LIPCOWE MAMY 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny, witam się ze szpitala. Od 3 rana wymiotuję, na zmianę z synkiem ale synek praktycznie już zdrowy. A ja cały czas wymiotuję, do tego biegunka. Co wypiłam to 10 minut i zwracałam. Z lekarka rodzinna i K podjęliśmy decyzję, że szpital dla bezpieczeństwa, bo przez takie sytuacje można poronic. Jestem po badaniu usg, kropek mniejszy wymiarami niz tydzień ciąży, bo jestem w 6+3 Tc, a kropek jest jak 5+6. Przepraszam, nie podam jakie ma dokładne wymiary, bo prostu nie byłam aktualnie w stanie ich przyswoić w głowie 🙈. Ale serducho bije jak dzwon i słyszałam je ❤️. Dostałam kroplowki właśnie, nadal się czuje okropnie ale psychicznie kamień spadł z serca po tym widoku ❤️
Trzymajcie kciuki żebym szybko doszła do siebie ✊🏻💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm
-
Madzik84 wrote:Aliciaaa zdrówka! Rotawirus Was dopadł?
Podobno jelitowka. Mój Damianek to już koło 12 latał jak szalony z uśmiechem, a ja ledwo do miski wstawalam... 😒 Lekarze mówią, że gorzej znoszę przez ciążę, organizm obciążony. W każdym razie teraz czuję się trochę lepiej, chociaż nadal mam mocne mdłości. Zaraz spać lecę bo od 3 rano nic tylko micha, kibelek, micha dla Damiank i tak w około 🤯
A i ja zawsze jelitowki kończyłam w szpitalu na kroplowkach, od dziecka. 😅💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm
-
aliciaaa wrote:Podobno jelitowka. Mój Damianek to już koło 12 latał jak szalony z uśmiechem, a ja ledwo do miski wstawalam... 😒 Lekarze mówią, że gorzej znoszę przez ciążę, organizm obciążony. W każdym razie teraz czuję się trochę lepiej, chociaż nadal mam mocne mdłości. Zaraz spać lecę bo od 3 rano nic tylko micha, kibelek, micha dla Damiank i tak w około 🤯
A i ja zawsze jelitowki kończyłam w szpitalu na kroplowkach, od dziecka. 😅
Masakra... dobrze, że jesteś na kroplówkach, bo tak to szybko byś się odwodniła 😔[*] 18.10.2014 (8tc), 18.08.2015 (7tc) -
Ja jestem po wizycie - serduszko jest, bije
.
Co do wagi to mam ok. - 3 kg. Ale wiem, ze to nadrobie - w poprzednich ciazach na koncowce mialam + 14 kg do przodu.
Co do rozstepow to u mnie mimo smarowania pojawily sie na brzuchu.
Zajsonek, Nati12, wariatka3, Karolkya, Madzik84, aLunia lubią tę wiadomość
-
trodde wrote:Hej Dziewczyny, chciałabym dołączyć jeśli mnie przyjmiecie
Dzisiejsza beta 175,25.
trodde, kojarzę Cię z wątku październikowego.
Gratulacje i trzymam kciuki:)
trodde lubi tę wiadomość
2019.11.14 dwa bijące serduszka
2019.12.27 dziewczynki;)
2020.06.18 po drugiej stronie lustra;-)
ponad 4 lata starań; 2019.02. poronienie 9tc
-
Ja nic nie przybylam ani nie stracilam. Trzymam dobrze wage 😂😂😂😂.
Jezeli chodzi o rozstepy mialam bio oil i nic mi nie pomógł. Ale kremy nawilżające i balsamy dawaly mega rezultaty alw 3 dni jak przypadkiwm wyladowalam w szpitalu to mmomentalnie zsypalo mi brzuch rozstepami.Jagódka- 08.2010
Milenka- 03.2013
Igorek - 12.2016 -
Wspolczuje ale bardzo dobrze ze jestescie w szpitalu tam wszystko maja ppd kontrola. Zdroqiejcie 😘😘😘aliciaaa wrote:Hej dziewczyny, witam się ze szpitala. Od 3 rana wymiotuję, na zmianę z synkiem ale synek praktycznie już zdrowy. A ja cały czas wymiotuję, do tego biegunka. Co wypiłam to 10 minut i zwracałam. Z lekarka rodzinna i K podjęliśmy decyzję, że szpital dla bezpieczeństwa, bo przez takie sytuacje można poronic. Jestem po badaniu usg, kropek mniejszy wymiarami niz tydzień ciąży, bo jestem w 6+3 Tc, a kropek jest jak 5+6. Przepraszam, nie podam jakie ma dokładne wymiary, bo prostu nie byłam aktualnie w stanie ich przyswoić w głowie 🙈. Ale serducho bije jak dzwon i słyszałam je ❤️. Dostałam kroplowki właśnie, nadal się czuje okropnie ale psychicznie kamień spadł z serca po tym widoku ❤️
Trzymajcie kciuki żebym szybko doszła do siebie ✊🏻Jagódka- 08.2010
Milenka- 03.2013
Igorek - 12.2016 -
Madzik84 wrote:Masakra... dobrze, że jesteś na kroplówkach, bo tak to szybko byś się odwodniła 😔
No ja to już byłam odwodniona jak za jechałam do szpitala, więc uratowały mnie te kroplowki. Teraz jest trochę lepiej, chociaż mdli mnie jeszcze i słabo się czuje, ale to i tak dużo lepiej niż wczoraj 🙈💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm
-
wariatka3 wrote:Wspolczuje ale bardzo dobrze ze jestescie w szpitalu tam wszystko maja ppd kontrola. Zdroqiejcie 😘😘😘
Dokładnie, też wolę polezec w tym szpitalu gdzie wszystkiego pilnują niż jakąś tragedia w domu by się stała. Mam nadzieję, że jak najszybciej wyzdrowieje tak w 100 procentach ✊🏻❤️
wariatka3 lubi tę wiadomość
💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm
-
U mnie waga w dół po tych wymiotach 🙈 dokładnie nie wiem ile, ale pewnie 1kg/1,5kg. Przed ciąża około 53kg ważyłam. W pierwszej ciąży 10 kg przytyłam 🙈💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm
