LIPCOWE MAMY 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Misia co u Ciebie?03.2019 punkcja
05.2019 1 transfer 4AA cb
09.2019 histeroskopowa biopsja endometrium (wysokie NK) + scratching
10.2019 2 transfer 4AA intralipid+encorton
8 dpt 90,58
10 dpt 234,50
12 dpt 582,70
25 dpt crl 2,7 mm mamy ❤️
Czekamy na córeczkę 🙆
06.2020 mamy 51 cm cudu❤️
10.2022 transfer 4.1.1
8 dpt 71,46
10 dpt 228,20
14 dpt 1051
24 dpt mamy ❤️
06.2023 mamy 54 cm drugiego cudu❤️ -
Byłam na usg wr wtorek. To było 31t6d. Wracając do domu byłam spokojna, ale szybko mi przeszło. Waga wyszła 2132g,syn zapowiada się większy niż córki, ale głowa odpowiada 35 tygodniowi, kość ramienia tak samo. Jesteśmy oboje z mężem wysocy to pewnie dlatego, ale zmartwilo mnie, że mam wody płodowe powyżej normy. Lekarka mówiła, że wszystko jest ok, ale serio mam wielki brzuch jak na ten tydzień. W poprzednich ciazach miałam taki zaraz przed porodem. Kazała mi przyjechać za tydzień, bo pomimo tego, że przy dużej ilości wód są dobre warunki do badań to nie mogła dobrze obejrzeć serduszka, a maly nie chcial się inaczej obrócić. Ciężki mi z tym wielkim brzuchem, bo jest twardy i napięty. Mam nadzieję, że tych wód zacznie ubywać. Zawsze coś musi być.
-
Natalka będzie dobrze. Nie martw się. Dni w szpitalu szybko miną. Mój syn urodził się jako wcześniak i nie miał wcześniej sterydow podanych. Miał bardzo duże problemy z oddychaniem. Wrodzone zapalenie płuc. Więc chyba lepiej że wiesz i możesz działać.
Dziewczyny które apteki internetowe realizują w miarę szybko zamówienia? W słonecznej na przesyłkę czekałam ponad 6 tygodni.
-
Natalka, spokojnie. Może chwilę poleżysz i się wszystko wyrówna, głowa do góry!
Monalisar, kupiłam chyba 3 różne rossmannowe paczki ;P bo nie wiem, które będą ok. Żółte są chyba z serii fun&fit i one na pewno nie zachwyciły mnie w rozmiarze 3 i 4. Dla starszej używam "zwykłych" babydream 4 czy 4+ (teraz pieluchomajtki 4) i są ekstra. Tych pierwszych malutkich chyyyyba nie używałam. Jechałam na Dadzie z Biedronki i na lidlowych, ale potem zostawili w Lidlu tylko Lupilu i pamiętam, że były tragiczne przepuszczały i mi śmierdziały chemią
Ja biorę magne b6, standardowo to po 2 rano inwieczorem, ew. jak coś się dzieje to podjadam więcej. Gin mówi, że maksymalna dawka tego to 8.Monalisar lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Mariolka z Gemini czekałam coś koło tygodnia na paczkę.03.2019 punkcja
05.2019 1 transfer 4AA cb
09.2019 histeroskopowa biopsja endometrium (wysokie NK) + scratching
10.2019 2 transfer 4AA intralipid+encorton
8 dpt 90,58
10 dpt 234,50
12 dpt 582,70
25 dpt crl 2,7 mm mamy ❤️
Czekamy na córeczkę 🙆
06.2020 mamy 51 cm cudu❤️
10.2022 transfer 4.1.1
8 dpt 71,46
10 dpt 228,20
14 dpt 1051
24 dpt mamy ❤️
06.2023 mamy 54 cm drugiego cudu❤️ -
Ja biorę aspargin 4x2
35 lata
Starania od 2018
29.03.2019 -nadżerka
05.04.2019 usunięcie nadżerki
15.10.2019 start I iv protokół krotki
26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
12dpt 476,5, 14dpt 888,2
18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
27.11.2019 -27dpt ❤️
10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien
02.2021 wracamy po rodzeństwo
20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
03.03.2021 - 11dpt - 600
05.03.2021 - 13dpt - 1443
26.03.2021- ❤️
Zostań z nami ....🍀🍀🍀
29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien -
Jejku faktycznie zaczynają się schody. Mam nadziejey, że nadzieja i aga wszystko dobrze u was będzie.
Wczoraj rozmawiałam z koleżanką, która na każdym kroku mi mówi, że będę miała tak przeje**nie z trójką dzieci i w ogóle tak czarna wizje. Sama mówię, że się boje jak to będzie. Ale kurde żeby ktoś z boku na każdym kroku mówił wprost... Strasznie mi humor zepsuła. Mam oparcie w mężu, on bardzo dużo robi przy dzieciach a ona ma męża pijaka, który ciągle ich zostawia i zostaje ze wszystkim sama. Nie wiem czy moim kosztem chce się dowartościować, ale kiepsko mi z tym. -
Robiłam zamówienie w Gemini w niedzielę i już we wtorek miałam je w domu. Ale duże nie było...
Alunia, ja też czekam na trzecie dziecko. Czasem sobie myśle jak to będzie po porodzie. Głównie myślę o nocach, bo córki niby śpią same w swoich lozeczkach, ale jak się przebudza to przychodzą do mnie. Teraz mamy jakiś system z usypianiem, kapaniem itp, ale wiadomo, że jak dojdzie 3 dziecko to po jakimś czasie uda się wypracować nowy. I tak trzeba myśleć, że wszystko się okaże w praniu. Nie ma się co zamartwiac na zapas. Nie wiemy jakie nam się trafi kolejne dziecko, może akurat będzie bezproblemowe -
aLunia wrote:Jejku faktycznie zaczynają się schody. Mam nadziejey, że nadzieja i aga wszystko dobrze u was będzie.
Wczoraj rozmawiałam z koleżanką, która na każdym kroku mi mówi, że będę miała tak przeje**nie z trójką dzieci i w ogóle tak czarna wizje. Sama mówię, że się boje jak to będzie. Ale kurde żeby ktoś z boku na każdym kroku mówił wprost... Strasznie mi humor zepsuła. Mam oparcie w mężu, on bardzo dużo robi przy dzieciach a ona ma męża pijaka, który ciągle ich zostawia i zostaje ze wszystkim sama. Nie wiem czy moim kosztem chce się dowartościować, ale kiepsko mi z tym.
aLunia nie przybieraj sobie do głowy gadania innych ludzi. Tylko Ty znasz swoją sytuację i potrafisz ocenić jak to będzie. Każda z nas myślę się boi, i te które czekają na pierwsze dziecko i te które czekają na kolejne. Ja tak koszmarnie przechodziłam pierwszy trymestr że podziwiam kobiety które mają już dzieci i muszą sobie radzić w takiej sytuacji, bo ja tylko leżałam i 🤢 na zmianę. A trzecie i kolejne to już dla mnie wogole mistrzostwo świata jakoś to ogarnąć.
Wiecie, marzyłam o blizniakach, nawet myśleliśmy o wzięciu dwóch zarodków żeby spróbować, a teraz martwię się czy jedno dziecko ogarnę i jak sobie poradzimy🤣 ale w takich chwilach buduje mnie myśl że tyle czasu walczyliśmy o tego malucha i tyle wylanych łez nas to kosztowało, że nie straszne mi nieprzespane noce, lek czy nie zrobię małej krzywdy przy przebieraniu czy kąpieli. Porodu też się boję i też sobie tłumacze że tyle już przeszłam żeby w tej ciąży być, że przecież teraz to tylko nagroda na nas czeka😄
Ciesz się tym, że będziecie mieć trójkę dzieci, napewno wszystko się ułoży i dacie radę. Nie daj się tlamsic głupim gadaniem, tylko myśl że do tej pory z dwójką dawałas radę to czemu z trzecim miałby być problem 😉
03.2019 punkcja
05.2019 1 transfer 4AA cb
09.2019 histeroskopowa biopsja endometrium (wysokie NK) + scratching
10.2019 2 transfer 4AA intralipid+encorton
8 dpt 90,58
10 dpt 234,50
12 dpt 582,70
25 dpt crl 2,7 mm mamy ❤️
Czekamy na córeczkę 🙆
06.2020 mamy 51 cm cudu❤️
10.2022 transfer 4.1.1
8 dpt 71,46
10 dpt 228,20
14 dpt 1051
24 dpt mamy ❤️
06.2023 mamy 54 cm drugiego cudu❤️ -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2020, 08:39
lara88, Monalisar, Nadzieja, ola_g89, Aga26, Monia/89, Kosanka, Malami, Niepodległa, Madzik84, ellevv, rc, Lyanna, Sonia94, wichrowe_wzgórza, mila_88, AnnaB. lubią tę wiadomość
05.2017 - 🎀 córeczka
Czekamy na drugą córeczkę - rośnij zdrowo 🙏
30.12.2020 ❤ 3500g
💔 11.2019 👼 -
Ja robiłam w gemini wczoraj, piszą że teraz wysyłka w 1 dzień roboczy.
aLunia, olej ) Zawsze możesz powiedzieć, że współczujesz jej braku wsparcia, na które Ty nie narzekasz, więc nawet jak będzie ciężko to dasz radę. Ja mam alergię na matki, które pier***ą takie rzeczy. Jakby musiały się podbudować. Boże, ile ja razy słyszałam "jeszcze zobaczysz to, jeszcze tamto, to będzie gorzej, to będzie źle". Jedyne, co odpowiadam - okaże się, mam pozytywne nastawienie, ale decydując się na dziecko mam świadomość cięższych chwil. I tyle! I wiesz co? Mam złote dziecko, ząbkowania nie zauważyłam, wiadomo że czasem coś nie idzie tak jakbyśmy chcieli, a rodzicielstwo generalnie łatwe nie jest, jednak... BEZ PRZESADYSonia94 lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Kosanka wrote:Ja mam 177. Daj znać, proszę, jak przymierzasz, dokąd sięga. I czy jest luźna, czy obcisła. 🌸
Kosanka przed chwilą przyszła paczka z koszulami. I powiem Tobie że jeśli chodzi o długość są spoko. Mam 175cm i rozmiar XL sięga mi do linii kolan. Koszula jest dosyć luźna. Teraz myślę że smialo mogłam rozmiar mniejsza wziac, ale nie będę odsyłać końcu to koszula i ma być luźno i wygodnie. Materiał też jest ok. Ja wzięłam kolor ciemno różowy i jasno różowy i jedynie co mogłabym się przyczepić to zetajasnorozowa bardzo delikatnie prześwituje na piersiach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2020, 13:30
Kosanka lubi tę wiadomość
-
aLunia wrote:Jejku faktycznie zaczynają się schody. Mam nadziejey, że nadzieja i aga wszystko dobrze u was będzie.
U mnie przed chwilą była położna. Z racji mojego leżakowania będę mieć szkole rodzenia w jednym tygodniu, w drugim spotkaniu u mnie w domu. Badała mi tętno bąbelo i sprawdziła brzuch bo mówiłam że wydaje im się twardy. Potwierdzila moje przypuszczenia. Stwierdzila że to macica się stawia a nie wzdęcia lub zaparcia. I faktycznie do tego skurcze na ktg że mam na siebie uważać i leżakować.
35 lata
Starania od 2018
29.03.2019 -nadżerka
05.04.2019 usunięcie nadżerki
15.10.2019 start I iv protokół krotki
26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
12dpt 476,5, 14dpt 888,2
18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
27.11.2019 -27dpt ❤️
10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien
02.2021 wracamy po rodzeństwo
20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
03.03.2021 - 11dpt - 600
05.03.2021 - 13dpt - 1443
26.03.2021- ❤️
Zostań z nami ....🍀🍀🍀
29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien -
Moja kuzynka też w tamtym roku urodziła 3 dziecko. Chłopczyk miał 4lata, córeczka 1,5roku gdy urodziła trzecie dziecko córeczka. I była takim aniołkiem ze szok. Udało jej się pokonać fochy i zazdrości starszej córeczki i jej późne chodzenie. I jest przeszczęśliwa. Bała się tak małej różnicy między 2a3 dzieckiem. Ale wszystko się dobrze układa 😀
35 lata
Starania od 2018
29.03.2019 -nadżerka
05.04.2019 usunięcie nadżerki
15.10.2019 start I iv protokół krotki
26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
12dpt 476,5, 14dpt 888,2
18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
27.11.2019 -27dpt ❤️
10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien
02.2021 wracamy po rodzeństwo
20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
03.03.2021 - 11dpt - 600
05.03.2021 - 13dpt - 1443
26.03.2021- ❤️
Zostań z nami ....🍀🍀🍀
29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien -
Cześć dziewczyny, współczuje stresów z tymi szyjkami i skurczami u mnie na razie na szczęście cisza, trzymam kciuki żeby bobasy wysiedziały w brzuchach jak najdłużej mi się zdarzają od czasu do czasu twardnienia brzucha ale głównie wieczorami i zwykle przechodzi jak poleżę.
We wtorek byłam u mojej doktor prowadzącej, ma lepszy sprzęt w gabinecie, zmierzyła małego jeszcze raz i tym razem 1620 g więc dokładnie po środku normy, nie muszę się już martwić, że za wolno rośnie
W temacie koszul nocnych, też ich nie znoszę, wolę piżamy, ale do szpitala kupiłam dwie gładkie - jedna rozpinana od góry do dołu z dr nap a druga z miracle - nie jest krótka, za to odcięta pod biustem i dzięki temu fajnie go podtrzymuje, czuje się w niej jak w sukience zamawiałam na stronie szykownamama
A co do komentarzy z otoczenia - zawsze się znajdą tacy którzy potrafią skutecznie napsuć krwi niby w dobrej wierze, nie można się tym przejmować. Każdy podejmuje swoje decyzje i patrzy ze swojej perspektywy. Moja szwagierka właśnie urodziła 4 dziecko ( a najstarsze ma niecałe 8 lat) i chociaż ja bym się świadomie raczej nie zdecydowała na taką gromadkę to oni są szczęśliwi, radzą sobie zupełnie dobrze i to jest najważniejsze a starsze dzieciaki są maluchem totalnie zafascynowane!
Starania od maja 2018
__________________
PCOS
clo bez rezultatów 😕
08.2019 startujemy z letrozolem
I cykl - owu 17dc 🤩
II cykl - owu 19 dc
III cykl - owu 16 dc, II 30 dc 😍
34 dc - beta 993.2 mlU/ml, prog 39 ng/ml
37 dc - beta 2635 mlU/ml
26.11.19 jest ♥️ -
Ja mam wszystkie (3) koszule jeszcze z przygotowań do pierwszego porodu w grudniu 2016. Dwie kupiłam, a trzecią dostałam od bratowej i w tej właśnie urodziłam dwie córki i zamierzam teraz urodzić syna ale ich kariera skończy się na pobycie w szpitalu, bo w domu nie śpię w koszulach. Pociągają się do góry i świece tyłkiem
-
Dzięki dziewczyny za wsprcie wyciszają mi skurcze- dostaje kroplówki, do tego nawet relanium(będę dostawac dwa razy dziennie), którego się szczerze mówiąc nie spodziewałam. Sprawdzają posiew i jeśli uda się wyciszyć skurcze i posiew będzie okej to będę miała zakładany pessar. Dziwna sprawa ale kazali mężowi go kupić w aptece i dostarczyć do szpitala(zostawić na recepcji). To jest normalne? Pessar nie jest refundowany?
Mam spędzić w szpitalu minimum 6 dni, ciągle podkreślają, że minimum i mam nadzieje, że faktycznie do tego minimum się zastosują, nie chce tu być dłużej, choć dobrze, że mam odpowiednią opiekę. Ciagle nade mną skaczą i są chyba bardziej wystraszeni niż ja, tym że mam 4mm do rozpoczęcia się rozwarcia (może relanium działa I dlatego jakoś tak tego stresu nie odczuwam ). Dostałam sterydy dla małej, i mam dostac poza tym jeszcze trzy takie dawki. Leżę z dwoma babkami na sali, które dzisiaj rodzą, więc ciekawe doświadczenie dla mnie... hahaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2020, 15:49