Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Tabolek wrote:Ja mam się umawiać na wizycie w poniedziałek.
Dziewczyny mam nadzieję że wszystko bedzie dobrze, stresuje się przez ten ból brzucha, lekarz kazał leżeć i magnez brać, jakby się nasiliło to do szpitala 😔 strasznie się boję
A nie wiadomo od czego? Może rozciąga się wszystko? Ale ciągle boli czy z przerwami? Odpoczywaj.. -
83 cm jak dobrze mierzę 😂
Jeju jakbym chciała się dowiedzieć dzisiaj kto tam jest w środku 😍
Znając moje szczęście wszystko pozasłania 😅LENi lubi tę wiadomość
-
Tabolek wrote:Ja mam się umawiać na wizycie w poniedziałek.
Dziewczyny mam nadzieję że wszystko bedzie dobrze, stresuje się przez ten ból brzucha, lekarz kazał leżeć i magnez brać, jakby się nasiliło to do szpitala 😔 strasznie się boję
A.co się dzieje? Bo chyba nie załapałam. Leż w takim razie i bierz magnez. Stres nie pomoże. Ja też na magnezie jadę.od miesiąca. W poprzedniej ciąży tak samo, a potem gada w 40tc.trzeba było wyciagac, nagle przestało mu się chcieć wychodzic 😜vatolina lubi tę wiadomość
-
Mimi2 wrote:83 cm jak dobrze mierzę 😂
Jeju jakbym chciała się dowiedzieć dzisiaj kto tam jest w środku 😍
Znając moje szczęście wszystko pozasłania 😅
Ja też miałam nadzieję, że się dowiem i lipa.. Muszę czekać do 16.02 lub do połówkowych 🙄 jak ja wytrzymam 🤪
Ja prawie 14tydzien, ty 16 to wychodzi na to, że jednak mam duży 🤪 a myślałam że mały brzuszek :p choć wyskoczył szybciej niż w 1 ciąży.
-
To fakt, coraz ciężej o cierpliwość 😁
Jak nie dziś to też dopiero na polowkowych.
Też zależy od jakiego obwodu się zaczynało A tego nie wiem, bo nie mierzylam wcześniej -
LENi wrote:A nie wiadomo od czego? Może rozciąga się wszystko? Ale ciągle boli czy z przerwami? Odpoczywaj..
2 dni temu zaczęło mnie boleć, jest to różnie bo czasem tylko dyskomfort, czasem kłucie jakby jajniki i na przemian dokładnie na środku, czasem skurcz w pochwie. Najgorzej jest jak wstaje z kanapy na przykład, wtedy tak mocno ciągnie że aż boli, jak chodzę to też cały czas czuje, nawet jak śpię w nocy to zaczyna boleć i mnie budzi 😔 i jeszcze zaczęłam ciągle biegać do toalety chyba z nerwów 😔 mam nadzieję że jak poleżę to przejdzie ale az mi się płakać chce 😔 -
Tabolek wrote:2 dni temu zaczęło mnie boleć, jest to różnie bo czasem tylko dyskomfort, czasem kłucie jakby jajniki i na przemian dokładnie na środku, czasem skurcz w pochwie. Najgorzej jest jak wstaje z kanapy na przykład, wtedy tak mocno ciągnie że aż boli, jak chodzę to też cały czas czuje, nawet jak śpię w nocy to zaczyna boleć i mnie budzi 😔 i jeszcze zaczęłam ciągle biegać do toalety chyba z nerwów 😔 mam nadzieję że jak poleżę to przejdzie ale az mi się płakać chce 😔
Kurcze to faktycznie dziwne.. Ale skoro na wizycie wszystko ok, lekarz kazał brać magnez to może nic poważnego.. Odpoczywaj więcej, nie stresuj się niepotrzebnie, a będzie dobrze.. -
LENi wrote:Kurcze to faktycznie dziwne.. Ale skoro na wizycie wszystko ok, lekarz kazał brać magnez to może nic poważnego.. Odpoczywaj więcej, nie stresuj się niepotrzebnie, a będzie dobrze..
Wizyta dopiero w poniedziałek, więc czekam, 1.5 tygodnia temu wszystko było w porządku, nie mam pojęcia skąd ten ból się wziął, uważam na siebie, nic nie podnoszę ciężkiego ehhh mam nadzieję że z małą wszystko w porządkuWiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2021, 12:14
-
Tabolek, ale to aż tak mocno cię boli? Ja też mam takie bóle, kłucia z różnych stron, po kilka minut, czasem nawet kilkanaście dziennie ale po prostu uznałam że wszystko się rozciąga i tyle. Na wizycie wszystko ok, więc ja też zbytnio nie panikuje
-
No właśnie to dość mocno momentami boli, z lekarzem rozmawiałam telefonicznie. Też staram się nie panikować, ja mam endometrioze 4 stopnia i mnóstwo zrostów w jajnikach i jajowodach a do tego miesniaka na zewnętrznej ścianie macicy w okolicach lewego jajnika więc jak macica się podnosi i wszystko się rozciąga to zrosty też mam tego świadomość. Ten ból po prostu przyszedł tak nagle i to mnie zmartwiło, no nic poleżę w łóżku i zobaczę w końcu wizyta była przed chwilą bo 1.5 tygodnia to przecież nie dawno i wszystko bylo w porządku
-
olimama wrote:Tabolek, przy mocniejszym bolu ja bym wzięła dodatkowo nospe. Zrób sobie ogólne badanie moczu, jeśli podejrzewasz drogi moczowe. Chociaż mnie mnie przy ZUMie zwykle bolało w plecach, no i dyskomfort przy sikaniu. A u Ciebie tak nie ma?
Ja też non stop biegam do toalety, w nocy to minimum 2 razy A w dzień bywa i co 15 min, ale w pierwszej ciąży miałam dokładnie tak samo, a nawet gorzej.
Olimama nic mnie nie boli jak sikam, nie mam żadnych uplawow, nie mogę nospy niestety od usunięcia woreczka żółciowego, więc zostaje mi magnez. Jeśli jutro będzie bez zmian to pojadę na tą izbę przyjęć po prostu żeby sprawdzić czy nic się nie dzieje co by zagrażało dziecku, bo jak dzisiaj nie będzie poprawy to już 3 dzień. Jak leżę to jest w miarę okolimama lubi tę wiadomość
-
Teraz doczytałam, że nospy nie możesz, a paracetamol, może w czopku?
No jak Cię mocno niepokoi to lepiej sprawdzic, ale wizyta juz niedługo. Wierzę, że wszystko jest dobrze. -
olimama wrote:Teraz doczytałam, że nospy nie możesz, a paracetamol, może w czopku?
No jak Cię mocno niepokoi to lepiej sprawdzic, ale wizyta juz niedługo. Wierzę, że wszystko jest dobrze.
Dziękuję 😘 mam nadzieję że tak właśnie jestolimama lubi tę wiadomość
-
PaulinaAlicja wrote:Witajcie, wczoraj miałam prenatalne. Byłam tak wykończona podróżą samochodem, że odrobiłam z córką lekcje i spać. Generalnie wszystko dobrze z bobo. Byłam u Dudarewicza w Łodzi. Bardzo szczegółowy, dokładny, badanie przez brzuch, trwało 25 min. Wszystko dokładnie pokazał gdzie jest. Jedynie to tylko dostrzegł w przewodzie żylnym ślad ujemnej f A, i holosystoliczna f zwrotna 0,8m/s o niewielkim nasileniu przez zastawkę trójdzielną. To tak fachowo opisane, powiedział żeby się tym nie martwić. A Wy co sądzicie? Pobrał krew do PAPP-A za półtora tyg wynik. Wspomniał że w 20 tyg echo serca można zrobić. Ciąża jest większa o 4 dni. Termin mi podał 25.07, CRL 75mm co odpowiada 13.3hbd. będzie dziewczyna ☺️
PaulinaAlicja lubi tę wiadomość
-
Tabolek wrote:Olimama nic mnie nie boli jak sikam, nie mam żadnych uplawow, nie mogę nospy niestety od usunięcia woreczka żółciowego, więc zostaje mi magnez. Jeśli jutro będzie bez zmian to pojadę na tą izbę przyjęć po prostu żeby sprawdzić czy nic się nie dzieje co by zagrażało dziecku, bo jak dzisiaj nie będzie poprawy to już 3 dzień. Jak leżę to jest w miarę ok
Tabelek, mam nadzieję, że nic poważnego się nie dzieje 😘 ale rzeczywiście jakby jutro dalej tak bolało, to dla świętego spokoju możesz udać się na IP sprawdzić czy wszytko w porządku.
Odpoczywaj jak najwiecej i dawaj znać!olimama lubi tę wiadomość