LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja laski walczę już 3ci dzień z bólem głowy.. klade się spać z bólem, wstaje z bólem. Któraś tu wspominala o zatokach, dzisiaj też jakby bardziej pod tym kątem to czuje. Rano wymyśliłam sobie ze kurde zrobię sobie ciepły termoforek,walne na twarz, mowie moze mi rozgrzeje i co, i cholera usnelam z nim na tej twarzy 🤣
No i nie wiem iść do rodzinnego z tym czy co.. Kataru nie mam, gorączki nie mam, tylko cała glowa i twarz obolala 🙈 -
Vilka wrote:A co u ciebie z tymi jelitami? Ja tydzień temu miałam jelitowke, a od kilku dni męczą mnie wzdęcia jak nigdy i kłucie w jelitach okropne, skurcze jelit.
Właśnie takie kłucia i spięcia w jelitach. Rano nagle złapały mnie odruchy wymiotne, mimo że nie czułam mdłości. Finalnie nie zwymiotowałam, ale te odruchy były okropne. A później nagle w pracy poczułam znowu takie kłucia i musiałam szybko biec do toalety.. 🙈 -
Dokładnie ja miałam przez brzuch co mnie bardzo ucieszyło bo narzeczony stwierdził ze wychodzi jak coś mi wsadzać przy nim będzie . No ale Nasze Maleństwo pod wpływem ucisku zaczęło robić fikołki że nawet tętna nie dało się zmierzyć, także przeszedł na dopochwowe... Najlepszy moment jak zaczął zakładać prezerwatywe na kamerkę, to mój zbladł, haha zrobił się jak ściana - dosłownie... ale dzielnie czekał na rozwój sytuacji 😅😅 potem mówię mu że miał wyjść przecież a on że był w takiej ekscytacji że w ogóle o tym zapomniał 😂Sanana wrote:Ja miałam prenatalne przez brzuch, ale lekarzowi bardzo zależało żeby znaleźć jeden narząd, którego standardowo nie bada się podczas pierwszego badania prenatalnego i zmienił głowicę na transwaginalną. Więc trzeba się nastawić na wszystko

[/url]
14.01.24 ⏸
27.02.24 ciąża obumarla, zabieg Łyżeczkowania💔
06.24 ponowne rozpoczęcie starań
19.10.24 ⏸
05.11.24 CRL 3.87mm ❤105ud/min
26.11.24 CRL 2.3 cm ❤ 181 ud / min
17.12.24 CRL 5.5 cm ❤ 167 ud / min, USG prenatalne, wszystko na miejscu, pomiary ok, 95 % dziewczynka 🩷
14.01 bez pomiaru CRL, ❤157 ud / min, z dziewczynki zrobił się chłopiec 💙
04.02 badania połówkowe, 291 g , chłopiec 💙 wszystko na miejscu i odpowiada danemu tygodniowi
25.02 wszystko ok 💙 tylko podsłuchaliśmy serducho
18.03 ważymy już 824 g 💙 -
Magdalenabc wrote:Ja mam badania prenatalne dziś o 10:40 i pojawił się lekki stres 🙈😅
Ja mam dopiero o 16:00 😅 I jak po badaniu? 🤞🍀👱♀️89🧑84 👰♀️🤵♂️🇬🇷🏝🌞 03.06.2018
Elena ♀️👶 (7cs) 🌞🌴 01.07.2025 (4000g 53cm) 39+0 cc
🫧23.10. 9dpo ⏸️ beta 8,23/50,63/297,12
🫧12.11. 6+1 ❤️ 0.35 cm CRL
🫧12.12. 10+3 Veracity Premium, niskie ryzyka, DZIEWCZYNKA 🩷
🫧19.12. 11+3 I prenatalne 🩺, niskie ryzyka
🫧 18.02. 20+5 badania połówkowe prawidłowe, Elena waży 392g 🍬🍭
🫧 08.04. 27+5 rośniemy 1250g słodkości 🎀🩷🧚♀️🍬🍭
🫧 29.04. 30+5 III prenatalne, 1767g, położenie miednicowe 🌷🩺
🫧 06.06. 3152g
🫧 16.06. 3600g
🫧 26.06. 3850g

Eliza ♀️👧(5cs) 🌞🌴11.07.2019 (3549g 58cm) 41+4 cc

-
shaylen wrote:A ja laski walczę już 3ci dzień z bólem głowy.. klade się spać z bólem, wstaje z bólem. Któraś tu wspominala o zatokach, dzisiaj też jakby bardziej pod tym kątem to czuje. Rano wymyśliłam sobie ze kurde zrobię sobie ciepły termoforek,walne na twarz, mowie moze mi rozgrzeje i co, i cholera usnelam z nim na tej twarzy 🤣
No i nie wiem iść do rodzinnego z tym czy co.. Kataru nie mam, gorączki nie mam, tylko cała glowa i twarz obolala 🙈
Pisałam, tak były zatoki, a jak myślałam że już się prawie kończą to wyszła mi grypa 🤣
Na ból głowy tylko paracetamol, ale sprawdź sobie test i może napisz do lekarza, bo mi przepisała Tamiflu i dziś jest o niebo lepiej 😍
Oprócz tego że dziecku chyba śniadanie nie zasmakowało 🤣 -
No oddzwoniła mi położna to na tym etapie tylko ciepłe okłady i paracetamol 🤣 dopóki nie mam gorączki ani innych objawów to tylko to plus dużo pic i odpoczywać 🙈 Laski w tym roku świat nie będzie, tak się przynajmniej zapowiada 😂
-
shaylen wrote:No oddzwoniła mi położna to na tym etapie tylko ciepłe okłady i paracetamol 🤣 dopóki nie mam gorączki ani innych objawów to tylko to plus dużo pic i odpoczywać 🙈 Laski w tym roku świat nie będzie, tak się przynajmniej zapowiada 😂
W sumie racja 😂
Ja to tak właściwie to i tak żyje od usg do usg to te święta są gdzieś daleko daleko z tyłu w mojej głowie 😂 -
Mnie zaczęły zastanawiać 2 „nowe” objawy. Po pierwsze to takie delikatne pieczenie w gardle/przelyku. Głównie wieczorem, jak już się położę. Ale takie naprawdę delikatne.
A drugie to że budzę się w nocy i jest mi bardzo gorąco i jestem trochę spocona.
Macie coś takiego? Czytając i słuchając o objawach to raczej nie natknęłam się na nic takiego -
Olga000 wrote:Mnie zaczęły zastanawiać 2 „nowe” objawy. Po pierwsze to takie delikatne pieczenie w gardle/przelyku. Głównie wieczorem, jak już się położę. Ale takie naprawdę delikatne.
A drugie to że budzę się w nocy i jest mi bardzo gorąco i jestem trochę spocona.
Macie coś takiego? Czytając i słuchając o objawach to raczej nie natknęłam się na nic takiego
Ja na samym początku jak się okazało że jestem w ciąży to brzydko mówiąc budziłam się mokra jak szmata... dosłownie. Do dziś bardziej się pocę, zapach tego potu też jest inny... myślę że to hormony zdecydowanie
Olga000 lubi tę wiadomość
-
shaylen wrote:Ja na samym początku jak się okazało że jestem w ciąży to brzydko mówiąc budziłam się mokra jak szmata... dosłownie. Do dziś bardziej się pocę, zapach tego potu też jest inny... myślę że to hormony zdecydowanie
Faktycznie z tym zapachem potu to też coś jest. Ostatnio na zakupach się tak spociłam i miałam wrażenie, że wszyscy to czują 😅 -
Wróciłam, mam mega mieszane uczucia co do miejsca w którym robię prenatalne.
Dla nich to jest standard czekanie 14 dni na USG po pobraniu krwi. Zdziwiona że zapytałam…..
czytam jak u Was to wyglada to jest mi najzwyczajniej przykro że ja muszę tyle czekać na to USG.
Do 2 stycznia jeszcze tyle czasu, żałuję że nie wykupiłam tego NIFTY przez stronę.
Czuję że moje wyniki z pappy a obraz USG będzie nie miarodajny, przekłamany i jest to dla mnie mega stresogenne. -
Ja miałam pobraną krew w piątek, a usg we wtorek - więc 4 dni różnicy. Ale np przede mną na usg była Pani, i zaraz po nim szła oddać krew, więc była taka możliwość zrobić to za jednym razem. Z tym, że ja wyniki dostałam od razu i lekarz też był zadowolony bo na świeżo mógł mi wszystko powiedzieć i mogłam się o wszystko dopytać, a tak po prostu dostałabym wyniki mejlem i "dowiaduj się człowieku" o co z nich chodzi 🤣Gosiaczek.prosiaczek wrote:Wróciłam, mam mega mieszane uczucia co do miejsca w którym robię prenatalne.
Dla nich to jest standard czekanie 14 dni na USG po pobraniu krwi. Zdziwiona że zapytałam…..
czytam jak u Was to wyglada to jest mi najzwyczajniej przykro że ja muszę tyle czekać na to USG.
Do 2 stycznia jeszcze tyle czasu, żałuję że nie wykupiłam tego NIFTY przez stronę.
Czuję że moje wyniki z pappy a obraz USG będzie nie miarodajny, przekłamany i jest to dla mnie mega stresogenne. -
Hejo melduje się po wizycie - wszysyko dobrze

Fasol nagle wystrzelił i z usg teraz 8+6 a wcześniej było zgodnie z terminem OM.
CRL : 2,15 cm 💛 serduszko bije 182 bmp
Prenatalne 17.01 i w tym samym czasie pobranie krwi na NIPT, w międzyczasie jeszcze jedna wizyta na początku stycznia ♥️
Letycja, Anka657, shaylen, angelfromhell, 3erin, Elena20, Sanana, Róża11, Optymistka90, Karla_, Ala1416, Kinia92, Lileepi, angelberry, Galaxis, Maniaaa., Emii, AnitaK, LadyBug, 88Ania88 lubią tę wiadomość
-
Ja miałam w pierwszej jakoś 10 dni przed usg. Było wszystko ok, bo z tego co wiem lekarz to uwzględnia w tym Systemie . A teraz dzień przed bo w sylwestra lab nie pracuje i na wyniki i obliczenie będę czekać meilem 🤷🏼♀️Gosiaczek.prosiaczek wrote:Wróciłam, mam mega mieszane uczucia co do miejsca w którym robię prenatalne.
Dla nich to jest standard czekanie 14 dni na USG po pobraniu krwi. Zdziwiona że zapytałam…..
czytam jak u Was to wyglada to jest mi najzwyczajniej przykro że ja muszę tyle czekać na to USG.
Do 2 stycznia jeszcze tyle czasu, żałuję że nie wykupiłam tego NIFTY przez stronę.
Czuję że moje wyniki z pappy a obraz USG będzie nie miarodajny, przekłamany i jest to dla mnie mega stresogenne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2024, 13:51
3erin lubi tę wiadomość
-
Domi1999 wrote:Ja miałam pobraną krew w piątek, a usg we wtorek - więc 4 dni różnicy. Ale np przede mną na usg była Pani, i zaraz po nim szła oddać krew, więc była taka możliwość zrobić to za jednym razem. Z tym, że ja wyniki dostałam od razu i lekarz też był zadowolony bo na świeżo mógł mi wszystko powiedzieć i mogłam się o wszystko dopytać, a tak po prostu dostałabym wyniki mejlem i "dowiaduj się człowieku" o co z nich chodzi 🤣
A ja miałam tylko USG, i z racji że wszystko wyszło jak to lekarz powiedział elegancko to nie widział żadnych wskazań żeby krew robić.
[/url]
14.01.24 ⏸
27.02.24 ciąża obumarla, zabieg Łyżeczkowania💔
06.24 ponowne rozpoczęcie starań
19.10.24 ⏸
05.11.24 CRL 3.87mm ❤105ud/min
26.11.24 CRL 2.3 cm ❤ 181 ud / min
17.12.24 CRL 5.5 cm ❤ 167 ud / min, USG prenatalne, wszystko na miejscu, pomiary ok, 95 % dziewczynka 🩷
14.01 bez pomiaru CRL, ❤157 ud / min, z dziewczynki zrobił się chłopiec 💙
04.02 badania połówkowe, 291 g , chłopiec 💙 wszystko na miejscu i odpowiada danemu tygodniowi
25.02 wszystko ok 💙 tylko podsłuchaliśmy serducho
18.03 ważymy już 824 g 💙 -
Dzień dobry dziewczyny, mogę dołączyć?
Klika z Was kojarzy mnie pewnie z wątków miesięcznych. Ja widzę tu znajome „twarze“ 😃
⏸️ zobaczyłam na teście 19.11, 4 grudnia byłam na pierwszej wizycie- od tego czasu Was trochę podczytuję ale dopiero dziś po drugiej wizycie mam odwagę się odezwać. Przez moje biochemy ciąża była dla mnie trochę nierealna 🙈 . Dziś gdy zobaczyłam te 2,05cm, które poruszyło główką aż mi łezka się w oku zakręciła.
Aplikacja i Pani doktor się zgadzają: dziś 8+5.
Termin 26.lipca
Należe do tych trochę starszych (ale młodych duchem 🥸) 37 lat i będzie to nasze pierwsze dziecko.
Wasza dyskusja o NIFTy mi dużo dała i zapisuje Wasze polecajki wyprawkowe bo jestem zielona 🥲
Mieszkam w DE.
U mnie tez pobieraja krew na PAPPa duzo wczesniej, pewnie by na USG juz miec wyniki. Wszysko robi moja Pani ginekolog, bo ma na to certyfikat.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2024, 14:18
AkacjowaM, Sanana, Karla_, Ala1416, angelfromhell, Kinia92, Lileepi, tralalina, angelberry, Galaxis, Maniaaa., LadyBug, Afalvia, 88Ania88 lubią tę wiadomość
🙋🏻♀️‘87
🙇🏻‘83
10 cs (biochem w 1cs i 7cs)
⏸️ 19.11 (19DPO)
💣 16.07 3405g i 53cm Julka (38+4) 🩵 -
My też meldujemy się po prenatalnych 😊
Z USG wyszły niskie ryzyka. Miałam też pobierana krew i niby do świąt mam mieć wyniki na maila 😊
3erin, Róża11, Sanana, Optymistka90, Karla_, Ala1416, angelfromhell, tralalina, angelberry, Galaxis, Anka657, Maniaaa., Elena20, Begginer, AnitaK lubią tę wiadomość
-
Meeegy91 wrote:A ja miałam tylko USG, i z racji że wszystko wyszło jak to lekarz powiedział elegancko to nie widział żadnych wskazań żeby krew robić.
Tak szczerze mówiąc to podejście lekarza jest na maksa dziwne. Nie dość , że badanie krwi i cały test pappa kazda kobieta w Polsce niezależnie od wieku ma możliwość zrobić ZA DARMO. To jeszcze samo białko pappa może nam powiedzieć o możliwych nieprawidłowościach np. z łożyskiem. Osobiście bym naciskała na pełne badanie.
3erin, Optymistka90, angelfromhell, Gosiaczek.prosiaczek, Wojcinka, 88Ania88 lubią tę wiadomość
Jesteś, bo moja miłość jest większa niż strach 🩵👶🏻












