LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja większość rzeczy dla dziecka będę pewnie kupować pod koniec, bo teraz nie mam nawet gdzie tego trzymać - przyszły pokój dziecka to w tej chwili gabinet, w którym pracuję, przedzielony częściowo dla naszego niepełnosprawnego kitka, żeby w nocy miał swoje miejsce i mógł odetchnąć od pieluch. I też się zastanawiam kiedy przygotować ten pokój, dziewczyny które już mają dzieci - jak długo maluchy były z Wami w sypialni, od jakiego wieku potrzeba było faktycznie tego osobnego pokoju? Lepiej zrobić to przed porodem, żeby było w razie W, czy na spokojnie ma się te kilka miechów, kiedy maluch śpi w dostawce? 😄♀️ '95
16.10.24 10 dpo⏸️(4 cs), beta 22,8 prog 13,11
18.10.24 beta 78,7 prog 19,43
22.10.24 beta 330,4 prog 17,74
31.10.24 beta 12869,7 prog 18,68
12.11.24 7tc+0 - 0,9 cm i jest serduszko ❤️
03.12.24 10tc+0 - 3,2 cm i 166 bpm
14.12.24 nifty pro ryzyka niskie i dziewczynka 🩷
23.12.24 12tc+6 - prenatalne ok, 7cm i 148 bpm
07.01.25 15tc+0 - 9,1 cm
04.02.25 19tc+0 - wizyta
20.02.25 21tc+2 - połówkowe
-
Dziewczyny, które piszą że nie wychodzą z domu więc nie będą się szczepić na krztusiec. Tu nie o was chodzi, tylko o to żebyście przekazały przeciwciała dziecku zanim się urodzi tak aby jako noworodek było bezpieczne jeśli chodzi o tą chorobę.
Kamax9, tygrysek7773, Galaxis, Aleale, Praskovia, angelfromhell, wave533, Sanana, Wojcinka lubią tę wiadomość
-
Jak to moja mama mówi, nie ma idealnego porodu. Czy siłami natury, czy cesarka, nie ma żartów. Ale co to poród, potem zaczyna się jazda bez trzymanki 😅
Pierwsza cesarka u mnie była przez tachykardię małej. Ja miałam skurcze, ale podwozie zamknięte.
Druga po dwu tygodniach od terminu i trzech dniach wywoływania.
Teraz nie ma w ogóle dyskusji o próbowaniu SN. -
JoaJoaJoa wrote:Można, papier wszystko przyjmie i oczywiście jeśli trafisz na lekarzy którzy respektują takie dokumenty. Na NFZ najczęściej mają w nosie te wskazania z tego co mi koleżanki opowiadały i pierw naciskają na naturalny a jak już jest sytuacja krytyczna to robią cc
-
tralalina wrote:Jak to moja mama mówi, nie ma idealnego porodu. Czy siłami natury, czy cesarka, nie ma żartów. Ale co to poród, potem zaczyna się jazda bez trzymanki 😅
Pierwsza cesarka u mnie była przez tachykardię małej. Ja miałam skurcze, ale podwozie zamknięte.
Druga po dwu tygodniach od terminu i trzech dniach wywoływania.
Teraz nie ma w ogóle dyskusji o próbowaniu SN.Praskovia, AnitaK lubią tę wiadomość
-
Długo brakiem leków się nie nacieszyłam... dzwonili dzisiaj z gabinetu że tsh mam za wysokie i cyk letrox 🙄
👱♀️27 👱♂️29
👫+🐈+🐕
Początek starań 06.23 🥲
25.10.24 badanie hsg
diagnoza : brak owulacji, prawy jajowod niedrozny, pcos
I nagle cud
19.11.24 popołudniowy test ciazowy pokazuje cień
20.11.24 wyraźne ⏸️ 🥹❤️
20.11.24 beta hcg 139,6 mlU/ml
22.11.24 beta hcg 362.2 mlU/ml
27.11.24 po wizycie : pęcherzyk ciążowy 4.5mm, pęcherzyk żółtkowy 1.4mm
12.12 9mm człowieczka 🥹❤️ wg usg 6+6 144bpm
7.01 4.51cm czlowieczka🫶 wg usg 11+2 163bpm
17.01 prenatalne
31.01 wizyta
WG OM
-
Ja mam neurologiczne wskazania do CC ale gdybym miała wybór wolałabym SN bo szybciej podobno wraca się do formy.
Co do pokoju dla dziecka to ja jestem w totalnym lesie bo my nawet domu skończonego nie mamy, mieszkamy kątem u teściów 😱😂.
Wiem że tu chodzi o szczepienia nigdy nie interesowałam się tym, ale gdybym miała nawet szczepić się na krztusiec to tak naprawdę powinnam zaszczepić się przy okazji i na COVID i na grypę i parę innych też by się znalazło. Myślę że w tym temacie przystanę na swoim i odpuszczę -
Mój poród niby nie był straszny, bo to było tak, że cała noc nie spałam bo miałam skurcze które fakt były znośne ale się nasilały i o świcie pojechaliśmy na IP. Tam położna dotykając mój brzuch stwierdziła że biorą mnie na porodówkę. I tak z mężem tam sobie byliśmy w pokoju rodzinnym, czekając na rozwój sytuacji. Skurcze się nasilały, koło 9 rano jednak rozwarcie marne 2cm. Lekarz postanowił przebić worek owodniowy żeby przyspieszyć akcje. Byłam pod prysznicem, z godziny na godzinę było coraz bardziej boleśnie. Mąż ciągle był przy mnie i to mi dodawało siły. Ale ból przeokropny zwłaszcza pod koniec. Myślałam że zdechnę. Ale jak już było pełne rozwarcie i tylko te skurcze parte to nie wspominam tego tak źle. Parte łącznie pół godziny i córka wyszła o 13:30. Także dość szybko jak na pierwszy poród. Niestety mnie nacieli i zszywanie było tak samo okrutne jak bóle przy rozwieraniu szyjki. Niby mi dali znieczulenie ale ja czułam to wszystko. Masakra płakałam tam. Byłam wycieńczona na maksa. A jak już mnie przewieźli na salę poporodowa to mąż jeszcze z nami został do wieczora. Nie chcę straszyć nikogo, ale zwłaszcza dla tych co będą rodzic po raz pierwszy, ilość wylatujacej krwi jeszcze z 2-3h po porodzie jest ogromna. Nie byłam trochę na to przygotowana. Tak samo że zrobienie siku nie mówiąc już o dwójce będzie takie wymagające. Teraz już wiem co mnie czeka przynajmniej. Myślę że warto abyśmy się dzieliły doświadczeniami żeby pierworódki mogły wiedzieć czego się spodziewać i się tak nie denerwować mimo wszystko.
Bardzo bym nie chciała cesarki bo mam tendencje do bliznowców i wiem że miałabym okropna przerośnięta Blizne na ranie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2024, 13:57
Kamax9 lubi tę wiadomość
-
Co do porodu to mnie przerażają oba 😂😂😂🙈
Ale jednak chyba chciałabym SN ze względu na podobno szybsze gojenie. Jednak cesarka to operacja. No ale życie i tak napiszę swój scenariusz. My sobie możemy planować 🙃Pokahontaz26 lubi tę wiadomość
👩🏼 90’ Hashimoto i niedoczynność tarczycy, amh 2,89
👦🏻90’ mała ruchliwość plemników, mało plemników prawidłowej budowy
IVF 09.2024:
18.09.24 start stymulacji 💉
30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
7 dpt ⏸️ i beta 38,1
9 dpt 88,3
12 dpt 379
14 dpt 914
17 dpt 3553
26 dpt ❤️ CRL 0,47 cm
8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
9+1 👶🏻 2,4 cm ❤️
11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️ 158
-
Optymistka90 wrote:Co do porodu to mnie przerażają oba 😂😂😂🙈
Ale jednak chyba chciałabym SN ze względu na podobno szybsze gojenie. Jednak cesarka to operacja. No ale życie i tak napiszę swój scenariusz. My sobie możemy planować 🙃
Mam tak samo. Cesarka mnie bardzo przeraża a już pani doktor ostatnio mi coś mówiła, że mam nisko spojenie łonowe i będę musiała mieć zmierzoną miednicę czy w ogóle będzie sens podchodzić do naturalnego porodu to się przeraziłam 🥹 ale co ma być to będzie, dla Fasolki się trzeba poświęcić 😀Optymistka90 lubi tę wiadomość
Starania od 06.2022
Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
Listopad 2023- ciąża biochemiczna
Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻
6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
14.11 CRL 9.93 mm
27.11 CRL 2,9 cm
16.12 CRL 5,5 cm i prawdopodobnie będziesz chłopcem 🩵
19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
-
Vilka wrote:Dziewczyny, które piszą że nie wychodzą z domu więc nie będą się szczepić na krztusiec. Tu nie o was chodzi, tylko o to żebyście przekazały przeciwciała dziecku zanim się urodzi tak aby jako noworodek było bezpieczne jeśli chodzi o tą chorobę.
Vilka wytłumacz o co chodzi z przeciwciałami. W sensie zastanawiam się, jeżeli byłam szczepiona i mam dużo przeciwciał to przekazuję dziecku ochronę, czy musi być aktywna walka w trakcie ciąży - chodzi mi o przyjęcie nowej szczepionki.
Mi się wydawało zawsze, że z mlekiem przekazujemy ochronę noworodkowi, potem i tak wszystkie dzieci trzeba zaszczepić, bo dopiero budują swoją własną odporność.
Sorki, ale ja zgłupiałam teraz haha 😄😄😄
👱♀️35🧑40
Elena 🩷👶 (7cs) TP 07.07.2025
23.10. 9dpo ⏸️ beta 8,23 prog 21,07
25.10. 11dpo beta 50,63 prog 26,29
28.10. 14dpo beta 297,12 prog 31,41
12.11. 6+1 pierwsza wizyta❤️ 0.35 cm CRL
25.11. 8+0 1.76cm CRL, wg USG 8+2
11.12. 10+2 3.33cm CRL, wg USG 10+2
12.12. 10+3 Veracity Premium, niskie ryzyka, dziewczynka 🩷
17.12. 11+1 PAPPA, beta HCG 🧪
19.12. 11+3 USG prenatalne 🩺, niskie ryzyka, wg USG 12+1, dziewczynka 🩷
Eliza 🩷👧(5cs) lipiec 2019
-
Ja miałam nagłą cesarkę, córka jak zaczęła schodzić to okazało się, że jest węzeł na pępowinie i tętno zaczęło spadać. Dostałam pełną narkozę i nic z porodu nie wiem, ale to co było później… bardzo ciężko było wstać, żeby zająć się dzieckiem, położne jak na lekarstwo, dramat… potem w domu też trwało zanim się wszystko zagoiło. Mam wielką nadzieję, że tym razem się uda naturalnie.
A co do szczepienia na krztusiec to w pierwszej ciąży byłam szczepiona i nawet bym się nie zastanawiała.Kamax9 lubi tę wiadomość
-
Hejka!
Melduję się po wczorajszej wizycie!
Mamy machającego bobasa, raczkami nóżkami! 🙌🦶
Serduszko bije, pępowinkę widać no i 2,9 cm szczęścia 🥰
Dodatkowo moja ginekolog sprawdziła parametry które mierzy się na prenatalnych i powiedziała że z jej doświadczenia wszystko jest ok i mam iść na nie z podniesioną głową 🥹
Do wszystkich dziewczyn bez objawów: wszystko jest dobrze 😬Kamax9, angelberry, Praskovia, angelfromhell, Galaxis, Optymistka90, shaylen, Sanana, Emii, Izaxx, Ala1416, Róża11, Truśka, Anka657, Wojcinka, AnitaK, Dosia_24, 88Ania88, Pokahontaz26 lubią tę wiadomość
29.10 - dwie kreski (10 dpo) ⏸️
29.10 - beta 16,52 ⬆️
4.11 - beta 494,62 ⬆️
15.11 - wizyta mamy serduszko ❤️, 2,5 mm 🌱
27.11 - wizyta: serduszko 149/min ❤️, 13,8 mm 🌱, 8+1 termin na 8.07
12.12 - wizyta: serduszko ❤️, 29 mm 🌱
03.01 - prenatalne wyniki dobre, ryzyka małe, 7,7 cm 🌱
Kolejna wizyta 3.01.2025 prenatalne 🏥
-
Tak z innej beczki, to moja pierwsza ciąża i nie wiem jak u Was było, ale czy ktoś rezygnował z Waszego towarzystwa, bo byliście w ciąży? 😡
Tak mnie wczoraj wkurzyli znajomi bo wstawili nas na Sylwestra, bo przecież „sytuacja się zmieniła” ))29.10 - dwie kreski (10 dpo) ⏸️
29.10 - beta 16,52 ⬆️
4.11 - beta 494,62 ⬆️
15.11 - wizyta mamy serduszko ❤️, 2,5 mm 🌱
27.11 - wizyta: serduszko 149/min ❤️, 13,8 mm 🌱, 8+1 termin na 8.07
12.12 - wizyta: serduszko ❤️, 29 mm 🌱
03.01 - prenatalne wyniki dobre, ryzyka małe, 7,7 cm 🌱
Kolejna wizyta 3.01.2025 prenatalne 🏥
-
tralalina wrote:Mozna na życzenie mieć cesarkę? Myślałam, że zawsze trzeba mieć jakieś wskazanie. To jednak poważna operacja.
Jestem po dwu cesarkach, więc nie ma opcji na naturalny poród.
Chociaż na życzenie własne kompletnie nie rozumiem i nie zrozumiem (bez konkretnych przyczyn) -
Galaxis wrote:Ja większość rzeczy dla dziecka będę pewnie kupować pod koniec, bo teraz nie mam nawet gdzie tego trzymać - przyszły pokój dziecka to w tej chwili gabinet, w którym pracuję, przedzielony częściowo dla naszego niepełnosprawnego kitka, żeby w nocy miał swoje miejsce i mógł odetchnąć od pieluch. I też się zastanawiam kiedy przygotować ten pokój, dziewczyny które już mają dzieci - jak długo maluchy były z Wami w sypialni, od jakiego wieku potrzeba było faktycznie tego osobnego pokoju? Lepiej zrobić to przed porodem, żeby było w razie W, czy na spokojnie ma się te kilka miechów, kiedy maluch śpi w dostawce? 😄
Galaxis lubi tę wiadomość
-
Begginer wrote:Hejka!
Melduję się po wczorajszej wizycie!
Mamy machającego bobasa, raczkami nóżkami! 🙌🦶
Serduszko bije, pępowinkę widać no i 2,9 cm szczęścia 🥰
Dodatkowo moja ginekolog sprawdziła parametry które mierzy się na prenatalnych i powiedziała że z jej doświadczenia wszystko jest ok i mam iść na nie z podniesioną głową 🥹
Do wszystkich dziewczyn bez objawów: wszystko jest dobrze 😬
Gratulacje!!! ❤️
I dzięki (odnośnie tych objawów) 🥰Begginer lubi tę wiadomość
-
Begginer wrote:Tak z innej beczki, to moja pierwsza ciąża i nie wiem jak u Was było, ale czy ktoś rezygnował z Waszego towarzystwa, bo byliście w ciąży? 😡
Tak mnie wczoraj wkurzyli znajomi bo wstawili nas na Sylwestra, bo przecież „sytuacja się zmieniła” ))
Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji 😅
Serio szok. No ale trochę sami się wyjaśnili..Begginer lubi tę wiadomość
-
Begginer wrote:Tak z innej beczki, to moja pierwsza ciąża i nie wiem jak u Was było, ale czy ktoś rezygnował z Waszego towarzystwa, bo byliście w ciąży? 😡
Tak mnie wczoraj wkurzyli znajomi bo wstawili nas na Sylwestra, bo przecież „sytuacja się zmieniła” ))Begginer lubi tę wiadomość
-
Co do porodów , mój był dosyć szybki , bo jak zajechaliśmy do szpitala to miałam już 8 cm rozwarcia ! Fakt córka rodziła się 3 tyg przed terminem , skurcze zaczęły się chwilę po 18 a o 22 już była z nami generalnie dobrze wspominam poród , ale teraz już nie ryzykowałabym jechać 100 km do szpitala tylko od razu do miejscowego ;p za drugim razem mogłabym nie zdążyć ;p