Lipcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
ina-1409 wrote:Kosmo, liczę, ze czekanie się opłaci. Zamówiłam ręczniki dla małej i mam nadzieje, ze będą dobrej jakości. Kupilam tez torbę duża, bo spakuje tam rzeczy na porodówkę. Wydaje sie duża i mozna ja potem uprać.
Butelke kupilam jedna i jeszcze chyba z dwie dostałam ze szkoły rodzenia. Na razie nie kupuje więcej. Jedynie smoczek dokupie taki 0, bo mam rylko 0+.
Nie wiem jak Wy, ale ja mam wrażenie, ze ciagle coś kupuje a ta lista nie robi sie krótsza. I wydaje mi sie, ze kupuje tylko najpotrzebniejsze rzeczy, żadnych bajerow i gadżetów.
Mam dokładnie tak samo. Ciągle coś kupuje i to tylko takie podstawy, ale i tak jeszcze nie skończyłam wyprawki.
Czekam na potwierdzenie SN żeby kupić tantum rosa do podmywania krocza. Paracetamol też biorę ze sobą, bo nie mogłam się o niego doprosić w szpitalu. Ciągle słyszałam tylko "zaraz przyniosę" i na tym koniec. -
LENi wrote:To ja chyba będę miała najbardziej okrojone zakupy haha, rzeczy typu laktator, krem z filtrem czy inne takie kosmetyczne kupię dopiero jak wyjdziemy ze szpitala. Będę wiedziała co się przyda a co nie.. Teraz te paczki w niektórych sklepach przychodza z dnia na dzień więc nie ma tragedii.
Ja kupiłam z apteki na razie tylko to, co potrzebuję do szpitala, reszta czeka w koszyku.
Lanolina z Lansinouh jest super, u mnie sprawdził się też Linoderm.Maniuś lubi tę wiadomość
-
Maniuś wrote:Melduję się w ciąży donoszonej ❤️ nie mam pojęcia kiedy to przeleciało 🙈 max 3 tygodnie i będziemy tulić naszego Oliverka 💙💙💙
Ps.po ostatniej wizycie mamy wagę 3200 g więc do dnia terminu jeszcze spokojnie z 1 kg może przypadkowość 🙈
Waga też już konkretna.
Niesamowite, że zara zaczną nam się porody.
Maniuś lubi tę wiadomość
-
Też lubię tę lanolinę i też już jej używam, bo ostatnio tak swędzą mnie sutki, że tylko ona przynosi mi ulgę.
Wczoraj miałam wizytę i mały nadal ułożony miednicowo. Jeszcze spokojnie ma czas na obrót, choć nie ukrywam, że nie obraziłabym się gdyby tego nie zrobił i padło na ccMiałam też pobierane gbs, i pierwszy raz było takie nieprzyjemne. Zresztą ogólnie badanie szyjki potem też było nieprzyjemne. Nie wiem czy specjalnie teraz już tam tak mocno gmera, czy o co chodzi.
Weekend zapowiada nam się imprezowo. Idziemy na chrzciny do mojego kuzyna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2021, 12:48
-
Mnie brakuje pościeli do łóżeczka, prześcieradła do dostawki, wkładki do wanienki, zasypki, zastanawiam się nad nakładkami na sutki, lanoline kupiłam z ziaji. Octanisept mam zawsze w domu...
Czy któraś oprócz mnie jest jeszcze nie spakowana do szpitala? -
Anszelika wrote:Mnie brakuje pościeli do łóżeczka, prześcieradła do dostawki, wkładki do wanienki, zasypki, zastanawiam się nad nakładkami na sutki, lanoline kupiłam z ziaji. Octanisept mam zawsze w domu...
Czy któraś oprócz mnie jest jeszcze nie spakowana do szpitala?
Ja też jeszcze nie. Powinnam się za to zabrać w przyszłym tygodniu, choć powtarzam to sobie już od pewnego czasu. Dni mi tak szybko uciekają, że zawsze jest coś innego do roboty niż spakowanie się. Syn już żyje zakończeniem roku, córka przedszkola.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2021, 13:00
-
Ja dzisiaj dopinam walizkę. Muszę tylko jeszcze wyparzyć laktator w razie w, gdyby położne były nadgorliwe i bez mojej wiedzy podały małej MM to chociaż laktatorem chce popracować.
Lanoline kupiłam z ziaji. Mówicie że jak zacznę już smarować nią sutki to będzie lepiej potem? 😁 Ogólnie zauważyłam ostatnio na sutkach trochę takiej suchej skóry ale smarowalam to olejkiem migdałowym tak jak brzuch (do kąpieli też będę używać olejku). W ogóle jestem zdezorientowana, bo nie zauważyłam żadnych wycieków z piersi, ale np po całym dniu jak zdejmę biustonosz do kąpieli to widać na brodawkach taki jakby biały nalot i się zastanawiam czy to ta siara czy co 🤔 Oczywiście chciałam sprawdzić naciskając na nie ale no nic nie leci u mnie 🤷 -
Kosmo mam podobnie. Wycieków nie mam, ale jakiś taki biały nalot jest. Ja się nie nastawiam, co będzie to będzie. Syn na mm się wychował i chłop jak dąb.
Dziś mam sesje zdjęciową... Ciekawa jestem co z tego wyjdzie. Make up właśnie ogarnęłam i się waham nad szminka... -
Rany dziewczyny ile w Was energii!!ja to ostatnio jestem jak dętka...dzisiaj obudziłam się już o 4 i już nie mogłam zasnąć..poleciałam na ktg na 7.30..wrocilam do domu..zjadłam drugie i trzecie śniadanie ( coś pod koniec ciazy mam największy apetyt) i poszłam spać...wstałam o 12.30..zjadlam zupę a teraz leżę na leżaku...masakra..wczoraj przeleżałam też pół dnia..z jednej strony coś by się porobiło a z drugiej nie mam siły..kurde może to też ta pogoda daje w kość..
A na ktg wszytsko ok 😉 choć zdziwiło mnie że nie dostałam żadnego papierka ani wydruku z badania..położna mi powiedziała że to musi zostać u nich w przychodni.. w poniedziałek robię badania krwi a w środę mam ostatnia wizytę u ginekologa..gbs wyszedł ujemny..
Teraz chyba największy stres..odliczanie..10 dni lub 11 dni...i zobaczę mojego małego boboka 😉Kosmo lubi tę wiadomość
-
Ja tez nie spakowana. Myśle, ze dokonać przyszłego tygodnia ogarnę. Najwiecej zabawy z praniem a to juz na końcówce.
Ja miałam pobrany gbs we wtorek. Dzisiaj już mam wynik - ujemny. Badanie przyjemne nie było, ale szybkie wiec do przeżycia.
Lanoline tez mam w koszyku.
Jeszcze polecam mała wodę termalna do spryskiwania twierdzy w czasie porodu. Tzn. nie mam doświadczenia ale położna polecała 😀
Do pupy kupuje zaspę a do kąpieli na razie nic - będę może olejek z migdałów dodawać, albo swoje mleko.
Laktator i osłonki na brodawki biorę do szpitala. Mam przeczucie, ze mi się przydadzą.
01.21. - nifty: zdrowa dziewczynka 💝
29.10.20. FET
20.01.20. ET 💔(10tc)
15.01.20. pick-up (11 kumulusów, 8 zapłodnionych, 6 blastek 3x 4.1.1., 3x 4.2.2.)
Gameta Gdynia
07.2016 - ciąża naturalna 💔(10 tc)
-
Patrząc na wasze wyprawki..w torbie mam jeszcze ręczniki jednorazowe, dluugi kabel do ładowarki, powerbank, składany silikonowy kubek stojo, sztućce, mała suszarkę 😉 też zmieściłam choć pewnie nie skorzystam.i ciuchy na wyjscie dla mnie i małego żeby potem nie czekać aż mąż dowiezie...dzisiaj jeszcze zamówię femalikter i kompresy żelowe na piersi lanshiloh..i chyba będzie wsio.
Ja już jestem 11 dni po drugiej dawce pfeizerem i liczę na to że na IP nie będą mi już robić testu..bo z tymi szybkimi testami są też ładne jaja..często wychodzą pozytywne a potem się okazuje że jednak kobieta nie była zarażona.. mąż miał druga dawkę wczoraj i podobno jest nawet szansa że będzie po CC kangurował młodego..liczę też ze może przywrócą odwiedziny..wiadomo że narazie jedna dwie godziny i tylko dla ojca..nawet dobrze bo nie wyobrażam sobie jak to było wcześniej jak przychodziły pielgrzymki .. -
W końcu udało mi się Was nadrobić. Widzę, że sporo szykuje się na rozpakowanie już w czerwcu. U nas w przyszłym tygodniu wizyta u Doktor. Cały czas czuję Malutką najbardziej po prawej stronie brzucha, szczególnie jak ma czkawkę i wyczuwalna jest jej główka, więc podejrzewam, że nadal jest ułożona pośladkowo.
Kama super, że masz aptekę Gemini pod blokiem. Właśnie dziś robię zamówienie apteczne i przy okazji dorzuciłam swoje witaminki Prenatal Duo. Zawsze kupowałam je przy okazji w najbliższej aptece, a różnica w cenie to … prawie 20 zł.
Jutro robię pranie ubranek (dotychczas poprałam kocyki, ręczniczki, pieluszki, prześcieradełka itp.) i mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu zacznę pakowanie torby.Starania od 09.2014, 5 procedur IVF, 10 transferów (w tym 3 x cb - 08.2017, 11.2017, 10.2019)
-
Witam was ja już w szpitalu, Afi dalej 26-27. Szyjka praktycznie trzyma się na pessarze. CC w poniedziałek, obecnie od 3 dni skurcze jak na okres. Już chcę mieć tą ciążę za sobą.
vatolina, StarającaSię, Zula36, Maniuś lubią tę wiadomość
35 lat
starania 2 lata
3 inseminacje - invimed -brak wyników
Kir BX
Nk 31 -encorton
Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
HBA -68%
AMH 2,12
Histeroskopia 14 luty 2020
1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0 -
martamus wrote:Witam was ja już w szpitalu, Afi dalej 26-27. Szyjka praktycznie trzyma się na pessarze. CC w poniedziałek, obecnie od 3 dni skurcze jak na okres. Już chcę mieć tą ciążę za sobą.
Daj proszę znać po co i jak, bo ja też będę miała CC. Jak się czujecie po, jak pionizacja i karmienie
A do poniedziałku ciesz się ostatnimi kopniakami ☺️ -
Kosmo wrote:Martamus, cudownie że już w poniedziałek będziesz mogła tulić swojego malucha, skup się teraz tylko na tym 🙂 Który to będzie tc u Ciebie? Najważniejsze że jesteście pod opieką więc nie musisz się martwić tymi skurczami, poniedziałek już za chwilkę
Daj proszę znać po co i jak, bo ja też będę miała CC. Jak się czujecie po, jak pionizacja i karmienie
A do poniedziałku ciesz się ostatnimi kopniakami ☺️35 lat
starania 2 lata
3 inseminacje - invimed -brak wyników
Kir BX
Nk 31 -encorton
Mąż - 1% 1 KLASY MSOME
HBA -68%
AMH 2,12
Histeroskopia 14 luty 2020
1 In-vitro Krótki protokół - 16 komórek pobranych, 11 dojrzalych - 8 zapłodnioych - 4 zarodki, 5doba -0 -
Martamus czyli będziesz druga na liczniku 🥰 super, trzymamy kciuki !
Tabolek a co u Was?martamus lubi tę wiadomość
20.01.21 / 168g 🤍 (16+4)
17.02.21 / 391g 🤍 (20+4)
17.03.21 / 773g 🤍 (24+3)
14.04.21 / 1459g 🤍 (28+3)
12.05.21 / 2375g 🤍 (32+3)
02.06.21 / 2880g 🤍 (35+3)
10.06.21 / 3150g 🤍 (36+4)
18.06.21 / 3240g 🤍 (37+5)
05.07.21 / 3700g 🐻🎂🎈 -
Miałam dziś wizytę u gina i jak narazie wszystko wygląda dobrze. Mały jest już bardzo nisko ale nie czuję tego nacisku na szyjkę. Ta jeszcze jest w dobrej kondycji i trzyma mocno. Następna wizytę powinnam mieć za 2 tygodnie ale gin chce mnie widzieć trochę wcześniej.
Dziś strasznie wrażliwe sutki mi się zrobiły, myślicie że to jakiś znak zbliżającego się porodu czy raczej normalne?
W poprzedniej ciąży na tym etapie synek był już drugi dzień na świecie a ja walczyłam z laktatorem więc to dla mnie nowość 😅StarającaSię, Andziorek, olimama lubią tę wiadomość