LIPCOWE mamy 2025 👶🌞🏝️
-
WIADOMOŚĆ
-
Letycja wrote:Ja nawet nie wiedziałam, że można zrobić bez pappy.. miałaś skierowanie na NFZ czy prywatnie byłaś?
Pewnie że można bez mój ginekolog to mówił że jak się idzie do byle jakiegoś na prenatalne to lepiej wcale nie robić ani pappy ani usg bo z pappy lubią wychodzić głupoty a oni wrzucają w komputer jak nie umieją dobrze zweryfikować na usg -
Somebody_33 wrote:Ostatnio jedna z Was polecała legginsy bezszwowe RP Store, one się bardzo rozciągają? Zastanawiam się jaki rozmiar wybrać przy 169 cm wzrostu i rozmiarze XS sprzed ciąży (teraz bardziej S-ka). Nie chcę żeby za miesiąc były za małe i myślę żeby wziąć M, ale boję się że będą się marszczyć 😅
Jestem nowa na forum, z wątku sierpniowego i zobaczyłam w opisie ze masz te same mutacje co ja. Jeśli można to chciałabym zadać kilka pytań prywatnie -
Miałam ochotę na pączka. Chłop miał mi kupić wracając z pracy. I kupił… z ajerkoniakiem 🙈 wydłubałem nadzienie i zjadłam samo ciasto, ale się uraczyłam😂😂😂😂😂
JoaJoaJoa, tygrysek7773, Sanana, Elena20, Dosia_24 lubią tę wiadomość
👩🏼 90’ Hashimoto i niedoczynność tarczycy, amh 2,89
👦🏻90’ mała ruchliwość plemników, mało plemników prawidłowej budowy
IVF 09.2024:
18.09.24 start stymulacji 💉
30.09.24 punkcja ➡️ ❄️❄️❄️❄️
6.11.24 FET 5AA + EG ❤️
7 dpt ⏸️ i beta 38,1
9 dpt 88,3
12 dpt 379
14 dpt 914
17 dpt 3553
26 dpt ❤️ CRL 0,47 cm
8+3 👶🏻 2,0 cm, ❤️ 178
9+1 👶🏻 2,4 cm ❤️
11+1 👶🏻 4,8 cm ❤️ 158
-
Iskierka_ wrote:Jestem nowa na forum, z wątku sierpniowego i zobaczyłam w opisie ze masz te same mutacje co ja. Jeśli można to chciałabym zadać kilka pytań prywatnie
Pewnie, śmiało możesz pytać 🙂Iskierka_ lubi tę wiadomość
33 & 35
💔 07.2022 (7 tydz.)
💔 12.2022 (6 tydz.)
💔 06.2023 (biochem.)
———————————————————
⏸️ 24.10.2024
❤️11.2024 - potwierdzone bijące serduszko
📍17.12 badanie prenatalne | PAPPA - niskie ryzyka
✨TP: 02.07.2025
Kolejna wizyta: 21.01.2025
———————————————————
Mutacja MTHFR C677T (heterozyg.)
PAI-1 (heterozyg.)
💉 Neoparin
💊 Duphaston -
Letycja wrote:Ja nawet nie wiedziałam, że można zrobić bez pappy.. miałaś skierowanie na NFZ czy prywatnie byłaś?
-
Ach te wszystkie złote teksty…
Babcia mojego męża to ciągle co mnie widziała to mówiła, że figurę mogłabym “poprawić” czyli mieć brzuch ciążowy. Zawsze odpowiadałam, że skoro babci brakuje dzieci i ciążowego brzucha to może jej się uda zajść w ciążę….
Teść przed ślubem sugerował nam abyśmy zrobili dziecko bo przecież by się połączyło z chrzcinami… powiedziałam, aby córce swojej proponował takie niemoralne rzeczy. (On co niedziela do kościoła chodzi, wierzący mocno)
Ja bardzo długo nie chciałam mieć dzieci, nie byłam na to po prostu gotowa, komentarze o ciąży zawsze działały i działają nadal na mnie jak płachta na byka - ja nie zaglądam pod pierzynę nikomu ale ludzie to jednak są ludzie.
Somebody_33 lubi tę wiadomość
-
Pewnie najważniejsze aby zdrowe, po prostu się rozczarowalam bo 95% to sporo, a tu zonk...
W ogóle mnie zaskoczył bo nic nie mierzył.
Sprawdził tętno, puścił, 157, powiedział że ładnie bije i że maluch ładnie rośnie ale żadnych pomiarów nie zrobił. Powiedział że 4.02 będą polowkowe i wtedy wszystko sobie dokładnie pomierzymy . Wtedy będzie 18+3 czyli 19 tydzień.
Myślałam że na kazdej wizycie mierzą CRL by zobaczyć czy maluch rośnie odpowiednio do tygodnia.[/url]
14.01.24 ⏸
27.02.24 ciąża obumarla, zabieg Łyżeczkowania💔
06.24 ponowne rozpoczęcie starań
19.10.24 ⏸
05.11.24 CRL 3.87mm ❤105ud/min
26.11.24 CRL 2.3 cm ❤ 181 ud / min
17.12.24 CRL 5.5 cm ❤ 167 ud / min, USG prenatalne, wszystko na miejscu, pomiary ok, 95 % dziewczynka 🩷
14.01 bez pomiaru CRL, ❤157 ud / min, z dziewczynki zrobił się chłopiec 💙 -
Meeegy91 wrote:Pewnie najważniejsze aby zdrowe, po prostu się rozczarowalam bo 95% to sporo, a tu zonk...
W ogóle mnie zaskoczył bo nic nie mierzył.
Sprawdził tętno, puścił, 157, powiedział że ładnie bije i że maluch ładnie rośnie ale żadnych pomiarów nie zrobił. Powiedział że 4.02 będą polowkowe i wtedy wszystko sobie dokładnie pomierzymy . Wtedy będzie 18+3 czyli 19 tydzień.
Myślałam że na kazdej wizycie mierzą CRL by zobaczyć czy maluch rośnie odpowiednio do tygodnia.
U mnie też nie było CRL mierzone na wizycie ostatniej bo maluch nie dał się zmierzyć
Pani dr mi podała wagę i pomierzyła inne parametry.
Czytałam też że pomału to nie będzie CRL mierzone tylko całe dzieciątko bo zaczyna się prostować ☺️
Teraz to będzie ważna waga czy przybierają bobaski 😁
Starania od 06.2022
Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
Listopad 2023- ciąża biochemiczna
Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻
6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
14.11 CRL 9.93 mm
27.11 CRL 2,9 cm
16.12 CRL 5,5 cm i prawdopodobnie będziesz chłopcem 🩵
19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
-
Ambiwalentna wrote:Robiłam prywatnie właśnie
Jesteśmy już obie na tym etapie, że tylko badania genetyczne zostają jeśli chcemy mieć pewniejszy wynik.Ambiwalentna lubi tę wiadomość
-
Niestety też przeżyliśmy głupie teksty o dzieciach... Moje ulubione to od teściowej, że prędzej się trumny doczeka niż wnuków.
Dziwne, że nikt nigdy nie odradza dzieci. 😆 Tylko wszyscy je wpychają.
Ja długo nie chciałam mieć, w sumie bardziej przekonał mnie mąż, potem trochę starania trwały - myślę, że tabletki rozjechały mi hormony i dlatego, no bo jaka mogła być inna przyczyna braku ciąży przez 1,5 roku.
Na imprezach rodzinnych byłam non stop testowana i sprawdzana, czy piję alko.
Żałosne to wszystko jest.
Co do legginsów z RP store, jestem przedciążową Mką i zamawiałam M - myślę, że przez parę miesięcy mi posłużą, sporo się ciągną. Nie wiem, czy dadzą radę aż do porodu, pewnie będę też zamawiać Lki. Choć może na lato to bardziej postawię na kolarki.
Somebody_33 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny jak mi się śmiać się jak piszecie o tych zapachach, jakbym o sobie czytała. Ja się śmieje ze mogę iść na bicie rekordów Guinessa we wstrzymywaniu oddechu, bo jak robię kanapkę z szynką komuś (sama też nie jadłam szynki od pozytywnego testu 😂😂) to wstrzymuje oddech. Już o takich oczywistych sytuacjach gdzie wstrzymuje oddech jak wycieranie córce pupy po kupie albo przechodzenie obok wieszaka gdzie wisi płaszcz męża pachnący jego perfumami które POZA CIĄŻĄ uwielbiam , nie warto wspominać 😂😂
Dziekuje za polecajki pomarańczy, też są u mnie bardzo na czasie. Kiwi to samo.
Aaa Optymistka No przynajmniej się zreflektowałaś, ja w ciąży z córką zjadłam takiego pączka! Kurde bo zaćmienie jakieś miałam, a potem gigantyczne wyrzuty sumienia, że jak mogłam być taka nieuważnaOptymistka90 lubi tę wiadomość
-
Letycja wrote:A rozważasz NIFTY? Ja też jestem trochę zła o prenatalne, bo dałam się lekarzowi namówić na skorzystanie na NFZ w szpitalu wojewódzkim. Że super specjaliści tam są.. finalnie okazało się, że usg trwało może 5 minut. Niby wszystko okej, ale trisomia 21 1:2900. To juz niskie ryzyko, tylko pytanie czy usg jest wiarygodne..
Jesteśmy już obie na tym etapie, że tylko badania genetyczne zostają jeśli chcemy mieć pewniejszy wynik. -
Optymistka90 wrote:Dlatego ja nie dyskutuje o moich staraniach z nikim. Wiedzieli tylko moi rodzice. Reszta po głupich komentarzach została poinformowana że nie chcemy mieć dzieci, i przestali gadać. 🤪
Ja ogólnie uważam, że to że ktoś miał ileś tam dzieci do 30 roku życia nie jest wyznacznikiem że każdy tak chce i powinien. No ale ludzie tak muszą sobie dosrywac i tego nie przeskoczymy.
Ja z jednej strony chciałam mieć wcześniej dziecko a się nie udawało, ale z drugiej czuję że teraz jestem w najlepszym momencie. Mam dobrą sytuację finansową, spłacony kredyt na dom, a wcześniej się trochę tułaliśmy to po wynajmie to mieliśmy górę u rodziców. Ja miałam mało płatną pracę, więc z perspektywy czasu teraz mam najlepszy moment na dzieci.
O moich staraniach wiedziała tylko najbliższa przyjaciółka. Musiałam mieć wsparcie w tym wszystkim przez co trzeba przechodzić w procesie in vitro i całej walki z niepłodnością.
Przez 3 lata po takich tekstach miałam dosrywanie się do siebie i napady depresyjne... że jestem niewartościowa, co ze mnie za kobieta skoro nie mogę dać mężowi dziecka, ciągłe dopytywanie o wnuki i teksty typu że pomyślelibyśmy o dzieciach a nie o psie... no kosmos w tym świecie.
Później jak się już troche ogarnełam psychicznie to nie zostawiałam suchej nitki na kimś jak mówił takie głupie teksty (nie byłam miła w ogóle).
W tym momencie nie mam już stresu o tym mówić ale nie wiem czy też mam potrzebę.
To nasza droga i naprawdę jeszcze bardziej widzę, że każda kobieta to dla mnie superhero!!!
A te głupie teksty to trzeba poprostu ucinać od razu ale jak walczysz to nie zawsze masz siłę i ochotę się "kopać z koniem"Somebody_33, tygrysek7773 lubią tę wiadomość
3 lata starań.
Pierwsza procedura 10.2024
Punkcja 12.10 - pobrano 17, zapłodniono 9, 6 rozwijało, do blastki dotrwały 3.
17.10 transfer świeżaka 4AA, ❄️4AB❄️4BB czekają.
Od 5 dnia po transferze i wzroście beta HCG - nasilająca hiperstymulacja i płyn w otrzewnej. 8dpt potwierdzono przez USG i wdrożono leki.
beta HCG:
5dpt - 14,7
7dpt - 44,5 (214%)
9dpt - 73,3 (72%)
11dpt - 98,4 (35%)
13 dpt - 169,2 (72%)
18 dpt - 560,9 (62%)
20 dpt - 876,9 (50%)
21 dpt - USG - jest pęcherzyk 10mm i prośba lekarza o jeszcze 2x badanie bety w ciągu tygodnia do kolejnego USG
23 dpt - 1841,3 (69%)
28 dpt - 5254,20 (50%), GS 11,2mm, CRL 4,4mm, jest ❤️
35 dpt - GS 18,9mm CRL 12,6mm, jest piękne❤️.
9+5: GS 2,86cm ♥️
11+4: GS 4,7 cm ♥️170, w USG prenatalnym wszystko Ok, PAPPA i Beta HCG - niskie ryzyka
-
Ambiwalentna wrote:Właśnie szczerze mówiąc nie myślałam o tym bo miałam robione usg u bardzo polecanego genetyka i wydaje mi się , że robił to świetnie , wszystko dokładnie nam pokazywał , opisywał itp. U mnie w dodatkowych informacjach jest , że ryzyko zespołu Downa wynosi 1:4500
Ambiwalentna lubi tę wiadomość
-
Letycja wrote:Jeśli jesteś pewna lekarza to może nie ma sensu. Ja nie jestem i boję się, że będę się zamartwiać przez kolejne tygodnie 😕
-
tygrysek7773 wrote:Dziewczyny jak mi się śmiać się jak piszecie o tych zapachach, jakbym o sobie czytała. Ja się śmieje ze mogę iść na bicie rekordów Guinessa we wstrzymywaniu oddechu, bo jak robię kanapkę z szynką komuś (sama też nie jadłam szynki od pozytywnego testu 😂😂) to wstrzymuje oddech. Już o takich oczywistych sytuacjach gdzie wstrzymuje oddech jak wycieranie córce pupy po kupie albo przechodzenie obok wieszaka gdzie wisi płaszcz męża pachnący jego perfumami które POZA CIĄŻĄ uwielbiam , nie warto wspominać 😂😂
Dziekuje za polecajki pomarańczy, też są u mnie bardzo na czasie. Kiwi to samo.
Aaa Optymistka No przynajmniej się zreflektowałaś, ja w ciąży z córką zjadłam takiego pączka! Kurde bo zaćmienie jakieś miałam, a potem gigantyczne wyrzuty sumienia, że jak mogłam być taka nieuważna
Nic mnie tak nie drażni w ciąży jak perfumy męża 😂😂😂 ale wyczucie tych wszystkich zapachów to koszmar, człowiek nawet sobie nie zdawał sprawy przed ciążą ile ich ma w domu 😅tygrysek7773 lubi tę wiadomość
-
Meeegy91 wrote:Pewnie najważniejsze aby zdrowe, po prostu się rozczarowalam bo 95% to sporo, a tu zonk...
W ogóle mnie zaskoczył bo nic nie mierzył.
Sprawdził tętno, puścił, 157, powiedział że ładnie bije i że maluch ładnie rośnie ale żadnych pomiarów nie zrobił. Powiedział że 4.02 będą polowkowe i wtedy wszystko sobie dokładnie pomierzymy . Wtedy będzie 18+3 czyli 19 tydzień.
Myślałam że na kazdej wizycie mierzą CRL by zobaczyć czy maluch rośnie odpowiednio do tygodnia.
Ja się domyślam bo i nas na 90% dziewczynka i mamy już imię i mówimy jak do dziewczynki i jak się okaże że chłopak to na pewno będę musiała to przetrawić ale wiadomo że zdrowie przede wszystkim ale człowiek jednak się nastawi -
Z tymi zapachami jest wesoło. Ja byłam pierwsza przy np. ładnie pachnących kosmetykach, to musiałam sobie kupić bezzapachowe teraz.
Wczoraj siedziałam w biurze, coś nawaliła wentylacja i zaczęło tak walić fryturą.. Pracowałam lata temu przy jedzeniu i do tej pory ten zapach był dla mnie akceptowalny, a wczoraj byłam pewna, że będę musiała się wcześniej zwolnić z pracy przez to... Na szczęście przeszłam się trochę i po chwili ten smród zaczął odpuszczać. -
A tak mi się przypomniało teraz jak mój chrześniak dwa lata temu się urodził i zaszokował wszystkich bo przez cały okres ciąży lekarz mówił, że będzie dziewczynka na 100% i miała się urodzić Julitka a na porodówce się okazało, ze jednak Stanisław 😅
Jestem w szoku ze w tych czasach przy takim sprzęcie lekarz może jeszcze nie zauważyć płci i to przez tyle miesieicy 🙈Starania od 06.2022
Grudzień 2022 -Aniołek 7/8 tc(*)
Listopad 2023- ciąża biochemiczna
Kwiecień 2024- ciąża biochemiczna
21.10.2024 II chwilo trwaj 🥹❤️🤞🏻
6.11 CRL 2,17mm, Twoje serduszko bije 🥰
14.11 CRL 9.93 mm
27.11 CRL 2,9 cm
16.12 CRL 5,5 cm i prawdopodobnie będziesz chłopcem 🩵
19.12 badanie prenatalne- niskie ryzyka
31.12 CRL 8,04 cm, rośnij zdrowo Nasz mały Synku🍀
-
Ambiwalentna wrote:W ogóle mój mąż stwierdził , że się przyczepił bo nie zrobiliśmy badań w klinice którą on polecał .