LIPCOWE MAMY 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratuluje udanych wizyt, a tym z Was ktorym niestety nie wyszlo zycze abyscie szybko cieszyly sie bijacym serduszkiem.
Ja mam serduszkowa wizyte jutro (miala byc dzisiaj ale zostala przelozona) i tez sie denerwuje. U mnie z samopoczuciem roznie tzn. Jednego dnia sie czuje w miare dobrze a kolejnego nie moge wstac z lozka, a niestety musze bo maluchy chore.
A ktos jeszcze jest ze Śląska ? Ja Katowice -
Madzik84 wrote:Zasjonek wiem coś o tym - w domu zbuntowany 3,5-latek i 1,5-roczniak. Z mężem marzymy o córci, ale śmiejemy się, że z naszym zezowatym szczęściem to pewnie będą chłopcy bliźniacy 😂
To może się zamienimy 😂 ja mam dwie córki i śmiejemy sie, że teraz pewnie też będzie dziewczynkaMadzik84 lubi tę wiadomość
-
Przykro mi bardzo za brak maluszków następnym razwm sie uda i trzymam kciuki kochane.
Ja wczoraj caly dzien spalam dzis juz lepiej bo w końcu bylam z dziecmi na spacerze. Mam wahania codziennie inaczej się czuje. Bielizne brudze dalej i na papierku jest brazowo delikatnie. Martwi mnie to ale moze tak byc do końca. Ja mam wizyte na 27 aby założyć kartę ciąży bo bez usg jej nie chciałam. A pozniej umowilam siw na 18 grudnia chyba trzeba bedzie pogadać z lekarzem aby dal skierowanie na usg do siebie na szpital przed ta wizytą grudniowa. Nie wiem czy przypadkiem glupio nie zrobilam bo bede miec 11+5 na wizyte chyba ze sam mi zrobi usg ale to malo prawdopodobne.
Bardzo sie ciesze z serduszkowych wizyt kochane i gratulacje wielkie za takie szczęścia 😘😘
Ja jestem z okolic Lublina a lekarza mam z Krasnickich wiec moze tam bede rodzic. Poprzednie 3 rodzilam w Świdniku bo jednak bylo mi bliżej.
Nie pamiętam kto spodziewa sie 4 fasolki wiec bije piątkę bo ja też 😁 przypadkowo ale rozwija sie.
Maz juz dogaduje zakup większego samochodu juz 7 osobowego bo standardowy nam juz nie apelni swojej funkcji choc Maz do pracy bedzie mial 5 odobowy. Wariactwo z ttm autem.
Powiem szczerze ze juz zastanawiam sie jak powiedzieć dzieciom oczywiście po prenatalnym usg ze pojawi sie jeszcze maluszek. Niby dzieci małe ale najstarsza to juz 9 latka ktora wiele rozumie i zastanawia mnie to czy przyjmie to dobrze. Druga rzecz chciala bym aby dziadkow nie uświadomiła bo nie mam ochoty sluchac ich gadania.
Ja mam 28 lat i juz 3 dzieci na swiwcie choć z mezem jesteśmy zadowoleni z takiwgo obrotu spraw. Rodzina nigdy nic miego nie powoedziala wiec nie warto aby nawet wiedzieli. Kurcze czuje sie nieodpowiedzialnie ze wpadliśmy ale spwcjalnie sie zabezpieczylam. Mam tak rozne myśli i tak sprzeczne ze szok.
Jagódka- 08.2010
Milenka- 03.2013
Igorek - 12.2016 -
Wariatka doskonale rozumiem twoje obawy. U nas 3, a od strony męża nasłucham się pewnie samych negatywnych rzeczy. U was to już w ogóle co za sytuacja z wkładką, no życie samo zadecydowało. Ważne, żeby dzidzia była zdrowa.
Ja to się zastanawiam jak ogarniasz pranie, prasowanie, sprzątanie, gotowanie? Ja przy dwójce wiecznie piorę i sprzątam, boje się co będzie dalej 🤦 -
Wariatka3, ja jestem z Lublina i do Świdnika mam bliżej do szpitala niż na Krasnickie na drugi koniec miasta. Ale jakoś tam pierwsze rodziłam i chyba też bym chciała drugie, a jeszcze na wiosnę ponoć ma się remont skończyć, więc będzie wszystko nowiutkie 😊
Rocznik 1990
12.2014 początek starań,
11.2015 zaczynamy leczenie Naprotechnologia,
Hiperprolaktynemia czynnosciowa, niski progesteron, podejrzenie endometriozy, niedobór Wit D3,
03.2016 nieudana próba HSG
04.2016 II cykl z Femarą i udało się ❤
12.2016 córeczka jest z nami👨👩👧 3280g, 54cm
03.2018 starania o rodzeństwo,
11.2018 początek leczenia
02-07.2019 VI. cykli z Letrazolem + Glucophage XR 750
26.09.2019 laparoskopia - wykryto i usunięto endometrioze 2 st., usunięto torbiel endometrialną na lewym jajniku, usunięto torbiel okołojajowodową na prawym jajowodzie, przeczyszczono jajowody.
10.2019 I cykl po laparo z Lametta
28.11. 2019 jest ❤️ dzidziuś 1,04cm
02.07.2020 synek jest z nami 👨👩👧👦 3660g, 56cm -
Ej dziewczyny, macie może jakieś doświadczenia z tzw. Bostonką? Kurde w niedzielę i wczoraj widziałam się z koleżanką i jej dzieckiem. Mała miała jakąś wysypke na buzi wczoraj ale myslalysmy że to może od smoczka.. Zęby jej idą i dydka ciągnie jeszcze (2.5l).. A dziś lekarz mówi że to choroba zakaźna i mala mogła zarazić moją małą glizdkę(17mies).. Macie może jakieś sposoby by jednak temu jakoś zapobiec (jeśli się jeszcze da)...?Beta 18.11 5085❤️
Martynka 08.06.2018 ❤️ -
nick nieaktualny
-
Rozmawiałam wczoraj z lekarzem, który chciałabym żeby prowadził mi ciąże. Powiedział żebym zrobiła 3 betę przez wizyta w klinice. Miałam jechać w sobotę ale czy jest sens? IUI była 30.10 jeśli zrobię betę 23.11 to co ma powiedzieć to badanie teraz? Czy lepiej olać betę i czekać na wizytę w klinice?Synek 2020 r
Córcia 2022 r -
Mój starszy dwa razy przechodził bostonkę - wysoka gorączka, wysypka na podeszwach stóp, dłoniach i w buzi, która przechodzi w pecherzyki surowicze. Nie ma na to szczepionki i nie nabywa się odporności po przebyciu choroby, w każdym wieku można się zarazić, ale im starsze dzieci, tym łagodniej przechodzi infekcję. Bostonka jest bardzo zaraźliwa.[*] 18.10.2014 (8tc), 18.08.2015 (7tc)
-
Ja bostonke też załapałam od córki ale miałam tylko kilka kropek na stopach nawet nie dostałam gorączki. Moja lekarka mówiła że dzieci zazwyczaj przechodzą z gorączka dorośli tylko z wysypką. Oczywiście są wyjątki od reguł o dorosły też może dostać gorączki. Mnie ominęła