LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja (i to tylko moje zdanie, w żadnej mierze niezwiązane z wolą przekonywania kogokolwiek do czegokolwiek) nie wiem jak można w ogóle rozważać nieszczepienie dziecka. To tak jakby samodzielnie przyjąć wszystkie dostępne szczepionki (bo przecież nas szczepili) i ominąć masę paskudztw, które kiedyś (i wcale nie tak dawno) zbierały ogromne żniwo w zakresie zdrowia i życia dzieci - a jednocześnie rozważać, czy tej szansy pozbawić własne dziecko 😅 Dla mnie - niepojęte.
tygrysek7773, carolka, Nowucjuszka, Kamax9, Minji, Anka657, Sanana, Galaxis, angelberry, Natka922, Begginer, Miminka, 3erin, KlaudiaMaria, ezra, Ala1416 lubią tę wiadomość
-
szona wrote:Ja (i to tylko moje zdanie, w żadnej mierze niezwiązane z wolą przekonywania kogokolwiek do czegokolwiek) nie wiem jak można w ogóle rozważać nieszczepienie dziecka. To tak jakby samodzielnie przyjąć wszystkie dostępne szczepionki (bo przecież nas szczepili) i ominąć masę paskudztw, które kiedyś (i wcale nie tak dawno) zbierały ogromne żniwo w zakresie zdrowia i życia dzieci - a jednocześnie rozważać, czy tej szansy pozbawić własne dziecko 😅 Dla mnie - niepojęte.
szona, KlaudiaMaria, ezra lubią tę wiadomość
-
KlaudiaMaria wrote:A macie może jakąś polecajkę materaca do łóżeczka? Bo zwlekam z decyzją tyle tego na rynku. Jeden mam na oku polecany przez fizjo
KlaudiaMaria lubi tę wiadomość
👩🏼'92 🫶🏻🧔🏼♂️'89
🌸🌸🌸
1cs 😱
16.11.24 (4+2) - ⏸️beta - 39,4 🤰🏼
28.11.24 (6+0) - pierwsza wizyta - pęcherzyk 🥹
13.12.24 (8+1) - jest serduszko ❤️ CRL 1,42cm.
20.01.25 (13+4) - I prenatalne - średnie ryzyko ZD 💔 CRL 7,92cm.
31.01.25 (15+1) - wyniki NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷 🧬
05.02.25 (15+6) - CRL 10cm 🥰
06.03.25 (20+0) - połówkowe - 336g Stefki. Czekamy na zamknięcie się VSD 💕
02.04.25 (23+6) - Kluseczka waży 637g 😍
15.05.25 (30+0) - III prenatalne - 1569g 👣 VSD się zamyka 🥹
11.06.25 (33+6) - 2460g Akrobatki 🍭
02.07.25 (36+6) - wizyta 🩺
24.07.25 - TP 👧🏼 🩷☀️
🌼🌼🌼
💊 niedoczynność tarczycy (Letrox 125),
💊 insulinooporność (metformina do 12tc, aktualnie inozytol).
-
Kazdy ma prawo robic jak chce i co chce, jedna ma prawo szczepic sie obiema, druga jedna, trzecia zadna. Dopiero w tym roku weszly bezplatne, wiec podejrzewam, ze 90% nie szczepila sie w ubieglych latach, bo ich na to nie bylo stac albo nie były nawet świadome szczepien i to nie swiadczy, ze ktos nie chcial dobrze dla dziecka. Tematy gdzie jest duzo zmiennych zawsze wywoluja troszke burzy, typu polityka, wiara czy cokolwiek... na szczęście tutaj chyba każda z nas ma przestrzeń. Ja wiele razy znajduje tu pomocne słowa, czy uspokojenie mnie w jakieś kwestii po badaniach i fajnie, zeby tak dalej bylo, bo to daje naprawde bardzo duzo ukojenia. Z innej beczki. Później po porodzie od razu w szpitalu szczepią dzieci na co? I czy ja musze jakąś deklaracje składać, czy mowie po prostu słownie, że się zgadzam?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja, 22:14
16.12.2024 prenatalne usg+ pappa; niskie ryzyka, 80% dziewczynka 💗 z usg i OM 04.07.2025
17.02.2024 połówkowe, ok, dziewczynka 371 gramów 💗 -
szona wrote:Ja (i to tylko moje zdanie, w żadnej mierze niezwiązane z wolą przekonywania kogokolwiek do czegokolwiek) nie wiem jak można w ogóle rozważać nieszczepienie dziecka. To tak jakby samodzielnie przyjąć wszystkie dostępne szczepionki (bo przecież nas szczepili) i ominąć masę paskudztw, które kiedyś (i wcale nie tak dawno) zbierały ogromne żniwo w zakresie zdrowia i życia dzieci - a jednocześnie rozważać, czy tej szansy pozbawić własne dziecko 😅 Dla mnie - niepojęte.
Z własnej woli nie przyjęłam tych szczepionek 😅 dlatego kiedy czekam na własne dziecko chce się doinformować na tyle żeby podjąć racjonalną decyzję ,bo nikt za mnie później odpowiedzialności nie weźmie jak zaszczepię dziecko i okaże się ,że ma jakieś skutki poszczepienne lub jak nie zaszczepię to zachoruje i coś się stanie.
Dla mnie niepojęte jest jak ktoś może się nie zastanawiać czy podanie dziecku szczepionki nie jest szkodliwe, gdzie coraz więcej osób decyduje się jednak nie szczepić swoich dzieci, to też się z nikąd nie wzięło.
Również nie chce nikogo urazić i do niczego przekonywać ale książka którą czytam na temat szczepień nie została opracowana przez woźnego który sobie uroił ,że szczepienia są złe tylko przez ludzi wykształconych w tych dziedzinach, nie jedną osobę i nie jest to wiedza wyssana z palca.
Polecam przeczytać chociaż 20 stron, również zaczniesz się zastanawiać 🤔 ,bo to nie żadne teorie spiskowe tylko informacje wynikające z badań ,a raczej ich braku.
Nie wiem jaką decyzję podejmę w kwestii szczepienia dziecka, zobaczę kiedy skończę czytać ale nie dla każdego jest to tak jasna decyzja i nie rozumiem szkalowania rodziców którzy nie chcą szczepić dzieci. Chociażby w Niemczech wycofali obowiązek szczepień na gruźlicę w 1998, u nas jest obowiązkowa i szczepi się w pierwszej dobie życia ,a badanie z 2016 roku wykazuje ,że u nas zachorowalność jest dwa razy większa niż tam … pomimo szczepień -
W 2016 roku w Polsce odnotowano około 5 000 przypadków zachorowań na gruźlicę, co odpowiadało wskaźnikowi zapadalności wynoszącemu około 13 przypadków na 100 000 mieszkańców. W Niemczech w tym samym roku zarejestrowano około 5 500 przypadków, co przekładało się na wyższy wskaźnik zapadalności – około 14 przypadków na 100 000 mieszkańców.
Warto zauważyć, że choć liczba bezwzględna przypadków była podobna w obu krajach, wskaźnik zapadalności w Niemczech był nieco wyższy niż w Polsce. Może to wynikać z różnych czynników, takich jak struktura demograficzna, skuteczność programów zdrowia publicznego czy różnice w systemach raportowania przypadków gruźlicy.
Dane te pochodzą z raportów Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) oraz krajowych instytucji zdrowia publicznego, takich jak Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny w Polsce i Robert Koch Institute w Niemczech.
3erin lubi tę wiadomość
Starania od 06.2022
Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
Listopad 2023- ciąża biochemiczna
Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻
6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
22.01 198 g 💪
13.02 badania połówkowe- wszystko wzorowo. 377g cudnego chłopca 💙
26.03 1,07 kg 🤗💝
15.04 1,49 kg Viniego 🫶❤️
30.04 2,04 kg syńcia☀️🏖
17.05 2.59 kg😻
4.06 3,15 kg🤪
-
Róża11 wrote:Kazdy ma prawo robic jak chce i co chce, jedna ma prawo szczepic sie obiema, druga jedna, trzecia zadna. Dopiero w tym roku weszly bezplatne, wiec podejrzewam, ze 90% nie szczepila sie w ubieglych latach, bo ich na to nie bylo stac albo nie były nawet świadome szczepien i to nie swiadczy, ze ktos nie chcial dobrze dla dziecka. Tematy gdzie jest duzo zmiennych zawsze wywoluja troszke burzy, typu polityka, wiara czy cokolwiek... na szczęście tutaj chyba każda z nas ma przestrzeń. Ja wiele razy znajduje tu pomocne słowa, czy uspokojenie mnie w jakieś kwestii po badaniach i fajnie, zeby tak dalej bylo, bo to daje naprawde bardzo duzo ukojenia. Z innej beczki. Później po porodzie od razu w szpitalu szczepią dzieci na co? I czy ja musze jakąś deklaracje składać, czy mowie po prostu słownie, że się zgadzam?
Róża11 lubi tę wiadomość
-
W Polsce w 2016 roku zapadalność na gruźlicę wyniosła 16,7 na 100 000 mieszkańców, a w Niemczech w tym samym roku była ona poniżej 10 na 100 000
To są dane z Europejskiego Centrum Kontroli i Prewencji Chorób -
szona wrote:Ja (i to tylko moje zdanie, w żadnej mierze niezwiązane z wolą przekonywania kogokolwiek do czegokolwiek) nie wiem jak można w ogóle rozważać nieszczepienie dziecka. To tak jakby samodzielnie przyjąć wszystkie dostępne szczepionki (bo przecież nas szczepili) i ominąć masę paskudztw, które kiedyś (i wcale nie tak dawno) zbierały ogromne żniwo w zakresie zdrowia i życia dzieci - a jednocześnie rozważać, czy tej szansy pozbawić własne dziecko 😅 Dla mnie - niepojęte.
Nas szczepili na mniej chorób. Nawet 10 lat temu tych obowiązkowych szczepionek było o wiele mniej niż w tej chwili. I nie nie jestem przeciwnikiem szczepień, ale obecna ilość szczepień na raz mnie przeraża, można by to rozłożyć w czasie.88Ania88 lubi tę wiadomość
-
Alima wrote:Nas szczepili na mniej chorób. Nawet 10 lat temu tych obowiązkowych szczepionek było o wiele mniej niż w tej chwili. I nie nie jestem przeciwnikiem szczepień, ale obecna ilość szczepień na raz mnie przeraża, można by to rozłożyć w czasie.
Co dla mnie osobiście nie świadczy o nas zbyt dobrze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja, 22:55
szona, angelberry, Anka657, KlaudiaMaria lubią tę wiadomość
👩🏼'92 🫶🏻🧔🏼♂️'89
🌸🌸🌸
1cs 😱
16.11.24 (4+2) - ⏸️beta - 39,4 🤰🏼
28.11.24 (6+0) - pierwsza wizyta - pęcherzyk 🥹
13.12.24 (8+1) - jest serduszko ❤️ CRL 1,42cm.
20.01.25 (13+4) - I prenatalne - średnie ryzyko ZD 💔 CRL 7,92cm.
31.01.25 (15+1) - wyniki NIFTY - zdrowa dziewczynka 🩷 🧬
05.02.25 (15+6) - CRL 10cm 🥰
06.03.25 (20+0) - połówkowe - 336g Stefki. Czekamy na zamknięcie się VSD 💕
02.04.25 (23+6) - Kluseczka waży 637g 😍
15.05.25 (30+0) - III prenatalne - 1569g 👣 VSD się zamyka 🥹
11.06.25 (33+6) - 2460g Akrobatki 🍭
02.07.25 (36+6) - wizyta 🩺
24.07.25 - TP 👧🏼 🩷☀️
🌼🌼🌼
💊 niedoczynność tarczycy (Letrox 125),
💊 insulinooporność (metformina do 12tc, aktualnie inozytol).
-
Róża11 wrote:Kazdy ma prawo robic jak chce i co chce, jedna ma prawo szczepic sie obiema, druga jedna, trzecia zadna. Dopiero w tym roku weszly bezplatne, wiec podejrzewam, ze 90% nie szczepila sie w ubieglych latach, bo ich na to nie bylo stac albo nie były nawet świadome szczepien i to nie swiadczy, ze ktos nie chcial dobrze dla dziecka. Tematy gdzie jest duzo zmiennych zawsze wywoluja troszke burzy, typu polityka, wiara czy cokolwiek... na szczęście tutaj chyba każda z nas ma przestrzeń. Ja wiele razy znajduje tu pomocne słowa, czy uspokojenie mnie w jakieś kwestii po badaniach i fajnie, zeby tak dalej bylo, bo to daje naprawde bardzo duzo ukojenia. Z innej beczki. Później po porodzie od razu w szpitalu szczepią dzieci na co? I czy ja musze jakąś deklaracje składać, czy mowie po prostu słownie, że się zgadzam?
Ja akurat pisałam o szczepieniu dzieci, które są już na świecie. Te szczepionki istnieją od wielu lat. Nie odnosiłam się do szczepienia w ciąży.
Ja mówiłam po prostu żeby zaszczepili.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja, 23:03
-
Natka922 wrote:Już sobie wyobrażam minę męża xD chyba że zemdleje wcześniej
Mój na razie cwaniak, ale ogólnie myślę, że też szybko odleci. Jak kiedyś razem jeszcze w liceum poszliśmy oddać krew to wystarczyło, że się położył i już odleciał i nie oddał, mówi, że zapach szpitala mu przeszkadzana razie się tym nie martwię, ale będę zła jak odleci xd
16.12.2024 prenatalne usg+ pappa; niskie ryzyka, 80% dziewczynka 💗 z usg i OM 04.07.2025
17.02.2024 połówkowe, ok, dziewczynka 371 gramów 💗 -
szona wrote:Ja akurat pisałam o szczepieniu dzieci, które są już na świecie. Te szczepionki istnieją od wielu lat. Nie odnosiłam się do szczepienia w ciąży.
To sorcia, to źle zrozumiałam 😘szona lubi tę wiadomość
16.12.2024 prenatalne usg+ pappa; niskie ryzyka, 80% dziewczynka 💗 z usg i OM 04.07.2025
17.02.2024 połówkowe, ok, dziewczynka 371 gramów 💗 -
carolka wrote:Polska w ogóle ma dużo więcej obowiązkowych szczepień, niż na przykład Szwecja czy Dania, gdzie system szczepień jest dobrowolny a i tak wyszczepialność u nich jest większa, bo ludzie wiedzą jakie są z tego korzyści i nie trzeba ich do tego zmuszać jak Polaków…
Co dla mnie osobiście nie świadczy o nas zbyt dobrze. -
Róża11 wrote:Mój na razie cwaniak, ale ogólnie myślę, że też szybko odleci. Jak kiedyś razem jeszcze w liceum poszliśmy oddać krew to wystarczyło, że się położył i już odleciał i nie oddał, mówi, że zapach szpitala mu przeszkadza
na razie się tym nie martwię, ale będę zła jak odleci xd
Jakbym miała SN to zakładam że mój by się schował gdzieś w kącie xD ale że będzie cc to się mu upiekło. Faceci to cwaniaki jak przychodzi do wygłaszania mądrości ale w działaniu to już inna sprawa 😁Róża11, szona lubią tę wiadomość
-
Natka922 wrote:Jakbym miała SN to zakładam że mój by się schował gdzieś w kącie xD ale że będzie cc to się mu upiekło. Faceci to cwaniaki jak przychodzi do wygłaszania mądrości ale w działaniu to już inna sprawa 😁
Prawda! Mowilam mu właśnie o tej krwi, jak pisalyscie po cesarce czy sn, a on, że na luzie, będzie dobrzemhm, już go widzę takiego- 😱
16.12.2024 prenatalne usg+ pappa; niskie ryzyka, 80% dziewczynka 💗 z usg i OM 04.07.2025
17.02.2024 połówkowe, ok, dziewczynka 371 gramów 💗 -
Ja uważam szczepienia za dobrodziejstwo ludzkości, które się przestaje doceniać. To co pokolenia wypracowały szczepiąc, teraz będzie się cofać. Kiedyś ludzie ufali ludziom, którzy posiadali wiedzę i wykształcenie w danej dziedzinie. Teraz przez to, że dostęp do wiedzy jest dużo prostszy to niestety też jest na pęczki internetowych i nie tylko "specjalistów" od wszystkiego, którzy gadają kocopoły czy półprawdy i mieszają ludziom w głowach. Spotkałam się juz np z przypadkami gdzie znajomą trener personalny leczył na łuszczycę i inne problemy zdrowotne jakimiś suplami i kazał zalatwiac lewe recepty na hormony tarczycy i dobrze to się oczywiście nie skończyło.. Niestety niektórzy myślą, że przeczytają jedną książkę i już mają wiedzę w danej dziedzinie. Mówię o tym jako osoba z wykształceniem medycznym, gdzie jak czasem słyszę co ludzie opowiadają nie mając żadnych podstaw wiedzy medycznej to aż mnie krew zalewa.. To naprawdę nie jest takie proste, po to się człowiek na studiach uczy od biologii komórki przez fizjologie, patofizjologie, immunologię itd, żeby umieć tę wiedzę połączyć..
Oczywiście decyzja o szczepieniach w ciąży należy do matki i każdy może mieć wątpliwości. Tylko marzy mi się, żeby jednak sluchac prawdziwych autorytetów w danej dziedzinie. Bo nie jest możliwe znać się na wszystkim. Ja sie nie znam na mechanice samochodowej czy na bankowości to się zdaje na fachowców.
Sory ulało mi sie dzisiaj.. za duzo kontaktu z debilami dzisiaj miałam 🙈szona, carolka, Anka657, 3erin, KlaudiaMaria, tygrysek7773, Natka922, Nowucjuszka, ezra, Kamax9, Minji, Ala1416 lubią tę wiadomość
-
Anka657 wrote:U mnie w przychodni mają taką politykę, że musi być 30 dni odstępu między szczepieniami i wcześniej niż pod koniec maja mnie na rsv nie zaszczepią 😀 czyli idę w 33 tyg i myślę, że to będzie optymalnie.
Co do szczepień dzieci to ja już nie będę komentować lepiej… ale dodam tylko, że u nas w Katowicach dziecko bez szczepień nie zostanie przyjęte do przedszkola, a przy rekrutacji trzeba okazać do wglądu książeczkę szczepień więc nie ma mowy o kłamaniu w jakiś oświadczeniach ( i dzięki bogu).
Majtki zamawiałam L/XL i są super rozmiarowo. One jeszcze muszą tą podpaskę pomieścić 😀 ja na co dzień noszę M/L.