LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
-
WIADOMOŚĆ
-
3erin wrote:Mi tam mówią, że się zapomina, ale ch*ja im wierzę 🤣
Mówili też, że ciąża to magiczny czas…
Ja słowo daje że jeszcze rok temu mówiłam kategorycznie że jedno i koniec. Jak Maya się urodziła to mimo że była i jest łatwym dzieckiem to mówiłam że never fu*king again - a jednak proszę jesyem tu z wami 😂
-
Wojcinka wrote:Poczekajcie aż się dziecko urodzi i ludzie zaczną pytać rak po 4+ miesiącach kiedy kolejne 😅🤣🤣
Ja słowo daje że jeszcze rok temu mówiłam kategorycznie że jedno i koniec. Jak Maya się urodziła to mimo że była i jest łatwym dzieckiem to mówiłam że never fu*king again - a jednak proszę jesyem tu z wami 😂
Ja wczoraj poinformowałam o drugim. I moja bratowa pytała o 3 🤦♀️ Jeszcze brzucha nie widać, a już pytania o następne. Może sama się zastanawia nad 3 😅😂
Ja podobnie chciałam jedno i na tym skończyć. Ale drugie to już na 100% koniec. Jest rodzeństwo i starczy.
Powiem Wam, że mnie dzisiaj totalnie rozłożyło mam mega gorączkę 38.9 staram się ją zbijać paracetamolem, ale jutro idę do lekarza. Masakra.
👱♀️35🧑40
Elena 🩷👶 (7cs) TP 07.07.2025
23.10. 9dpo ⏸️ beta 8,23 prog 21,07
25.10. 11dpo beta 50,63 prog 26,29
28.10. 14dpo beta 297,12 prog 31,41
12.11. 6+1 pierwsza wizyta❤️ 0.35 cm CRL
25.11. 8+0 1.76cm CRL, wg USG 8+2
11.12. 10+2 3.33cm CRL, wg USG 10+2
12.12. 10+3 Veracity Premium, niskie ryzyka, dziewczynka 🩷
17.12. 11+1 PAPPA, beta HCG 🧪
19.12. 11+3 USG prenatalne 🩺, niskie ryzyka, wg USG 12+1, dziewczynka 🩷
Eliza 🩷👧(5cs) lipiec 2019
-
Ja na pewno poprzestanę na jednym. Za długa drogę przeszłam i za dużo mnie to kosztowało żebym była w stanie zrobić to jeszcze raz. No i już jednak wiek nie ten. Za stara już będę na kolejne dziecko potem. 🙈👩🏼 90’ Hashimoto i niedoczynność tarczycy, amh 2,89
👦🏻90’ mała ruchliwość plemników, mało plemników prawidłowej budowy
IVF 09.2024:
18.09.24 start stymulacji 💉
30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
7 dpt ⏸️ i beta 38,1
9 dpt 88,3
12 dpt 379
14 dpt 914
17 dpt 3553
26 dpt ❤️ CRL 0,47 cm
8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
9+1 👶🏻 2,4 cm ❤️
11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️ 158
-
Ja myślę, że kolejne dziecko chciałabym mieć jak tylko będziemy z mężem gotowi psychicznie, fizycznie i materialnie… marzy nam się dwójka i nie chcę żeby była między dziećmi duża różnica wieku.
Sama byłam przez 16 lat życia jedynaczką i dopóki nią byłam to było fajnie, ale jak urodziła się moja siostra to poczułam takie ogromne wypełnienie siostrzana miłością, że to jest nie do opisania. No i świadomość, że rodzeństwo będzie mogło zawsze na siebie liczyć gdyby mnie i męża zabrakłoRóża11 lubi tę wiadomość
Starania od 06.2022
Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
Listopad 2023- ciąża biochemiczna
Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻
6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
14.11 CRL 9.93 mm
27.11 CRL 2,9 cm
16.12 CRL 5,5 cm i prawdopodobnie będziesz chłopcem 🩵
19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
-
Optymistka90 wrote:Mam to samo. Takie twarde ropne gule. Okropnie to wygląda.
Ja używam emulsji z Basic lab dla cery wrażliwej. Używałam go przed ciążą i super mi się sprawdzał ale teraz chyba czas zmienić na coś innego. Używam też z tej samej firmy krem z ceramidami i serum z kwasem hialuronowym. Ogólnie jestem z tych kosmetyków zadowolona, no ale szczerze to nie wiem czy z tymi hormonalnymi wypryskami sobie coś poradzi. -
Co do dzieci... Ja zawsze chciałam więcej niż jedno. W pierwsza ciążę zaszłam po długich staraniach, co było dla mnie szokiem i nauczką. Wiedzieliśmy, że chcemy jak najszybciej drugie dziecko ale po cc lekarz kazał zaczekać z kolejnym porodem minimum półtora roku. Finalnie po niespełna 2 latach, zaczęliśmy dopiero starania, więc między porodami będzie prawie 3 ... i z jednej strony trochę szkoda, że nie udało się wcześniej ale z drugiej, dlugo byłam z dzieckiem sama bo mąż za granicą a ja z malutkim nie latałam dopóki nie siedział. Chciałam też wrócić na chwilę do pracy ale okazało się, że nie ma nic na miejscu, same delegacyjne budowy a ja nie mogę w delegacje z względu na dziecko więc siedziałam i oglądałam seriale na netflixie. Jak Młody był już na tyle ogarnięty w żłobku, że wiedziałam, że będę mogła pogodzić opiekę nad dwójką dzieci kiedy meża nie bedzie w PL, zdecydowalismy, że już czas.
Tak właściwie, to będzie trzecie dziecko bo mąż ma Syna z poprzedniego zwiazku tyle, że on już "nastolatek" 🙈 z względu na niego, mąż nie chce więcej dzieci a ja zaakceptowałam i jego "przeszlosc" i obecne zdanie.
I w sumie nie pamiętam jaką kiepską opiekę poporodową miałam i jak źle znosiłam połóg ale widocznie nie było na tyle źle, żeby zniechęcić mnie do drugiego dziecka 🤣 -
Optymistka90 wrote:Ja na pewno poprzestanę na jednym. Za długa drogę przeszłam i za dużo mnie to kosztowało żebym była w stanie zrobić to jeszcze raz. No i już jednak wiek nie ten. Za stara już będę na kolejne dziecko potem. 🙈
No co Ty jaka stara, przecież Twój rocznik jak i mój to jeszcze całkiem młodzieżowy 😆🤣Vilka, Optymistka90, Lileepi lubią tę wiadomość
-
Kamax9 wrote:Ja myślę, że kolejne dziecko chciałabym mieć jak tylko będziemy z mężem gotowi psychicznie, fizycznie i materialnie… marzy nam się dwójka i nie chcę żeby była między dziećmi duża różnica wieku.
Sama byłam przez 16 lat życia jedynaczką i dopóki nią byłam to było fajnie, ale jak urodziła się moja siostra to poczułam takie ogromne wypełnienie siostrzana miłością, że to jest nie do opisania. No i świadomość, że rodzeństwo będzie mogło zawsze na siebie liczyć gdyby mnie i męża zabrakło
Też będę chciała drugie dziecko i będziemy szli za ciosem, tez uwazam, ze rodzenstwo wypelnia przestrzeń i czegos sie mozna nauczyc, chociaż znam masę jedynakow, którzy nieraz od tych z rodzeństwem są bardziej empatyczni wiec pewnie reguly nie ma i zależy po prostu od tego jaki tez ktos chce byc Ja mam tylko dwoch starszych sporo braci i nauczylam sie wytrwania teraz mam nieocenione wsparcie i jestem dumna, relacja piekna, ale za dzieciaka bywało różnie Ty pewnie w tej konfiguracji z siostra duzej opiekunczosci, troski, obycia, czego bardzo zazdroszcze. Dla mnie wszystko bedzie nowe, zupełnie nowe, że bobas w domu i czasem sie przerazm, jak sobie poradze i czy sobie poradze... ale choć na chwilę będę chciała wrócić do pracy zawodowej pewnie ok roku po porodzie, po macierzyńskim i wtedy rozpocząć działania. Jednak chce się utrzymać zawodowo na rynku i tez lubie to po prostu.. mam nadzieje, ze się uda, jak nie to wychowawczy, ale wiadomo, życie płata różne figle. Gdyby wszystko było jak sobie marzyliśmy to maluch by w tym roku skończył rok już na świecie, a wyszło inaczej, ale widocznie tak mialo być.
Mnie się wydawało, że czułam wczoraj takie szczypanie w brzuchu, później lekkie bąble, ale to dopiero kończę 14 tydzien i pewnie niemożliwe, zwłaszcza, że też mam łożysko wysoko z przodu, to pewnie sobie poczekam, bo właśnie czytalam, że dużo dziewczyn pisało, że wtedy później się odczywa przez to łożysko pomiędzyWiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia, 22:21
Kamax9 lubi tę wiadomość
🚺 29
🚹 31
Razem 13 lat
2021 💒
2 lata starań, rok w klinicie, badania- ja wszystko ok, mąż lekko obniżone parametry nasienia, przerwanie wizyt sierpień 2024
Ostatnia miesiączka 27.09.2024, cykle regularne
22.10.2024 dwie kreski🤞
Leki: progesteron besins 100mg raz dziennie
Beta:
24.10.2024; 52
26.10.2024; 148
28.10.2024; 498; prog.; 42,7 ng/ml
30.10.2024; 1343
05.11.2024; 14109; prog.; 194 nmol/l
08.11.2024 0,28 crl 💛 bije serduszko
19.11.2024 1,24 crl 💛 bije serduszko
03.12.2024 2,51 crl 💛 bije serduszko
16.12.2024 prenatalne usg+ pappa; niskie ryzyka, 80% dziewczynka 💜 termin z usg i OM 04.07.2025 -
Róża11 wrote:Też będę chciała drugie dziecko i będziemy szli za ciosem, tez uwazam, ze rodzenstwo wypelnia przestrzeń i czegos sie mozna nauczyc, chociaż znam masę jedynakow, którzy nieraz od tych z rodzeństwem są bardziej empatyczni wiec pewnie reguly nie ma i zależy po prostu od tego jaki tez ktos chce byc Ja mam tylko dwoch starszych sporo braci i nauczylam sie wytrwania teraz mam nieocenione wsparcie i jestem dumna, relacja piekna, ale za dzieciaka bywało różnie Ty pewnie w tej konfiguracji z siostra duzej opiekunczosci, troski, obycia, czego bardzo zazdroszcze. Dla mnie wszystko bedzie nowe, zupełnie nowe, że bobas w domu i czasem sie przerazm, jak sobie poradze i czy sobie poradze... ale choć na chwilę będę chciała wrócić do pracy zawodowej pewnie ok roku po porodzie, po macierzyńskim i wtedy rozpocząć działania. Jednak chce się utrzymać zawodowo na rynku i tez lubie to po prostu.. mam nadzieje, ze się uda, jak nie to wychowawczy, ale wiadomo, życie płata różne figle. Gdyby wszystko było jak sobie marzyliśmy to maluch by w tym roku skończył rok już na świecie, a wyszło inaczej, ale widocznie tak mialo być.
Mnie się wydawało, że czułam wczoraj takie szczypanie w brzuchu, później lekkie bąble, ale to dopiero kończę 14 tydzien i pewnie niemożliwe, zwłaszcza, że też mam łożysko wysoko z przodu, to pewnie sobie poczekam, bo właśnie czytalam, że dużo dziewczyn pisało, że wtedy później się odczywa przez to łożysko pomiędzy
No tak, zdecydowanie przez to że mam tyle lat młodszą siostrę to czasem się czuję jak jej druga mama😁 zresztą jestem jej matką chrzestną nawet, bo sama sobie tak wymarzyłam 😀😅
U mnie też jest wiele znaków zapytania co będzie po porodzie, mam co prawdę umowę na czas nieokreślony więc miejsce na mnie czeka w pracy ale nie będę w stanie pogodzić mojej pracy z pracą męża i opiekowaniem się dzieckiem, tym bardziej że moi rodzice są jeszcze młodzi i pracują, z kolei rodzice mojego męża mieszkają całkiem daleko i są już starszymi osobami więc będziemy że tak powiem zdani sami na siebie.
Najlepszą konfiguracja dla nas byłoby zajście w ciążę na krótki czas przed końcem urlopu macierzyńskiego a później byśmy się martwili za kolejne dwa lata ale wiadomo, że życie to nie bajka i planować to sobie można a życie zweryfikuje…
Ja zaczynam 15-sty tydzień, łożysko mam wysoko na tylnej ścianie ale szczerze mówiąc jeszcze nie zwróciłam uwagi, żebym poczuła jakieś ruchy ale to może nie zwracam na to szczególnej uwagi, ciężko stwierdzić 😅Dosia_24 lubi tę wiadomość
Starania od 06.2022
Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
Listopad 2023- ciąża biochemiczna
Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻
6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
14.11 CRL 9.93 mm
27.11 CRL 2,9 cm
16.12 CRL 5,5 cm i prawdopodobnie będziesz chłopcem 🩵
19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
-
Kamax9 wrote:No tak, zdecydowanie przez to że mam tyle lat młodszą siostrę to czasem się czuję jak jej druga mama😁 zresztą jestem jej matką chrzestną nawet, bo sama sobie tak wymarzyłam 😀😅
U mnie też jest wiele znaków zapytania co będzie po porodzie, mam co prawdę umowę na czas nieokreślony więc miejsce na mnie czeka w pracy ale nie będę w stanie pogodzić mojej pracy z pracą męża i opiekowaniem się dzieckiem, tym bardziej że moi rodzice są jeszcze młodzi i pracują, z kolei rodzice mojego męża mieszkają całkiem daleko i są już starszymi osobami więc będziemy że tak powiem zdani sami na siebie.
Najlepszą konfiguracja dla nas byłoby zajście w ciążę na krótki czas przed końcem urlopu macierzyńskiego a później byśmy się martwili za kolejne dwa lata ale wiadomo, że życie to nie bajka i planować to sobie można a życie zweryfikuje…
Ja zaczynam 15-sty tydzień, łożysko mam wysoko na tylnej ścianie ale szczerze mówiąc jeszcze nie zwróciłam uwagi, żebym poczuła jakieś ruchy ale to może nie zwracam na to szczególnej uwagi, ciężko stwierdzić 😅
No tak właśnie myslalam, że pewnie byłaś dużą pomocą dla swoich rodziców przy siostrze, na przyszłość na pewno też masz super lekcje 💛 no u nas rodzice daleko. Ja nie brałam pod uwagę jedno za drugim, może z czasem sie zmieni. Ale masz rację bo mój maz też mówi, że powinnam skorzystać z tej umowy na czas nieokreślony i pociągnąć jedno dziecko za drugim. Z jeden strony fakt korzystne, ale jak czasem ja stekalam, a tu dziewczyny się źle czuły plus bobas do opieki, naprawdę szczerze podziwiam. Ale wiadomo, za ten rok to już inne doświadczenie bedziemy miały i inne myslenie pewnie.
No, bo pewnie to za wcześnie, ale lubię tak sobie czasem rękę położyć, a to pewnie jelita mi się skręcały po jedzonkuKamax9 lubi tę wiadomość
🚺 29
🚹 31
Razem 13 lat
2021 💒
2 lata starań, rok w klinicie, badania- ja wszystko ok, mąż lekko obniżone parametry nasienia, przerwanie wizyt sierpień 2024
Ostatnia miesiączka 27.09.2024, cykle regularne
22.10.2024 dwie kreski🤞
Leki: progesteron besins 100mg raz dziennie
Beta:
24.10.2024; 52
26.10.2024; 148
28.10.2024; 498; prog.; 42,7 ng/ml
30.10.2024; 1343
05.11.2024; 14109; prog.; 194 nmol/l
08.11.2024 0,28 crl 💛 bije serduszko
19.11.2024 1,24 crl 💛 bije serduszko
03.12.2024 2,51 crl 💛 bije serduszko
16.12.2024 prenatalne usg+ pappa; niskie ryzyka, 80% dziewczynka 💜 termin z usg i OM 04.07.2025 -
Kamax9 wrote:No tak, zdecydowanie przez to że mam tyle lat młodszą siostrę to czasem się czuję jak jej druga mama😁 zresztą jestem jej matką chrzestną nawet, bo sama sobie tak wymarzyłam 😀😅
U mnie też jest wiele znaków zapytania co będzie po porodzie, mam co prawdę umowę na czas nieokreślony więc miejsce na mnie czeka w pracy ale nie będę w stanie pogodzić mojej pracy z pracą męża i opiekowaniem się dzieckiem, tym bardziej że moi rodzice są jeszcze młodzi i pracują, z kolei rodzice mojego męża mieszkają całkiem daleko i są już starszymi osobami więc będziemy że tak powiem zdani sami na siebie.
Najlepszą konfiguracja dla nas byłoby zajście w ciążę na krótki czas przed końcem urlopu macierzyńskiego a później byśmy się martwili za kolejne dwa lata ale wiadomo, że życie to nie bajka i planować to sobie można a życie zweryfikuje…
Ja zaczynam 15-sty tydzień, łożysko mam wysoko na tylnej ścianie ale szczerze mówiąc jeszcze nie zwróciłam uwagi, żebym poczuła jakieś ruchy ale to może nie zwracam na to szczególnej uwagi, ciężko stwierdzić 😅
Mam identyczne plany 😄 też umowa na nieokreślony, wcześniej tyrałam 3 lata na zleceniu za gówniane pieniądze, później dostałam łaskawie na rok i teraz końcem października podpisałam na nieokreślony ,a w listopadzie udało mi się w końcu zajść w ciążę. Lament był w pracy jak machałam na pożegnanie ,bo wcale nie będzie im łatwo znaleźć kogoś za mnie, ale wykorzystywali mnie tak długo i jak tylko się dało ,że mam zero wyrzutów w tym momencie.
Będę chciała jedno za drugim, do końca rodzicielskiego planuję być znowu w dwupaku, zobaczymy jak wyjdzie.Kamax9 lubi tę wiadomość
-
ConteBis wrote:Niestety ale jestem w tym gronie... Nie są to delikatne wypryski ale duże ropne zmiany, które czuje pod skóra kilka dni wcześniej, bardzo bolą. Myje buzię żelem yope, używam toniku na noc, w dzień krem ale wcześniej używałam antybakteryjnego żelu z pharmaceris i on mi strasznie wysyszył skórę i aż mi się łuszczy miejscami. Muszę nawilżać ale zapominam 🙈
U mnie podobnie, czuje się czasem jak wypryszczona nastolatka 🙈👧34 🧑34
🧒13 (2011)
Początek starań lipiec 2022
03.02.2023 AMH 0,24
21.03.2023 AMH 0,44
badanie nasienia - bardzo kiepskie wyniki
20.11.2024 (30dc) ⏸️
25.11.2024 B-HCG 5151,1 / prog. 21,6
27.11.2024 B-HCG 9359,0 / prog. 23,75
05.12.2024 mamy ❤️ i 0,80cm bejbusia 🥰 wg usg 6+5
30.12 3,41cm wg usg 10+2
02.01.2025 4,07cm wg usg 11
16.01.2025 badania prenatalne
27.01.2025 wizyta 🩺
-
3erin wrote:Mi tam mówią, że się zapomina, ale ch*ja im wierzę 🤣
Mówili też, że ciąża to magiczny czas…
Ja pierwsza ciażę przechodziłam praktycznie bezobjawowo, poród naturalny za to był długi i bolesny. Jak tylko maluch pojawił się na świecie było jak magia zamazująca długie godziny bólu przed, ale było to chwilowe. Później długo, długo mówiłam że nie chce kolejnego dziecka, zmieniło się to po kilku latach i finalnie plan był do 30stki, los tak chciał ze mam 34 i ta ciaża to spełnienie marzenia🥹 z tym ze i ona jest łaskawa bo poza bólem piersi i mdłosciami jest całkiem nieźle 🙂👧34 🧑34
🧒13 (2011)
Początek starań lipiec 2022
03.02.2023 AMH 0,24
21.03.2023 AMH 0,44
badanie nasienia - bardzo kiepskie wyniki
20.11.2024 (30dc) ⏸️
25.11.2024 B-HCG 5151,1 / prog. 21,6
27.11.2024 B-HCG 9359,0 / prog. 23,75
05.12.2024 mamy ❤️ i 0,80cm bejbusia 🥰 wg usg 6+5
30.12 3,41cm wg usg 10+2
02.01.2025 4,07cm wg usg 11
16.01.2025 badania prenatalne
27.01.2025 wizyta 🩺
-
Ja jadę na badania. Bałam się, co będzie, jak wypiję wodę na pusty żołądek (ostatnio wymiotuję po tym). No ale wypiłam, było dobrze... Aż do momentu mycia zębów, gdy mnie zemdliło. Moje dziecko bawi się świetnie 😅🙈
-
Ja się zgadzam co do posiadania więcej niż jednego dziecka, ale to oczywiście indywidualna sprawa każdego. Myślę że rodzeństwo omoo prostu lepiej się chowa, razem się bawią, jeśli ta różnica wieku jest nie za duża, zajmują się sobą, razem się wspierają, uczą wielu zachowań itp. Od zawsze chciałam mieć dwoje dzieci. Mąż mógłby poprzestać na jednym, ale udało mi się go przekonać. Sam jest jedynakiem więc myślę że po prostu nie wie i nie rozumie co to znaczy mieć rodzeństwo. Trochę dotarły do niego argumenty że jak będzie wracać z pracy to siostry zajmą się sobą a nie że od razu tataaaa pobaw się ze mną 😂
Róża11 lubi tę wiadomość
-
Jadę na prenatalne, serce mam w gardle ale pocieszam się że przecież każda z Was przechodzi to samo i tak musi być.
Trzymajcie kciuki 😒🥺angelfromhell, Anka657, Galaxis, Praskovia, Dosia_24, Styśka1998 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny my już wracamy z badań. Na tę chwilę jest wszystko okej. Pobrali krew na pappe i czekamy. W końcu emocje trochę odpadły
Kciuki za wizyty i czekam na wieści.angelfromhell, Róża11, Anka657, Galaxis, Lileepi, Wojcinka, Praskovia, Ala1416, Dosia_24 lubią tę wiadomość
3.01.2024 - wizyta - wszystko dobrze, prawdopodobnie mamy dziewczynkę ❤️
31.01.2024 - kolejna wizyta -
Galaxis wrote:Współczuję, wiadomo skąd to krwawienie, krwiak? Oby szybko udało się opanować i wrócić do domu
Nie znalezli krwiaka, ani nic niepokojącego na usg, później podczas badania inny lekarz stwierdzil ze mam polipa szyjki macicy i stąd krwawienie, troche dla mnie dziwne ze nikt go nie zauwazyl, bo na kazdej wizycie miałam badanie ginekoligiczne, no nic najwazniejsze ze z maluszkiem wszystko dobrze 😊
Galaxis, Styśka1998 lubią tę wiadomość
26.10.24 ⏸️ 🥹❤️
26.10.24 beta hcg 144mlU/ml
28.10.24 beta hcg 397 mlU/ml
06.11.24 po wizycie : pęcherzyk ciążowy 11 mm, torbiel krwotoczna na jajniku 8cm
20.11 12 mm człowieczka 🥹❤️ wg usg 7+3 157ud/min
21.12 prenatalne
23.12 kolejna wizyta
-
Ja kiedyś bardzo chciałam mieć trójkę dzieci, ale komplikacje po pierwszym porodzie mnie zablokowały na dłużej z myśleniem o kolejnej ciąży (miałam krwotok po porodzie, przetaczali mi potem krew, miałam hemoglobinę na poziomie 6 i masakrycznie słabo się czułam). Chcieliśmy, żeby córeczka miała rodzeństwo (teraz skończyła 5 lat) więc zdecydowaliśmy się na drugie dziecko, ale czy zdecydujemy się na kolejne to nie wiem… w ciąży czuję się bardzo kiepsko u wizja samego porodu też mnie bardzo stresuje… no i też mam już 35 lat, więc czasu za dużo na takie decyzje mi nie zostało 🙈https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;10004;116/st/20250710/e/Pregnancy+Ticker/dt/6/k/6ad6/preg.png