LIPCOWE MAMY 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNie pamietam kto pytal ale tak na pierwszej wizycie byl sam pecherzyk ciazowy 9mm. Beta rosla ladnie na pewno do 5t0d bo kontrolowalam. Przyrastala o 152% co 2 dni. Teraz byl pecherzyk 25mm bez echa ciala zoltkowego i bez echa zarodka. Przy tak duzym pecherzyku powinno byc cos w srodku. A on byl duzy i pusty. Z tym lekarzem pracuje w jednwj placowce. Bylo mu naprawde przykro. Ale zanim mi powiedzial to sama podejrzalam na ekranie i wiedzialam co chce powiedziec.
No niestety takie scenariusze pisze nam życie. A z drugiej strony skoro doszło do jakiegoś błędu na etapie komórkowym to może i dobrze że nic się nie pojawiło. Jakoś łatwiej mi z mysla ze maluszka tam nie ma.
Narazie przepłakałam cala noc. Oboje nie moglismy spac. Na pewno chce miec drugie dziecko, ale nie wiem kiedy zdecydujemy sie wznowic starania.
Narazie czeka mnie poronienie- samoistne lub co bardziej prawdopodobne indukowane. -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny,
Wczoraj byłam na wizycie , niestety bez usg. Zastanawiam się czy pójść na beta hcg i sprawdzić czy rośnie??
Z jednej strony boję się pójść, a z drugiej jestem strasznie ciekawa.
Co o tym myślicie??
Ostatnia beta robiłam 1,5 tyg temu. -
nick nieaktualny
-
Momof wrote:Nie pamietam kto pytal ale tak na pierwszej wizycie byl sam pecherzyk ciazowy 9mm. Beta rosla ladnie na pewno do 5t0d bo kontrolowalam. Przyrastala o 152% co 2 dni. Teraz byl pecherzyk 25mm bez echa ciala zoltkowego i bez echa zarodka. Przy tak duzym pecherzyku powinno byc cos w srodku. A on byl duzy i pusty. Z tym lekarzem pracuje w jednwj placowce. Bylo mu naprawde przykro. Ale zanim mi powiedzial to sama podejrzalam na ekranie i wiedzialam co chce powiedziec.
No niestety takie scenariusze pisze nam życie. A z drugiej strony skoro doszło do jakiegoś błędu na etapie komórkowym to może i dobrze że nic się nie pojawiło. Jakoś łatwiej mi z mysla ze maluszka tam nie ma.
Narazie przepłakałam cala noc. Oboje nie moglismy spac. Na pewno chce miec drugie dziecko, ale nie wiem kiedy zdecydujemy sie wznowic starania.
Narazie czeka mnie poronienie- samoistne lub co bardziej prawdopodobne indukowane.
AMH 1,11-grudzien 2018
AMH 0,67-pazdziernik 2019
Mutacja MTHFR heterozygota
04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
10.2019 ciąża naturalna
21.11.2019 bije serduszko ♥️
04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm -
Hej dziewczyny, w środę dowiedziałam się ze jestem w ciąży, męczą mnie bardzo bóle brzucha dlatego wczoraj pojechałam na pogotowie. Zrobili mi usg i nic niestety nie było widać jedynie macica powiekszona i pojawiła się torbiel ciałka żółtego, lekarz powiedział ze to dobry znak, endometrium nadbudowane. Ogolnie wszystko wporządku ale martwi mnie ze jeszcze nie ma pęcherzyka, jest to koniec 5 tygodnia według moich obliczeń. Lekarz powiedział ze jeszcze za wcześnie i zrobił mi bete mam ją powtórzyć w poniedziałek. Co myślicie? Bardzo się boję, staraliśmy sie 1,5 roku.
-
Momof tak naprawdę to nawet lekarze nie umieją powiedzieć skąd się bierze puste jajo płodowe i dlaczego. Tak jak mówisz najprawdopodobniej był to zły podział komórek już na samym początku , zła jakośc komórki jajowej lub nasienia. Strasznie to wszystko trudne i niesprawiedliwe..Momof być może to tylko nieszczęśliwy splot zdarzeń ale zbadaj sobie mutacje, lepiej sprawdzić czy np. przy następnej ciąży nie należałoby wdrożyć Acard i heparynę.
-
Kochane powiedzcie czy któraś miała dwa ciałka żółte? Wczoraj pisałam, że byłam na usg ciąża wczesna, widoczny pęcherzyk 3-4 mm,ale lekarz stwierdził ciałko żółte na prawym i lewym jajniku.
PCOS
Niedoczynność tarczycy
Hashimoto
Insulinoopornosc
PAI homozygota
MTHFR heterozygota
Aniołek 7 tc [*] - 27.02.2018
Ciąża biochemiczna 11.2018
Ciaza 5 tydzień 09.2019
Letrox, metformina, acard, heparyna, foliany, -
Wynik bety będzie dopiero w poniedziałek po 17 bo musze zrobić jeszcze raz w poniedziałek z rana żeby lekarz miał porównanie, mieszkam w niemczech dlatego tutaj to jakoś inaczej funkcjonuje. Teoretycznie mija 17 dni od krwawienia implantacyjnego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2019, 09:07
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnylara88 wrote:Momof tak naprawdę to nawet lekarze nie umieją powiedzieć skąd się bierze puste jajo płodowe i dlaczego. Tak jak mówisz najprawdopodobniej był to zły podział komórek już na samym początku , zła jakośc komórki jajowej lub nasienia. Strasznie to wszystko trudne i niesprawiedliwe..Momof być może to tylko nieszczęśliwy splot zdarzeń ale zbadaj sobie mutacje, lepiej sprawdzić czy np. przy następnej ciąży nie należałoby wdrożyć Acard i heparynę.
Mam juz zdrowa ciaze z 2017 roku za soba i tam raczej szlo w kierunku niedokrzepliwosci. Narazie nie mam zamiaru robic badan zeby sie dodatkowo nie stresowac. Mam nadzieje ze nastepnym razem bedzie sukces -
Momof a mam takie pytanie, doczytałam że zaszłas w 1 cyklu po odstawieniu tabletek, tylko nie wiem czy to ta czy poprzednia ale do czego zmierzam. U mnie te tyle lat temu te puste jajo w 1 cyklu po odstawieniu anty, koleżanka w pracy 1 cykl po odstawieniu anty puste jajo i tak się zastanawiam czy to nie ma związku może z tym
-
nick nieaktualnyDziekuje Wam wszystkim za słowa otuchy. Mi się nie udało - ale Wam musi i się uda. Zostanę z Wami jeszcze chwilkę, bo trzymam kciuki za Wasze wizyty i serduszka. Mam nadzieję że wszystkie szczęśliwie wypakujecie się w czerwcu/lipcu/sierpniu
A za mnie trzymajcie kciuki zeby jeszcze pojawilo sie sloneczko
Dam Wam znac jak bedzie po wszystkim.Niepodległa, Madzik84, Seiba, Nati12, wariatka3 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny ja też życzę wam wszystkiego dobrego, bardzo mi przykro że niektórym się nie udało. Ja tez jestem cała w nerwach pocieszam się tylko ze jeszcze jest wcześnie, analizuje wszystko i wychodzi mi 4tc4d wiec liczę że poprostu jeszcze wszystko będzie dobrze. Jak narazie piersi strasznie bolą i wiem że jeżeli będzie wszystko wporzadku to nie tkne bananów, zapach strasznie mnie odrzuca
-
nick nieaktualnyMinisia82 wrote:Momof a mam takie pytanie, doczytałam że zaszłas w 1 cyklu po odstawieniu tabletek, tylko nie wiem czy to ta czy poprzednia ale do czego zmierzam. U mnie te tyle lat temu te puste jajo w 1 cyklu po odstawieniu anty, koleżanka w pracy 1 cykl po odstawieniu anty puste jajo i tak się zastanawiam czy to nie ma związku może z tym
Moze z tym, moze z antybiotykiem i lekami ktore bralam w pierwszej polowie cyklu, moze to kwestia promieniowania podczas lotu samolotem prawie 5h a ze w dwie strony to promkeniowanie 10h, moze ryzyko zawodowe i wplyw tego wszystkiego co mam w pracy, a moze wada losowa i tak mialo byc. Pracuje w szpitalu na intensywnej terapii i mam dystans ale i duzy szacunek do tematu zycia i tego, jakie scenariusze nam pisze.
Nastepnym razem bedzie lepiej. Puste jajo rzadko zdarza sie wiecej niz raz (chociaż wiadomo sa wyjatki) a ja mam juz zdrowa coreczke wiec jeszcze nam sie uda. Skoro teraz udalo sie w 1cs to wierze ze niedlugo znowu sie uda. I tej mysli bede sie trzymacWiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2019, 09:36
-
Na pewno będzie, ja pół roku później byłam w ciąży, nieplanowanej wtedy bo byłam miesiąc po diagnozie z moim crohnem. Z masą leków, to nie był dobry czas na dziecko ale wszystko dobrze się skończyło. Syn jest zdrowy. Wierzę w to mocno że Tobie też się uda ❤️
Momof lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny