU/ml 13dpo, 666mlU/ml 15dpo
    age.png
  • Marmurkowa Autorytet
    Postów: 559 240

    Wysłany: 22 listopada 2021, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem w trochę innej sytuacji, jestem na swoim i mam zamiar pracować tak długo jak się da. Z synem położyło mnie w 2 miesiącu i leżałam właściwie do końca ciąży, to była udręka. Byłam tak przygnębiona całą tą sytuacją i jeszcze po porodzie teksty typu siedź w domu ile wlezie wychodziły mi bokiem. Do pracy wróciłam jak młody miał 3 miesiące na pół etatu. Dzisiaj akurat mam jakieś dziwne skurcze(termin przewidywanej miesiączki) więc zostałam w domu, połknęłam nospe i leżę, mam nadzieję że to nic złego. Czekam z utęsknieniem na spotkanie z ginem jak nigdy dotąd🙂

  • Pomarańcza Autorytet
    Postów: 1204 963

    Wysłany: 22 listopada 2021, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmurkowa wrote:
    Ja jestem w trochę innej sytuacji, jestem na swoim i mam zamiar pracować tak długo jak się da. Z synem położyło mnie w 2 miesiącu i leżałam właściwie do końca ciąży, to była udręka. Byłam tak przygnębiona całą tą sytuacją i jeszcze po porodzie teksty typu siedź w domu ile wlezie wychodziły mi bokiem. Do pracy wróciłam jak młody miał 3 miesiące na pół etatu. Dzisiaj akurat mam jakieś dziwne skurcze(termin przewidywanej miesiączki) więc zostałam w domu, połknęłam nospe i leżę, mam nadzieję że to nic złego. Czekam z utęsknieniem na spotkanie z ginem jak nigdy dotąd🙂
    Jasne, trzeba robić po swojemu! Jak chcesz i będziesz miała siłę to pracuj i do końca ciąży 🙂 współczuję leżenia przez całą ciążę, musiało być Ci mega trudno... A kiedy spotkanie z ginem?:)

    Luźne starania od 12.2019
    Metformina ,Letrox, pueria uno, i 🐧
    Grudzień '21 10+5tc/8tc Gosia 💔

    25.05.22 ⏸️ 271mlU/ml 13dpo, 666mlU/ml 15dpo
    age.png
  • Ultra-Dżasta Autorytet
    Postów: 1823 1786

    Wysłany: 22 listopada 2021, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomarańcza wrote:
    Oj dziewczyny, z podwyżkami u mnie podobnie. Raz dziewczyna była w ciąży i poszła na zwolnienie chyba dopiero na przełomie 7/8 miesiąca i dostała "karę", bo dostajemy co roku świąteczne i dostała o połowę mniej niż rok wcześniej (a mój pracodawca nigdy nie daje mniej, albo tyle samo albo więcej ..). Także ja zanim powiem o ciąży to czekam na świąteczne 😑 ale o L4 myślę raczej o styczniu, lutym, chyba że nie będę dawać rady to wcześniej ..

    Ahahaha! Witaj w klubie. U mnie to samo, jak ktoś ma L4 w ciągu roku sumarycznie powyżej 5 dni roboczych (nie ważne dlaczego) to z automatu premia jest obcinana o 50%. Żałosne. Moja koleżanka co miała kilka razy w roku L4 (ciaza, a później poroniła i należało jej się po 3 mscu ileś tam dni macierzyńskiego) to za niecałe pół roku ja zwolnili, bo "mało produktywna". Ta, dziewczyna, która robiła dobrą robotę... A później okazało się, że na jej miejsce przyszła koleżanka prezeski. 🙄 Pf...
    Bardzo bym chciała iść na "swoje" ale w Polsce z tym nie za dobrze, no ale coś myślę w temacie.

    W sumie nie mam co narzekać na zarobki, no ale tak jak wcześniej pisałam - po macierzyńskim będzie z tym ciężko.

    11.2022r., Karol ❤
    12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤

    👩‍🏭 28 l.
    👨‍🔧 26 l.

    🏃‍♀️🧗‍♀️🏞❤
    IG: @czytanki.matki
  • Marmurkowa Autorytet
    Postów: 559 240

    Wysłany: 22 listopada 2021, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomarańcza, wizytę mam jutro, ale martwię się tymi skurczami.
    Tak, mam nadzieję że tym razem będzie lepiej i będę mogła normalnie funkcjonować, jeśli przyjdzie mi się znowu leżeć to chyba zwariuję. Jestem aktywna, nie lubię "robić nic" ciągle gdzieś mnie niesie i coś ciekawego jest do zrobienia. Dzięki Bogu mamy trochę inne czasy niż 16 lat temu, internety sa🤪

  • Marmurkowa Autorytet
    Postów: 559 240

    Wysłany: 22 listopada 2021, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straszne jest to co piszecie o pracodawcach, przecież oni nie mają prawa tak traktować ciężarnych teraz jesteśmy pod ochroną.

    910608 lubi tę wiadomość

  • Moniika Autorytet
    Postów: 308 382

    Wysłany: 22 listopada 2021, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny u mnie też brak objawów poza wzmożonym apetytem (rybki 😍), może większą sennoscia i wiadomo czasem boli mnie w okolicach jajników/podbrzusza. Tylko u mnie jeszcze wczesnie bo 5+0 licząc według owulacji. A z om z 5+5 pewnie 🤔 w tamtej ciąży w skończonym 6 tygodniu jak w zegarku dostałam mdłości, a potem wymiotowałam. Liczę na to, że tym razem mnie ominie bo była tragedia 😋 raz zwymiotowałam przed drzwiami do pracy. Innym razem w papier, który na szczęście ze sobą nosiłam robiąc analizy 😂 jakoś udało się, że nikt mnie nie widział 😂

    Jakie bierzecie suplementy ciążowe? Muszę w końcu kupić. Mój lekarz poleca Pregnę. Narazie brałam kwas foliowy i magnez tylko.. młoda była chora i tak mi zeszło juz tydzien żeby zadbać o siebie i fasolkę 😔

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2021, 10:50

    ckai3e3kwr8svtby.png

    06.2020 córeczka 🧚‍♀️❣
  • Katsy Autorytet
    Postów: 436 777

    Wysłany: 22 listopada 2021, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie Kropek jest bardzo łaskawy z objawami jak na razie 😅 Apetyt się unormował. Jedynie cycki czasem bolą.

    Moniika mi też lekarka polecała pregnę. Ma eit d i jod, które są potrzebne 😉

    Wpadliśmy z moim na pomysł, że każdego dnia będziemy robić mi zdjęcie w tym samym miejscu i w takiej samej pozycji i zrobimy z tego potem timelaps jak rosnął brzuszek 😁

    Moniika lubi tę wiadomość

    3.11 ⏸ beta 93,1 5.11 beta 291,1 🥳
    10.12 jest ❤, CRL 1,95 cm 😍
    13.01 prenatalne 8,16 cm, wyniki ok ❤ 80% chłopak
    10.03 połówkowe 339g synka ❤
    23.03 1069g chłopa 😲❤

    8p3oskjo6ng3mruf.png
‹‹ 35 36 37 38 39 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ