LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Dziewczyny!
Aż mi wstyd bo od porodu się praktycznie nie odzywałam...
Pierwsze tygodnie po porodzie były dla mnie bardzo ciężkie, ze względu na trudności z karmieniem piersią. Strasznie mnie to podłamało, dopadł mnie baby blues, dodatkowo niesamowite zmęczenie bo córka jest nieodkladalna, w dzień drzemki tylko na mnie 🙈 karmienie piersia, gdzie córka słabo ssała i zaraz zasypiala, sesje z laktatorem, na koniec dokarmianie mm i tak wszystko kręciło się wokół karmienia. Teraz powoli wychodzimy na prostą, coraz lepiej idzie nam karmienie, niestety nie akceptujemy żadnego smoczka więc smoczkiem jestem ja 😄
Często o Was myślę i zastanawiam się co u Was słychać, jak sobie radzicie. Szkoda, że wątek powoli zamiera, ale ciężko się udzielać już mając malucha przy sobie...
Chyba, że na messengerze toczy się życie.
Lada dzień pojawi się pewnie wątek lipcowy na przyszły rok i powiem Wam, że z tęsknota wspominam ten czas oczekiwania na dziecko. Mimo, że było dużo niepewności, strachu, zmęczenia to jednak było to magiczne.
Pozdrawiam Was serdecznie wraz ze ssakiem przy piersi!❤️
shaylen, Gosiaczek.prosiaczek lubią tę wiadomość
-
Hej Letycja, fajnie że się odezwałaś
jak czytałam Twój wpis, to tak jakby o mojej pierwszej córce jeśli chodzi o nieodkadalnosc i bycie smoczkiem. Może spróbujcie jeszcze podziałać że smoczkiem bo może nie jest za późno... ? Ja szybko się poddałam że starsza i potem bardzo tego żałowałam. Bycie smoczkiem dla córki to katorga jak już jest większa. Usypiała tylko i wyłącznie z cyckiem w buzi aż skończyła półtora roku- byłam w ciąży już wtedy od dwóch miesięcy i bardzo mnie to bolało i było uciążliwe. W ogóle nawet bez ciąży było uciążliwe... Przy drugiej córce widzę że smoczek to złoto. Trzymam za was kciuki
👰🤵 2016 married
👶🩷 .17.08.2023
18.10.2024 ⏸️
Niedoczynność tarczycy - letrox 100
Wizyta 7.11 0,5cm
Wizyta 19.11 1,54cm ❤️169ud/min
Wizyta 26.11 2,25cm
Wizyta 21.12 6,74cm
Prenatalne 23.12 6,9cm🩷 girl 164ud/min
07.01 wizyta 9,79cm🩷
04.02 wizyta 295g🩷
17.02 połówkowe 388g🩷
04.03 wizyta 590g🩷
25.03 wizyta 965g
22.04 wizyta 1800g
23.04 prenatalne 1600g🩷
22.05 wizyta 2,5kg
03.06 wizyta 2,9kg
17.06 wizyta 3,4kg
24.06 wizyta 3,5kg
01.07 wizyta 3,9kg

-
Dzięki! Właśnie kurde mam trochę obawy o smoczka bo jeszcze walczę o lepszą laktację, cdl radziła jeszcze się wstrzymać. Wprawdzie próbowałam już kilka razy dać w momentach kryzysu ale każdym pluje i ma odruch wymiotny a mamy chyba z 4 rodzaje. Domyślam się, że z czasem będzie to mega uciążliwe 😔Vilka wrote:Hej Letycja, fajnie że się odezwałaś
jak czytałam Twój wpis, to tak jakby o mojej pierwszej córce jeśli chodzi o nieodkadalnosc i bycie smoczkiem. Może spróbujcie jeszcze podziałać że smoczkiem bo może nie jest za późno... ? Ja szybko się poddałam że starsza i potem bardzo tego żałowałam. Bycie smoczkiem dla córki to katorga jak już jest większa. Usypiała tylko i wyłącznie z cyckiem w buzi aż skończyła półtora roku- byłam w ciąży już wtedy od dwóch miesięcy i bardzo mnie to bolało i było uciążliwe. W ogóle nawet bez ciąży było uciążliwe... Przy drugiej córce widzę że smoczek to złoto. Trzymam za was kciuki -
Covid leczony byl objawowo. Dostalismy skierowanie do szpitala gdyby było gorzej. Wczoraj na kontroli osluchowo czysty, wszystko wyglada ze jest ok. Ja jestem jeszcze dodatnia i przeraża mnie myśl że chora biore go na rece czy do cycka. Ja mam slabsza odporność i widze ze on wszystko łapie. Waży 6680 gram i nosimy rozmiar 68 i pampersy 3

Niestety musimy zrobić przerwę od zajęć. Raz w tygodniu jezdzimy na basen (mega polecam!), Krzys już ma za sobą nurkowanie. I dwa razy w tygodniu mamy fizjo.
Fajnie ze od czasu do czasu któraś z Was da znac jak zycie z maluchem leci. Krzyś zapowiada sie na spokojne dziecko, smieje sie juz w glos od kiedy brzuszek nie daje mu sie we znaki. Nadal jezdzimy na masaze zeby pobudzić jelita (ma dyschezje), nocki przesypia u siebie juz w łóżeczku, często sie budzi na mleczko. Wydaje mi sie ze mamy ten slynny regres snu w 4 miesiacu.
Czasami zastanawiam sie jak Wasze dzieciaczki wyglądają, ale rozumiem ze messenger tylko dla wybranych więc pozostaje mi sobie tylko wyobrazić
-
Fakt, na messengerze życie toczy się dalej. Już nawet rozróżniamy swoje dzieci bez problemu ze zdjęć 😁
Nie rozumiem wytykania, propozycja była dla wszystkich tutaj. Kto chciał dołączył, kto nie to został tutaj skoro ta forma mu odpowiadała. Kto przegapił to jego starta. My tam już mamy grono zaufanych osób.
Mozna bylo sie z tym liczyć, ze to forum jest publiczne i nie będziemy tu udostępniać zdjec swoich dzieci:)
szona, Dosia_24, ConteBis, Begginer, Anka657, shaylen, Ala1416 lubią tę wiadomość
-
To było do przewidzenia, że wątek powoli zacznie tracić życie. Jak tak patrzę po watkach na ovu to chyba tylko czerwcowki są aktywne z tych co już urodziły. Jednak grupa zamknięta na mess daje więcej prywatności, więc ja to rozumiem, bo ostatnio sama o tym myślałam, że e sumie nie wiem kto to czyta co pisze. Wiadomo, że szkoda że mimo że całą ciążę wszystkie razem tu przeżywałyśmy to teraz się tak podzieliłyśmy że w sumie o większości nie wiemy co słychać. Mam nadzieję że u wszystkich jest wszystko dobrze. 😉
Ja czytam co piszecie, ale doszłam do wniosku że nie chce tu już pisać o naszych problemach i sprawach bo po prostu czuję że to niefajne że w sumie każdy może to przeczytać 😉👶🏻 Witek
🗓️ 19.07.2025
🕰️ 11.12
⚖️ 3920 g -
Absolutnie, nie tylko dla wybranych. To krzywdzące co piszesz.Gosiaczek.prosiaczek wrote:Covid leczony byl objawowo. Dostalismy skierowanie do szpitala gdyby było gorzej. Wczoraj na kontroli osluchowo czysty, wszystko wyglada ze jest ok. Ja jestem jeszcze dodatnia i przeraża mnie myśl że chora biore go na rece czy do cycka. Ja mam slabsza odporność i widze ze on wszystko łapie. Waży 6680 gram i nosimy rozmiar 68 i pampersy 3

Niestety musimy zrobić przerwę od zajęć. Raz w tygodniu jezdzimy na basen (mega polecam!), Krzys już ma za sobą nurkowanie. I dwa razy w tygodniu mamy fizjo.
Fajnie ze od czasu do czasu któraś z Was da znac jak zycie z maluchem leci. Krzyś zapowiada sie na spokojne dziecko, smieje sie juz w glos od kiedy brzuszek nie daje mu sie we znaki. Nadal jezdzimy na masaze zeby pobudzić jelita (ma dyschezje), nocki przesypia u siebie juz w łóżeczku, często sie budzi na mleczko. Wydaje mi sie ze mamy ten slynny regres snu w 4 miesiacu.
Czasami zastanawiam sie jak Wasze dzieciaczki wyglądają, ale rozumiem ze messenger tylko dla wybranych więc pozostaje mi sobie tylko wyobrazić
Każda mogła dołączyć w odpowiednim czasie, były dziewczyny, które dolączaly i się odłączały, kazdy mial swoje powody. Dziś to jest mega zżyta grupa, aktywna 24/7.
Dosia_24, Anka657, szona lubią tę wiadomość
-
ConteBis wrote:Absolutnie, nie tylko dla wybranych. To krzywdzące co piszesz.
Każda mogła dołączyć w odpowiednim czasie, były dziewczyny, które dolączaly i się odłączały, kazdy mial swoje powody. Dziś to jest mega zżyta grupa, aktywna 24/7.
Jeżeli tak to odebrałaś to przepraszam, nie miałam zamiaru kogokolwiek urazić -
Myślę, że nikt nie liczył tu na udostępnianie zdjęć dzieci... Ja do grupy na messengerze chciałam dołączyć jeszcze grubo przed porodem, ale dano mi do zrozumienia, że to za późno. W sumie przykro bo byłam tutaj od początku, z częścią z Was złapałam nić porozumienia i zwyczajnie zastanawiam się co u Was, jak się macie. Fajnie byłoby dzielić się w tym samym gronie radosciami i smutkami macierzyństwa. Ja po porodzie miałam naprawdę ciężki czas i nie chciałam o tym pisać tutaj ze szczegółami. Żałuje że nie dołączyłam "na czas". Może nie byłabym tak samotna w tym wszystkim.
No nic, tak czy tak życzę Wam wszystkim i Waszym Maluszkom dużo zdrowia!❤️
Może kiedyś jeszcze się tu spotkamy 😊
Gosiaczek.prosiaczek lubi tę wiadomość
-
Też tak mi się wydaje, że dziewczyny z terminem na początek lipca już powinny dowiadywać się o ciąży...Gosiaczek.prosiaczek wrote:Jestem też lekko zdziwiona dlaczego nie ma jeszcze wątku lipcowego 2026, rok temu nasz już chyba działał prężnie co?.
-
A mnie trochę bawi, że za każdym razem jak ktoś wspomni na Ovu o messengerze, to pojawia się tu nagle kilka osób z messengera i pisze wiadomości w jakimś tonie wyższości i z pretensjami 😄
Ja np wiedziałam, że raczej nie nadążę za wiadomościami na takiej messengerowej grupie i prędzej czy później nie byłabym na bieżąco. Tutaj zaglądam od czasu do czasu i chętnie czytam co u Was, czasem też coś napiszę 🙂
Letycja, Gosiaczek.prosiaczek, Optymistka90, Nieprzejrzysta, Vilka lubią tę wiadomość
-
A mnie bawi jak widze przytyczne wpisy na temat grupy messengera i to zazwyczaj od tych samych osób 🤣Karla_ wrote:A mnie trochę bawi, że za każdym razem jak ktoś wspomni na Ovu o messengerze, to pojawia się tu nagle kilka osób z messengera i pisze wiadomości w jakimś tonie wyższości i z pretensjami 😄
Ja np wiedziałam, że raczej nie nadążę za wiadomościami na takiej messengerowej grupie i prędzej czy później nie byłabym na bieżąco. Tutaj zaglądam od czasu do czasu i chętnie czytam co u Was, czasem też coś napiszę 🙂
Nie ma tu żadnego tonu wyższości, to tylko informacja, ze grupa na mess nie jest dla wybrańców. Wiesz trochę by było dziwne w tej chwili kogoś dodać na mess i dla nas i dla tej osoby. No i nie bede oryginalna jeśli napisze, ze sledzimy ten wątek, przecież gdyby nie to, nikt by na te zaczepki tematem messengera nie zareagował 🤭 po prostu dajcie spokój z żalem, ze TERAZ nikt nie proponuje dołączenia. Zawsze możecie przecież stworzyć sobie swoją grupę na messengerze dla tych osób, które teraz by chciały w takiej być, ja nie widze przeszkód...
I no faktycznie kilka osób, Kama i ja 🤣 i to tylko dlatego, ze gosiaczek znowu zaczęła temat.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października, 11:51
Kamax9, Begginer, szona, shaylen lubią tę wiadomość
-
Hahaha, no tak śledzimy, tu sie poznałyśmy więc podczytujemy czasem tak jak i wy. Szkoda, że bez tych messengerowych nie macie o czym pisać :p
A temat ktory wraca jak bumerang, ze forum wymiera. No to piszcie, śmiało 🤪
ConteBis, Begginer, Dosia_24, shaylen lubią tę wiadomość
-
Optymistka90 wrote:Ja czytam co piszecie, ale doszłam do wniosku że nie chce tu już pisać o naszych problemach i sprawach bo po prostu czuję że to niefajne że w sumie każdy może to przeczytać 😉
I właśnie dlatego powstała grupa na messengerze ale wiele dziewczyn negowało jej "prywatnosc", uważając, ze tu sa bardziej incognito i nie chciały dołączać. I spoko, każdy ma prawo do własnego zdania, szanuje. Poza tym, ze tu każdy może przeczytać i zobaczyć zdjęcia to jednak messenger jest "łatwiejszy" w dostępie. Szybciej idzie wymiana informacji. Mnie np często wywala z ovu i muszę zmieniać hasło 🤷♀️ -
Ja się tylko głośno zastanawiałam co u Was słychać i jak Wasze dzieciaczki, które równo rok temu był malutkimi kropeczkami i wspólnie przeżywałyśmy pierwsze USG, prenatalne itp. nie miałam zamiaru wywoływać jakiejś afery.
Jednak sentyment pozostał.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października, 12:01
-
Jasne, ja to rozumiem, zresztą teraz nowej osobie pewnie trudno byłoby wbić się na taką grupę 🙂 ale rzeczywiście dziewczyny jeszcze w maju/czerwcu pytały o możliwość dołączenia i spotkało się to z brakiem odzewu.
Gosia, przynajmniej wątek ożył na chwilę po Twoim wpisie 😄 -
Kamax9 wrote:Hahaha, no tak śledzimy, tu sie poznałyśmy więc podczytujemy czasem tak jak i wy. Szkoda, że bez tych messengerowych nie macie o czym pisać :p
A temat ktory wraca jak bumerang, ze forum wymiera. No to piszcie, śmiało 🤪
No to szkoda, że nie napiszecie czasem co u Was, skoro czytacie tak na bieżąco. I nie mam na myśli Ciebie, bo kojarzę że ostatnio pisałaś.
Ale wiele osób nawet nie dało znać, że urodziło dziecko 🙂









