LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiesz co możliwe że jak alergia to ten bebilon nie pomoże bo ma i laktozę i te białka tylko że pocięte. Dodam tylko, że u nas na neocate lepiej było ale do ideału też nie było blisko. Kupa się ustabilizowała, refluks żył własnym życiem, czyli były okresy że nie było go albo takie że był mocny 🤷♀️Kamax9 wrote:No właśnie, wczesniej byliśmy na mleku z zagęszczaczem bo mi chlustał mlekiem ale zaczęła sie jazda bez trzymanki- krzyk nie do ukojenia, nie chciał pić przez wzdęty brzuch, ciężko go bylo "odgazować", wyginał sie caly czas, prezyl, bardzo kiepsko spał i w nocy i w dzien. Budzil soe czasem z krzykiem. No i ma na twarzy wysypkę, ktora od urodzenia każdy nazywał trądzikiem. Trafiliśmy na pediatre w Poznaniu, ktora zdiagnozowała u niego alergie na BMK, nie robiliśmy żadnych badan. Ja mialam alergie na BMK wiec lekarka mowi ze genetycznie dzieci czesto dziedziczą i kazała nam wlasnie zaczac od tego beblionu..I sama nie wiem... pije tydzien ale czasem tak mi chlusta tym mlekiem, ze szok. Nie wiem czy to tez kwestia ze moze ten refluks tez ma czy wlasnie to mleczko tez mu nie sluzy. Spi na pewno lepiej ale brzuch mam wrazenie jeszcze go meczy, poplakuje przy baczkach, trzeba mu pomagać.
Kazała nam pediatra 2 tygodnie zobaczyć i zrobimy wideokonsultacje zebysmy nie musieli jechac do Poznania. Możliwe ze bedziemy zmieniać na Nutramigen lub wlasnie Neocate. Mam nadzieje, ze w końcu mu ulży. Wszyscy mówili ze po 3 msc bedzie coraz lżej z brzuchem a u nas jest coraz gorzej 🫠
Bąki nadal szły bolesne, czasem brudzące kupa pieluszkę. Podstawowym problemem było to że syn nie chciał go jeść. Zjadał po 70 ml i co ja się nagimnastykowałam żeby mu to wmusić. Masakra. No ale lekarze nie bardzo mi wierzyli jak to mówiłam. Dopiero ostatnio w końcu po tej nieudanej prowokacji mlekiem kozim przepisali nam blemil i od dziś testujemy- je chętniej jakby, ale zobaczymy jak będzie z brzuchem.
Też czekałam na 3 msc z nadzieją, lepiej trochę jest, ale liczyłam na bardziej spektakularną poprawę 😂🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada, 16:00
👶🏻 Witek
🗓️ 19.07.2025
🕰️ 11.12
⚖️ 3920 g -
Współczuję wam bardzo problemów z alergia na bok, miał ją mój syn, na jedyne pocieszenie mogę wam powiedzieć że to mija dość szybko i już po półtora roku jadł młody serki i wszystko mleczne normalnie.
Aczkolwiek alergię mam na tysiąc innych rzeczy teraz, głównie wziewne.
Lileepi nie ma się co mocno skupiać na konkretnych danych przyrostowych z tygodnia na tydzień, jeśli coś będzie nie tak to albo ty to wyłapiesz albo lekarz na wizytach szczepieniowych 😊 jaki macie rozmiar ciuszków i rozmiar pampersa ? My np nadal nosimy pampersy dwójki 😅 ciuszki 68 -
tygrysek7773 wrote:Współczuję wam bardzo problemów z alergia na bok, miał ją mój syn, na jedyne pocieszenie mogę wam powiedzieć że to mija dość szybko i już po półtora roku jadł młody serki i wszystko mleczne normalnie.
Aczkolwiek alergię mam na tysiąc innych rzeczy teraz, głównie wziewne.
Lileepi nie ma się co mocno skupiać na konkretnych danych przyrostowych z tygodnia na tydzień, jeśli coś będzie nie tak to albo ty to wyłapiesz albo lekarz na wizytach szczepieniowych 😊 jaki macie rozmiar ciuszków i rozmiar pampersa ? My np nadal nosimy pampersy dwójki 😅 ciuszki 68
Wizyty szczepieniowe nie są czesto i tak się zastanawiałam jakby przestał przybierać jak to wyłapać jak bymśmy nie mieli tej wagi.
Oli waży 6kg, ciuszki mamy 68 (z hm jeszcze 62), a pamperki juz jakiś czas nosimy 3.
Nie wiem czy też tak macie ale przy każdej zmianie rozmiaru czy to ciszków, czy pampersów mam łzy w oczach ze czas tak szybko ucieka 🥺👧35 🧑35 🧒14 (2011) 👶 (2025)
🧒Piotr
🗓22 styczeń 2011 (37+2)
⏰️20:30
⚖️3000g
📏53cm
👶Aleksander
🗓17 lipiec 2025 (38+2)
⏰️1:50
⚖️3520g
📏55cm -
Lileepi wrote:Wizyty szczepieniowe nie są czesto i tak się zastanawiałam jakby przestał przybierać jak to wyłapać jak bymśmy nie mieli tej wagi.
Oli waży 6kg, ciuszki mamy 68 (z hm jeszcze 62), a pamperki juz jakiś czas nosimy 3.
Nie wiem czy też tak macie ale przy każdej zmianie rozmiaru czy to ciszków, czy pampersów mam łzy w oczach ze czas tak szybko ucieka 🥺
Masz racje czas goni jak szalony, ale jakoś nie mogę się doczekać az będę ganiać za dzieckiem po domu 😍
Btw. Te reklamy tutaj to istne szaleństwoWiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada, 17:00
-
Powoli sobie nadrabiam - czas na obroty z pleców na brzuszek jest do 6 mies (w drugą stone jeszcze dłużej).Gosiaczek.prosiaczek wrote:
Ktoś pytał jak z motoryką u maluchów. My dziś kończymy 4 miesiąc- ale trochę martwi mnie to że Jerzyna nie obraca się jeszcze na boki
jak jest u Was?
Lea się jeszcze nie obraca, a moja Maya pierwszy obrót zaliczyła właśnie na 6 miesięcy. Nie stresuj się tym 😘
Gosiaczek.prosiaczek lubi tę wiadomość
-
To mega wspolczuje. U nas maly całe szczescie ma apetyt i je ale warunek taki ze nie moze byc wzdęty b9 wtedy jest awantura na całą wieś.Optymistka90 wrote:Wiesz co możliwe że jak alergia to ten bebilon nie pomoże bo ma i laktozę i te białka tylko że pocięte. Dodam tylko, że u nas na neocate lepiej było ale do ideału też nie było blisko. Kupa się ustabilizowała, refluks żył własnym życiem, czyli były okresy że nie było go albo takie że był mocny 🤷♀️
Bąki nadal szły bolesne, czasem brudzące kupa pieluszkę. Podstawowym problemem było to że syn nie chciał go jeść. Zjadał po 70 ml i co ja się nagimnastykowałam żeby mu to wmusić. Masakra. No ale lekarze nie bardzo mi wierzyli jak to mówiłam. Dopiero ostatnio w końcu po tej nieudanej prowokacji mlekiem kozim przepisali nam blemil i od dziś testujemy- je chętniej jakby, ale zobaczymy jak będzie z brzuchem.
Też czekałam na 3 msc z nadzieją, lepiej trochę jest, ale liczyłam na bardziej spektakularną poprawę 😂🙈
Wiem, ze ta prowokacja jest wskazana przez nfz zeby mieć refundacje dalsza ale nam fizycznie pediatra chce ja odpuścić poki co zeby malego nie męczyć.
Ja próbowałam ten Beblion to mimo wszystko w smaku dla mnie jesy najlepszy ze wszystkich ktore maly pił😂
Jezu ten Nan AntyRefluks to był tak gesty ulep ze masakra. Musieliśmy mieć smoczek M z lansinoh zeby pil bez problemu a teraz nie umie pic tego Bebilonu na szybkim przepływie bi sie krztusi nawet na S w lansinoh wiec wróciliśmy do smoczka 1 w butli Mam. W ogóle w szafie mam chyba z 10 butelek😂 -
Druga ciąża to jazda bez trzymanki - nie polecam 😂😂Letycja wrote:Jest wątek na lipiec 2026 🥹
Powiem Wam, że mimo że bywały ciężkie momenty w ciąży i czasem narzekałam na samopoczucie to myślę, że chciałabym to przeżyć jeszcze raz.
Tylko, że ta druga ciąża już na pewno byłaby inna, mniej czasu na odpoczywanie i nicnierobienie, powolne kompletowanie wyprawki, spokojne czytanie książek itd. -
U nas uwaga"hit" bo w piątek szczepilismy baxero a teraz okazało się ze Lea ma najprawdopodobniej trzydniówke (lub coś w ten deseń). Od piątkowej nocy do wczoraj miała gorączkę i przespała wczoraj cały dzień - myślałam że to szczepieniu - ale wczoraj popołudniu zaczęła się pojawiać też wysypka. Dzisiaj już gorączki nie ma, nastrój dobry ale wysypkę ma na całym ciele z głową włącznie. Napisałam do pediatry i odp że to nie od szczepienia tylko wirus. My to mamy szczęście bo musiała się zarazić jeszcze przed szczepieniem tylko objawów jeszcze nie miała 😬
-
Co do RD to mi się nie spieszy bo z Mayą s z lo tragicznie więc zaczniemy w styczniu.
Nocki Lei są slabe - budzi się co 2,5h... Karma za to że Maya przesypiala nocki od 8tyg życia 😂 balans w naturze musi być zachowany 😂 -
Wojcinka wrote:U nas uwaga"hit" bo w piątek szczepilismy baxero a teraz okazało się ze Lea ma najprawdopodobniej trzydniówke (lub coś w ten deseń). Od piątkowej nocy do wczoraj miała gorączkę i przespała wczoraj cały dzień - myślałam że to szczepieniu - ale wczoraj popołudniu zaczęła się pojawiać też wysypka. Dzisiaj już gorączki nie ma, nastrój dobry ale wysypkę ma na całym ciele z głową włącznie. Napisałam do pediatry i odp że to nie od szczepienia tylko wirus. My to mamy szczęście bo musiała się zarazić jeszcze przed szczepieniem tylko objawów jeszcze nie miała 😬
A jak Lea reaguje na gorączkę? Ja po naszej niedzielnej akcji ciągle sprawdzam mu temperaturę bo po zachowaniu niewiele widać. Mamy douszny termometr Braun, który totalnie mi się nie sprawdził bo zakłamał temperaturę
. Teraz używam zwykłego elektrycznego do pupy.
Dzieki za pocieszenie, my co prawda jesteśmy pod opieką fizjo. Ale wolę czasami usłyszeć od innej mamy jak jest
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada, 18:23
-
U nas Emilia ulewa tak, że czasami przebieram jej body co 15 minut, ale ładnie przybiera więc to za poleceniem lekarza olewam. Ona ma obniżone napięcie w brzuszku i fizjo mówi, że przez to, że jest bardzo ruchliwa to jej brzuch działa jak pompka i mleko wylatuje górą. Miałyśmy zagęszczacz i mamy po nim problemy z kupą i gazami, więc daję go jej tylko czasem mp. przed fizjo albo wyjazdem do lekarza gdzieś dalej. Mamy też syrop RefluG i totalnie nie widzę różnicy.
My nosimy pepcowe/sinsayowe 68 i dopiero weszliśmy w pampersy 2. Ale długo byliśmy na 1 z happy, a one były bardzo duże. 2 chyba będą na krótko, bo jak raz założyłam przez przypadek 3 to też były okey. Nie wiem ile Mała mierzy, ale w przyszłym tygodniu wybieramy się na drugie szczepienia to się dowiem
Ważyła w zeszłym tygodniu ok. 5500g 
Co do rozszerzenia diety to przez ulewanie jakoś mi się nie śpieszy, bo mleko jednak łatwiej sprać niż marchewkę xD my pójdziemy w słoiki i kaszki, a potem na wybrane rzeczy z naszych obiadów. O ile zachce mi się gotować. Bo do tej pory jak odciągam to mi niedobrze i prawie nic nie jem
gotuje nam Mąż, a mnie przy życiu trzyma Nutella.
👨🦱 91 👩94 -> 👰🤵 5.10.2024
07.2024 - początek starań i odstawienie antykoncepcji (Kontracept) po 12 latach
05.2025 - kariotypy prawidłowe
8.07.2025 Emilia, 2730g, 52cm, mozaikowy ZD bez mocno widocznych cech (bruzda na stopie, na ręce, duży język) -
Pamiętam, że często pisałaś że delikatnie mówiąc było ciężko 😅Wojcinka wrote:Druga ciąża to jazda bez trzymanki - nie polecam 😂😂
Szkoda, że nie da się drugi raz być w pierwszej ciąży 😅
A tak serio to z jednej strony czuję, że chciałabym jeszcze jedno dziecko, z drugiej ciężko mi sobie wyobrazić, że mogłabym jeszcze kogoś tak pokochać jak córkę🥹 -
Współczuję dziewczyny tych alergii.. u nas było podejrzenie przez okropny refluks.
Córka ulewala a właściwie chlustala nawet blisko 3h po jedzeniu. Nie dawałam zagęszczacza bo nie do końca mi to pasowało, syropy nic nie dawały, przebierałam jak Ala, nieraz dosłownie ledwo zdążyłam założyć body i musiałam przebierać od nowa, wszystko ulane, materac, fotelik, wózek. Ale z racji tego że córka dobrze to znosila, nie cofało jej się z kwasem to postanowiłam to przeczekać. Zaskakująco dobrze też przybierała na wadze mimo że nieraz mialam wrażenie, że ulala więcej niż zjadła.
Ulewala za równo po mm jak i moim odciągniętym.
Przeszło dopiero jak przeszłyśmy na kp.
Mam nadzieję, że polepsza się te przyrosty na i nie będziemy musiały wracać do dokarmiania bo pewnie wróci ulewanie wtedy...
-
Polecam druga ciążę, ale nie od razu 😅 Moja Eliza w tym roku skończyła 6lat. Nadal jest dzieckiem, ale jest bardzo samodzielna. W dodatku chętnie zabawia młodszą siostrzyczkę, pomaga.
Jedno już można powiedzieć odchowane. A pomiędzy miałam czas złapać oddech i zatęsknić za małymi dziećmi.
Chociaż nie tęskniłam za noworodkiem, ale chwila moment i będzie już naprawdę super.
Gdybym drugi raz mogła zdecydować i wybrać sobie idealną różnicę wieku to myślę, że 5 lat różnicy.👱♀️89🧑84 👰♀️🤵♂️🇬🇷🏝🌞 03.06.2018
Elena ♀️👶 (7cs) 🌞🌴 01.07.2025 (4000g 53cm) 39+0 cc
🫧23.10. 9dpo ⏸️ beta 8,23/50,63/297,12
🫧12.11. 6+1 ❤️ 0.35 cm CRL
🫧12.12. 10+3 Veracity Premium, niskie ryzyka, DZIEWCZYNKA 🩷
🫧19.12. 11+3 I prenatalne 🩺, niskie ryzyka
🫧 18.02. 20+5 badania połówkowe prawidłowe, Elena waży 392g 🍬🍭
🫧 08.04. 27+5 rośniemy 1250g słodkości 🎀🩷🧚♀️🍬🍭
🫧 29.04. 30+5 III prenatalne, 1767g, położenie miednicowe 🌷🩺
🫧 06.06. 3152g
🫧 16.06. 3600g
🫧 26.06. 3850g

Eliza ♀️👧(5cs) 🌞🌴11.07.2019 (3549g 58cm) 41+4 cc

-
U nas ustąpiły kolki, natomiast też mamy problem z ulewaniem. Z przyrostami nie ma szału - wychodzi około 100g tygodniowo, jesteśmy pod opieką pediatry, w połowie listopada mamy kontrolę i zobaczymy jaka będzie decyzja.
Ogólnie Mała urodziła się dość drobna (3100, 52cm), więc lekarka stwierdziła, że te przyrosty też nie będą oszałamiające.
Tak że rozumiem wszystkie z Was, które zmagają się z ulewaniem u dzieci. U nas nie możemy odłożyć Małej przez pół godziny po jedzeniu, bo od razu po położeniu cofa jej się mleko.
Lekarka ostatnio zaleciła nam syrop Gastrotuss. Mamy jednak problem z podaniem go - z butelki totalnie go nie akceptuje, a jak podajemy na łyżeczce to wypluwa. Macie jakieś sposoby jak podawać syrop niemowlakom?
Stosowała któraś z Was ten syrop?
Probowalam go, smakuje naprawde ok, dziwię się ze Córka nie chce go pić 😀 -
A i właśnie - u nas Mała też jest bardzo ruchliwa, tak jak u Ali, lekarka też nam zwróciła uwagę że to może być przyczyna refluksu, bo w nocy kiedy jest spokojna i spokojnie je, w ogóle nie ulewa
-
Coś w tym jest bo moja tak samo w dzień cały czas macha rękami i nogami, a w nocy nie zdarzało się jej ulewanie, chyba że za bardzo się rozbudzila i zaczęła szaleństwa.Karla_ wrote:A i właśnie - u nas Mała też jest bardzo ruchliwa, tak jak u Ali, lekarka też nam zwróciła uwagę że to może być przyczyna refluksu, bo w nocy kiedy jest spokojna i spokojnie je, w ogóle nie ulewa
My próbowaliśmy dawać gastrotuss taka strzykawka, która mieliśmy od wcześniejszego syropu, chyba dicogelu. No i coś tam udało się podać ale co z tego jak zaraz ulewala razem z tym syropem 🙈
Karla_ lubi tę wiadomość
-
Karla_ ja stosuje ten syrop. Podaje Jerzynie go w specjalnej strzykawce, która była dołączona do Ibufenu chyba… taka z miarką. Podpytaj w aptece, wygodnie się ją myje i nabiera ten syrop. U nas chyba on trochę pomógł bo nie ulewa już tak często. Ale odrazu po jedzeniu potrafi Jerzyna nieźle chlusnąć mlekiem
Karla_ lubi tę wiadomość
-
Oj dziewczyny, zaskoczyłyście, nie było mnie tu trzy dni, a do nadrabiania kilka stron. Już miałam dzwonić na tą policję żeby tu przyjechała, ale na szczęście się uspokoiłyście 😂
Co do zaginionych to ja bardzo ale to bardzo uważnie śledziłam wątek w czerwcu i lipcu, aby nie pominąć nikogo kto napisał że już urodził. Nawet prosiłam żeby te które poszły na Messenger chociaż dały znać co i jak. No i w końcu te które nie napisały trafiły do zaginionych, żeby był porządek na pierwszej stronie.
Moja Gabrysia też jest ulewaczka, zdarzy jej się taka mała fontanna jednorazowa z buźki nawet godzinę po jedzeniu. Po karmieniu często musi odbić. Ogólnie to co można z tym ulewaniem poradzić? Czekać aż przejdzie samo...?
Co do spania, to pogorszyło się znowu... Budzi się jakieś trzy razy a ostatnie dwie noce to ma pobudkę po 4... Wykańcza nas to. Płacze, jeść nie chce, wierci się, stęka, oczy jak 5 zł, w końcu usypia po godzinie walki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada, 21:52
👰🤵 2016 married
👶🩷 .17.08.2023
18.10.2024 ⏸️
Niedoczynność tarczycy - letrox 100
Wizyta 7.11 0,5cm
Wizyta 19.11 1,54cm ❤️169ud/min
Wizyta 26.11 2,25cm
Wizyta 21.12 6,74cm
Prenatalne 23.12 6,9cm🩷 girl 164ud/min
07.01 wizyta 9,79cm🩷
04.02 wizyta 295g🩷
17.02 połówkowe 388g🩷
04.03 wizyta 590g🩷
25.03 wizyta 965g
22.04 wizyta 1800g
23.04 prenatalne 1600g🩷
22.05 wizyta 2,5kg
03.06 wizyta 2,9kg
17.06 wizyta 3,4kg
24.06 wizyta 3,5kg
01.07 wizyta 3,9kg














