X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPCOWE MAMY 2020
Odpowiedz

LIPCOWE MAMY 2020

Oceń ten wątek:
  • ajami19 Ekspertka
    Postów: 172 140

    Wysłany: 17 maja 2020, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do karmienia mi piersi troszkę tylko urosły ale nic nie kapie, nie bolą, nic się nie dzieje z nimi dziwnego. Po porodach też nie miałam nawałów pokarmu, nie bolały mnie, nic się z nimi nadzwyczajnego nie działo, laktator odciągał śladowe ilości a mleko było.
    I najlepszą metodą na rozkręcenie laktacji to przystawianie maluszka do piersi jak najczęściej.Z historii, które słyszałam i czytałam, wynika, że podanie butli z mm w szpitalu sprawia, że później bardzo często pojawiają się problemy z karmieniem piersią.
    Marika jeżeli zabranie tych buteleczek ma Cię uspokoić i będziesz odczuwać większy komfort psychiczny to weź je ze sobą. Bo psychika też jest ważna przy kp.
    Co do szpitali masz rację np. w szpitalu, w którym rodzę nie podaje się mm ale dla mnie np. to jest zaleta tego szpitala i nie decyduję się na inny z obawy, że ktoś bez mojej zgody dokarmi mi dziecko :-).

    Marika92 lubi tę wiadomość

  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 17 maja 2020, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajami a ile ma twój drugi synek?

    U nas można dostać mleko bez problemu i ja jakoś osobiście jestem zwolennikiem żeby chociaż z dwa razy podać dziecku bo wtedy często nie ma żółtaczki. A czas na rozkręcanie laktacji to w domu na spokojnie, bo w szpitalu każdy mówi co innego. No i ja od początku już w szpitalu piłam fermaltiker i miałam szybciej nawał.

    Jak się czujecie dziewczynki?

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 17 maja 2020, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia wrote:
    Ajami a ile ma twój drugi synek?

    U nas można dostać mleko bez problemu i ja jakoś osobiście jestem zwolennikiem żeby chociaż z dwa razy podać dziecku bo wtedy często nie ma żółtaczki. A czas na rozkręcanie laktacji to w domu na spokojnie, bo w szpitalu każdy mówi co innego. No i ja od początku już w szpitalu piłam fermaltiker i miałam szybciej nawał.

    Jak się czujecie dziewczynki?

    Ja świetnie. :)
    Wybieramy się na spacer do lasu. Także będzie dotlenianie. A mały fika dziś od rana.😁
    Właśnie szukałam informacji o prywatnych porodach w Poznaniu. I szok - nie mogłam znaleźć. Dziwne.
    Teoś z powodu mojego wieku będzie naszym jedynym dzieckiem i mąż bardzo chce być przy jego narodzinach. Jeśli nie wznowią porodów rodzinnych, chcemy mieć alternatywę. Możliwe, żeby nigdzie w Poznaniu nie było?

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 17 maja 2020, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety możliwe :/ A kliniki prywatne?

    Marika, jeśli masz być spokojniejsza, to weź to mleko, ale zrób wszystko w razie czego, żeby nie dawać. Ja uważam, że naprawdę wiele jest w głowie. Chciałam karmić naturalnie, nie dopuszczałam do siebie innej myśli i poszło gładziutko. Zawsze warto mieć kontakt do dobrej CDL ale też słuchać SIEBIE. Nie dawać się naciskom. Najważniejsze, żeby dziecko było najedzone i zadowolone.

    Marika92, aaniluap lubią tę wiadomość

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 17 maja 2020, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Niestety możliwe :/ A kliniki prywatne?

    No właśnie szukałam prywatnych. Chyba będę musiała podzwonić.

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Niepodległa Koleżanka
    Postów: 37 5

    Wysłany: 17 maja 2020, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanka z tego co wiem - nie ma możliwości prywatnego porodu w Poznaniu...

    Karolinka [*]
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 17 maja 2020, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niepodległa wrote:
    Kosanka z tego co wiem - nie ma możliwości prywatnego porodu w Poznaniu...

    To naprawdę dziwne. Warszawa, Łódź, Bydgoszcz mają, a Poznań nie. Fascynujące.

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 17 maja 2020, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanka, wejdź na grupę na fb "Gdzie rodzić po ludzku", może ktoś coś będzie wiedział.

    Kosanka lubi tę wiadomość

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Marika92 Autorytet
    Postów: 468 344

    Wysłany: 17 maja 2020, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, kłuje mnie dzisiaj szyjka, czy któraś z Was ma tak czasem? Takie kłucie, pulsowanie, no dość nieprzyjemne. Obawiam się, że się skraca.. Ale na szczęście mam jutro wizytę, to się może czegoś dowiem 😕

    mhsvi09k9f9yh4tj.png

    14.07.2020 Michaś ❤️

    08.01.2019 [*] 9tc 💔
    08.2019 ciąża biochemiczna
    ~ Trombofilia wrodzona
    ~ MTHFR 677 CT homo
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 17 maja 2020, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marika92 wrote:
    Dziewczyny, kłuje mnie dzisiaj szyjka, czy któraś z Was ma tak czasem? Takie kłucie, pulsowanie, no dość nieprzyjemne. Obawiam się, że się skraca.. Ale na szczęście mam jutro wizytę, to się może czegoś dowiem 😕

    Dobrze, że już jutro. Przynajmniej martwić się nie będziesz. Trzymamy kciuki, żeby to było coś niegroźnego.
    Ja idę podglądać Teosia we wtorek. :)

    Marika92 lubi tę wiadomość

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Lyanna Autorytet
    Postów: 863 489

    Wysłany: 17 maja 2020, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marika, jeśli chodzi o mleko rtf (bo sama o tym myślałam), to problem jest taki, że albo trzeba mieć tego mleka tyle, żeby wystarczyło na cały pobyt w szpitalu albo musiałoby być takie samo, jakie podają w szpitalu. Bo jeśli coś pójdzie nie tak z kp i będziesz karmić mm, to nie można go tak zmieniać (inne Twoje, inne szpitalne). Chyba, że mieszkasz w większym mieście, masz pewność, że będzie dostępne w aptece i w razie czego mąż Ci przywiezie. Jak leżałam po porodzie pierwszej córki i miałam dość proszenia się położnych o mm, to chciałam żeby mąż kupił te buteleczki i w żadnej aptece nie było. Najbliższa apteka, w której było dostępne była ponad 100km od nas. One mają krótki termin przydatności, dlatego wiele aptek po prostu ich nie ma. A na początku dziecko je mało - 20, 30, 40 ml, więc to niecała buteleczka. Można przelewać do swoich butelek i trzymać to otwarte w lodówce chyba 24 godziny, tylko znowu pojawia się problem czy otwarte mleko na pewno będzie bezpieczne w ogólnodostępnej oddziałowej lodówce no i trzeba jakoś sterylizować butelkę. Sama się waham co zrobić, szczególnie w czasie koronawirusa, kiedy mąż raczej nie dowiezie mi codziennie zapasu mleka.

    Jeśli chodzi o szyjkę, to też mnie od czasu do czasu kłuje i tak pulsuje. Mam wrażenie, że mała jakoś tak się układa, że mnie tam "szturcha". Uczucie bardzo nieprzyjemne, aż muszę czasem zacisnąć nogi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2020, 22:25

    Marika92 lubi tę wiadomość

    km5s8rib3rydlnmr.png
    iv099vvj9qnut7rh.png
    06.2016 [*] Aniołek 6 tc
  • Lyanna Autorytet
    Postów: 863 489

    Wysłany: 17 maja 2020, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanka wrote:
    Dobrze, że już jutro. Przynajmniej martwić się nie będziesz. Trzymamy kciuki, żeby to było coś niegroźnego.
    Ja idę podglądać Teosia we wtorek. :)
    Kosanka, ja też we wtorek :) Mam wizytę o 16:20 :)

    km5s8rib3rydlnmr.png
    iv099vvj9qnut7rh.png
    06.2016 [*] Aniołek 6 tc
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 17 maja 2020, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lyanna wrote:
    Kosanka, ja też we wtorek :) Mam wizytę o 16:20 :)

    To podglądamy tego samego dnia. 😁 Ja o 12.30.

    Lyanna lubi tę wiadomość

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • ellevv Autorytet
    Postów: 1377 1832

    Wysłany: 17 maja 2020, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam wizytę w wtorek haha 😅 o 10:30

    Lyanna, Kosanka lubią tę wiadomość

    PCOS cykle między 31 a 65 dni, cykle bezowulacyjne, hiperinsulinizm?, nadwaga, depresja, pod kontrolą onkologa

    🔹️ cel na 2025 - schudnąć 7.5kg 💪🏻

    🔹️badanie nasienia (ruchliwość): A - 49 %, B - 11 %, C - 8 %, D- 32 %, A+B - 60 %, A+B+C - 68 %

    🔹️wizyta w klinice - przyjęci ✅️
    🔹️letrozol 2.5mg 3dc-7dc - czekam na małpę ⚠️
    🔹️nasienienie do powtórzenia (czerwiec)

    🔹️ starania od 02.2024
    🔸️ 3 lata na AH

    🔸️ 07.2020 👨‍👩‍👦💙
    🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
    🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
    🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
    🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️

    🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀
  • Nadzieja Autorytet
    Postów: 2205 3188

    Wysłany: 18 maja 2020, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam dzisiaj samo ktg na 16. Cały czas sprawdzamy czy leki działają i skurcze już ucichły.

    860ix1hp6806789i.png


    147a8caae8.png

    qq87io4phvumny7i.png

    35 lata
    Starania od 2018
    29.03.2019 -nadżerka
    05.04.2019 usunięcie nadżerki
    15.10.2019 start I iv protokół krotki
    26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
    31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
    12dpt 476,5, 14dpt 888,2
    18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
    27.11.2019 -27dpt ❤️

    10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien


    02.2021 wracamy po rodzeństwo
    20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
    03.03.2021 - 11dpt - 600
    05.03.2021 - 13dpt - 1443
    26.03.2021- ❤️
    Zostań z nami ....🍀🍀🍀

    29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien
  • Aga26 Autorytet
    Postów: 332 257

    Wysłany: 18 maja 2020, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam jutro wizytę o 13.30 :-) niby uzupełnienie tej z tamtego tygodnia, ale mam nadzieję, że dowiem się czy ubyło wód plodowych i jaka jest waga dziecka

  • Aga26 Autorytet
    Postów: 332 257

    Wysłany: 18 maja 2020, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy któraś z Was będzie ćwiczyła z balonikiem? (aniball albo epino) nie jestem pewna, ale chyba ktoś coś kiedyś tu wspominał

  • mariolka_19 Koleżanka
    Postów: 54 78

    Wysłany: 18 maja 2020, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam wizytę jutro o 14.00😉
    Kosanka mi piersi gdzieś w 4,5 miesiąc u urosły mega. Z małego B, na duże D. W poprzednich ciążach tak nie miałam. Teraz ,,zmalały,,ale jak ruszy laktacja to pewnie znowu urosną. Ja nie lubię tego D i tęsknię za moim B.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2020, 11:10

    Kosanka lubi tę wiadomość

  • Marika92 Autorytet
    Postów: 468 344

    Wysłany: 18 maja 2020, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lyanna wrote:
    Marika, jeśli chodzi o mleko rtf (bo sama o tym myślałam), to problem jest taki, że albo trzeba mieć tego mleka tyle, żeby wystarczyło na cały pobyt w szpitalu albo musiałoby być takie samo, jakie podają w szpitalu. Bo jeśli coś pójdzie nie tak z kp i będziesz karmić mm, to nie można go tak zmieniać (inne Twoje, inne szpitalne). Chyba, że mieszkasz w większym mieście, masz pewność, że będzie dostępne w aptece i w razie czego mąż Ci przywiezie. Jak leżałam po porodzie pierwszej córki i miałam dość proszenia się położnych o mm, to chciałam żeby mąż kupił te buteleczki i w żadnej aptece nie było. Najbliższa apteka, w której było dostępne była ponad 100km od nas. One mają krótki termin przydatności, dlatego wiele aptek po prostu ich nie ma. A na początku dziecko je mało - 20, 30, 40 ml, więc to niecała buteleczka. Można przelewać do swoich butelek i trzymać to otwarte w lodówce chyba 24 godziny, tylko znowu pojawia się problem czy otwarte mleko na pewno będzie bezpieczne w ogólnodostępnej oddziałowej lodówce no i trzeba jakoś sterylizować butelkę. Sama się waham co zrobić, szczególnie w czasie koronawirusa, kiedy mąż raczej nie dowiezie mi codziennie zapasu mleka.

    Jeśli chodzi o szyjkę, to też mnie od czasu do czasu kłuje i tak pulsuje. Mam wrażenie, że mała jakoś tak się układa, że mnie tam "szturcha". Uczucie bardzo nieprzyjemne, aż muszę czasem zacisnąć nogi.
    Kurde, muszę to jeszcze przemyśleć w takim razie 😕 nie wiem jak jest u mnie w tych szpitalach, muszę się doinformować. Chociaż nawet nie wiem jeszcze w którym szpitalu będę rodzić, bo mój lekarz prowadzący zmienia szpital i jak coś to pewnie pójdę tam gdzie będzie pracował 😏

    mhsvi09k9f9yh4tj.png

    14.07.2020 Michaś ❤️

    08.01.2019 [*] 9tc 💔
    08.2019 ciąża biochemiczna
    ~ Trombofilia wrodzona
    ~ MTHFR 677 CT homo
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 18 maja 2020, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jutro dzień pełen wrażeń, trzymam kciuki. Dajcie znać po. Ja mam w środę, też jestem ciekawa czy szyjka się skróciła, co z tym twardnieniem. Ale i tak sukces bo wyszłam na dwór dzisiaj pierwszy raz od wtorku, nic mnie nie boli 💃

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
‹‹ 225 226 227 228 229 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ