X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPCOWE MAMY 2020
Odpowiedz

LIPCOWE MAMY 2020

Oceń ten wątek:
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 11 lutego 2020, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym brała Eryka, bo Wiktorów ostatnio sporo ;)

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Nati12 Autorytet
    Postów: 304 317

    Wysłany: 12 lutego 2020, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My z mężem jeszcze tego tematu nie podejmowaliśmy, do czasu aż sie płeć nie potwierdzi (na prenatalnym lekarz zasugerował chłopca ale nie było to 100% pewności). Ja tak powoli coś wybieram i z tych męskich podoba mi się Julek (Julian lub Juliusz do przemyślenia) oraz Ignacy. Szymon bardzo mi się podobało kiedyś, ale moja siostra tak synka nazwala, zresztą trochę popularne się zrobiło.

    Powiem Wam coś jeszcze. Mam córkę i wszyscy oczywiście życzą żeby był syn, bo parka to takie spelnienie. Mi generalnie było wszystko jedno (corka mi się zawsze marzyła i już mam 😁 Jednak podświadomie miałam wrażenie że chce mieć druga dziewczynkę. Na tym prenatalnym USG jak lekarz powiedział że to może być chłopiec to ja zamarłam. Przez 2 dni chodziłam jak struta. Jak bym depresje złapała. Nie wyobrażałam sobie jak mogę być mamą chłopca. Na szczęście już sobie w głowie wszystko ułożyłam i nawet jak się potwierdzi że to chłopiec to będę ucieszona, a mój mąż to już całkiem 😍
    Czy któraś z Was też miała takie odchyły?😕

    17u9anlitbltln0j.png

    klz99vvjenfzk8m9.png
    Rocznik 1990

    12.2014 początek starań,
    11.2015 zaczynamy leczenie Naprotechnologia,
    Hiperprolaktynemia czynnosciowa, niski progesteron, podejrzenie endometriozy, niedobór Wit D3,
    03.2016 nieudana próba HSG
    04.2016 II cykl z Femarą i udało się ❤
    12.2016 córeczka jest z nami👨‍👩‍👧 3280g, 54cm
    03.2018 starania o rodzeństwo,
    11.2018 początek leczenia
    02-07.2019 VI. cykli z Letrazolem + Glucophage XR 750
    26.09.2019 laparoskopia - wykryto i usunięto endometrioze 2 st., usunięto torbiel endometrialną na lewym jajniku, usunięto torbiel okołojajowodową na prawym jajowodzie, przeczyszczono jajowody.
    10.2019 I cykl po laparo z Lametta
    28.11. 2019 jest ❤️ dzidziuś 1,04cm
    02.07.2020 synek jest z nami 👨‍👩‍👧‍👦 3660g, 56cm
  • ajami19 Ekspertka
    Postów: 172 140

    Wysłany: 12 lutego 2020, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam coś jeszcze. Mam córkę i wszyscy oczywiście życzą żeby był syn, bo parka to takie spelnienie. Mi generalnie było wszystko jedno (corka mi się zawsze marzyła i już mam 😁 Jednak podświadomie miałam wrażenie że chce mieć druga dziewczynkę. Na tym prenatalnym USG jak lekarz powiedział że to może być chłopiec to ja zamarłam. Przez 2 dni chodziłam jak struta. Jak bym depresje złapała. Nie wyobrażałam sobie jak mogę być mamą chłopca. Na szczęście już sobie w głowie wszystko ułożyłam i nawet jak się potwierdzi że to chłopiec to będę ucieszona, a mój mąż to już całkiem 😍
    Czy któraś z Was też miała takie odchyły?😕[/QUOTE]

    W drugiej ciąży miałam podobnie tzn. niby wszystko jedno ale instynktownie chciałam mieć kolejnego chłopca, nie wyobrażałam sobie dziewczynki. No i mam - 2 chłopców, 3 w drodze. Teraz też instynktownie chciałam chłopca, jednak przez oczekiwania innych, ciągłe życzenia "a to teraz będzie dziewczynka" przez chwilę pojawił się żal, że jednak nie dziewczynka, bo już kolejnej okazji nie będzie. Ale przepracowałam to i cieszę się bardzo, że będzie kolejny synek :-).

  • ola_g89 Autorytet
    Postów: 1235 1282

    Wysłany: 12 lutego 2020, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati12 wrote:
    My z mężem jeszcze tego tematu nie podejmowaliśmy, do czasu aż sie płeć nie potwierdzi (na prenatalnym lekarz zasugerował chłopca ale nie było to 100% pewności). Ja tak powoli coś wybieram i z tych męskich podoba mi się Julek (Julian lub Juliusz do przemyślenia) oraz Ignacy. Szymon bardzo mi się podobało kiedyś, ale moja siostra tak synka nazwala, zresztą trochę popularne się zrobiło.

    Powiem Wam coś jeszcze. Mam córkę i wszyscy oczywiście życzą żeby był syn, bo parka to takie spelnienie. Mi generalnie było wszystko jedno (corka mi się zawsze marzyła i już mam 😁 Jednak podświadomie miałam wrażenie że chce mieć druga dziewczynkę. Na tym prenatalnym USG jak lekarz powiedział że to może być chłopiec to ja zamarłam. Przez 2 dni chodziłam jak struta. Jak bym depresje złapała. Nie wyobrażałam sobie jak mogę być mamą chłopca. Na szczęście już sobie w głowie wszystko ułożyłam i nawet jak się potwierdzi że to chłopiec to będę ucieszona, a mój mąż to już całkiem 😍
    Czy któraś z Was też miała takie odchyły?😕
    Teraz mi obojętne, jaka płeć. Byle było zdrowe. Za to w ciąży z córka mieliśmy taka sytuacje. Długo nie chciała pokazać, co miała między nogami, a ja bardzo chciałam syna i czułam cała sobą, ze to syn. Przed wizyta założyliśmy się z mężem, co się wydarzy na wizycie. Ja obstawiałam, ze nie pokaże, co ma między nogami. Mąż - ze będzie chłopak. Na usg mówimy lekarzowi, ze się założyliśmy i smichy-chichy. Lekarz mówi taki zadowolony, ze widać i głosem prezentera z teleturnieju informuje, ze będzie dziewczynka. A my szok, cisza. A jak zapytał, kto wygrał to my - NIKT 😀 nie mogłam uwierzyć, ze to dziewczynka. Ale jak się przyzwyczaiłam do tej myśli to za każdym razem upewniałem się, czy na pewno nie pojawił się siusiak, bo jednak nie chce :D

    klz9i09k40pp4fu3.png
    qb3ci09ktod8alpu.png
  • Nobis Autorytet
    Postów: 1262 497

    Wysłany: 12 lutego 2020, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati12 wrote:
    Powiem Wam coś jeszcze. Mam córkę i wszyscy oczywiście życzą żeby był syn, bo parka to takie spelnienie. Mi generalnie było wszystko jedno (corka mi się zawsze marzyła i już mam 😁 Jednak podświadomie miałam wrażenie że chce mieć druga dziewczynkę. Na tym prenatalnym USG jak lekarz powiedział że to może być chłopiec to ja zamarłam. Przez 2 dni chodziłam jak struta. Jak bym depresje złapała. Nie wyobrażałam sobie jak mogę być mamą chłopca. Na szczęście już sobie w głowie wszystko ułożyłam i nawet jak się potwierdzi że to chłopiec to będę ucieszona, a mój mąż to już całkiem 😍
    Czy któraś z Was też miała takie odchyły?😕
    Ja zawsze marzyłam o córce. Nie zaprzecze że w pierwszej chwili czułam rozczarowanie i tak jak z koniecznością robienia zastrzyków z heparyny czy cukrzyca ciążowa musiałam się oswoić tak z tym też. Obecnie cieszę się z potencjalnego syna i mam nadzieję że będzie zdrowy bo to obecnie dla mnie najważniejsze

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2020, 12:36

    Synek 2020 r
    Córcia 2022 r
  • Nati12 Autorytet
    Postów: 304 317

    Wysłany: 12 lutego 2020, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ufff czyli nie tylko ja mam takie odchyły 🙈 To żeby było zdrowe to oczywiście jest priorytetem. Tego bałam się najbardziej idąc na prenatalne. Mam też jakieś glupie sny. W tamtym tygodniu śniło mi się że urodziłam chlopca, patrze na niego w ten już chodzi 😂 Ale wczorajszej nocy śniło mi się że dziecko umarło w brzuchu. Obudziłam się taka przerażona i cały wczorajszy dzień czekałam kiedy kopnie. Jadłam coś słodkiego i się kładłam żeby poczuć ruchy. Masakra 🤦

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2020, 12:49

    17u9anlitbltln0j.png

    klz99vvjenfzk8m9.png
    Rocznik 1990

    12.2014 początek starań,
    11.2015 zaczynamy leczenie Naprotechnologia,
    Hiperprolaktynemia czynnosciowa, niski progesteron, podejrzenie endometriozy, niedobór Wit D3,
    03.2016 nieudana próba HSG
    04.2016 II cykl z Femarą i udało się ❤
    12.2016 córeczka jest z nami👨‍👩‍👧 3280g, 54cm
    03.2018 starania o rodzeństwo,
    11.2018 początek leczenia
    02-07.2019 VI. cykli z Letrazolem + Glucophage XR 750
    26.09.2019 laparoskopia - wykryto i usunięto endometrioze 2 st., usunięto torbiel endometrialną na lewym jajniku, usunięto torbiel okołojajowodową na prawym jajowodzie, przeczyszczono jajowody.
    10.2019 I cykl po laparo z Lametta
    28.11. 2019 jest ❤️ dzidziuś 1,04cm
    02.07.2020 synek jest z nami 👨‍👩‍👧‍👦 3660g, 56cm
  • Malami Przyjaciółka
    Postów: 157 41

    Wysłany: 12 lutego 2020, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zawsze marzyłam o parce. W pierwszej ciąży to wogole nie myślałam co bym chciała. Teraz jednak tak obojętne mi to nie jest. Wogole jak oglądałam na str internetowych ciuszki cały czas dziewczęce, imiona też tylko takie:) I ciężko mi się będzie przestawiać. Jak koleżanki mają corcie tak im zazdroszczę. Jeśli będzie chłopiec to się rozczaruje i minie i też oczywiście będzie cudownie. Więcej dzieci nie planuje więc to jest ten bol.

  • Zajsonek Autorytet
    Postów: 2474 2401

    Wysłany: 12 lutego 2020, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejo 🥰
    Lista uzupelniona remont dobiega końca więc już będę się udzielać częściej 😊
    Jesli macie w pobliżu Tesco to dziewczyny szykujcie się bo już niedługo będą zamykac wszystkie sklepy w Polsce wiec pewnie będą robić wyprzedaże 🥰

    dqprj44jt7qos0i5.png
    dqprj44j14rw1kad.png
  • mariolka_19 Koleżanka
    Postów: 54 78

    Wysłany: 12 lutego 2020, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monalisar wrote:
    Doradzcie proszę,zaczęłam rozglądać się za ubrankami.Czy na lato powinnam mieć też body z długim rękawem czy tylko na krótki rękaw?


    Myślę że 3 sztuki nie zaszkodzi. Wszystko zależy od tego jakie będzie lato i gdzie mieszkasz. Mój pierwszy syn urodził się w maju. Mieszkaliśmy wtedy na ostatnim piętrze w bloku. Lato to był koszmar. Upał,młody cały czas płakał a ja ciemna masa nie wiedziałam dlaczego. Po prostu było mu za gorąco.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2020, 15:55

  • karola205 Przyjaciółka
    Postów: 83 98

    Wysłany: 12 lutego 2020, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zajsonek wrote:
    Hejo 🥰
    Lista uzupelniona remont dobiega końca więc już będę się udzielać częściej 😊
    Jesli macie w pobliżu Tesco to dziewczyny szykujcie się bo już niedługo będą zamykac wszystkie sklepy w Polsce wiec pewnie będą robić wyprzedaże 🥰


    O super :) tylko u mnie możesz zmienić na chłopca:) Bo plany się zmieniły:)

    2nn3dqk3hcroxsl0.png
  • Zajsonek Autorytet
    Postów: 2474 2401

    Wysłany: 12 lutego 2020, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karola205 wrote:
    O super :) tylko u mnie możesz zmienić na chłopca:) Bo plany się zmieniły:)
    zmienione :)

    dqprj44jt7qos0i5.png
    dqprj44j14rw1kad.png
  • Zajsonek Autorytet
    Postów: 2474 2401

    Wysłany: 12 lutego 2020, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na ten moment mamy ujawnione:
    12 dziecko-ruchomy-obrazek-0037.gif
    9 dziecko-ruchomy-obrazek-0036.gif

    Madzik84 lubi tę wiadomość

    dqprj44jt7qos0i5.png
    dqprj44j14rw1kad.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 12 lutego 2020, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też trochę sobie nie wyobrażam jako mamy chłopca. Gdzieś tam w głębi chciałam syna, ale chyba właśnie przez te oczekiwania innych, żeby w końcu mieć spokój. Ogólnie cieszę się, bo fajnie takie wyzwanie przed czymś albo kimś nowym.
    A mam tak wstrętna bratowa, która a dwóch synów i tak niegrzecznych, to cały czas mówi mojej mamie, że tylko czeka na to jaki nasz syn będzie, że w końcu się doczekamy niegrzecznego dziecka itd aż się boję gdzieś tam w głębi, że mi to wykraka. Jakkolwiek to brzmi...

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 12 lutego 2020, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zawsze chciałam syna. Jak poroniłam, to z pewną ulgą przyjęłam, że byłą to dziewczynka... Po prostu jakbym straciła wymarzonego syna, to chyba przeżyłabym jeszcze bardziej :( Potem się bałam, że będę rozczarowana, jak usłyszę "córka". Okazało się jednak, że przyjęłam to na zasadzie "aha", i ważniejsze było, że młoda zdrowa. Teraz nie wyobrażam sobie, żeby miała być chłopakiem :P I mimo, że marzyła się "parka", to czułam że jednak będzie dziewuszka i...jest mi z tym ok :)

    Dziś miałam połówkowe, 20+0 i wg usg również 20+0 :) Wszystko w porządku. Wszystko jest wysoko i faktycznie możliwe jest przez to kolka, acz na razie wygląda na jelitową. Mam nadzieję, że nerkowa mnie ominie w tej ciąży...

    Kosanka, Lyanna, aLunia, Monia/89, ellevv, Nati12, Madzik84, rc lubią tę wiadomość

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • chce_byc_mama Autorytet
    Postów: 997 1542

    Wysłany: 12 lutego 2020, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Chce_byc_mama, masz te same 2 imiona co mi się podobają i to samo odrzucone z tego samego powodu ;P

    Ja swoich typów nie zdradzam, bo za KAŻDYM razem jak coś wymyśliliśmy, to się zaraz imię robiło popularne. Oooooo nie :D
    No to tym bardziej jestem ciekawa Twoich typów!😉 skoro 2 się pokrywają to pewnie Twoje tez mi się spodoba😃

    atdc2n0agq3f7pfx.png
    ijpbmg7yq0tf1to1.png
  • sniezynka94 Ekspertka
    Postów: 137 82

    Wysłany: 12 lutego 2020, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Test na wyciek wód płodowych.
    Stosowała któraś z Was? Jakieś opinie?? :) Od wczoraj takie dziwne uczucie wilgoci, sprawdzam bieliznę co godzinę i po oddaniu moczu pojawia się często jakaś plamka a w ciągu dnia cały czas jest bardzo bardzo wilgotno.
    Właśnie kupiłam wkładki ale ze względu na porę założę ja jutro rano na parę godzin i mam nadzieję, że jednak to nie to.

    PCOS
    Niedoczynność tarczycy
    Hashimoto
    Insulinoopornosc
    PAI homozygota
    MTHFR heterozygota

    Aniołek 7 tc [*] - 27.02.2018
    Ciąża biochemiczna 11.2018
    Ciaza 5 tydzień 09.2019

    Letrox, metformina, acard, heparyna, foliany,
  • Martusska Autorytet
    Postów: 678 415

    Wysłany: 12 lutego 2020, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sniezynka94 wrote:
    Test na wyciek wód płodowych.
    Stosowała któraś z Was? Jakieś opinie?? :) Od wczoraj takie dziwne uczucie wilgoci, sprawdzam bieliznę co godzinę i po oddaniu moczu pojawia się często jakaś plamka a w ciągu dnia cały czas jest bardzo bardzo wilgotno.
    Właśnie kupiłam wkładki ale ze względu na porę założę ja jutro rano na parę godzin i mam nadzieję, że jednak to nie to.


    To na pewno nie wody płodowe. Teraz może się zwiększać ilość wydzieliny pod wpływem hormonów, co również sprawia że kobiety w tym okresie mogą mieć zwiększone libido i może być uczucie wilgoci. Nic się nie przejmuj a testy na wody płodowe zostaw sobie na pozniejszy czas, niepotrzebnie się Stresujesz :)

    sniezynka94 lubi tę wiadomość

    f2w33e3kmkr4l6vu.png
    ex2btgf6pw7pc9mw.png

    1usa8u69sqqt0q6z.png

  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 12 lutego 2020, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sniezynka94 wrote:
    Test na wyciek wód płodowych.
    Stosowała któraś z Was? Jakieś opinie?? :) Od wczoraj takie dziwne uczucie wilgoci, sprawdzam bieliznę co godzinę i po oddaniu moczu pojawia się często jakaś plamka a w ciągu dnia cały czas jest bardzo bardzo wilgotno.
    Właśnie kupiłam wkładki ale ze względu na porę założę ja jutro rano na parę godzin i mam nadzieję, że jednak to nie to.

    Ja mam tak od początku ciąży. Żadnego śluzu, upławów - tylko woda. Konsultowałam z doktorem, to ponoć normalne.

    sniezynka94 lubi tę wiadomość

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Sonia94 Autorytet
    Postów: 394 408

    Wysłany: 13 lutego 2020, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZMIANA: Zajsonek wpisz mi proszę chłopca 😍 następna wizyta 9.03 ☺️

    Nati12, W pierwszej ciąży marzyłam o synu (pierworodny, jedyny w rodzinie bo po mojej stronie same dziewuchy, babcia by się cieszyła itd.) jak na usg dowiedziałam się że będzie dziewczynka to trochę załamana byłam.. Ale zaczęlo się kupowanie sukieneczek itd. i jakoś to przepracowałam szybko a teraz nie wyobrażam sobie jak to będzie z chłopcem 😂

    Nati12 lubi tę wiadomość

    Beta 18.11 5085❤️
    Martynka 08.06.2018 ❤️
  • Monia/89 Autorytet
    Postów: 1304 1058

    Wysłany: 13 lutego 2020, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Dziś miałam połówkowe, 20+0 i wg usg również 20+0 :) Wszystko w porządku. Wszystko jest wysoko i faktycznie możliwe jest przez to kolka, acz na razie wygląda na jelitową. Mam nadzieję, że nerkowa mnie ominie w tej ciąży...

    Ile waży? Bo idziemy prawie równo i u mnie wczoraj po usg 360 gram😱 na szczęście ja tylko kilogram przez 5 tygodni😁 gimnastyczka miała nogi na głowie a potem się obrocila i nie chciała buźki pokazać zlosnica mala😊 wszystko w porządku, mam już skierowanie na krzywa😕 kolejna wizyta 11.03 więc już mam mieć zrobiona.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2020, 07:37

    03.2019 punkcja
    05.2019 1 transfer 4AA cb
    09.2019 histeroskopowa biopsja endometrium (wysokie NK) + scratching
    10.2019 2 transfer 4AA intralipid+encorton
    8 dpt 90,58
    10 dpt 234,50
    12 dpt 582,70
    25 dpt crl 2,7 mm mamy ❤️
    Czekamy na córeczkę 🙆
    06.2020 mamy 51 cm cudu❤️
    10.2022 transfer 4.1.1
    8 dpt 71,46
    10 dpt 228,20
    14 dpt 1051
    24 dpt mamy ❤️
    06.2023 mamy 54 cm drugiego cudu❤️
‹‹ 145 146 147 148 149 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ