X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne LIPCOWE MAMY 2020
Odpowiedz

LIPCOWE MAMY 2020

Oceń ten wątek:
  • Marika92 Autorytet
    Postów: 468 344

    Wysłany: 27 grudnia 2019, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam dziś wizytę, wszystko u nas jest w porządku, ale ze względu na wcześniejsze poronienie dostałam duphaston i luteine. Teraz czekamy na prenatalne i chyba jednak zdecyduję się na test papa. U mnie mdłości w dalszym ciągu nie przechodzą, ale dobrze że chociaż nie wymiotuję. Nie wiem jak to możliwe, ale mam na +3 kg 😏 ciągle coś podjadam, bo tylko tak chociaż na chwilę przestaje mnie mdlić 😕 Dziewczyny, a jak u Was z pracą, do kiedy zamierzacie pracować? Ja się zastanawiam, bo pracuje z dziećmi niepełnosprawnymi, a momentami niektóre potrafią być agresywne..

    Monalisar, Minisia82, Alphelia lubią tę wiadomość

    mhsvi09k9f9yh4tj.png

    14.07.2020 Michaś ❤️

    08.01.2019 [*] 9tc 💔
    08.2019 ciąża biochemiczna
    ~ Trombofilia wrodzona
    ~ MTHFR 677 CT homo
  • ren-ka11 Koleżanka
    Postów: 57 104

    Wysłany: 27 grudnia 2019, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marika92 wrote:
    A bierzesz coś jeszcze, czy tylko sam Acard? Bo jeśli heparyne masz dodatkowo, to acard wieczorem, a heparyne rano.
    Acard tylko mam brać.

    Gosiczek lubi tę wiadomość

    2nn3leb4u6svm693.png
  • Monalisar Autorytet
    Postów: 1313 2305

    Wysłany: 27 grudnia 2019, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ren-ka11 wrote:
    Mam pytanie do dziewczyn przyjmujących acard 150mg, bierzecie to rano czy wieczorem?
    Ma to jakieś znaczenie ?
    Mój lekarz mi nie napisał pory dnia, w której mam przyjmować i już sama nie wiem.
    Ja mam zażywać na noc.

    atdchdgexzsa3c7x.png

    AMH 1,11-grudzien 2018
    AMH 0,67-pazdziernik 2019
    Mutacja MTHFR heterozygota
    04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
    10.2019 ciąża naturalna
    21.11.2019 bije serduszko ♥️
    04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 27 grudnia 2019, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Acard trzeba wieczorem, żeby działał jak należy.

    Popatrzyłam jeszcze na te swoje wyniki i mam nawet 1:975, czyli na granicy niskiego... Dobra, zrobię sobie Sanco i będzie spokój :)

    Ładny wynik. :)
    Ja to się boję mojego. Jak sobie tam wpiszą 42 lata i in vitro, to już sobie wyobrażam te cyferki...

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 27 grudnia 2019, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marika92 wrote:
    Miałam dziś wizytę, wszystko u nas jest w porządku, ale ze względu na wcześniejsze poronienie dostałam duphaston i luteine. Teraz czekamy na prenatalne i chyba jednak zdecyduję się na test papa. U mnie mdłości w dalszym ciągu nie przechodzą, ale dobrze że chociaż nie wymiotuję. Nie wiem jak to możliwe, ale mam na +3 kg 😏 ciągle coś podjadam, bo tylko tak chociaż na chwilę przestaje mnie mdlić 😕 Dziewczyny, a jak u Was z pracą, do kiedy zamierzacie pracować? Ja się zastanawiam, bo pracuje z dziećmi niepełnosprawnymi, a momentami niektóre potrafią być agresywne..

    Ja, jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, będę pracować do 15 czerwca. Ale ja uczę prywatnie, u siebie w domu. Są to lekcje 1:1, siedzę sobie, rozmawiam, zero stresu. Jestem na własnej działalności i biorąc pod uwagę to, ile zus proponuje przy zwolnieniu, to zwyczajnie mi się nie opłaca.
    Gdybym miała jakiekolwiek wątpliwości co do bezpieczeństwa maleństwa, natychmiast poszłabym na zwolnienie.

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 27 grudnia 2019, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanka, a nie chcesz od razu już teraz zrobić sobie testu z krwi? Miałabyś jasność, a usg + papp-a pokazałoby Ci inne rzeczy.
    Mnie przezierność wyszła 2,46, czyli w normie ale dość wysokiej, rozjazd w biochemii no i stąd wynik. Ale mam jakiś wewnętrzny spokój jednak :)

    Ja jestem na wychowawczym (słabo zarabiam, więc żadna różnica :/ plus w pracy słąbo się dzieje), ale chcę przejść na L4 żeby chociaż urlop się zbierał...
    W poprzedniej ciąży pracowałam do 20 tygodnia - po poronieniu byłam przewrażliwiona i nie chciałam mówić o ciąży, a że nie było jej w ogóle widać to było łatwo ;) W okolicach 17-18 tygodnia zaczęło mi być już naprawdę ciężko i niewygodnie przy biurku, mimo niewidocznego brzucha ciągle coś cisnęło, i poszłam na zwolnienie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2019, 19:46

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Marika92 Autorytet
    Postów: 468 344

    Wysłany: 27 grudnia 2019, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Kosanka, a nie chcesz od razu już teraz zrobić sobie testu z krwi? Miałabyś jasność, a usg + papp-a pokazałoby Ci inne rzeczy.
    Mnie przezierność wyszła 2,46, czyli w normie ale dość wysokiej, rozjazd w biochemii no i stąd wynik. Ale mam jakiś wewnętrzny spokój jednak :)

    Ja jestem na wychowawczym (słabo zarabiam, więc żadna różnica :/ plus w pracy słąbo się dzieje), ale chcę przejść na L4 żeby chociaż urlop się zbierał...
    W poprzedniej ciąży pracowałam do 20 tygodnia - po poronieniu byłam przewrażliwiona i nie chciałam mówić o ciąży, a że nie było jej w ogóle widać to było łatwo ;) W okolicach 17-18 tygodnia zaczęło mi być już naprawdę ciężko i niewygodnie przy biurku, mimo niewidocznego brzucha ciągle coś cisnęło, i poszłam na zwolnienie.
    U mnie do tej pory nie wie nikt, prócz męża oczywiście. Właśnie ze względu na wcześniejsze przygody tak do tego podchodzę, boję się mówić 😏

    mhsvi09k9f9yh4tj.png

    14.07.2020 Michaś ❤️

    08.01.2019 [*] 9tc 💔
    08.2019 ciąża biochemiczna
    ~ Trombofilia wrodzona
    ~ MTHFR 677 CT homo
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 27 grudnia 2019, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Kosanka, a nie chcesz od razu już teraz zrobić sobie testu z krwi? Miałabyś jasność, a usg + papp-a pokazałoby Ci inne rzeczy.
    Mnie przezierność wyszła 2,46, czyli w normie ale dość wysokiej, rozjazd w biochemii no i stąd wynik. Ale mam jakiś wewnętrzny spokój jednak :)

    Ja jestem na wychowawczym (słabo zarabiam, więc żadna różnica :/ plus w pracy słąbo się dzieje), ale chcę przejść na L4 żeby chociaż urlop się zbierał...
    W poprzedniej ciąży pracowałam do 20 tygodnia - po poronieniu byłam przewrażliwiona i nie chciałam mówić o ciąży, a że nie było jej w ogóle widać to było łatwo ;) W okolicach 17-18 tygodnia zaczęło mi być już naprawdę ciężko i niewygodnie przy biurku, mimo niewidocznego brzucha ciągle coś cisnęło, i poszłam na zwolnienie.

    Dr zalecił najpierw prenatalne. Po wynikach będziemy zastanawiać się, co dalej. To już niedługo. Ja nie panikuję. Miałam piękny, idealny wręcz zarodek, w rodzinie nie było nigdy przypadku choroby genetycznej. A że może się coś zdarzyć - w każdej ciąży może. Wiem jednak, że te cyferki nie będą u mnie najlepsze.
    Kuzynka rodziła pierwsze dziecko w wieku 40 lat, drugie 43. Oboje zdrowe i śliczne. Tymczasem u nas na osiedlu dziewczyna w wieku na oko 25 lat urodziła dziecko z zespołem Downa.
    Jeśli wynik będzie słaby, pójdę w dalsze badania.

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 27 grudnia 2019, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam 32 lata i ze względu na nadciśnienie widzę ogromną różnicę w ryzyku przy USG niż w poprzednich ciążach. Ale widzę, że wszystkie pomiary są ok i takie same jak z córkami więc jakiś mam spokój. Jedynie co się martwię to to, że serduszko szybko biło i lekarz mowil, że trochę za szybko no ale w górnej granicy. Mam nadzieję, że powodem był mój stres.

    Trzymam kciuki za każdą z was. Wiek pewnie podnosi ryzyko ale tak jak piszesz kosanka, też znam przypadek pary w wieku 20 lat urodziło się dziecko z zespołem downa.

    Kosanka lubi tę wiadomość

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Aga26 Autorytet
    Postów: 332 257

    Wysłany: 27 grudnia 2019, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robiłam Pappe przy pierwszej ciąży, a przy drugiej już nie. Miałam innego lekarza prowadzącego, który uważał, że najpierw zrobimy usg prenatalne. Teraz wróciłam do lekarza, który prowadził pierwsza ciąże i znowu robiłam Pappe. Badanie było w poniedziałek rano. Trzeba czekać 4 dni robocze na wynik, robiłam w Diagnostyce. Mam pytanie do dziewczyn, które już to badanie robily. Ile dni czekalyscie na wynik? Mam prenatalne 3 stycznia i teoretycznie wynik powinien juz być, ale ze teraz taki okres świąteczny to się boję, że wyniku nie będzie

  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 27 grudnia 2019, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga26 wrote:
    Robiłam Pappe przy pierwszej ciąży, a przy drugiej już nie. Miałam innego lekarza prowadzącego, który uważał, że najpierw zrobimy usg prenatalne. Teraz wróciłam do lekarza, który prowadził pierwsza ciąże i znowu robiłam Pappe. Badanie było w poniedziałek rano. Trzeba czekać 4 dni robocze na wynik, robiłam w Diagnostyce. Mam pytanie do dziewczyn, które już to badanie robily. Ile dni czekalyscie na wynik? Mam prenatalne 3 stycznia i teoretycznie wynik powinien juz być, ale ze teraz taki okres świąteczny to się boję, że wyniku nie będzie

    Czyli to jest tak, że trzeba samemu zrobić Pappe i pójść z nimi na usg prenatalne?

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 27 grudnia 2019, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanka, to rozsądne podejście :) Moja lekarka mówiła, że za 2 koła lepiej jechać z mężem na fajny łikęd, a krew robić jak wyjdzie coś nie tak z usg i papp-a.

    Aga26, na pewno zdążą, 4 dni to maks, czasem wynik jest szybciej.

    Kosanka lubi tę wiadomość

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Marika92 Autorytet
    Postów: 468 344

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 05:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanka wrote:
    Czyli to jest tak, że trzeba samemu zrobić Pappe i pójść z nimi na usg prenatalne?
    U mnie jest tak, że mam iść dzień przed usg na Pappe, a wynik gin sobie jakoś pobiera elektronicznie. Dziewczyny, a to nie trzeba być chyba na czczo? Bo nie dopytałam 😏

    mhsvi09k9f9yh4tj.png

    14.07.2020 Michaś ❤️

    08.01.2019 [*] 9tc 💔
    08.2019 ciąża biochemiczna
    ~ Trombofilia wrodzona
    ~ MTHFR 677 CT homo
  • Monalisar Autorytet
    Postów: 1313 2305

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marika92 wrote:
    U mnie jest tak, że mam iść dzień przed usg na Pappe, a wynik gin sobie jakoś pobiera elektronicznie. Dziewczyny, a to nie trzeba być chyba na czczo? Bo nie dopytałam 😏
    Do papy nie trzeba być na czczo.

    Marika92 lubi tę wiadomość

    atdchdgexzsa3c7x.png

    AMH 1,11-grudzien 2018
    AMH 0,67-pazdziernik 2019
    Mutacja MTHFR heterozygota
    04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
    10.2019 ciąża naturalna
    21.11.2019 bije serduszko ♥️
    04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm
  • Monalisar Autorytet
    Postów: 1313 2305

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Kosanka, to rozsądne podejście :) Moja lekarka mówiła, że za 2 koła lepiej jechać z mężem na fajny łikęd, a krew robić jak wyjdzie coś nie tak z usg i papp-a.

    Aga26, na pewno zdążą, 4 dni to maks, czasem wynik jest szybciej.
    Ja mam inne zdanie,uważam że te 2 tys to nie jest aż tak dużo za spokój i upewnienie się że wszystko w porządku.Zwlaszcza że część chorób zwyczajnie nie uda się zdiagnozować jedynie na podstawie USG.
    A na pewno zdecydowała bym się chociaż na Pappe, która daje 92 procentową pewność a kosztuje ok 280 zł.
    Oczywiście każdy może mieć inne zdanie i szanuję to.

    atdchdgexzsa3c7x.png

    AMH 1,11-grudzien 2018
    AMH 0,67-pazdziernik 2019
    Mutacja MTHFR heterozygota
    04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
    10.2019 ciąża naturalna
    21.11.2019 bije serduszko ♥️
    04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monalisar wrote:
    Ja mam inne zdanie,uważam że te 2 tys to nie jest aż tak dużo za spokój i upewnienie się że wszystko w porządku.Zwlaszcza że część chorób zwyczajnie nie uda się zdiagnozować jedynie na podstawie USG.
    A na pewno zdecydowała bym się chociaż na Pappe, która daje 92 procentową pewność a kosztuje ok 280 zł.
    Oczywiście każdy może mieć inne zdanie i szanuję to.

    Pappę oczywiście chcę zrobić. Myślałam, że to robią w tym samym dniu. Zadzwonię tam i zapytam, jak działać.
    Jeśli wynik będzie niepokojący, pójdę w dalszą diagnostykę. Jeśli będzie ok, odpuszczę.

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Aga26 Autorytet
    Postów: 332 257

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanka wrote:
    Czyli to jest tak, że trzeba samemu zrobić Pappe i pójść z nimi na usg prenatalne?
    Mi lekarz mówił kiedy mam zrobić. Tak żeby było na to usg. Przy pierwszej ciąży miałam właśnie już wynik i razem z usg to zestawial

  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kosanka, jak chcesz od razu wszystko wiedzieć na wizycie z usg, to robisz wcześniej :) Wg lekarzy nie powinno się tylko robić więcej, niż 7 dni przed usg, żeby wynik był miarodajny.

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, dziękuję za wszystkie wskazówki i pomoc! 😻

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • Fooskate Ekspertka
    Postów: 163 158

    Wysłany: 28 grudnia 2019, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Dziewczyny, od rana miałam ogromny stres, wymiotowałam cały ranek, później delikatnie zaklolo mnie podbrzusze, może na 30 sekund, a teraz poleciało ze mnie na różowo. Mam krwiaka i się zastanawiam czy poczekać z tym czy jechać na IP? Jak pojadę to jak nic tydzień w szpitalu mnie zostawia bo takich mamy tutaj lekarzy na ginekologii. Nie wiem co robić bo nic mnie nie boli ani żadnych skrzepów bie miałam, jednorazowo chlusnęło na różowo trochę i tyle.

    4.11 - szpital, plamienie, duphaston 3x2 😔 beta 9838 😍
    7.11 - serduszko
    0d1y3e3kaastf9q5.png
‹‹ 92 93 94 95 96 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ