LIPCOWE MAMY 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
My z mężem jeszcze tego tematu nie podejmowaliśmy, do czasu aż sie płeć nie potwierdzi (na prenatalnym lekarz zasugerował chłopca ale nie było to 100% pewności). Ja tak powoli coś wybieram i z tych męskich podoba mi się Julek (Julian lub Juliusz do przemyślenia) oraz Ignacy. Szymon bardzo mi się podobało kiedyś, ale moja siostra tak synka nazwala, zresztą trochę popularne się zrobiło.
Powiem Wam coś jeszcze. Mam córkę i wszyscy oczywiście życzą żeby był syn, bo parka to takie spelnienie. Mi generalnie było wszystko jedno (corka mi się zawsze marzyła i już mam 😁 Jednak podświadomie miałam wrażenie że chce mieć druga dziewczynkę. Na tym prenatalnym USG jak lekarz powiedział że to może być chłopiec to ja zamarłam. Przez 2 dni chodziłam jak struta. Jak bym depresje złapała. Nie wyobrażałam sobie jak mogę być mamą chłopca. Na szczęście już sobie w głowie wszystko ułożyłam i nawet jak się potwierdzi że to chłopiec to będę ucieszona, a mój mąż to już całkiem 😍
Czy któraś z Was też miała takie odchyły?😕
Rocznik 1990
12.2014 początek starań,
11.2015 zaczynamy leczenie Naprotechnologia,
Hiperprolaktynemia czynnosciowa, niski progesteron, podejrzenie endometriozy, niedobór Wit D3,
03.2016 nieudana próba HSG
04.2016 II cykl z Femarą i udało się ❤
12.2016 córeczka jest z nami👨👩👧 3280g, 54cm
03.2018 starania o rodzeństwo,
11.2018 początek leczenia
02-07.2019 VI. cykli z Letrazolem + Glucophage XR 750
26.09.2019 laparoskopia - wykryto i usunięto endometrioze 2 st., usunięto torbiel endometrialną na lewym jajniku, usunięto torbiel okołojajowodową na prawym jajowodzie, przeczyszczono jajowody.
10.2019 I cykl po laparo z Lametta
28.11. 2019 jest ❤️ dzidziuś 1,04cm
02.07.2020 synek jest z nami 👨👩👧👦 3660g, 56cm -
Powiem Wam coś jeszcze. Mam córkę i wszyscy oczywiście życzą żeby był syn, bo parka to takie spelnienie. Mi generalnie było wszystko jedno (corka mi się zawsze marzyła i już mam 😁 Jednak podświadomie miałam wrażenie że chce mieć druga dziewczynkę. Na tym prenatalnym USG jak lekarz powiedział że to może być chłopiec to ja zamarłam. Przez 2 dni chodziłam jak struta. Jak bym depresje złapała. Nie wyobrażałam sobie jak mogę być mamą chłopca. Na szczęście już sobie w głowie wszystko ułożyłam i nawet jak się potwierdzi że to chłopiec to będę ucieszona, a mój mąż to już całkiem 😍
Czy któraś z Was też miała takie odchyły?😕[/QUOTE]
W drugiej ciąży miałam podobnie tzn. niby wszystko jedno ale instynktownie chciałam mieć kolejnego chłopca, nie wyobrażałam sobie dziewczynki. No i mam - 2 chłopców, 3 w drodze. Teraz też instynktownie chciałam chłopca, jednak przez oczekiwania innych, ciągłe życzenia "a to teraz będzie dziewczynka" przez chwilę pojawił się żal, że jednak nie dziewczynka, bo już kolejnej okazji nie będzie. Ale przepracowałam to i cieszę się bardzo, że będzie kolejny synek . -
Nati12 wrote:My z mężem jeszcze tego tematu nie podejmowaliśmy, do czasu aż sie płeć nie potwierdzi (na prenatalnym lekarz zasugerował chłopca ale nie było to 100% pewności). Ja tak powoli coś wybieram i z tych męskich podoba mi się Julek (Julian lub Juliusz do przemyślenia) oraz Ignacy. Szymon bardzo mi się podobało kiedyś, ale moja siostra tak synka nazwala, zresztą trochę popularne się zrobiło.
Powiem Wam coś jeszcze. Mam córkę i wszyscy oczywiście życzą żeby był syn, bo parka to takie spelnienie. Mi generalnie było wszystko jedno (corka mi się zawsze marzyła i już mam 😁 Jednak podświadomie miałam wrażenie że chce mieć druga dziewczynkę. Na tym prenatalnym USG jak lekarz powiedział że to może być chłopiec to ja zamarłam. Przez 2 dni chodziłam jak struta. Jak bym depresje złapała. Nie wyobrażałam sobie jak mogę być mamą chłopca. Na szczęście już sobie w głowie wszystko ułożyłam i nawet jak się potwierdzi że to chłopiec to będę ucieszona, a mój mąż to już całkiem 😍
Czy któraś z Was też miała takie odchyły?😕 -
Nati12 wrote:Powiem Wam coś jeszcze. Mam córkę i wszyscy oczywiście życzą żeby był syn, bo parka to takie spelnienie. Mi generalnie było wszystko jedno (corka mi się zawsze marzyła i już mam 😁 Jednak podświadomie miałam wrażenie że chce mieć druga dziewczynkę. Na tym prenatalnym USG jak lekarz powiedział że to może być chłopiec to ja zamarłam. Przez 2 dni chodziłam jak struta. Jak bym depresje złapała. Nie wyobrażałam sobie jak mogę być mamą chłopca. Na szczęście już sobie w głowie wszystko ułożyłam i nawet jak się potwierdzi że to chłopiec to będę ucieszona, a mój mąż to już całkiem 😍
Czy któraś z Was też miała takie odchyły?😕Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2020, 12:36
Synek 2020 r
Córcia 2022 r -
Ufff czyli nie tylko ja mam takie odchyły 🙈 To żeby było zdrowe to oczywiście jest priorytetem. Tego bałam się najbardziej idąc na prenatalne. Mam też jakieś glupie sny. W tamtym tygodniu śniło mi się że urodziłam chlopca, patrze na niego w ten już chodzi 😂 Ale wczorajszej nocy śniło mi się że dziecko umarło w brzuchu. Obudziłam się taka przerażona i cały wczorajszy dzień czekałam kiedy kopnie. Jadłam coś słodkiego i się kładłam żeby poczuć ruchy. Masakra 🤦
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2020, 12:49
Rocznik 1990
12.2014 początek starań,
11.2015 zaczynamy leczenie Naprotechnologia,
Hiperprolaktynemia czynnosciowa, niski progesteron, podejrzenie endometriozy, niedobór Wit D3,
03.2016 nieudana próba HSG
04.2016 II cykl z Femarą i udało się ❤
12.2016 córeczka jest z nami👨👩👧 3280g, 54cm
03.2018 starania o rodzeństwo,
11.2018 początek leczenia
02-07.2019 VI. cykli z Letrazolem + Glucophage XR 750
26.09.2019 laparoskopia - wykryto i usunięto endometrioze 2 st., usunięto torbiel endometrialną na lewym jajniku, usunięto torbiel okołojajowodową na prawym jajowodzie, przeczyszczono jajowody.
10.2019 I cykl po laparo z Lametta
28.11. 2019 jest ❤️ dzidziuś 1,04cm
02.07.2020 synek jest z nami 👨👩👧👦 3660g, 56cm -
Ja zawsze marzyłam o parce. W pierwszej ciąży to wogole nie myślałam co bym chciała. Teraz jednak tak obojętne mi to nie jest. Wogole jak oglądałam na str internetowych ciuszki cały czas dziewczęce, imiona też tylko takie:) I ciężko mi się będzie przestawiać. Jak koleżanki mają corcie tak im zazdroszczę. Jeśli będzie chłopiec to się rozczaruje i minie i też oczywiście będzie cudownie. Więcej dzieci nie planuje więc to jest ten bol.
-
Monalisar wrote:Doradzcie proszę,zaczęłam rozglądać się za ubrankami.Czy na lato powinnam mieć też body z długim rękawem czy tylko na krótki rękaw?
Myślę że 3 sztuki nie zaszkodzi. Wszystko zależy od tego jakie będzie lato i gdzie mieszkasz. Mój pierwszy syn urodził się w maju. Mieszkaliśmy wtedy na ostatnim piętrze w bloku. Lato to był koszmar. Upał,młody cały czas płakał a ja ciemna masa nie wiedziałam dlaczego. Po prostu było mu za gorąco.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2020, 15:55
-
Zajsonek wrote:Hejo 🥰
Lista uzupelniona remont dobiega końca więc już będę się udzielać częściej 😊
Jesli macie w pobliżu Tesco to dziewczyny szykujcie się bo już niedługo będą zamykac wszystkie sklepy w Polsce wiec pewnie będą robić wyprzedaże 🥰
O super tylko u mnie możesz zmienić na chłopca:) Bo plany się zmieniły:) -
Ja też trochę sobie nie wyobrażam jako mamy chłopca. Gdzieś tam w głębi chciałam syna, ale chyba właśnie przez te oczekiwania innych, żeby w końcu mieć spokój. Ogólnie cieszę się, bo fajnie takie wyzwanie przed czymś albo kimś nowym.
A mam tak wstrętna bratowa, która a dwóch synów i tak niegrzecznych, to cały czas mówi mojej mamie, że tylko czeka na to jaki nasz syn będzie, że w końcu się doczekamy niegrzecznego dziecka itd aż się boję gdzieś tam w głębi, że mi to wykraka. Jakkolwiek to brzmi... -
Ja zawsze chciałam syna. Jak poroniłam, to z pewną ulgą przyjęłam, że byłą to dziewczynka... Po prostu jakbym straciła wymarzonego syna, to chyba przeżyłabym jeszcze bardziej Potem się bałam, że będę rozczarowana, jak usłyszę "córka". Okazało się jednak, że przyjęłam to na zasadzie "aha", i ważniejsze było, że młoda zdrowa. Teraz nie wyobrażam sobie, żeby miała być chłopakiem I mimo, że marzyła się "parka", to czułam że jednak będzie dziewuszka i...jest mi z tym ok
Dziś miałam połówkowe, 20+0 i wg usg również 20+0 Wszystko w porządku. Wszystko jest wysoko i faktycznie możliwe jest przez to kolka, acz na razie wygląda na jelitową. Mam nadzieję, że nerkowa mnie ominie w tej ciąży...
Kosanka, Lyanna, aLunia, Monia/89, ellevv, Nati12, Madzik84, rc lubią tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
wichrowe_wzgórza wrote:Chce_byc_mama, masz te same 2 imiona co mi się podobają i to samo odrzucone z tego samego powodu ;P
Ja swoich typów nie zdradzam, bo za KAŻDYM razem jak coś wymyśliliśmy, to się zaraz imię robiło popularne. Oooooo nie
-
Test na wyciek wód płodowych.
Stosowała któraś z Was? Jakieś opinie?? Od wczoraj takie dziwne uczucie wilgoci, sprawdzam bieliznę co godzinę i po oddaniu moczu pojawia się często jakaś plamka a w ciągu dnia cały czas jest bardzo bardzo wilgotno.
Właśnie kupiłam wkładki ale ze względu na porę założę ja jutro rano na parę godzin i mam nadzieję, że jednak to nie to.PCOS
Niedoczynność tarczycy
Hashimoto
Insulinoopornosc
PAI homozygota
MTHFR heterozygota
Aniołek 7 tc [*] - 27.02.2018
Ciąża biochemiczna 11.2018
Ciaza 5 tydzień 09.2019
Letrox, metformina, acard, heparyna, foliany, -
sniezynka94 wrote:Test na wyciek wód płodowych.
Stosowała któraś z Was? Jakieś opinie?? Od wczoraj takie dziwne uczucie wilgoci, sprawdzam bieliznę co godzinę i po oddaniu moczu pojawia się często jakaś plamka a w ciągu dnia cały czas jest bardzo bardzo wilgotno.
Właśnie kupiłam wkładki ale ze względu na porę założę ja jutro rano na parę godzin i mam nadzieję, że jednak to nie to.
To na pewno nie wody płodowe. Teraz może się zwiększać ilość wydzieliny pod wpływem hormonów, co również sprawia że kobiety w tym okresie mogą mieć zwiększone libido i może być uczucie wilgoci. Nic się nie przejmuj a testy na wody płodowe zostaw sobie na pozniejszy czas, niepotrzebnie się Stresujeszsniezynka94 lubi tę wiadomość
-
sniezynka94 wrote:Test na wyciek wód płodowych.
Stosowała któraś z Was? Jakieś opinie?? Od wczoraj takie dziwne uczucie wilgoci, sprawdzam bieliznę co godzinę i po oddaniu moczu pojawia się często jakaś plamka a w ciągu dnia cały czas jest bardzo bardzo wilgotno.
Właśnie kupiłam wkładki ale ze względu na porę założę ja jutro rano na parę godzin i mam nadzieję, że jednak to nie to.
Ja mam tak od początku ciąży. Żadnego śluzu, upławów - tylko woda. Konsultowałam z doktorem, to ponoć normalne.sniezynka94 lubi tę wiadomość
41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
ZMIANA: Zajsonek wpisz mi proszę chłopca 😍 następna wizyta 9.03 ☺️
Nati12, W pierwszej ciąży marzyłam o synu (pierworodny, jedyny w rodzinie bo po mojej stronie same dziewuchy, babcia by się cieszyła itd.) jak na usg dowiedziałam się że będzie dziewczynka to trochę załamana byłam.. Ale zaczęlo się kupowanie sukieneczek itd. i jakoś to przepracowałam szybko a teraz nie wyobrażam sobie jak to będzie z chłopcem 😂Nati12 lubi tę wiadomość
Beta 18.11 5085❤️
Martynka 08.06.2018 ❤️ -
wichrowe_wzgórza wrote:Dziś miałam połówkowe, 20+0 i wg usg również 20+0 Wszystko w porządku. Wszystko jest wysoko i faktycznie możliwe jest przez to kolka, acz na razie wygląda na jelitową. Mam nadzieję, że nerkowa mnie ominie w tej ciąży...
Ile waży? Bo idziemy prawie równo i u mnie wczoraj po usg 360 gram😱 na szczęście ja tylko kilogram przez 5 tygodni😁 gimnastyczka miała nogi na głowie a potem się obrocila i nie chciała buźki pokazać zlosnica mala😊 wszystko w porządku, mam już skierowanie na krzywa😕 kolejna wizyta 11.03 więc już mam mieć zrobiona.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2020, 07:37
03.2019 punkcja
05.2019 1 transfer 4AA cb
09.2019 histeroskopowa biopsja endometrium (wysokie NK) + scratching
10.2019 2 transfer 4AA intralipid+encorton
8 dpt 90,58
10 dpt 234,50
12 dpt 582,70
25 dpt crl 2,7 mm mamy ❤️
Czekamy na córeczkę 🙆
06.2020 mamy 51 cm cudu❤️
10.2022 transfer 4.1.1
8 dpt 71,46
10 dpt 228,20
14 dpt 1051
24 dpt mamy ❤️
06.2023 mamy 54 cm drugiego cudu❤️